Podatkowy Polski Ład. Zmiany potrzebne ale nie wolne od błędów i wątpliwości
REKLAMA
REKLAMA
Duża reforma PIT i CIT od 2022 roku
Opodatkowanie podatkiem dochodowym dotyczące zarówno osób fizycznych, jak i osób prawnych, dawno nie było w Polsce w istotny sposób modyfikowane. Zmiany wprowadzone od 1 stycznia 2022 r. dotykają bardzo dużej grupy podmiotów. Z informacji Ministerstwa Finansów wynika, że około osiemnaście milionów podatników skorzysta na nowych regulacjach, a aż dziewięć milionów z nich nie będzie płacić podatku dochodowego od osób fizycznych.
REKLAMA
Zmiany potrzebne ale nie wolne od błędów i wątpliwości
Fakt, że zmiany te dotyczą tak dużej grupy podmiotów potwierdza, że mamy do czynienia z reformą podatkową, której - w zakresie PIT-u i CIT-u - nie mieliśmy od dłuższego czasu. Reforma systemu podatkowego jest potrzebna. Należy zatem ocenić pozytywnie to, że podjęto w tym kierunku działania. Oceniając zaś rozwiązania podatkowe Polskiego Ładu w kontekście jakości legislacyjnej i wprowadzonych regulacji stwierdzić należy, że niektóre z nich budzą poważne wątpliwości i zawierają błędy, o czym nie trzeba raczej nikogo przekonywać szczególnie osób, które np. wdrażają nowe rozwiązania podatkowe w PIT jako płatnicy (pracodawcy).
Niższe opodatkowanie dużej grupy podatników
Patrząc ogólnie na kierunek wprowadzonych zmian stwierdzić należy, że wynikają one z określonych potrzeb politycznych. Rządzący doszli do wniosku, że potrzebne są zmiany, które doprowadzą do niższego opodatkowania dużej grupy podatników. Z tego punktu widzenia w pełni uzasadnionym jest działanie, w którym polski rząd wprowadza rozwiązania uznawane za słuszne z perspektywy większej części wyborców popierających partie polityczne tworzące większość w parlamencie. Rządzący po to mają większość, aby podejmować decyzje, które będą uznawane za cenne i zasadne z perspektywy jak największej grupy ich elektoratu.
Różny poziom satysfakcji podatkowej różnych grup podatników
Polski Ład wprowadza różny poziom satysfakcji podatkowej. Z jednej strony jest z pewnością grupa podatników, która będzie bardzo zadowolona (osoby zarabiające do 2500 zł miesięcznie nie będą w zasadzie płacić PIT).
Są też takie grupy podatników, które odczują dyskomfort, bo te korzyści nie będą aż tak przez nich odczuwalne, albo tych korzyści w ich przypadku w ogóle nie będzie. Wręcz przeciwnie niektórzy będą obciążeni w większym stopniu, niże przed wprowadzeniem analizowanej reformy. W mojej ocenie może to dotyczyć np. podatników, którzy lepiej zarabiają (np. kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie). W ich przypadku nowe zasady obliczania składki zdrowotnej - zresztą same w sobie dość skomplikowane, gdyż zależne od rodzaju formy opodatkowania podatnika podatkiem dochodowym - i dodatkowo brak możliwości odliczenia ww. składek od podatku, doprowadzą do tego, że podmioty te mogą liczyć się z koniecznością płacenia wyższego podatku dochodowego niż w latach poprzednich. W analizowanych sytuacjach nawet bardzo wysokie podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tyś zł., także zwiększenie pierwszego progu podatkowego do 120 tys., w którym dochód jest opodatkowany niższą stawką podatkową, nie zniweluje, konsekwencji, generalnie niekorzystnych dla ww. podatników zmian w systemie funkcjonowania składek zdrowotnych.
Podobnie w mojej ocenie raczej nie skorzystają na rozwiązaniach podatkowych Polskiego Ładu. np. podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych, objętych podatkiem liniowym. W tym przypadku rozwiązania są bowiem mniej korzystne, ponieważ zmieniły się wskazane wyżej zasady związane z naliczaniem składki zdrowotnej.
Nowe preferencje podatkowe
Z drugiej strony pojawiło się dużo nowych preferencji punktowych. Poza bardzo istotnymi ww. zmianami polegającymi na podniesieniu kwoty wolnej od podatku oraz zwiększeniu pierwszego progu podatkowego, mamy do czynienia także z innymi ważnymi i korzystnymi dla podatników rozwiązaniami. Ustawodawca postanowił preferencyjnie opodatkować określone kategorie podmiotów.
Mamy np. zmianę ulg prorodzinnych, dotyczących rodzin wielodzietnych. Rodzina z co najmniej czwórką dzieci będzie mogła liczyć na zwolnienie, nie tylko z tej bazowej kwoty wolnej od podatku, ale do niej będzie mogła dodać jeszcze 85 tys. złotych.
Bardziej preferencyjnie będą opodatkowani pracujący seniorzy, czyli osoby, które - mimo osiągnięcia wieku emerytalnego - postanowią dalej pracować. W tym przypadku ulga jest podobna, jak w przypadku rodzin wielodzietnych - powiększono kwotę wolną od podatku. Inne preferencje zastosowano wobec wybranych grup przedsiębiorców. Specjaliści (informatycy, lekarze, architekci, inżynierowie) prowadzący działalność gospodarczą, mogą wybrać opodatkowanie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych i skorzystać z niższych stawek podatkowych. Wyżej wskazane preferencje oceniam pozytywnie.
Brak systemowego podejścia do przedsiębiorców
REKLAMA
W analizowanej reformie brak jest w mojej ocenie systemowego podejścia do przedsiębiorców, nie tylko inwestujących, ale również chcących w Polsce funkcjonować i korzystać z wypracowanych przez siebie dochodów. Mam nadzieję, że polski ustawodawca zdecyduje się na znaczące zmniejszenie stawek podatkowych, z których będą mogli skorzystać polscy przedsiębiorcy w szerszym zakresie, niż jest to w chwili obecnej.
Należy postulować obniżenie stawek podatkowych - w podatku liniowym PIT i w CIT - na poziomie ok. 10 proc. W mojej ocenie to w dłuższej perspektywie przyniosłoby ogromne korzyści, nie tylko dla podatników, ale też dla państwa polskiego.
prof. dr hab. Mariusz Popławski, Dziekan Wydziału Prawa, Uniwersytet w Białymstoku
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat