REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyt hipoteczny z dopłatą rządową w 2023 roku - najtańszy kredyt mieszkaniowy w historii

Subskrybuj nas na Youtube
Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez dopłaty
Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez dopłaty
HRE Investments

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 235 tysięcy złotych – nawet na tak duże dofinansowanie będą mogli liczyć beneficjenci rządowego programu tanich kredytów „Pierwsze Mieszkanie” – sugerują szacunki HRE Investments. Kwota rozłożona będzie na całą dekadę, ale po ustaniu dopłat rata też powinna być niższa niż w standardowym kredycie.

Rozmach nowego rządowego programu mieszkaniowego „Pierwsze Mieszkanie” robi wrażanie. Kredyt oprocentowany na 2% w skali roku byłaby z punktu widzenia potencjalnych kupujących wręcz ekstremalnie tanim sposobem na realizację marzeń o własnych „czterech kątach”. Można zaryzykować nawet stwierdzenie, że tak tanich kredytów udzielanych na taką skalę w Polsce jeszcze nie było.

REKLAMA

Autopromocja

Sposób na poprawę zdolności kredytowej

REKLAMA

Możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na 2% w skali roku jest bardzo kusząca. Obecnie byłby on około 4 razy niżej oprocentowany, niż to, co oferuje dziś rynek. Jeśli program „Pierwsze Mieszkanie” wejdzie w życie, to aby z niego skorzystać trzeba będzie spełnić kilka warunków. Beneficjentami mają być osoby do 45 roku życia (w przypadku małżeństwa lub rodziców wystarczy, aby warunek ten spełniała jedna osoba). Co nie mniej ważne, program kierowany jest do osób, które nie mają mieszkania i nigdy wcześniej go nie miały.

W związku z tym, że program polegać ma na dopłatach do oprocentowania kredytu, to siłą rzeczy, aby skorzystać z dofinansowania, trzeba będzie zaciągnąć kredyt mieszkaniowy. Należy więc posiadać też zdolność kredytową. Podstawowy problem polega dziś jednak na tym, że wielu Polaków straciło w oczach banków możliwość skutecznego ubiegania się o „hipoteki”.

W tym miejscu w sukurs rządowemu programowi idzie KNF, która zapowiada ułatwienia w dostępie do kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. W takich kredytach zdolność kredytowa ma być liczona znacznie bardziej liberalnie niż dziś. Mówi się o tym, że bufor na podwyżki stóp procentowych zostanie obniżony o połowę (do 2,5 pkt. proc. z 5 pkt. proc.) albo nawet mocniej jeśli okres stałego oprocentowania będzie trwał dłużej niż 5 lat. To oznaczać może wzrost aktualnej zdolności kredytowej o lekko licząc 20-30%.

Tani kredyt bez wkładu własnego

Ponadto ministerstwo prezentując wstępne założenia programu „Pierwsze Mieszkanie” zwraca uwagę, że nowy mechanizm będzie połączony z działającym dziś programem kredytów bez wkładu własnego. To znaczy, że osoba mająca niewielkie oszczędności, ale posiadająca przyzwoite zarobki, będzie też mogą skorzystać z dobrodziejstw taniego kredytu mieszkaniowego. W ten sposób jeszcze łatwiej będzie można zamienić drogi dziś najem na własność.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rząd musi zadbać o racjonalne wydawanie naszych wspólnych pieniędzy

Nowy pomysł oferuje możliwość zakupu zarówno mieszkania na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, ale też zakup lub budowę domu. Istnieje jednak ryzyko pewnych nadużyć, bo oprocentowanie
w rządowym programie ma być tak niskie, że ktoś może wpaść na pomysł zawarcia transakcji fikcyjnej i w ten sposób wyłudzić kredyt. Po co? Aby uzyskane w ten sposób pieniądze ulokować w banku np. na lokacie oprocentowanej na 8 proc. Przed rządem stoi więc zadanie, aby takie praktyki nie miały miejsca. Tanie kredyty powinny przecież wspierać młodych, którzy nie mogą sobie kupić mieszkania, a nie osoby, chcące zarabiać na arbitrażu odsetkowym kosztem budżetu.

Program może rozwiązać kilka problemów

Jeśli zaprezentowane przez ministerstwo założenia zostaną faktycznie przekute w program mieszkaniowy, to będzie miało to wpływ na wiele aspektów naszego życia. Przecież kupując mieszkanie w ramach rządowego programu, będzie można płacić ratę dużo niższą niż dzisiejszy czynsz najmu (nawet o połowę niższą). To ograniczy presję na tym rynku. Jest to bardzo dobra informacja, bo rodzimy rynek najmu jest teraz potężnie wykupiony. Jeśli wierzyć w dane Unirepo wolne lokale na wynajem stanowią mniej niż 5 proc. całego zasobu. To oznacza bardzo poważne braki wolnych lokali, a więc trudno się dziwić, że stawki czynszów tak wyraźnie w ostatnim czasie wzrosły.

Rządowy program powinien też pozytywnie wpłynąć na budownictwo mieszkaniowe. W tym roku deweloperzy przez 10 miesięcy rozpoczęli o prawie 30 proc. mniej nowych budów niż w analogicznym okresie przed rokiem. To już odbije się na mniejszej liczbie mieszkań oddawanych do użytkowania w kolejnych latach. „Pierwsze Mieszkanie” to dla deweloperów powód, aby więcej budować i odejść od stołu negocjacyjnego z funduszami inwestycyjnymi. Firmy budujące mieszkania będą wolały sprzedać mieszkanie zwykłemu Kowalskiemu, niż klientowi hurtowemu, który wymaga gwarancji stałej ceny i dyskonta.

Nawet ponad 200 tysięcy złotych rządowej dopłaty

W tej beczce miodu jest jednak też łyżka dziegciu. Chodzi o spory koszt dla budżetu. Zakładając niezmienne warunki rynkowe można oszacować, że pojedynczy kredyt zaciągnięty na 30 lat i kwotę 500 tys. złotych wymagać będzie ponad 235 tys. złotych budżetowych dopłat.
Dzięki tym pieniądzom osoba zaciągająca tani kredyt będzie mogła nie płacić raty na poziomie prawie 3850 złotych miesięcznie. Zamiast tego przez 10 lat będziemy spłacać ratę w kwocie od prawie 2,6 tys. złotych w pierwszym miesiącu, która stopniowo będzie malała do mniej niż 2,2 tys. złotych w 120 miesiącu spłaty. Potem dopłaty mają ustać i pozostałą kwotę (w tym wypadku 333 tysiące złotych) będziemy musieli już spłacać na standardowych warunkach. Jeśli dług taki rozłożylibyśmy sobie na 20 lat spłaty w systemie rat równych, to oznaczałoby to koszt miesięczny na poziomie poniżej 2,9 tys. złotych miesięcznie i to wszystko przy założeniu, że aktualne oprocentowanie kredytów (około 8,5%) przez cały 30-letni okres pozostanie niezmienione.

Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez

Porównanie rat 30 letniego kredytu hipotecznego na 500 tysięcy zł z dopłatą rządową (z programu Pierwsze Mieszkanie) i bez

HRE Investments

Budżet może na tym wyjść „na swoje”

Oczywiście budżet przy zakupie nowego mieszkania inkasuje sporo przeróżnych podatków i opłat (np. PIT, VAT, CIT, PCC, podatek bankowy). Pieniądze te płyną od deweloperów, osób zaangażowanych w przeprowadzenie transakcji, remontu lub wykończenia. Swoim zyskiem podzieli się też z fiskusem bank i jego pracownicy oraz współpracownicy. Te wpływy są na tyle duże, że w przypadku lokalu z rynku pierwotnego program powinien się mniej więcej bilansować. W przypadku dopłaty wypłacanej do kredytu wziętego na mieszkanie używane, budżet zainkasuje już pewnie znacznie mniej niż wypłynie ze wspólnej kasy w formie dopłat do kredytów. Bilans może się jednak znacznie poprawić jeśli osoba, która sprzeda mieszkanie używane, wykorzysta otrzymane pieniądze, aby kupić lokal od dewelopera.

Koniec z nieracjonalnymi limitami cen?

REKLAMA

Zainteresowanie preferencyjnym kredytem będzie z pewnością duże. Co więcej, w odróżnieniu od dotychczasowych programów mieszkaniowych zainteresowanie to nie powinno być skoncentrowane tylko w części największych miast. Wszystko dlatego, że w planowanym przez rząd programie nie będą obowiązywały limity cen metra kwadratowego. W efekcie nie będzie tak, że np. w Gorzowie Wielkopolskim większość mieszkań kwalifikować się będzie do programu, a w Krakowie ze świecą szukać takich ofert. Nie będzie też tak, że zakup mieszkania w dużym mieście będzie premiowane, a poza jego rogatkami już nie.

Nie ma też póki co mowy o limicie całościowej ceny nabywanej nieruchomości, ale to pewnie pojawi się na kolejnych etapach legislacyjnych. W materiałach udostępnionych przez ministerstwo pojawia się tylko górna granica wysokości kredytu (500 tys. dla wszystkich i 600 tys. zł dla rodziców).
W największych miastach takich jak Kraków, czy Warszawa kwota 500-600 tys. zł starczy często na kawalerkę, czy mieszkanie dwupokojowe. Skromnych lokali o większej liczbie pokoi trzeba będzie szukać na obrzeżach. W tym wypadku tzw. "Polska powiatowa" może czuć się doceniona, bo za pół miliona będzie można postawić przyzwoity dom, czy kupić całkiem spore mieszkanie.

Kolejny pomysł na długoterminowe oszczędzanie

Program „Pierwsze Mieszkanie” to jednak nie tylko tani kredyt. Drugim elementem rządowego pakietu rozwiązań jest długoterminowe oszczędzanie. Od wielu lat mówi się, że taki program powinien w Polsce powstać. Finalnie nie wszedł on jednak w życie. Jest to program długoterminowy, a więc jego pozytywne skutki będą się objawiały już za kolejnego rządu. Plusem tego rozwiązania jest fakt, że z punktu widzenia budżetu znacznie taniej jest wspierać oszczędzanie, niż dopłacać do kredytu.

Jest to program szczególnie atrakcyjny dla rodziców, którzy chcą swoim dzieciom pomóc w usamodzielnieniu się. Zgodnie z zapowiedzią do programu będzie można zapisywać dzieci od 13 roku życia. Aby otrzymać premię, trzeba będzie odkładać przez co najmniej 11 miesięcy w roku kwotę od 500 do 2000 złotych miesięcznie. Okres oszczędzania ma wynosić od 3 do 10 lat. Oprócz oprocentowania rachunku, które wypłaci bank bez potrącania „podatku Belki”, będzie można otrzymać premię na poziomie inflacji lub wzrostu kosztów budowy mieszkań. W ramach tego programu uda nam się więc raczej odłożyć pieniądze na wkład własny i ewentualnie remont nieruchomości, a nie całą kwotę potrzebną do zakupu.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2.0: firmy będą miały tylko 4 miesiące na testy. Co trzeba zrobić już teraz?

W czerwcu 2025 r. – zgodnie z harmonogramem – Ministerstwo Finansów udostępniło dokumentację interfejsu API KSeF 2.0. Jest to jednak materiał dla integratorów systemów i dostawców oprogramowania. Firmy wciąż czekają na udostępnienie środowiska testowego, które zaplanowano na koniec września. Konkretne testy będą więc mogły zacząć się dopiero w październiku. Tymczasem obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur dla części firm wchodzi już w lutym – oznacza to niewiele czasu na przygotowanie.

Projekt ustawy wdrażającej obowiązkowy KSeF po pierwszym czytaniu w Sejmie. Co się zmienia a co pozostaje bez zmian [komentarz eksperta]

W dniu 9 lipca 2025 r., Sejm przeprowadził pierwsze czytanie i skierował do prac w komisji finansów projekt ustawy zakładającej wdrożenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Wszystkie kluby i koła poselskie zapowiedziały dalsze prace nad projektem. Prace legislacyjne wchodzą w końcową fazę. Z coraz większą pewnością możemy więc stwierdzić, że obowiązkowy KSeF będzie wdrażany w dwóch etapach - od 1 lutego 2026 i od 1 kwietnia 2026 r.

Podatek u źródła 2025: Objaśnienia podatkowe ministra finansów dot. statusu rzeczywistego właściciela. Praktyczne szanse i nieoczywiste zagrożenia

Po latach oczekiwań i licznych postulatach ze strony środowisk doradczych oraz biznesowych, Ministerstwo Finansów opublikowało długo zapowiadane objaśnienia dotyczące statusu rzeczywistego właściciela w kontekście podatku u źródła (WHT). Teraz nadszedł czas, by bardziej szczegółowo przyjrzeć się poszczególnym zagadnieniom. Dokument z 3 lipca 2025 r., opublikowany na stronie MF 9 lipca, ma na celu rozwianie wieloletnich wątpliwości dotyczących stosowania klauzuli „beneficial owner”. Choć sam fakt publikacji należy ocenić jako krok w stronę większej przejrzystości i przewidywalności, nie wszystkie zapisy spełniły oczekiwania.

Polski podatek cyfrowy jeszcze w tym roku? Rząd nie ogląda się na Brukselę

Choć Komisja Europejska wycofała się z planów nałożenia podatku cyfrowego, Polska idzie własną drogą. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiada, że projekt ustawy będzie gotowy do końca roku.

REKLAMA

KSeF 2026: koniec z papierowymi fakturami, zmiany w obiegu dokumentów i obsłudze procesu sprzedaży w firmie

W przyszłym roku w Polsce zostanie uruchomiony obowiązkowy system fakturowania za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Obowiązek ten wejdzie w życie na początku 2026 roku i wynika z procedowanego w Parlamencie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Aktualny postęp prac legislacyjnych nad projektem, oznaczonym numerem druku 1407, można śledzić na stronach Sejmu.

Składki ZUS dla małych firm w 2025 roku - preferencje: ulga na start, mały ZUS plus i wakacje składkowe

Ulga na start, preferencyjne składki, czy „Mały ZUS plus”, a także wakacje składkowe – to propozycje wsparcia dla małych przedsiębiorców. Korzyści to możliwość opłacania niższych składek lub ich brak. Warto też zwrócić uwagę na konsekwencje z tym związane. ZUS tłumaczy kto i z jakich ulg może skorzystać oraz jakie są zagrożenia z tym związane.

Zwracasz pracownikom wydatki na taksówki – czy musisz pobrać zaliczkę na podatek PIT? Najnowsze wyjaśnienia fiskusa (taksówki w podróży służbowej i w czasie wyjścia służbowego)

Pracodawcy mają wątpliwości, czy w przypadku zwracania pracownikom wydatków na taksówki (kiedy to pracownicy wykonują obowiązki służbowe – zarówno w podróży służbowej jak i w czasie tzw. wyjścia służbowego), trzeba od tych kwot pobierać zaliczki na podatek dochodowy? Pod koniec czerwca 2025 r. wyjaśnił to dokładnie Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Kilka miesięcy wcześniej odpowiedzi na to pytanie udzielił Minister Finansów.

Minister Majewska chce uproszczenia ZUS dla firm – konkretne propozycje zmian już na stole

Minister Agnieszka Majewska zaproponowała szereg zmian w przepisach dotyczących ubezpieczeń społecznych, które mają ułatwić życie mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. Wśród postulatów znalazły się m.in. podniesienie limitu Małego ZUS Plus, likwidacja składki rentowej dla emerytów-przedsiębiorców, uproszczenia przy wakacjach składkowych oraz ułatwienia dla łączących biznes z rodzicielstwem.

REKLAMA

Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę

Prawie 11,5 mld zł warte są inwestycje realizowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO) przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zarządzająca infrastrukturą kolejową spółka, która jest największym beneficjentem KPO, zawarła już ponad 120 umów z wykonawcami na kwotę 8 mld zł. Przeszło 160 prowadzonych zadań ma przyczynić się do zwiększenia prędkości pociągów, a także zwiększenia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem kolejowym. Inwestycje poprawiają bezpieczeństwo ruchu i komfort obsługi podróżnych. Na stacjach i przystankach budowany jest nowoczesny system informacji pasażerskiej, a ich infrastruktura - dopasowywana do potrzeb osób o ograniczonej mobilności.

Darowizna od brata ponad limit 36 120 zł. Jakie warunki muszą zostać spełnione, aby nie stracić prawa do zwolnienia podatkowego?

Co robić gdy darowizna przekazana przez brata przekracza limit kwoty wolnej w wysokości 36 120 zł? Czy podlegała zwolnieniu od podatku od spadków i darowizn, pomimo że jest dokonywana z majątku wspólnego brata i jego małżonki? Jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby nie stracić prawa do zwolnienia?

REKLAMA