REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dochody podatkowe po 6 miesiącach 2020 r. - nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dochody podatkowe po pół roku: nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy
Dochody podatkowe po pół roku: nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W połowie marca 2020 roku Instytut Studiów Podatkowych sformułował prognozę dochodów podatkowych budżetu państwa na ten rok, uwzględniającą skutki zamrożenia gospodarki, spadku przychodów podatników; summa summarum – recesji wywołanej naszą wersją narodowej szamotaniny z zarazą. Przypomnę, że spadek dochodów podatkowych w 2020 roku (ponoć optymistycznie) oszacowano wówczas na ok. 15% w stosunku do prognozy budżetowej.

Mamy dane po pół roku i wiemy, że jest to prognoza w pełni aktualna. Dochody podatkowe wykonano w 42%, czyli jest to wynik niezły, więcej – nawet jak na warunki - dość dobry. W drugim półroczu nie będzie gorzej, a przede wszystkim może być lepiej. Z podatkiem od towarów i usług (pierwsza pozycja w strukturze) mamy szanse uzyskać 166 mld zł, z akcyzy – 61 mld zł, z obu podatków dochodowych 94 mld zł, z reszty podatków około 6 mld zł. Oczywiście pod warunkiem, że nikomu nie przyjdzie do głowy wprowadzenie po raz drugi analogicznych jak na wiosnę restrykcji takich jak np. zakaz prowadzenia działalności całych branż, zresztą inne zakazy będą prawdopodobnie zignorowane. Trzeba szybko opracować nowe, mniej szkodliwe gospodarczo zasady „życia z zarazą”, bo ona jeszcze trochę potrwa.

REKLAMA

Autopromocja

Istnieją - mimo obiektywnie gorszej sytuacji ekonomicznej niż w zeszłym roku - spore możliwości uzyskania dodatkowych dochodów budżetowych. Najważniejsze, że od listopada 2019 roku wyeliminowano największą patologię w podatku od towarów i usług w postaci tzw. krajowego odwrotnego obciążenia: teraz całe branże korzystające przez lata (nawet od 2011 roku) z tego przywileju płacą wreszcie ten podatek i nie otrzymują zwrotów, których skala od lat rujnowała dochody budżetowe (w 2019 roku zwrócono aż 113 mld zł). Równie istotnym czynnikiem zwiększającym efektywność fiskalną tego podatku jest obowiązkowy wariant podzielonej płatności: z rachunków VAT podatnicy mogą wreszcie płacić również inne należności publiczne (nie tylko podatek od towarów i usług), co skutecznie ogranicza możliwość uchylania się od zapłaty tych zobowiązań. Są to najważniejsze okoliczności sprzyjające wykonywaniu budżetu w 2020 roku i bez nich prawdopodobnie bylibyśmy dziś w stanie katastrofy fiskalnej.

Przypomnę, że w zeszłym roku jeden z wysokich urzędników resortu finansów publicznie głosił, że likwidacja odwrotnego obciążenia i wprowadzenie obowiązkowej podzielonej płatności miało nastąpić „najwcześniej z początkiem tego roku”; gdyby ten plan został zrealizowany, już w czasie zarazy nikt nie odważyłby się przeciąć ten przysłowiowy wrzód, a dziś spadek dochodów budżetowych (i ZUS) wyniósłby ponad 30%, a może nawet więcej.

Na pewno w przyszłym roku ktoś powinien dokładnie sprawdzić, kto w strukturach władzy blokował likwidację wspominanej patologii tego podatku (czyli odwrotnego obciążenia) oraz sabotował wprowadzenie obowiązkowej podzielonej płatności. Przypomnę, że mogło już nastąpić już z dniem 1 marca 2019 r., a wprowadzono dopiero z dniem 1 listopada 2019 r. To opóźnienie kosztowało co najmniej 9 mld zł, a może więcej.

Dopiero wyrzucenie z resortu „hamulcowych”, którzy (zapewne przez przypadek) byli powiązani z biznesem zajmującym się ucieczką od opodatkowania, otworzyło drogę do „dobrej zmiany”, na którą czekano od pięciu lat. Czy, mówiąc obrazowo, „PiS wygrał wreszcie wybory” pod tym adresem? Zapewne, ale nie do końca. Aby zwiększyć efektywność fiskalną systemu, trzeba dać możliwość uczciwym podatnikom (czyli większości), którą muszą dostosować się do wciąż trudnej sytuacji. Przede wszystkim dajmy im trochę spokoju od zbędnych „refom”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie udało się wyeliminować chaosu związanego z „nową matrycą stawek”, którą wprowadzono w połowie roku. Tu sprawdziły się wszystkie czarne scenariusze: podatnikom zafundowano gigantyczne zamieszanie, które budzi głównie złość i irytację. Część podatników do dziś stosuje stare stawki, bo nie ma czasu ani pieniędzy na wdrażanie nowych przepisów, które traktuje się jako głupie i niepotrzebne. Ale przed nami kolejne, dużo groźniejsze zamieszanie, które może doprowadzić do załamania dochodów budżetowych: z dniem 1 listopada 2020 r. wchodzi w życie „podrzutek” w postaci likwidacji deklaracji podatkowych w podatku od towarów i usług, czyli przepisy mające dać gigantyczny zarobek biznesowi informatycznemu i optymalizacyjnemu (czyli zajmującego się ucieczką od opodatkowania).

Przypomnę po raz nie wiem który: gdy nie będzie deklaracji podatkowych, nikt nie będzie mógł wyegzekwować zapłaty podatku bez przeprowadzenia milionów postępowań podatkowych (rzecz zupełnie niemożliwa). Ten lobbystyczny „gadżet” trzeba wreszcie i definitywnie wyrzucić do kosza. Przypomnę, że jest to „podrzutek” jeszcze z czasów, gdy rządzili nami liberałowie. Może wreszcie czas po nich ostatecznie posprzątać? Dobrze poznaliśmy „liberalną” świadomość podatkową np. z wypowiedzi jednego z członków komisji śledczej do spraw wyłudzeń VAT i akcyzy. Szkoda gadać.

                                                                       Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Polecamy: VAT 2020. Komentarz

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązkowy KSeF - najnowszy harmonogram MF. KSeF 2.0, integracja i testy, tryb offline24, faktury masowe, certyfikat wystawcy faktury i inne szczegóły

W komunikacie z 12 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Finansów przedstawiło aktualny stan projektu rozwiązań prawnych, technicznych i biznesowych oraz plan wdrożenia (harmonogram) obowiązkowego systemu KSeF. Można jeszcze do 25 kwietnia 2025 r. zgłaszać do Ministerstwa uwagi i opinie do projektu pisząc maila na adres sekretariat.PT@mf.gov.pl.

Cyfrowe narzędzia dla księgowych. Kiedy warto zmienić oprogramowanie księgowe?

Nowoczesne narzędzia dla księgowych. Na co zwracać uwagę przy zmianie oprogramowania księgowego? Według raportów branżowych księgowi spędzają nawet 50 proc. czasu na czynnościach, które mogłyby zostać usprawnione przez nowoczesne technologie.

Obowiązkowy KSeF - czy będzie kolejne przesunięcie terminów? Kiedy nowelizacja ustawy o VAT? Minister finansów odpowiada

Ministerstwo Finansów dość wolno prowadzi prace legislacyjne nad nowelizacją ustawy o VAT dotyczącą wdrożenia obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Od listopada zeszłego roku - kiedy to zakończyły się konsultacje projektu - nie widać żadnych postępów. Jeden z posłów zapytał ministra finansów o aktualny harmonogram prac legislacyjnych w tym zakresie a także czy minister ma zamiar przesunięcia terminów wejścia w życie obowiązkowego KSeF? W dniu 31 marca 2025 r. minister finansów odpowiedział na te pytania.

Jak przełożyć termin płatności składek do ZUS? Skutki odroczenia: Podwójna składka w przyszłości i opłata prolongacyjna

Przedsiębiorcy, którzy mają przejściowe turbulencje płynności finansowej mogą starać się w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych o odroczenie (przesunięcie w czasie) terminu płatności składek. Taka decyzja ZUS pozwala zmniejszyć na pewien czas bieżące obciążenia i utrzymać płynność finansową. Od przesuniętych płatności nie płaci się odsetek ale opłatę prolongacyjną.

REKLAMA

Czas na e-fakturowanie. System obsługujący KSeF powinien skutecznie chronić przed cyberzagrożeniami, jak to zrobić

KSeF to krok w stronę cyfryzacji i automatyzacji procesów księgowych, ale jego wdrożenie wiąże się z nowymi wyzwaniami, zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa. Firmy powinny już teraz zadbać o odpowiednie zabezpieczenia i przygotować swoje systemy IT na nową rzeczywistość e-fakturowania.

Prokurent czy pełnomocnik? Różne podejście w spółce z o.o.

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, jako osoba prawna, działa przez swoje organy. Za prowadzenie spraw spółki i jej reprezentowanie odpowiedzialny jest zarząd. Mnogość obowiązków w firmie może jednak sprawić, że członkowie zarządu będą potrzebowali pomocy.

Nie trzeba będzie składać wniosku o stwierdzenie nadpłaty po korekcie deklaracji podatkowej. Od 2026 r. zmiany w ordynacji podatkowej

Trwają prace legislacyjne nad zmianami w ordynacji podatkowej. W dniu 28 marca 2025 r. opublikowany został projekt bardzo obszernej nowelizacji Ordynacji podatkowej i kilkunastu innych ustaw. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r. a jedną z nich jest zniesienie wymogu składania wniosku o stwierdzenie nadpłaty w przypadku, gdy nadpłata wynika ze skorygowanego zeznania podatkowego (deklaracji).

Dodatkowe dane w księgach rachunkowych i ewidencji środków trwałych od 2026 r. Jest projekt nowego rozporządzenia ministra finansów

Od 1 stycznia 2026 r. podatnicy PIT, którzy prowadzą księgi rachunkowe i mają obowiązek przesyłania JPK_V7M/K - będą musieli prowadzić te księgi w formie elektronicznej przy użyciu programów komputerowych. Te elektroniczne księgi rachunkowe będą musiały być przekazywane do właściwego naczelnika urzędu skarbowego w ustrukturyzowanej formie (pliki JPK) od 2027 roku. Na początku kwietnia 2025 r. Minister Finansów przygotował projekt nowego rozporządzenia w sprawie w sprawie dodatkowych danych, o które należy uzupełnić prowadzone księgi rachunkowe i ewidencję środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych - podlegające przekazaniu w formie elektronicznej na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Rozporządzenie to zacznie obowiązywać także od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Zmiany w przedawnieniu zobowiązań podatkowych od 2026 r. Wiceminister: czasem potrzebujemy więcej niż 5 lat. Co wynika z projektu nowelizacji ordynacji podatkowej

Jedna z wielu zmian zawartych w opublikowanym 28 marca 2025 r. projekcie nowelizacji Ordynacji podatkowej dotyczy zasad przedawniania zobowiązań podatkowych. Postanowiliśmy zmienić przepisy o przedawnieniu zobowiązań podatkowych, ale tak, aby nie wywrócić całego systemu – powiedział PAP wiceminister finansów Jarosław Neneman. Wskazał, że przerwanie biegu przedawnienia przez wszczęcie postępowania będzie możliwe tylko w przypadku poważnych przestępstw. Ponadto projekt przewiduje wykreślenie z kodeksu karnego skarbowego zapisu, że karalność przestępstwa skarbowego ustaje wraz z przedawnieniem podatku.

KSeF pod lupą hakerów? Dlaczego cyfrowa rewolucja może być ryzykowna dla polskich firm

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur to milowy krok w cyfryzacji biznesu, ale czy na pewno jesteśmy na to gotowi? Za e-fakturowaniem stoi wizja uproszczenia i przejrzystości, ale też realne zagrożenia – od wycieków danych po cyberataki. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich zabezpieczeń KSeF może stać się niebezpieczną bramą dla cyberprzestępców.

REKLAMA