Raty to nie umorzenie
REKLAMA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku zajmował się sprawą dotyczącą rozkładania na raty zaległości podatkowych. Z taką prośbą do naczelnika urzędu skarbowego zwrócił się podatnik. We wniosku przedstawił okoliczności, w jakich doszło do powstania zaległości. Wskazał też fakty, które w jego ocenie świadczyły o istnieniu przesłanek pozwalających na zastosowanie ulgi. Organ nie uwzględnił jednak wniosku stwierdzając, że brak jest podstaw do rozłożenia zaległości na raty.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skarżący podkreślił, że o odmowie uwzględnienia prośby przesądziła analiza jego sytuacji materialno-finansowej i kondycji prowadzonego przedsiębiorstwa. Rozstrzygający sprawę sąd przypomniał, że ustalenie i ocena okoliczności uzasadniających zastosowanie ulgi należy do organu podatkowego. Ocena ta może jednak być dokonana tylko po wnikliwym rozważeniu całokształtu materiału dowodowego. Zdaniem sądu zaskarżona decyzja zawiera uzasadnienie interesu społecznego, ale nie uwzględnia w wystarczającym stopniu indywidualnego interesu skarżącego.
Instytucja rozłożenia na raty nie prowadzi ze strony skarbu państwa do rezygnacji z należności, a jedynie do ich rozłożenia w czasie. W związku z tym organy powinny prowadzić postępowanie dowodowe, zmierzające do ustalenia sytuacji finansowej skarżącego, w tym m.in. jego możliwości płatniczych. Nie wystarczy, tak jak tego dokonały organy, oprzeć się tylko na ustaleniach dotyczących stanu majątkowego oraz bieżących wpływów, nie ustalając faktycznej sytuacji finansowej skarżącego i jego rodziny, na którą oprócz dochodów wpływ ma również wielkość stałych obciążeń. Rozstrzygnięcie wniosku o rozłożenie zapłaty zaległości organ powinien zatem poprzedzić dokładną analizą sytuacji finansowej wnioskodawcy, by móc w pełni rozważyć wystąpienie indywidualnego interesu skarżącego.
Sygn. akt I SA/Bk 150/06
Michał Stuczyński
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat