Mocny złoty RPP
REKLAMA
Jutro, po raz ostatni w tym roku, Rada Polityki Pieniężnej zbierze się na swoim comiesięcznym dwudniowym posiedzeniu. Analitycy zapewniają jednak, że niespodzianek nie będzie, stopy procentowe nie wzrosną, a rada utrzyma restrykcyjne nastawienie w polityce monetarnej. Powód jest ten sam od kilku miesięcy – za mocny złoty, brak presji płacowej i niezadowalający wzrost inwestycji. – Ostatnie dane, czyli widoczne spowolnienie wzrostu gospodarczego, spadające płace w ujęciu realnym i wciąż bardzo wysokie bezrobocie skłonią radę do porzucenia pomysłów kolejnych podwyżek stóp procentowych. Niemniej jednak utrzymująca się wysoka inflacja, zdecydowanie ponad celem, nie pozwoli na zmianę nastawienia z restrykcyjnego na neutralne – mówi Bartosz Pawłowski, ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem słaby wzrost inwestycji jest kolejną wskazówką, że nie należy się spodziewać kontynuacji zacieśnienia polityki monetarnej. Tak więc głównym (a być może jedynym) zmartwieniem RPP jest inflacja znajdująca się powyżej celu. – O ile jeszcze niedawno zakładałem, że w pierwszym kwartale 2005 r. może dojść do podwyżki stóp procentowych, o tyle teraz jestem przeciwnego zdania. Nie wykluczam nawet obniżki stóp w pierwszej połowie 2005 r. o 25 pkt bazowych i być może kolejnej na tym samym poziomie w drugiej połowie roku – tłumaczy B. Pawłowski. Podobnego zdania jest Tomasz Stadnik, doradca inwestycyjny Credit Suisse Asset Management, według którego stopy procentowe w Polsce pozostaną w przyszłym roku na niezmienionym poziomie, lub co najwyżej, w trzecim lub czwartym kwartale dojdzie do obniżki.
REKLAMA
Tymczasem jeszcze miesiąc temu większość analityków spodziewała się kolejnej podwyżki stóp procentowych, i to już w pierwszym kwartale 2005 r. Wtedy ze względu na tzw. efekt statystyczny inflacja może wzrosnąć i niewykluczone, że RPP mogłaby zdecydować o podwyżce, by w zarodku zdławić oczekiwania inflacyjne. Podwyżki w tym czasie nadal spodziewa się Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK. – Sądzę, że na początku przyszłego roku złoty nie powinien umacniać się już na tak wysokich poziomach jak obecnie. Poza tym zakładamy, że przedsiębiorstwa będą rozszerzać działalność inwestycyjną, co z kolei wiąże się z poprawą sytuacji na rynku pracy. Dlatego w pierwszym kwartale 2005 r. spodziewamy się wzrostu stóp o 25 pkt bazowych. Będzie to koniec cyklu podwyżek w Polsce – wyjaśnia Piotr Bujak. Od końca czerwca br. Rada Polityki Pieniężnej trzykrotnie podwyższała stopy procentowe łącznie o 125 pkt bazowych. Obecnie główna stopa referencyjna jest na poziomie 6,5 proc.
Zmiany stóp procentowych w Polsce w 2004 roku |
|
Obowiązuje od | Stopa referencyjna |
1 lipca | 5,75 proc. (wzrost o 0,5 proc.) |
29 lipca | 6,0 proc. (wzrost o 0,25 proc.) |
26 sierpnia | 6,5 proc. (wzrost o 0,5 proc.) |
Źródło: NBP |
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat