REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest zakazane, jest naturalnym prawem każdego podatnika. Takie jest stanowisko NSA

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest zakazane, jest naturalnym prawem każdego podatnika
Dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest zakazane, jest naturalnym prawem każdego podatnika
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest prawnie zakazane, a jest niejako naturalnym prawem każdego podatnika. Organy, a później sądy, mogą jedyni oceniać zgodność z prawem tych dążeń. Przypomniał sąd administracyjny, uchylając zaskarżoną przez przedsiębiorcę decyzję naczelnika urzędu celno-skarbowego.

Dążenie do płacenia niższych podatków jest naturalnym prawem każdego podatnika. Poza zakresem prawnych kompetencji organów skarbowych pozostaje wywodzenie negatywnych dla podatnika skutków, jeśli nie wynikają one wprost z przepisu prawa podatkowego. Organy muszą rozróżniać granice między dozwolonymi sposobami pomniejszania opodatkowania a niedozwolonym uchylaniem się od niego – tak wynika z nowej linii orzeczniczej prezentowanej przez sądy.

REKLAMA

Autopromocja

Organ skarbowy podważył racjonalność transakcji między spółkami

Jedna ze spółek (X) wytworzyła znak towarowy i wzory przemysłowe, które następnie wniosła aportem do innej spółki (Z). W 2016 roku Z udzieliła licencji na znaki i wzory spółce X. Opłaty licencyjne zwiększały przychód Z i zwiększały koszty uzyskania przychodu spółki X. Jak ustalił naczelnik urzędu celno-skarbowego, celem tych działań przedsiębiorców było przeniesienie korzyści podatkowej w postaci możliwości dokonywania odpisów amortyzacyjnych na podmiot powiązany - spółkę Z, których dokonywać nie mogła X jako wytwórca (a nie nabywca) tych wzorów i znaków.

Organ stwierdził, że gdyby w tej sprawie nie występowały podmioty powiązane, a niezależne od siebie przedsiębiorstwa, wówczas do takich transakcji nigdy by nie doszło. Naczelnik skonstatował, że przeprowadzane między obiema spółkami transakcje wyraźnie odbiegały od warunków rynkowych. Choć formalnie właścicielem wzorów i znaków była spółka Z, to w rzeczywistości wykorzystywała je, sprawowała nad nimi kontrolę i ponosiła koszty ich ulepszenia spółka X, która pierwotnie je wytworzyła. Rola tej pierwszej ograniczała się więc wyłącznie do naliczania opłat licencyjnych, przy których brak było ryzyka gospodarczego co do ich płacenia. Organ przywołał obowiązujące w 2016 r. przepisy dotyczące cen transferowych, a dokładnie na art. 25 ust. 1 i 4 ustawy o PIT (obecnie przepis ten jest uchylony), stanowiące, że jeśli podmioty powiązane ze sobą osobowo lub kapitałowo ustalą warunki transakcji różniące si od warunków, które ustaliłyby między sobą niezależne podmioty, i w wyniku tego podatnik nie wykazuje dochodów albo wykazuje dochody niższe od tych, jakich należałoby oczekiwać gdyby wymienione powiązania nie istniały – wówczas dochody danego podatnika oraz należny podatek określa się bez uwzględnienia warunków wynikających z tych powiązań.

Przedsiębiorca zarzucił organom podatkowym, że te dokonały bezprawnej reklasyfikacji przeprowadzonych w spółkach transakcji

W oparciu o te regulacje naczelnik UCS dokonał zmniejszenia przychodów licencyjnych spółki Z o ponad 2,8 mln zł i jednocześnie „wyjął” z jej kosztów uzyskania przychodu odpisy amortyzacyjne w wysokości blisko 3,2 mln zł. Oznaczało to również, że spółka X nie może zaliczyć tych 2,8 mln zł opłat licencyjnych do swoich kosztów uzyskania przychodu. Organ ustalił inną wysokość tych kosztów w wyniku oszacowania wartości rzeczywiście wykonanej przez Z usługi. Umożliwiło to organowi samodzielnie określić inną wysokość należnego fiskusowi od firm podatku.

Ale przedsiębiorca zarzucił organom, że te dokonały bezprawnej reklasyfikacji przeprowadzonych w spółkach transakcji. Takie działania na gruncie przepisów o cenach transferowych organy mogą bowiem podejmować dopiero od 2019 roku, kiedy to weszły w życie art. 23m ust. 1 pkt 6 oraz art. 23o ust. 4 ustawy o PIT. Pierwszy z przepisów wprowadził do ustawy definicję transakcji kontrolowanej, drugi - przesłanki możliwości ustalania przez organ podatkowy dochodu podatnika z pominięciem takiej transakcji. Nawet obowiązujące wówczas wytyczne OECD, na które chciałyby się powołać organy nie stanowiły źródła prawa powszechnie obowiązującego w Polsce. W oparciu o obowiązujące w poddanym kontroli 2016 roku przepisy art. 25 ust. 1 – 4 pozwalały organom jedynie stwierdzić czy ustalona między spółkami cena wynikająca z umowy licencyjnej albo z aportu wartości niematerialnych i prawnych powinna być niższa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie zgodził się z przedsiębiorcą, że organy podatkowe próbują w tej sprawie, pod pozorem uruchomienia regulacji dotyczących cen transferowych, w rzeczywistości zastosować przepisy klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania, które w 2016 roku jeszcze nie istniały w polskim porządku prawnym.

Optymalizacja podatkowa przy użyciu legalnych instrumentów prawnych może stanowić element planowania działalności

Sąd przyznał prawidłowość ustaleniom organów, że stronami spornych umów licencyjnych były podmioty powiązane, m.in. z uwagi na zasiadanie tych samych osób w zarządach obu spółek. Ba, sąd przyznał również, że całość transakcji, także poprzedzających zawarcie umów licencyjnych, m.in. przenoszących prawa do znaków towarowych i wzorów przemysłowych, miały charakter optymalizacji podatkowej, polegającej na umożliwieniu amortyzacji wartości niematerialnych i prawnych przez spółkę Z, których nie mogła amortyzować spółka X, jako ich wytwórca.

Dalej sąd zgodził się również, że takie stanowisko organów znalazło akceptację w niektórych orzeczeniach sądów, między innymi rzeszowskiego (wyrok z dnia 3 lutego 2022r., sygn. I SA/Rz 872/21). Jednak tym razem, rozstrzygając obecnie, sąd w Rzeszowie zmienił swoje podejście i kwestionuje prawidłowość stanowiska zajmowanego przez skarbówkę. Orzekł, że przepis art. 25 ust. 1 ustawy o PIT nie dawał podstawy do przedefiniowania dokonanych między podatnikami transakcji, ograniczając uprawnienia organów jedynie do skorygowania ceny transakcji, co potwierdza aktualna linia orzecznicza Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W wyroku z 9 czerwca 2022 r. NSA orzekł, że optymalizacja podatkowa przy użyciu legalnych instrumentów prawnych może stanowić element planowania swojej działalności. Niezbędne jest rozróżnienie i ustalenie granic pomiędzy dozwoloną formą unikania opodatkowania, a uchylaniem się od niego.

Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że kwestionowanie przez organy użytej metody optymalizacji musi mieć wyraźną podstawę prawną. Nie mogą one uciekać się do stosowania innych, zamiennych regulacji, używając ich jako równoważnych do klauzuli obejścia prawa (sygn. akt II FSK 2508/19, a także sygn. II FSK 2711/18 z 8 maja 2019r., oraz sygn. akt II FSK 744/22 z 13 grudnia 2022r.).

Dążenie do płacenia jak najniższych podatków jest naturalnym prawem podatnika

Rzeszowski sąd podkreślił, że w dacie przeprowadzania zakwestionowanych transakcji nie obowiązywała klauzula nadużycia prawa ani klauzula przeciw unikaniu opodatkowania. Art. 7 ustawy nowelizującej ustawę o PIT wyraźnie stanowi, że mają one zastosowanie do korzyści podatkowych osiągniętych po dniu ich wejścia w życie, czyli po 15 lipca 2019 r. Organy nie mogły więc w tej sprawie ich zastosować. Zgodnie ze stanowiskiem NSA wyrażonym w wyroku z 16 grudnia 2005 r., organy skarbowe nie mają podstaw prawnych do kwestionowania transakcji między podatnikami, nawet jeśli ich celem jest zmniejszenie opodatkowania. Dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest prawnie zakazane, a jest niejako naturalnym prawem każdego podatnika. Organy, a później sądy, mogą jedyni oceniać zgodność z prawem tych dążeń (sygn. akt II FSK 82/05).

WSA w Rzeszowie uchylił zaskarżoną przez przedsiębiorcę decyzję naczelnika urzędu celno-skarbowego (wyrok z 4 kwietnia 2023 r., sygn. akt I SA/Rz 12/23). Postanowieniem z 21 maja 2024 r. dalsze postępowanie umorzył NSA w związku z wycofaniem swojej skargi kasacyjnej przez naczelnika (sygn. akt II FSK 1005/23).

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy przez internet w roku? Twoje dane trafiły do urzędu skarbowego. MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem opodatkowania

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Księgowy jest chroniony dopiero, gdy wykupi rozszerzoną polisę OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 roku. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA