REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za „deregulację” doradztwa podatkowego zapłacą wszyscy: podatnicy, budżet i… doradcy podatkowi

deregulacja doradztwa podatkowego
deregulacja doradztwa podatkowego

REKLAMA

REKLAMA

W dniu 10 sierpnia 2014 r. weszła w życie „deregulacja” zawodu doradcy podatkowego, będąca swoistą zemstą zza grobu byłego „liberalnego” ministra sprawiedliwości, który zasilił już szeregi „antysalonowej” opozycji.

Istotą tej operacji jest faktycznie pełna (oczywiście) liberalizacja wykonywania czynności doradztwa podatkowego, degradacja znaczenia Krajowej Izby Doradców Podatkowych, czyli – najprościej mówiąc – powrót stanu, który chciał osiągnąć wicepremier i minister finansów Leszek Balcerowicz w 1999 r. rządowym projektem nowelizacji ustawy o doradztwie podatkowym.

REKLAMA

Autopromocja

Teraz już każdy, nawet wielokrotnie karany oszust nie umiejący czytać i pisać, może zajmować się obsługą rozliczeń podatkowych. W jaki sposób? Pomysł jest merytorycznie ten sam co przed 15 laty: każdy będzie mógł zarejestrować działalność gospodarczą pod nazwą np. „Prowadzenie ewidencji podatkowych” czy „Księgi podatkowe” bądź „Prowadzenie rozliczeń podatkowych”, wykonując usługi:

  1. prowadzenia rejestrów podatkowych, w tym również ewidencji księgowej lub udzielania pomocy w prowadzeniu tych ewidencji,
  2. sporządzania deklaracji i zeznań podatkowych oraz pomoc przy sporządzaniu tych deklaracji,
  3. obsługi postępowań kontrolnych i sporów podatkowych podmiotów: aby być pełnomocnikiem w tych postępowaniach nie trzeba mieć jakichkolwiek prawnych kwalifikacji – wyjątkiem jest sporządzenie skargi kasacyjnej do NSA, ale tam „docierają” tylko nieliczni,
  4. udzielania porad i opinii podatkowych podmiotom zlecającym usługi wymienione w pkt 1) i 2); pełna liberalizacja wykonywania usług polegających na „pomocy” w prowadzeniu ewidencji podatkowych lub sporządzaniu deklaracji, obejmuje nie tylko czynności techniczne („wklepywanie” danych), lecz również porady, jak to robić zgodnie z prawem, bo to przecież dziedzina regulowana przepisami prawa.

Podobnie jak przed 15 laty marginalizacja zawodu doradcy podatkowego następuje przy zachowaniu pozorów: wtedy miała zostać całkowicie podporządkowana ministrowi finansów grupa tzw. biegłych doradców podatkowych, dziś formalnie czynności sporządzania opinii oraz obsługi sporów podatkowych są zastrzeżone dla zawodów wymienionych w art. 3 ustawy o doradztwie podatkowym (doradcy podatkowi, adwokaci, radcowie prawni), ale faktycznie każdy, kto będzie chciał, będzie mógł wykonywać te czynności.

Rodzi się oczywiste pytanie: po co demontuje się ten rynek, bo przecież liberalizacja tych czynności jest sprzeczna zarówno z interesem podatników jak i interesem publicznym. Czy to tylko fobie niedouczonych polityków, swoisty bolszewizm „konserwatywno-liberalny”, który nakazuje zniszczyć wszystko to, co reprezentuje nieco większy od przeciętnej poziom wiedzy lub etyki zawodowej? Przecież żaden myślący człowiek nie wierzy w bzdury opowiadane przez polityków, że liberalizacja ta „zwiększy ilość miejsc pracy”. Ciekawe w jaki sposób? Jeżeli kilkuset lub nawet kilka tysięcy niedouczonych desperatów lub zwykłych oszustów weźmie się za doradztwo podatkowe, to musi komuś zabrać klientów, bo ceny tych usług spadają od lat i są już bardzo niskie. Czyli inni muszą przestać wykonywać te czynności; rynek ten jest dość płytki, popyt kurczy się, a większość doradców podatkowych – podobnie jak koledzy po fachu za naszą zachodnią granicą – żyje z prowadzenia ewidencji podatkowych i składania deklaracji podatkowych.

O co więc naprawdę chodzi twórcom tych przepisów? Sądzę, że o to samo co przed 15 laty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Powiązana z politykami grupa ludzi wywodzących się z kilku „międzynarodowych” (tak się sami nazywają) firm doradczych była zawsze przeciwnikiem tej ustawy o doradztwie podatkowym, bo wprowadzała ona nadzór publiczny nad wykonywaniem tego zawodu. A ci ludzie nie chcą, aby im ktoś patrzył na ręce oraz nie życzą sobie, aby istniało coś, co nazywa się etyką zawodową i odpowiedzialnością dyscyplinarną. Dlaczego?

Bo oni zajmują się zwłaszcza „optymalizacją podatkową” a ich strategia biznesowa ma ścisły związek z władzą, gdyż „odważnych operacji” w podatkach nie da się zrobić bez odpowiedniego parasola politycznego. Przed 15 laty na Świętokrzyskiej byli przyjmowani „eksperci” z firmy Arthur Andersen, których nota bene w tym czasie promowała „Gazeta Wyborcza”. Zresztą ludzie ci nigdy nie kryli swojej niechęci do ustawowego przekształcenia zawodu doradcy podatkowego w profesję zaufania publicznego, bo reprezentowali zupełnie inny świat: albo ktoś zajmuje się „agresywnym planowaniem podatkowym”, które zakłada posługiwanie się trudnoudowadnialną fikcją, albo ślubuje „wykonywać ten zawód zgodnie z PRAWEM, WIEDZĄ I ZASADAMI ETYKI ZAWODOWEJ” (art. 8 ustawy o doradztwie podatkowym).

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Deregulacja zawodów księgowych i finansowych w 2014r. - PDF

PDF - Podróże służbowe - Raporty INFOR

Był tu jeszcze jeden czysto praktyczny aspekt: samorząd zawodowy każdego zawodu zawsze będzie w większości składał się z ludzi reprezentujących małe i średnie firmy, którym bardzo daleko do miraży „międzynarodowego biznesu podatkowego” i salonów „czołowych gazet” i gabinetów ministerialnych. Zatem ci ludzie jako członkowie organów Izby – mając ustawowe prerogatywy – mogą potencjalnie zagrozić liderom optymalizacji podatkowej upominając się o przestrzeganie zasad obowiązujących w każdym zawodzie zaufania publicznego, czyli legalizmu i moralności.

Zdecydowana większość doradców podatkowych była przed 15 laty i jest teraz przeciwnikami tak pojętej liberalizacji tego zawodu. Krajowa Rada Doradców Podatkowych w tak ważnej dla wszystkich członków Izby sprawie nie zwołała jednak Krajowego Zjazdu, bo chyba wiedziała, że odniesie się on negatywnie do tego rodzaju pomysłu. Już pora ustalić, kto odpowiada za ten stan rzeczy. Jedno nazwisko dobrze znamy: ówczesny przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych – Tomasz Michalik, który publicznie głosi rewelacje, że deregulacja jest… w interesie doradców podatkowych. Pamiętamy jego słowa, gdy chwalił się „wyśmienitymi relacjami” z resortem finansów, co było (jakoby) jego osiągnięciem. Na co się te relacje zdały członkom naszej Izby?

Czas, aby poznać pozostałych autorów naszej klęski. Zwracam się do Krajowej Rady Doradców Podatkowych o publiczne ujawnienie nazwisk osób, które uczestniczyły w pracach z ramienia tego organu nad ową „deregulacja” i z jakich to firm doradczych się wywodzą. Wzywam również do ujawnienia istniejącej tu korespondencji. Dlaczego w latach 1999-2001 udało się zwalczyć „balcerowiczowskie” pomysły deregulacyjne, a teraz już nie? Dlaczego ludzie, którzy mieli reprezentować interesy naszego zawodu, faktycznie działali na naszą szkodę? Czy tylko byli nieudolni lub zaniedbali swoje obowiązki, czy świadomie działali wbrew interesowi publicznemu i członkom naszej Izby? To wszystko trzeba wyjaśnić, a potem wyciągnąć wnioski – na początek pro domo sua.

Witold Modzelewski

doradca podatkowy nr 0001

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownik może czasem nie wykonywać pracy i zachować prawo do wynagrodzenia. W jakich przypadkach?

Wynagrodzenie jest – co do zasady - świadczeniem przysługującym w zamian za świadczoną przez pracownika pracę (czyli wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną). Za czas niewykonywania pracy pracownik ma prawo do wynagrodzenia, jeżeli wynika to z przepisów prawa pracy.

Zmiana zasad wysyłania pocztą pism (urzędowych, podatkowych, sądowych) z zachowaniem terminu. Łatwiej będzie też uzyskać oprocentowanie nadpłat

Do Sejmu trafił już rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej i kilku innych ustaw, który ma na celu dostosowania polskiego prawa do dwóch wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Nowe przepisy przewidują, że m.in. w procedurze podatkowej, administracyjnej, cywilnej, można będzie nadać pismo (z zachowaniem terminu) do urzędu u dowolnego operatora pocztowego, a nie jak do tej pory tylko za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zmienione omawianą nowelizacją przepisy zapewnią też oprocentowanie nadpłat powstałych w wyniku orzeczeń TSUE lub TK za okres od dnia powstania nadpłaty do dnia jej zwrotu, niezależnie od czasu złożenia wniosku o zwrot nadpłaty.

Bałagan w dokumentach firmy? Sprawdź, jak skutecznie nad nimi zapanować

Papierowy bałagan w dokumentacji firmowej. Dlaczego tradycyjne przechowywanie dokumentów sprawia tyle problemów? Co musisz wiedzieć, aby to zmienić?

Ile wyniesie rata kredytu po obniżce stóp procentowych o 0,5 pp, 0,75 pp, 1 pp.? Jak wzrośnie zdolność kredytowa? Stopy NBP spadną dopiero w II połowie 2025 r.?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 15-16 stycznia 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych w styczniu 2025 r. Rankomat.pl zwraca jednak uwagę, że jest szansa na to, że w 2025 roku (raczej w II połowie) stopy spadną o 0,75 p.p. (punkt procentowy). To wywołałoby spadek raty przeciętnego kredytu o 196 zł i wzrost zdolności kredytowej. Okazuje się, że bankach obniżki już się zaczęły i to nie tylko w przypadku lokat, ale również kredytów. Jak wynika z danych NBP, średnie oprocentowanie lokat założonych w listopadzie (najnowsze dostępne dane) spadło poniżej 4% po raz pierwszy od maja 2022 r. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych również było najniższe od maja 2022 r. i wyniosło 7,35%. Zauważalnie staniały nawet kredyty konsumpcyjne, których RRSO po raz pierwszy od grudnia 2021 r. spadło poniżej 13%.

REKLAMA

E-akta osobowe pracowników: co muszą zawierać i jak je prowadzić?

Elektroniczna forma akt osobowych, czyli e-akta, staje się coraz bardziej popularna, oferując wygodę, efektywność i oszczędność czasu. Ale czym właściwie są e-akta osobowe pracowników i jak je prawidłowo prowadzić?

Procedura VAT-OSS – na czym polega, jak stosować i dlaczego warto. Jak wypełnić zgłoszenie VIU-R

Wprowadzenie procedury VAT-OSS (One Stop Shop – co można przetłumaczyć jako: Sklep w jednym miejscu), to istotne uproszczenie rozliczeń podatkowych dla firm prowadzących działalność transgraniczną w Unii Europejskiej. Procedura ta umożliwia przedsiębiorcom rozliczać w jednym miejscu podatek VAT z tytułu sprzedaży towarów i usług na rzecz konsumentów w innych krajach UE. Pozwala to na uniknięcie skomplikowanych procesów rejestracji i rozliczeń w każdym państwie członkowskim oddzielnie.

Automatyzacja i sztuczna inteligencja w księgowości: przykłady konkretnych zastosowań. System wykryje oszusta i fałszywego dostawcę

Automatyzacja procesów finansowych (w tym zastosowanie sztucznej inteligencji) już teraz pomaga przedsiębiorcom oszczędzać czas, redukować koszty oraz minimalizuje ryzyko błędów. I choć jej korzyści odkrywają głównie najwięksi rynkowi gracze, wkrótce te narzędzia mogą stać się niezbędnym elementem każdej firmy, chociażby ze względu na ich nieocenioną pomoc w wykrywaniu cyberoszustw. O tym, dlaczego automatyzacja w księgowości jest niezbędna, mówi Marzena Janta-Lipińska, ekspertka ds. podatków, specjalizująca się w księgowości zewnętrznej i propagatorka nowoczesnych, elastycznych rozwiązań z zakresu usług operacyjnych, zgodności z przepisami i sprawozdawczości.

Świetna wiadomość dla podatników. Chodzi o odsetki z urzędu skarbowego

Odsetki od nadpłat podatkowych będą naliczane już od dnia ich powstania aż do momentu zwrotu – taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przyjęty przez rząd. Co jeszcze ulegnie zmianie?

REKLAMA

Podatek od nieruchomości w 2025 r. Budynek i budowla inaczej definiowane, przesunięcie złożenia deklaracji DN-1 i inna stawka dla garaży

Budynek i budowla zmieniły od początku 2025 r. swoje definicje w podatku od nieruchomości.  Do tej pory podatnicy posługiwali się uregulowaniami pochodzącymi z prawa budowlanego, dlatego wprowadzenie przepisów regulujących te kwestie bezpośrednio w przepisach podatkowych to spora zmiana. Sprawdzamy, w jaki sposób wpłynie ona na obowiązki podatkowe polskich przedsiębiorców. 

Tsunami zmian podatkowych – kto ucierpi najbardziej?

Rok 2025 przynosi kolejną falę zmian podatkowych, które dotkną zarówno najmniejszych przedsiębiorców, jak i największe firmy. Eksperci alarmują, że brak stabilności prawa zagraża inwestycjom w Polsce, a wprowadzenie nowych przepisów w pośpiechu prowadzi do kosztownych błędów. Czy czeka nas poprawa w zakresie przewidywalności i uproszczenia systemu fiskalnego?

REKLAMA