Ulga podatkowa dla inwestujących w innowacje tylko na 2 lata
REKLAMA
REKLAMA
Nowy serwis: Biura rachunkowe
REKLAMA
Komisja wprowadziła do projektu poprawki doprecyzowujące zmiany, ale zgodziła się też na przyjęcie dalej idących wniosków nadzwyczajnej podkomisji, która wcześniej pracowała nad projektem.
Piotr Cieśliński (PO) przedstawiając prace podkomisji powiedział, że ma nadzieję, iż zmiany znacząco zmienią podejście inwestorów do polskich innowatorów.
Wysokie kary za źle naliczone ulgi we wpłatach na PFRON
Wyjaśnił, że poprawki przygotowane przez podkomisję wychodzą naprzeciw potrzebom przedsiębiorców, jednocześnie uwzględniając interes finansów publicznych, a także doprecyzowują regulacje.
Wprowadzono zamknięty katalog kosztów kwalifikowanych na badania i rozwój - podlegających odliczeniu - czego nie było w projekcie prezydenckim. Zaproponowano odliczenie kosztów kwalifikowanych od podstawy opodatkowania oraz inne ich limity.
Kwota kosztów kwalifikowanych nie mogłaby przekroczyć wielkości 10, 20 i 30 proc. w zależności od rodzaju poniesionych wydatków i wielkości przedsiębiorstw. Jednocześnie ulga dla podmiotów venture capital miałaby obowiązywać dwa lata.
Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)
"W przypadku rynku venture capital spółki podwyższonego ryzyka, które w 2016 r. albo 2017 r. nabędą udziały lub akcje innych spółek, będą mogły korzystać ze zwolnienia dla dochodów ze zbycia takich udziałów bez względu na termin dokonania operacji" - powiedział Cieśliński.
Dodał, że spółka podwyższonego ryzyka będzie musiała mieć nie mniej niż 10 proc. udziałów w spółce, w którą inwestuje, przez okres co najmniej dwóch lat. Ponadto będzie musiała szczegółowo informować urzędy skarbowe o swoich inwestycjach.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman powiedział, że ulgi podatkowe dobrze jest wprowadzać na czas określony. "Po to, żeby po jakimś czasie zobaczyć, jak ulga funkcjonuje. Jeśli funkcjonuje dobrze (...), zawsze można ją przedłużyć. Jeśli jej efekty są niezadowalające, to ona z czasem sama zniknie i uważamy, że to jest bardzo dobre rozwiązanie" - wyjaśnił.
Do wyliczenia podatku PIT będzie służył specjalny wzór
Dodał, że zmiana dot. ulgi na badania i rozwój ma m.in. utrudnić działania "niezgodne z duchem ustawy". Jej skutki dla budżetu obliczono na 200 mln zł rocznie.
REKLAMA
Pierwotnie planowano, że połączone komisje: edukacji, finansów publicznych oraz innowacyjności rozpatrzą w środę rano sprawozdanie podkomisji z prac nad zgłoszonym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego projektem zmian niektórych ustaw w związku ze wspieraniem innowacyjności.
Tuż po rozpoczęciu posiedzenia przewodniczący komisji innowacyjności Witold Czarnecki (PiS) poinformował, że sprawozdanie z prac podkomisji otrzymał we wtorek w późnych godzinach wieczornych. "W 6 artykułach wprowadzono 23 znaczące poprawki. Również wczoraj otrzymałem pismo z Kancelarii Prezydenta RP z uprzejmą prośbą o przesunięcie posiedzenia komisji na posiedzenie Sejmu w dniach 8-9 października, ze względu na konieczność analizy przedłożonych do projektu ustawy propozycji poprawek" - wyjaśnił poseł.
Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata
Zaznaczył, że podziela stanowisko prezydenta w tej sprawie, po czym zarządził przerwę w obradach do 8 października i opuścił salę. Zaprotestowała przewodnicząca komisji finansów publicznych Krystyna Skowrońska (PO). Twierdziła, że Czarnecki nie miał prawa ogłosić przerwy, ale przedstawiciele sejmowego biura legislacji wyjaśnili, że posiedzenie zostało jednak zamknięte.
"Zwrócę się do marszałek Sejmu o zwołanie wspólnego posiedzenia niezwłocznie, jak to będzie możliwe" - zapowiedziała Skowrońska. Prezydium Sejmu postanowiło, że komisje zbiorą się ponownie w środę o godz. 15.
I czytanie prezydenckiego projektu o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem innowacyjności miało miejsce w kwietniu. Projekt przesłano do komisji edukacji, nauki, innowacyjności i finansów, a te skierowały go do podkomisji.
Prezydent Bronisław Komorowski zaproponował nowelizację dziewięciu ustaw: o szkolnictwie wyższym, instytutach badawczych, Polskiej Akademii Nauk, stopniach naukowych i tytule naukowym, promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, cudzoziemcach, podatku CIT, podatku PIT i rachunkowości.
Po pierwsze przewidziano w nich zniesienie opodatkowania wkładu w postaci własności intelektualnej i przemysłowej; ma to zwiększyć zakres komercjalizacji badań naukowych i współpracy nauki z biznesem. Przyczynić się to ma do rozwoju venture capital (forma inwestowania w innowacyjne, a przez to obarczone podwyższonym ryzykiem projekty).
Celem propozycji jest wprowadzenie definicji venture capital, tzw. spółki kapitałowej podwyższonego ryzyka oraz zwolnienie dochodów takiej spółki z CIT z tytułu zbycia udziałów. Według projektodawcy definicja ta powinna preferować małe fundusze (o wartości aktywów nieprzekraczającej 50 mln euro) i dotyczyć tylko prowadzenia działalności inwestycyjnej na nieregulowanym rynku.
Propozycja zakłada też wspieranie prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej w Polsce, ma do tego prowadzić m.in. zastąpienie ulgi na nabycie nowych technologii ulgą na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej.
Projekt zmierza do ułatwienia rozporządzania majątkiem przez uczelnie, instytuty badawcze i Polską Akademię Nauk. Postuluje m.in. podniesienie progów - z 20 tys. do 134 tys. euro - wartości rynkowej majątku PAN, którym Akademia może rozporządzać samodzielnie. Zawiera też propozycje mające na celu ułatwienie zatrudnienia w strukturach instytutów badawczych i uczelni młodych naukowców i zagranicznych specjalistów. Dotyczy także ułatwienia podejmowania studiów w Polsce przez obcokrajowców. (PAP)
mmu/ gma/
Podyskutuj o tym na naszym FORUM
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat