Utrzymamy niższą stawkę
REKLAMA
Przed podwyżką VAT może nas uchronić przyjęcie definicji budownictwa społecznego, która objęłaby budownictwo mieszkaniowe.
Zbliża się koniec zwolnienia
Zgodnie z art. 12 ust. 3 lit. a) VI Dyrektywy kraje członkowskie UE mogą stosować obniżoną stawkę VAT na usługi wymienione w załączniku H do Dyrektywy. Wymienia on m.in. budowę, remont i przebudowę budynków mieszkalnych w ramach polityki społecznej. W art. 41 ust. 12, poz. 12 i 161 załącznika nr 3 do ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 54, poz. 535 z późn. zm.) znajduje się przepis, który, nawiązując do unijnego załącznika H, przewiduje obniżoną stawkę na społeczne budownictwo mieszkaniowe. Problem w tym, że w naszych przepisach brakuje definicji, która mówiłaby, co przez takie budownictwo należy rozumieć.
Bartosz Bogdański, doradca podatkowy ze spółki doradztwa podatkowego MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, zwraca uwagę, że także VI Dyrektywa o VAT nie definiuje terminu budownictwo społeczne, które może korzystać z obniżonej stawki VAT.
– Ustalenie tej definicji pozostawiono każdemu z państw członkowskich, co zostało zresztą potwierdzone w memorandum przesłanym polskiemu rządowi przez Komisję Europejską – uważa Bartosz Bogdański.
Dodaje, że mimo braku uregulowań w prawie wspólnotowym jest oczywiste, iż z budownictwa społecznego powinny być wyłączone obiekty luksusowe. Jego zdaniem za zgodną z trendami unijnymi należy uznać propozycję Ministerstwa Transportu i Budownictwa obejmującą definicją budownictwa społecznego budynki i lokale mieszkalne o powierzchni do 350 mkw. i jednoczesne wykluczenie budynków posiadających np. basen, korty tenisowe lub luksusowo wykończonych. Dotyczyłoby to zatem takich budynków, w przypadku których wartość robót wykończeniowych wraz z materiałami przekracza połowę ceny lokalu.
Jarosław Ostrowski, partner w Kancelarii Nowakowski i Wspólnicy, dodaje, że VI Dyrektywa zezwala na stosowanie obniżonej stawki VAT – nawet do 5 proc. – dla udostępniania, budowy, odnawiania i przebudowy mieszkań w ramach polityki społecznej. Jeżeli definicja obejmie domy i lokale do 350 mkw., to jego zdaniem z obniżonej stawki będzie mogło korzystać 99 proc. budownictwa mieszkaniowego. W praktyce zostanie więc utrzymana obecna stawka.
Wzory można czerpać z UE
Według Pawła Fabianowskiego, prawnika w kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy, ze względu na ogromne znaczenie gospodarcze budownictwa społecznego, jego definicja powinna obejmować zarówno sprzedaż, budowę, jak i remont domów mieszkalnych.
– Jej opracowanie nie powinno nastręczać większych problemów. Państwa członkowskie UE mają zupełną swobodę w definiowaniu pojęcia budownictwa społecznego, jak też jego zakresu. Ponadto możemy się wzorować chociażby na tych państwach Unii, które w zasadzie całe budownictwo uznają za realizowane w ramach polityki społecznej i bezsprzecznie na tym korzystają (m.in. Irlandii i Hiszpanii) – mówi Paweł Fabianowski.
Dla Ministerstwa Finansów sprawa nie jest jednak taka prosta. Problem w tym – jak tłumaczy MF w odpowiedzi na dezyderat poselski, którym wczoraj zajmowała się sejmowa Komisja Infrastruktury – że przygotowanie definicji wymaga wypracowania optymalnych rozwiązań, które zapewnią skuteczne administrowanie i kontrolę systemu ulg podatkowych związanych z budownictwem.
Resort widzi problemy
Definicja musi też być czytelna dla inwestorów. Dlatego prace nad nią muszą jeszcze potrwać. Resort przyznaje jednak, że należy wprowadzić rozwiązania, które pozwolą na utrzymanie po 31 grudnia 2007 r. obniżonej 7-proc. stawki VAT na budownictwo mieszkaniowe. Obiecuje, że projekt definicji będzie gotowy w październiku.
– Przedłużające się prace nad definicją budownictwa społecznego utrudniają planowanie i hamują rozwój branży. Wygląda na to, że problem jak zwykle dotyczy pieniędzy: od kształtu definicji zależy wysokość wpływów do budżetu – twierdzi Jarosław Ostrowski.
Jego zdaniem rząd powinien wspierać rozwój budownictwa mieszkaniowego i jak najszybciej zakończyć prace nad projektem.
Prawo do stosowania przez Polskę 7-proc. stawki VAT na budownictwo mieszkaniowe wynika z tzw. czasowej derogacji zawartej w Traktacie Akcesyjnym. Problem w tym, że derogacja ta wygasa 31 grudnia 2007 r. Od tego momentu VAT na mieszkania powinien wzrosnąć do 22 proc. Chodzi o dostawę obiektów budownictwa mieszkaniowego lub ich części (z wyłączeniem lokali użytkowych), roboty budowlano-montażowe, remont i prace konserwacyjne związane z budownictwem mieszkaniowym i infrastrukturą towarzyszącą.
Polska wystąpiła o bezterminowe przedłużenie derogacji na obniżone stawki VAT (w tym na budownictwo mieszkaniowe). 7 proc. podatku nie wywalczyliśmy, udało się jednak uzyskać zapewnienie, że mamy prawo do autonomicznego zdefiniowania w polskich przepisach definicji budownictwa społecznego.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Marcin Musiał
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat