Firmy nie potrafią ujmować kosztów w sprawozdaniach
REKLAMA
Rachunek zysków i strat to część sprawozdania, którą musi stworzyć każda jednostka podlegająca ustawie o rachunkowości. Eksperci przyznają, że spotykają w tym zakresie liczne nieprawidłowości. Częstym błędem popełnianym przez spółki jest niewłaściwe rozpoznanie przychodów ze sprzedaży towarów oraz produktów, w tym usług.
Przychody ze sprzedaży
Jak twierdzi Przemysław Orlonek, menedżer w dziale audytu Ernst & Young, ma to miejsce w trakcie całego roku obrotowego, ale najważniejszym momentem jest prawidłowe ujęcie wszystkich przychodów ze sprzedaży na koniec roku obrotowego podczas sporządzania sprawozdania finansowego. Jego zdaniem nieprawidłowości wiążą się z błędną interpretacją definicji sprzedaży. Niektórzy uważają, że sprzedaż determinuje jedynie kwota na fakturze wystawionej w danym okresie sprawozdawczym, niezależnie od tego, w jakim okresie towary bądź wyroby zostały sprzedane, a usługi wykonane na rzecz zleceniodawcy.
- Przychody, zgodnie z definicją ujętą w ustawie o rachunkowości, stanowią uprawdopodobnione korzyści ekonomiczne powstałe w okresie sprawozdawczym. Powinny być ujmowane w momencie, gdy znaczące ryzyko i korzyści wynikające z prawa własności towarów bądź produktów zostały przekazane nabywcy - wyjaśnia nasz rozmówca.
Dodaje, że w związku z tym nie może być mowy o sprzedaży i rozpoznaniu przychodów ze sprzedaży towarów bądź usług, jeżeli znaczące ryzyko i korzyści wynikające z prawa własności nie przeszły na nabywcę.
PRZYKŁAD: KIEDY POWSTAJĄ PRZYCHODY
Spółka wystawia fakturę sprzedaży przed końcem okresu sprawozdawczego, jednak z warunków sprzedaży wynika, że sprzedający zobowiązuje się do dostarczenia towarów na własne ryzyko i koszt do magazynu nabywcy. Jeśli towar dotrze do magazynu nabywcy po końcu okresu sprawozdawczego z uwagi na długi okres transportu, sprzedający nie powinien rozpoznać przychodów ze sprzedaży w okresie sprawozdawczym, w którym wystawił fakturę.
Dzieje się tak, gdyż na dzień kończący okres sprawozdawczy znaczące ryzyko i korzyści wynikające z prawa własności towarów były wciąż po jego stronie. Analogicznie, jeżeli spółka wystawia fakturę za usługę, której wykonanie przypada na następny okres sprawozdawczy, nie powinna rozpoznawać przychodów ze sprzedaży w okresie, w którym wystawia fakturę.
Towary, materiały i rabaty
Z kolei Jerzy Buzek, menedżer w dziale audytu Ernst & Young zwraca uwagę na problemy z prezentacją w rachunku zysków i strat wartości sprzedanych towarów i materiałów. Twierdzi, że w trakcie prowadzonej działalności spółki ewidencjonują koszty materiałów w momencie wydania ich do celów produkcji jako zużycie materiałów i energii w podziale na odpowiednie centra kosztowe. Jednak zdarzają się takie sytuacje, gdy niezużyty materiał zostaje sprzedany stronie trzeciej.
- Ma to często miejsce w firmach budowlanych, które zamawiają surowce, np. piasek, żwir, a następnie w przypadku ich niewykorzystania sprzedają innym wykonawcom. W momencie sprzedaży księgowany jest przychód ze sprzedaży materiałów - wyjaśnia.
Natomiast spółki zapominają o dokonaniu odpowiedniej korekty w części kosztowej rachunku zysków i strat.
Innym powszechnym błędem, nie zawsze wynikającym z niewiedzy, jest wykazywanie przychodów ze sprzedaży bez pomniejszenia o kwotę należnych opustów i rabatów. Jak twierdzi Daniel Szlachciak, menedżer w dziale audytu Ernst & Young, kwestia może okazać się dosyć istotna dla zarządów spółek, których wynagrodzenie uzależnione jest od realizacji celów sprzedażowych. W swojej praktyce spotkał spółkę, która poprzez wprowadzenie zmian w polityce rabatowej przypadkowo zwiększała wysokość obrotu i marżę na sprzedaży. Jego zdaniem analiza umów oraz cennika wskazywała, że efekt ten został osiągnięty poprzez zwiększenie cen sprzedaży przy równoczesnym przyznaniu klientom rabatów.
Praktyka gospodarcza dostarcza wielu przykładów bardzo skomplikowanych umów sprzedaży, m.in. z sieciami handlowymi, w których pojawiają się różnorodne zachęty dla klientów. Sposób rozliczenia tych rabatów bywa bardzo różny. Trudno więc odróżnić elementy, które powinny korygować sprzedaż, od tych, które reprezentują faktycznie wykonaną przez klienta usługę i tym samym powinny stanowić element kosztów.
Przychody ze sprzedaży są punktem wyjścia do analizy rozwoju spółki. Błędna prezentacja refaktur, a więc zawyżenie sprzedaży, może mieć wpływ na ocenę sytuacji spółki przez inwestorów.
Koszty i refakturowanie
Łukasz Hadyś, menedżer w dziale audytu Ernst & Young, podaje przykład błędnej prezentacji poniesionych przez spółkę kosztów, które są następnie refakturowane na inne podmioty. Refaktura jego zdaniem odpowiada zwykle dwóm operacjom księgowym, tj. zaewidencjonowaniu otrzymanego obciążenia (powstanie kosztu) oraz obciążeniu innej jednostki (powstanie przychodu ze sprzedaży), zwykle w oparciu o ustalony klucz podziału i dodanie marży.
Ponieważ poniesione i refakturowane koszty nie są związane z działalnością spółki i dotyczą innego podmiotu w sprawozdaniu finansowym, spółka powinna zaprezentować wyłącznie efekt netto takich operacji gospodarczych. Niestety, w wielu przypadkach w sprawozdaniu finansowym koszty i przychody z tytułu refaktur są prezentowane w oddzielnych liniach rachunku zysków i strat.
Agnieszka Pokojska
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA