ZPP o limitach transakcji gotówkowych B2C i B2B: trzeba bronić obecności gotówki w obrocie i zrezygnować ze szkodliwych zmian
REKLAMA
REKLAMA
Limity płatności gotówkowych - co się zmieni od 2024 roku?
Od 1 stycznia 2024 r. do ustawy o prawach konsumenta dodany zostanie art. 7b ustanawiający obowiązek dokonywania płatności bezgotówkowych w relacjach międzykonsumentem a przedsiębiorcą jeśli wartość transakcji przekroczy 20.000 zł. Pierwotnie obowiązek ten miał wejść w życie z dniem 1 stycznia 2023 r. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców nieustannie uważa to rozwiązanie za zbyt daleko idącą ingerencję w preferencje obywateli dotyczące metod płatności i apeluje o wycofanie się z tego rozwiązania.
ZPP podkreśla, że nowe przepisy nie przewidują konsekwencji prawnych dla konsumentów w przypadku opłacenia gotówką transakcji o wartości powyżej 20 tys. zł. Skutki takiego działania dotkną natomiast przedsiębiorcę (odbiorcę takiej płatności).
Także w transakcjach B2B przedsiębiorcy od 1 stycznia 2023 r. będą objęci obowiązkiem dokonywania płatności bezgotówkowych już od 8.000 zł, zamiast jak dotychczas 15.000 zł. Ustanowienie tak niskiego limitu należy (wg ZPP) ocenić negatywnie.
Zdaniem ZPP, przyjęcie bezgotówkowych form płatności powinno następować drogą ewolucji, nie zaś być wynikiem odgórnego nakazu państwa. To właściciele i pracownicy firm powinni decydować o tym, jakie formy zapłaty będą przyjmowane w danym podmiocie.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców apeluje o likwidację przepisu wprowadzającego limit płatności gotówkowych w transakcjach B2C.
REKLAMA
Obowiązek płatności bezgotówkowych
Aktualnie obowiązujące przepisy prawa wymagają korzystania z rachunku płatniczego przy dokonywaniu transakcji, których stroną są przedsiębiorcy. W ustawie Prawo przedsiębiorców w art. 19 ustanowiono limit wynoszący 15 tysięcy złotych, od którego dokonywanie i przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą następuje za pośrednictwem rachunku płatniczego przedsiębiorcy. Co istotne od 1 stycznia 2024 r. limit ten ma zostać obniżony do kwoty 8 tysięcy złotych.
Jak wskazuje ZPP, przepis ten pozwala państwu na większą kontrolę nad obrotem pieniądza między przedsiębiorcami. Ma to istotne znaczenie np. z uwagi na wprowadzenie mechanizmu split payment, czyli fizycznego oddzielenia rachunku, na który wpływa kwota netto z faktury od rachunku dedykowanego rozliczeniom z tytułu podatku VAT, który pomaga ograniczyć ryzyko nadużyć podatkowych. Z drugiej strony powyższe regulacje mogą być istotnym utrudnieniem w działalności mikro i małych przedsiębiorców z powodu ograniczenia ich płynności finansowej i nałożenia dodatkowych obowiązków formalnoprawnych.
Co więcej, ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie limitu płatności gotówkowych również w przypadku relacji konsument-przedsiębiorca. Od 2024 roku do ustawy o prawach konsumenta dodany zostanie art. 7b stanowiący jednoznacznie, że:
„Konsument jest obowiązany do dokonywania płatności za pośrednictwem rachunku płatniczego, jeżeli jednorazowa wartość transakcji z przedsiębiorcą, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 20 000 zł lub równowartość tej kwoty, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według średniego kursu walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji.”
Zmiana ta wynika z ustawy z 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r., poz. 2105).
Zdaniem ZPP ww. przepis stanowi zbyt daleko idące ingerencję w obrót gospodarczy, ale również powoduje pewną rewolucję w nawykach płacowych u dużej liczby Polaków.
Wielu Polaków lubi płacić gotówką
Jak zauważył ZPP w memorandum z 11 sierpnia 2022 r., 32,6% Polaków wciąż woli płacić gotówką. W grupie wiekowej 55-64 lata aż 48,1% osób wybiera gotówkę (wobec 26,7% wybierających płatności bezgotówkowe), a w grupie osób powyżej 65 roku życia gotówkę wybiera aż 71,8% ankietowanych (wobec 14,2% wybierających płatności bezgotówkowe).
Konsumenci używający gotówki wskazują, że ta forma płatności pozwala na lepszą kontrolę wydatków (30%), poczucie niezależności (21%), czy większą prywatność i ochronę danych osobowych (17%).
Czy wprowadzenie limitu płatności gotówkowych w transakacjach B2C zwiększy szarą strefę w gospodarce?
REKLAMA
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zauważa także, że jeżeli klient nie będzie miał możliwości dokonania transakcji bezgotówkowej (np. z powodu braku gotówki na rachunku bądź w ogóle braku rachunku płatniczego), a przedsiębiorca nie będzie mógł przyjąć legalnie płatności w gotówce, to może on nie wystawić faktury VAT nie chcąc tracić klienta. Tym samym, zmiana może w istocie stymulować wzrost szarej strefy, zamiast realizować swój podstawowy cel i ją ograniczać.
W podsumowaniu ZPP prezentuje pogląd, że ww. zmiany spowodują szereg nowych utrudnień i ograniczeń, przedsiębiorcy zostaną obciążeni sankcjami za brak płatności bezgotówkowych. Przychód z transakcji z płatnością gotówkową (powyżej limitu) będzie trzeba zaliczyć jako transakcje bez zachowania trybu bezgotówkowego, co spowoduje wystąpienie podwójnej kwoty do opodatkowania.
Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat