REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyt hipoteczny z dopłatą rządową w 2023 roku - najtańszy kredyt mieszkaniowy w historii

Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez dopłaty
Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez dopłaty
HRE Investments

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 235 tysięcy złotych – nawet na tak duże dofinansowanie będą mogli liczyć beneficjenci rządowego programu tanich kredytów „Pierwsze Mieszkanie” – sugerują szacunki HRE Investments. Kwota rozłożona będzie na całą dekadę, ale po ustaniu dopłat rata też powinna być niższa niż w standardowym kredycie.

Rozmach nowego rządowego programu mieszkaniowego „Pierwsze Mieszkanie” robi wrażanie. Kredyt oprocentowany na 2% w skali roku byłaby z punktu widzenia potencjalnych kupujących wręcz ekstremalnie tanim sposobem na realizację marzeń o własnych „czterech kątach”. Można zaryzykować nawet stwierdzenie, że tak tanich kredytów udzielanych na taką skalę w Polsce jeszcze nie było.

REKLAMA

REKLAMA

Sposób na poprawę zdolności kredytowej

Możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na 2% w skali roku jest bardzo kusząca. Obecnie byłby on około 4 razy niżej oprocentowany, niż to, co oferuje dziś rynek. Jeśli program „Pierwsze Mieszkanie” wejdzie w życie, to aby z niego skorzystać trzeba będzie spełnić kilka warunków. Beneficjentami mają być osoby do 45 roku życia (w przypadku małżeństwa lub rodziców wystarczy, aby warunek ten spełniała jedna osoba). Co nie mniej ważne, program kierowany jest do osób, które nie mają mieszkania i nigdy wcześniej go nie miały.

W związku z tym, że program polegać ma na dopłatach do oprocentowania kredytu, to siłą rzeczy, aby skorzystać z dofinansowania, trzeba będzie zaciągnąć kredyt mieszkaniowy. Należy więc posiadać też zdolność kredytową. Podstawowy problem polega dziś jednak na tym, że wielu Polaków straciło w oczach banków możliwość skutecznego ubiegania się o „hipoteki”.

W tym miejscu w sukurs rządowemu programowi idzie KNF, która zapowiada ułatwienia w dostępie do kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. W takich kredytach zdolność kredytowa ma być liczona znacznie bardziej liberalnie niż dziś. Mówi się o tym, że bufor na podwyżki stóp procentowych zostanie obniżony o połowę (do 2,5 pkt. proc. z 5 pkt. proc.) albo nawet mocniej jeśli okres stałego oprocentowania będzie trwał dłużej niż 5 lat. To oznaczać może wzrost aktualnej zdolności kredytowej o lekko licząc 20-30%.

REKLAMA

Tani kredyt bez wkładu własnego

Ponadto ministerstwo prezentując wstępne założenia programu „Pierwsze Mieszkanie” zwraca uwagę, że nowy mechanizm będzie połączony z działającym dziś programem kredytów bez wkładu własnego. To znaczy, że osoba mająca niewielkie oszczędności, ale posiadająca przyzwoite zarobki, będzie też mogą skorzystać z dobrodziejstw taniego kredytu mieszkaniowego. W ten sposób jeszcze łatwiej będzie można zamienić drogi dziś najem na własność.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rząd musi zadbać o racjonalne wydawanie naszych wspólnych pieniędzy

Nowy pomysł oferuje możliwość zakupu zarówno mieszkania na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, ale też zakup lub budowę domu. Istnieje jednak ryzyko pewnych nadużyć, bo oprocentowanie
w rządowym programie ma być tak niskie, że ktoś może wpaść na pomysł zawarcia transakcji fikcyjnej i w ten sposób wyłudzić kredyt. Po co? Aby uzyskane w ten sposób pieniądze ulokować w banku np. na lokacie oprocentowanej na 8 proc. Przed rządem stoi więc zadanie, aby takie praktyki nie miały miejsca. Tanie kredyty powinny przecież wspierać młodych, którzy nie mogą sobie kupić mieszkania, a nie osoby, chcące zarabiać na arbitrażu odsetkowym kosztem budżetu.

Program może rozwiązać kilka problemów

Jeśli zaprezentowane przez ministerstwo założenia zostaną faktycznie przekute w program mieszkaniowy, to będzie miało to wpływ na wiele aspektów naszego życia. Przecież kupując mieszkanie w ramach rządowego programu, będzie można płacić ratę dużo niższą niż dzisiejszy czynsz najmu (nawet o połowę niższą). To ograniczy presję na tym rynku. Jest to bardzo dobra informacja, bo rodzimy rynek najmu jest teraz potężnie wykupiony. Jeśli wierzyć w dane Unirepo wolne lokale na wynajem stanowią mniej niż 5 proc. całego zasobu. To oznacza bardzo poważne braki wolnych lokali, a więc trudno się dziwić, że stawki czynszów tak wyraźnie w ostatnim czasie wzrosły.

Rządowy program powinien też pozytywnie wpłynąć na budownictwo mieszkaniowe. W tym roku deweloperzy przez 10 miesięcy rozpoczęli o prawie 30 proc. mniej nowych budów niż w analogicznym okresie przed rokiem. To już odbije się na mniejszej liczbie mieszkań oddawanych do użytkowania w kolejnych latach. „Pierwsze Mieszkanie” to dla deweloperów powód, aby więcej budować i odejść od stołu negocjacyjnego z funduszami inwestycyjnymi. Firmy budujące mieszkania będą wolały sprzedać mieszkanie zwykłemu Kowalskiemu, niż klientowi hurtowemu, który wymaga gwarancji stałej ceny i dyskonta.

Nawet ponad 200 tysięcy złotych rządowej dopłaty

W tej beczce miodu jest jednak też łyżka dziegciu. Chodzi o spory koszt dla budżetu. Zakładając niezmienne warunki rynkowe można oszacować, że pojedynczy kredyt zaciągnięty na 30 lat i kwotę 500 tys. złotych wymagać będzie ponad 235 tys. złotych budżetowych dopłat.
Dzięki tym pieniądzom osoba zaciągająca tani kredyt będzie mogła nie płacić raty na poziomie prawie 3850 złotych miesięcznie. Zamiast tego przez 10 lat będziemy spłacać ratę w kwocie od prawie 2,6 tys. złotych w pierwszym miesiącu, która stopniowo będzie malała do mniej niż 2,2 tys. złotych w 120 miesiącu spłaty. Potem dopłaty mają ustać i pozostałą kwotę (w tym wypadku 333 tysiące złotych) będziemy musieli już spłacać na standardowych warunkach. Jeśli dług taki rozłożylibyśmy sobie na 20 lat spłaty w systemie rat równych, to oznaczałoby to koszt miesięczny na poziomie poniżej 2,9 tys. złotych miesięcznie i to wszystko przy założeniu, że aktualne oprocentowanie kredytów (około 8,5%) przez cały 30-letni okres pozostanie niezmienione.

Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez

Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez

HRE Investments

Budżet może na tym wyjść „na swoje”

Oczywiście budżet przy zakupie nowego mieszkania inkasuje sporo przeróżnych podatków i opłat (np. PIT, VAT, CIT, PCC, podatek bankowy). Pieniądze te płyną od deweloperów, osób zaangażowanych w przeprowadzenie transakcji, remontu lub wykończenia. Swoim zyskiem podzieli się też z fiskusem bank i jego pracownicy oraz współpracownicy. Te wpływy są na tyle duże, że w przypadku lokalu z rynku pierwotnego program powinien się mniej więcej bilansować. W przypadku dopłaty wypłacanej do kredytu wziętego na mieszkanie używane, budżet zainkasuje już pewnie znacznie mniej niż wypłynie ze wspólnej kasy w formie dopłat do kredytów. Bilans może się jednak znacznie poprawić jeśli osoba, która sprzeda mieszkanie używane, wykorzysta otrzymane pieniądze, aby kupić lokal od dewelopera.

Koniec z nieracjonalnymi limitami cen?

Zainteresowanie preferencyjnym kredytem będzie z pewnością duże. Co więcej, w odróżnieniu od dotychczasowych programów mieszkaniowych zainteresowanie to nie powinno być skoncentrowane tylko w części największych miast. Wszystko dlatego, że w planowanym przez rząd programie nie będą obowiązywały limity cen metra kwadratowego. W efekcie nie będzie tak, że np. w Gorzowie Wielkopolskim większość mieszkań kwalifikować się będzie do programu, a w Krakowie ze świecą szukać takich ofert. Nie będzie też tak, że zakup mieszkania w dużym mieście będzie premiowane, a poza jego rogatkami już nie.

Nie ma też póki co mowy o limicie całościowej ceny nabywanej nieruchomości, ale to pewnie pojawi się na kolejnych etapach legislacyjnych. W materiałach udostępnionych przez ministerstwo pojawia się tylko górna granica wysokości kredytu (500 tys. dla wszystkich i 600 tys. zł dla rodziców).
W największych miastach takich jak Kraków, czy Warszawa kwota 500-600 tys. zł starczy często na kawalerkę, czy mieszkanie dwupokojowe. Skromnych lokali o większej liczbie pokoi trzeba będzie szukać na obrzeżach. W tym wypadku tzw. "Polska powiatowa" może czuć się doceniona, bo za pół miliona będzie można postawić przyzwoity dom, czy kupić całkiem spore mieszkanie.

Kolejny pomysł na długoterminowe oszczędzanie

Program „Pierwsze Mieszkanie” to jednak nie tylko tani kredyt. Drugim elementem rządowego pakietu rozwiązań jest długoterminowe oszczędzanie. Od wielu lat mówi się, że taki program powinien w Polsce powstać. Finalnie nie wszedł on jednak w życie. Jest to program długoterminowy, a więc jego pozytywne skutki będą się objawiały już za kolejnego rządu. Plusem tego rozwiązania jest fakt, że z punktu widzenia budżetu znacznie taniej jest wspierać oszczędzanie, niż dopłacać do kredytu.

Jest to program szczególnie atrakcyjny dla rodziców, którzy chcą swoim dzieciom pomóc w usamodzielnieniu się. Zgodnie z zapowiedzią do programu będzie można zapisywać dzieci od 13 roku życia. Aby otrzymać premię, trzeba będzie odkładać przez co najmniej 11 miesięcy w roku kwotę od 500 do 2000 złotych miesięcznie. Okres oszczędzania ma wynosić od 3 do 10 lat. Oprócz oprocentowania rachunku, które wypłaci bank bez potrącania „podatku Belki”, będzie można otrzymać premię na poziomie inflacji lub wzrostu kosztów budowy mieszkań. W ramach tego programu uda nam się więc raczej odłożyć pieniądze na wkład własny i ewentualnie remont nieruchomości, a nie całą kwotę potrzebną do zakupu.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Problemy finansowe w firmie: kiedy księgowy powinien ostrzec zarząd? 5 sygnałów nadchodzącego kryzysu

W każdej firmie, niezależnie od skali działania, dział finansowy powinien być pierwszą linią obrony przed kryzysem. To tam symptomy nadchodzących problemów będą widoczne jako pierwsze: w danych, w zestawieniach, w cash flow. Rola księgowego, czy dyrektora finansowego nie powinna ograniczać się do zamykania miesiąca i rozliczeń podatkowych. To na nich spoczywa odpowiedzialność za reakcję, zanim będzie za późno. A warto wskazać, że wg danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczych, od stycznia do września bieżącego roku ogłoszono już 3864 postępowania restrukturyzacyjne i zgodnie z tą dynamiką w 2025 roku po raz pierwszy w Polsce przekroczona zostanie liczba 5000 postępowań restrukturyzacyjnych.

Jak rozliczyć upominki świąteczne dla pracowników w podatku dochodowym (PIT)? Kiedy prezent jest zwolniony z podatku?

W okresie świątecznym wielu pracodawców decyduje się na wręczenie pracownikom upominków lub prezentów by podziękować za ich pracę. Jest to dość często spotykany gest motywacyjny ze strony pracodawców. Dla pracowników oznaczać to może określone konsekwencje podatkowe na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych (dalej: „PIT”). Należy pamiętać także o fakcie, że może to rodzić obowiązek zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.

Ile zarabia główna księgowa, kontroler finansowy, dyrektor finansowy? Jeżeli ma certyfikat zawodowy, to nawet 25% więcej

Raport płacowy opracowany na zlecenie The Chartered Institute of Management Accountants (CIMA) przez Randstad Polska pokazuje jasno, że certyfikowani specjaliści ds. finansów w Polsce zarabiają, w zależności od stanowiska, od 16% do 25% więcej niż osoby nieposiadające certyfikatów zawodowych. Analiza objęła 500 specjalistów z obszaru finansów, zatrudnionych na pięciu kluczowych stanowiskach: dyrektor finansowy (CFO), menedżer ds. finansów, główny księgowy, menedżer controllingu oraz kontroler finansowy. Wskazuje ona na istotne różnice w poziomie wynagrodzenia pomiędzy osobami posiadającymi certyfikaty zawodowe, takie jak tytuł Chartered Global Management Accountant (CGMA) nadawany przez CIMA czy kwalifikacja biegłego rewidenta przyznawana przez Krajową Izbę Biegłych Rewidentów (KIBR), a tymi, którzy takich certyfikatów nie posiadają.

Encyklopedia KSeF [od A do Z] - wyjaśnienie wszystkich kluczowych pojęć. Pomoc dla księgowych i podatników VAT

Encyklopedia KSeF ma w przejrzysty sposób wyjaśnić najważniejsze pojęcia i zasady związane z Krajowym Systemem e-Faktur. Zawiera praktyczne definicje oraz zagadnienia, które pomogą księgowym i przedsiębiorcom bezpiecznie wdrożyć obowiązkowy system e-fakturowania od lutego 2026 r. Treść tej encyklopedii powstała w oparciu o aktualne przepisy, ale też rozważania branżowe na temat najtrudniejszych zagadnień. Celem jest ułatwienie pracy i ograniczenie ryzyka błędów przy prowadzeniu rozliczeń, a także zapoznanie czytelników z nową rzeczywistością. Autorką Encyklopedii KSeF jest Karolina Kasprzyk, ekspert księgowy, Lider Zespołu Księgowego CashDirector S.A. Mamy nadzieję, że ta encyklopedia pozwoli uporządkować najważniejsze informacje o KSeF i ułatwi codzienną pracę z e-fakturami. Zgromadzone tu definicje i wyjaśnienia mogą służyć jako praktyczny przewodnik po KSeF i powinny być pomocne w codziennych obowiązkach i kontaktach z systemem e-faktur.

REKLAMA

Rozporządzenie EUDR – nowe obowiązki dla firm od 25 grudnia 2025 r. czy później? Trzy możliwe scenariusze i praktyczne skutki. Jakie zmiany szykuje UE?

Czy unijne rozporządzenie EUDR nałoży nowe obowiązki - także na polskie firmy - już od 25 grudnia br., czy też później i w jakim zakresie? Komisja Europejska, Rada UE i Parlament Europejski pracują bowiem obecnie nad nowelizacją tego rozporządzenia, w szczególności nad wprowadzeniem uproszczeń dla podmiotów w dalszej części łańcucha dostaw oraz ograniczeniem liczby oświadczeń DDS raportowanych w systemie unijnym. Nie jest obecnie jasne, czy w związku z tymi zmianami wejście w życie rozporządzenia się opóźni – a jeżeli tak, to do kiedy. Trzy możliwe scenariusze w tym zakresie omawiają eksperci z CRIDO.

Przełom w podatku od nieruchomości. Nowa interpretacja Ministra pozwala firmom odzyskać miliony

Najświeższa interpretacja Ministra Gospodarki i Finansów całkowicie zmienia zasady opodatkowania nieruchomości firmowych. Koniec automatycznego naliczania najwyższych stawek tylko dlatego, że właściciel jest przedsiębiorcą. Dla produkcji, logistyki, handlu i dużych inwestorów to realna szansa na szybkie obniżenie podatku i odzyskanie nadpłat za poprzednie lata.

Budżet państwa 2026: inflacja, PKB, dochody (podatki), wydatki, deficyt i dług publiczny

W dniu 5 grudnia 2025 r. Sejm przyjął ustawę budżetową na 2026 rok. Ministerstwo Finansów informuje, że w przyszłym roku wg. prognoz przyjętych do projektu ustawy budżetowej na 2026 r. produkt krajowy brutto (PKB) wzrośnie realnie o 3,5%, inflacja średnioroczna wyniesie 3,0%, a stopa bezrobocia ukształtuje się na koniec roku na poziomie 5,0%.

Rozliczenie kryptowalut za 2025 r. Najczęstsze błędy, które mogą kosztować Cię fortunę

Inwestujesz w kryptowaluty, handlujesz na giełdach albo płacisz nimi za usługi? Uwaga – nawet jeśli nie osiągnąłeś zysku, możesz mieć obowiązek złożenia PIT-38. Polskie przepisy dotyczące walut wirtualnych są precyzyjne, ale pełne pułapek: niewłaściwe udokumentowanie kosztów, błędne ustalenie dochodu czy brak rejestracji działalności mogą skończyć się karami i wysokimi dopłatami podatkowymi. Sprawdź, jak bezpiecznie rozliczyć krypto w 2025 r. i uniknąć kosztownych błędów przed skarbówką.

REKLAMA

KSeF w ogniu krytyki. ZPP ostrzega przed ryzykiem dla firm i żąda odsunięcia terminu wdrożenia

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmuje, że wdrożenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur w obecnym kształcie może poważnie zagrozić działalności wielu firm, szczególnie tych z sektora MŚP. Choć organizacja popiera cyfryzację rozliczeń podatkowych, wskazuje na liczne ryzyka techniczne, organizacyjne oraz naruszenia ochrony danych. ZPP domaga się przesunięcia terminu wdrożenia KSeF i dopracowania systemu, zanim stanie się on obowiązkowy.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA