REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dla dobra ogółu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
EM

REKLAMA

Ministerstwo Gospodarki zapowiada zmianę Ordynacji podatkowej. Wykonywane będą tylko ostateczne decyzje organów podatkowych, a nie jak obecnie także te, od których służy środek odwoławczy.

Założenia nowej ustawy na razie są znane tylko w zarysie. Co dokładnie, kiedy i jak tego jeszcze nie wiadomo. Jedno można natomiast powiedzieć z całą pewnością. Planowana nowelizacja - o ile stanie się faktem - uchyli przepisy, które w państwie szanującym prawo i obywateli nigdy nie powinny się pojawić.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Według przepisów dziś obowiązujących wniesienie odwołania od decyzji podatkowej nie wstrzymuje jej wykonania. Gdyby organ podatkowy nigdy się nie mylił krytyka tej reguły byłaby niezasadna. Jednak nie żyjemy w państwie idealnym, co znaczy, że organ podatkowy myli się, bynajmniej nie rzadko. Skutki tych pomyłek bywają, powiedzmy sobie przykre. Oczywiście przykre dla podatnika, o czym niech świadczy przypadek Romana Kluski. Przypadek głośny, może nawet najgłośniejszy w minionych latach ale w gruncie rzeczy tworzy historię jedną z wielu.

Niby organ podatkowy ma obowiązek wstrzymać wykonanie decyzji w przypadku uzasadnionym ważnym interesem strony lub interesem publicznym. Rzecz jedynie w tym, że ustawa nie definiuje interesu strony czy interesu publicznego. Poniekąd słusznie, gdyż są to pojęcia, których zadawalająco nie da się zdefiniować. Zakres znaczeniowy trzeba zatem wypracować w praktyce. Tymczasem praktyczna definicja takiego czy innego pojęcia to wypadkowa różnych motywów działania. Na przykład jedną z ulubionych konkurencji między naczelnikami urzędów skarbowych jest gra w statystyczną ściągalność podatków. Im wyższa tzw. ściągalność tym lepszy urząd, większe uznanie itd. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś od ściągalności zależała wysokość rocznej premii pieniężnej.

Inny, dość często spotykany motyw działania to podejrzliwość. Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld powiedział, że urzędnicy powinni uznawać obywatela za uczciwego człowieka, a w prawie podatkowym powinna obowiązywać zasada domniemania uczciwości. Zapewne wiceminister wie co mówi. Z jego słów wynika, że póki co każdy podatnik w ocenie urzędników to potencjalny oszust. Kolejny motyw urzędniczej aktywności stanowi pewnie obawa. Przyznanie jakiejkolwiek ulgi rodzi obawę bycia posądzonym o jakąś płatną protekcję czy coś podobnego. Po co zatem ryzykować? Motywy działania można jeszcze długo wymieniać. Ile czasu to nie zajmie suma da wynik negatywny dla podatnika. W takim kontekście nietrudno zgadnąć jak w praktyce jest interpretowany ważny interes strony albo interes publiczny. Przekonał się Roman Kluska. W jego sprawie organy podatkowe nie znalazły okoliczności wskazujących na konieczność wstrzymania wykonania decyzji. Jak się skończyło - wiemy, w interesie publicznym przeprowadzono egzekucję. Jednak mimo wszystko to nie wina urzędnika. To wina systemu, w jakim ten działa. A system tak urządzono, że interes konkretnego obywatela został przeciwstawiany dobru jakiejś bezkształtnej masy, którą zwie się różnie - zależnie od okoliczności. W tym systemie człowiek oznaczony z imienia i nazwiska zazwyczaj przegrywa, pochłania go abstrakcja ogółu. Nie może być inaczej skoro ów ogół reprezentuje skarb państwa czyli rząd. Inaczej mówiąc władza wykonawcza. Jako faktyczny dysponent finansów rozstrzyga za pomocą swoich organów spory o wpływy budżetowe. Ingerencja sądu bywa spóźniona. W efekcie dobro wspólne, o którym wspomina nasza ustawa zasadnicza to w istocie dobro kolektywu. Do państwa demokratycznego jest jeszcze daleko, a co znaczy sprawiedliwość społeczna to nie muszę już tłumaczyć.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Marek Bytof, doradca podatkowy w kancelarii Taxways

Marek Bytof

doradca podatkowy w kancelarii Taxways

(EM)

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

REKLAMA

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

KSeF dla rolników – rewolucja, która zapuka do gospodarstw w 2026 roku

Cyfrowa rewolucja wkracza na wieś! Już w 2026 roku także rolnik będzie musiał zmierzyć się z KSeF – Krajowym Systemem e-Faktur. Czy jesteś gotowy na koniec papierowych faktur, łatwiejsze rozliczenia i nowe wyzwania technologiczne? Sprawdź, co dokładnie się zmienia i jak przygotować swoje gospodarstwo, żeby nie zostać w tyle.

REKLAMA

KSeF tuż za rogiem: 5 pułapek, które mogą sparaliżować Twoją firmę. Jak się przed nimi uchronić?

Do obowiązkowego KSeF zostało już niewiele czasu. Choć większość firm twierdzi, że jest gotowa, praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Niespodziewane błędy w testach, odrzucane faktury czy awarie mogą sparaliżować sprzedaż. Sprawdź pięć najczęstszych pułapek i dowiedz się, jak ich uniknąć.

Mały ZUS 2026: Podwyżka może niewielka, ale składka zdrowotna znów boli

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dna 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej w 2026 r., minimalne wynagrodzenie w 2026 roku wyniesie 4806 zł, a minimalna stawka godzinowa 31,40 zł. Minimalne wynagrodzenie wpłynie również na wysokość preferencyjnych składek ZUS, tzw. mały ZUS oraz limit dla działalności nierejestrowanej. Znaczny wzrost też nastąpi w składce zdrowotnej.

REKLAMA