REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od deszczu dla właścicieli dachów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marta Tylenda

REKLAMA

Ryszard Sangajło - mimo że mieszka niedaleko ul. Deszczowej - podatku od deszczu wcale się nie boi. Ale inni właściciele domów czy supermarketów w Poznaniu już za kilka miesięcy zaczną płacić. I żadne modlitwy o suszę tutaj nie pomogą.

Jeszcze w drugiej połowie tego roku za deszcz będą płacić właściciele domów, zakładów produkcyjnych, szkół czy supermarketów. Nakazuje to rozporządzenie ministra budownictwa z czerwca 2006 r., które obowiązek utrzymania infrastruktury kanalizacyjnej w mieście zdejmuje z barków gminy, a nakłada na użytkowników kanalizacji deszczowej.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja


Nie więcej niż 200 zł?


Na razie nie wiadomo, ile poznaniacy zapłacą za deszcz. - Stawki przygotowuje wewnętrzna firma. Wniosek taryfowy będzie gotowy do końca marca i wtedy trafi do akceptacji do prezydenta. Później będą go jeszcze musieli zatwierdzić radni. Ostateczną wysokość taryf poznamy w połowie roku. Teraz nie chcę na ten temat spekulować - mówi Piotr Owczarek z Zarządu Dróg Miejskich, do którego należy na razie sieć kanalizacji deszczowej.


O szczegółach dotyczących deszczowych taryf nie chciał z nami również rozmawiać żaden z pracowników firmy zajmującej się ich ustalaniem.

REKLAMA


Można jednak przypuszczać, że nowa opłata bardziej dotknie supermarkety niż właścicieli domów. Jak podliczyły władze Gliwic, które również szykują się do wprowadzenia podatku od deszczu, opłata nie powinna u nich przekroczyć 200 zł rocznie od domu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Poznań nie powinien pod tym względem zbytnio różnić się od innych miast - przypuszcza Tomasz Libich z ZDM.


Teraz płacimy wszyscy


Na pewno nowe przepisy najbardziej dotkną właścicieli wielkich dachów. Ich powierzchnia - jak tłumaczy Owczarek - będzie kryterium decydującym o wysokości opłaty.


„Gazeta” dowiedziała się, że pod uwagę nie będzie brana wielkość podjazdów czy innych betonowych powierzchni na terenie posesji. - A to dziwne. Moim zdaniem powinno być uwzględnione wszystko, z czego woda spływa do kanalizacji. Na przykład dziesiątki hektarów parkingów przy supermarketach. Teraz za odprowadzanie deszczówki z tych miejsc płacimy wszyscy - komentuje Paweł Chudziński, prezes Aquanetu, który prawdopodobnie jeszcze w tym roku przejmie sieć kanalizacji deszczowej od samorządu.


Podobnego zdania jest prof. Piotr Kowalczak, dyrektor rady programowej IMGW: - Na świecie wysokość tej opłaty jest uzależniona od każdego metra tzw. powierzchni nieprzepuszczalnej znajdującej się na posesji. A więc mierzy się dachy, także na garażach, drogi, podjazdy, chodniki, parkingi.


Tak właśnie jest m.in. w Jaśle, gdzie podatek już obowiązuje. Jednak zależy on tam nie tylko od powierzchni dachów i tzw. „powierzchni spławnych” znajdujących się na posesji, ale także średniej opadów z kilku ostatnich lat.


Chodzi o to, by oszczędzać wodę


Pomysł wprowadzenia nowej opłaty nie oznacza jednak, że wszyscy poznaniacy powinni zacząć okrajać własne dachy. Nie wszyscy bowiem zapłacą.


Pierwszą grupą szczęściarzy są mieszkańcy domów podłączeni do kanalizacji ogólnospławnej, a nie deszczowej. Tak jest częściowo na Sołaczu.


Zwolnieni od podatku będą też ci, którzy nie odprowadzają deszczówki do kanalizacji, tylko ją sami zagospodarowują. - Wszystko, co spływa z dachu, gromadzę w specjalnej studni. Woda nieustannie drożeje, pomyślałem, że w ten sposób zaoszczędzę. Deszczówkę wykorzystuję do podlewania ogrodu - opowiada Ryszard Sangajło, który ma dom na Morasku, w pobliżu ul. Deszczowej.


- I o to właśnie chodzi! Podatki od deszczu po to właśnie są, żebyśmy zaczęli oszczędzać wodę - mówi prof. Kowalczak, mieszkaniec Czerwonaka. - W swoim domu wykorzystuję każdą kroplę deszczówki. Do postawienia odpowiednich studzienek czy zrobienia drenażu nie trzeba wielkiej wiedzy.

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

REKLAMA

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia aż do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

REKLAMA

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA