REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Lobbing w podatkach kosztował nas co najmniej 30 mld zł

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Lobbing w podatkach kosztował nas co najmniej 30 mld zł
Lobbing w podatkach kosztował nas co najmniej 30 mld zł

REKLAMA

REKLAMA

Dopiero niedawno w publicznej debacie pojawiła się wreszcie teza o roli lobbystów w systemie podatkowym, ich wpływie na jego kształt, bo to oni piszą lub dla nich często są pisane ustawy podatkowe. Przebił się również do oficjalnego obiegu dość oczywisty wniosek, że ich obecność kosztuje budżet grube dziesiątki miliardów złotych.

O tym problemie nawet zaczęła mówić telewizja publiczna i tradycyjnie zapraszani przez nią dziennikarze i eksperci, oczywiście o liberalnych poglądach. Co prawda w podatkowym światku nie są to żadne odkrycia, ale opinia publicznie uświadomiła sobie, że patologie systemu podatkowego nie są tworem jakichś tam mitycznych „oszustów”, lecz ludzi ściśle związanych z władzą, którzy faktycznie rządzą tworzeniem przepisów lub ich urzędową interpretacją.

REKLAMA

REKLAMA

Dla tych, którzy od lat zajmują się podatkami, nie jest to niczym nowym. Większość istotnych przepisów podatkowych w ostatnich dziesięciu latach powstało faktycznie poza oficjalnymi strukturami, a rządowi eksperci przyjmowani w ministerstwach są w większości zwykłymi lobbystami, którzy załatwiają interesy swoje lub klientów.

Tak pisane są przepisy ustaw o wielu podatkach, a zwłaszcza: o podatku dochodowym od osób prawnych, o podatku od nieruchomości (dla np. jednej firmy, która nie chciała płacić tego podatku, zmieniono raz dwa definicję budowli): to wiemy od dawna. Skutkiem tego nastąpiła szybka degradacja tych podatków w strukturze dochodów budżetowych i upadek ich efektywności fiskalnej.

REKLAMA

Oczywiście superlobbystycznym podatkiem jest akcyza: jej kształt, nawet w najbardziej dziwacznych szczegółach, jest tworem zainteresowanych firm, choć oczywiście nie wszystkich: istotą rządzenia jest dziś podział podatników na „swoich” i „obcych”: ci pierwsi mają dostęp do odpowiednich salonów, zapewniony wpływ, a tak naprawdę faktyczne rządy. Pozostali, dyskryminowani przez powstałe dla wybranych regulacje, muszą siedzieć cicho, jeżeli nie chcą dostać po głowie nagłymi kontrolami.

Przez wiele lat podatkiem niedostępnym dla lobbystów był najważniejszy z nich, czyli podatek od towarów i usług. Tak było do 2004 r., czyli do momentu naszego „wuniowstąpienia”: wówczas resort finansów zawarł dziwaczny i brzemienny w skutkach sojusz z zagranicznym biznesem doradczym, który wkroczył na ministerialne salony i powoli stał się głównym graczem decydującym o kształcie tego podatku. Nikt już nawet nie krył związku polityków z tym biznesem, czego najbardziej spektakularnym przykładem była członkini zarządu firmy Arthur Andersen, która wszem i wobec przedstawiała się jako „społeczny doradca ministra finansów”, którym w tym czasie był Jan Vincent Rostowski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: 500 pytań o VAT odpowiedzi na trudne pytania z interpretacjami Ministerstwa Finansów (PDF)

Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Lobbing biznesu podatkowego ma specyficzny charakter: firmy te przedstawiają się jako „eksperci” i chcą mieć wpływ na kształt przepisów podatkowych po to, aby później móc na nich zarobić. To jest oczywiste. Ale jednocześnie zajmują się one sensu stricte lobbingiem, załatwiając dla swoich klientów zmiany w przepisach lub ich korzystną interpretację. Dodatkowym, choć trwałym sposobem zapewnienia i utrwalenia wpływów jest karuzela personalna: urzędników, żyjących z kiepskich pensji ministerialnych, kusi się karierą „międzynarodową” w tym biznesie i za przychylność zagradza się propozycjami transferu do firm doradczych. Praktyka ta istnieje od lat i nie jest niczym nagannym, jeżeli przejście to następuje do zagranicznej, a zwłaszcza anglosaskiej firmy doradczej. Gdyby ktoś zrobił to na własny rachunek natychmiast spotkałby się z etycznym linczem ze strony jakiejś „opiniotwórczej gazety”. Ale to tak na marginesie.

W ostatnich latach ministerialni urzędnicy stali się tylko skromnymi wykonawcami woli „renomowanych firm doradczych”, a lista sukcesów tychże firm jest imponująca. Należą do nich m.in.:

  • likwidacja dodatkowego zobowiązania podatkowego za zaniżenie zobowiązania podatkowego lub zawyżenie zwrotów: lobbing, z którego skorzystali głównie oszuści podatkowi i klienci biznesu doradczego,
  • brak opodatkowania w latach 2011-2013 dostawy towarów na terytorium kraju przez zarejestrowanych podatników nie mających w Polsce siedziby,
  • faktyczny brak opodatkowania stali i wyrobów stalowych (lobbing biznesu podatkowego na korzyść jednego z producentów tych wyrobów),
  • utworzenie listy tzw. kaucjonowanych dostawców paliw silnikowych, których sprzedaż nie rodzi po stronie nabywców odpowiedzialności solidarnej (lobbing faktycznie na rzecz środowisk przestępczych),

W wyniku tych działań budżet stracił wielomiliardowe dochody z podatku od towarów i usług, a postępujące od 2009 roku załamanie tego podatku jest głównie spowodowane działalnością lobbystów, a zwłaszcza „ścisłej współpracy” urzędników i biznesu optymalizacyjnego. Utracone z tego tytułu kwoty w latach 2009-2015 można szacować na co najmniej 30 mld zł: w tym roku od 1 lipca przestali płacić ten podatek dostawcy: metali kolorowych (z wyjątkiem miedzi, która jest poza podatkiem od 2013 roku), złota inwestycyjnego i elektroniki.

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

W kolejce ustawione są dostawy paliw silnikowych, cementu a nawet węgla. Prędzej czy później załatwią sobie ten przywilej. Chyba że nastąpią głębokie zmiany polityczne. Jakie?

Muszą dojść do władzy ludzie nieuwikłani w lobbing, a przecież – jak zauważył jeden z komentatorów – „obecni politycy są lobbystami”. A podatki aby miały jakikolwiek sens muszą być stanowione w interesie publicznym. Możemy wybrać polityków, którzy rozumieją swoją rolę. Oczywiście nawet gdy tak się stanie, obejmą ministerstwa, które są opanowane przez urzędników żyjących za pan brat z lobbystami i biznesem optymalizacyjnym.

Dlatego mam pewną sugestię: może by już, nie czekając na utworzenie nowego rządu, przeszli na znacznie bardziej dochodowe etaty w biznesie doradczym, bo w końcu o tym od lat marzą? Unikną tym samym kłopotliwej koegzystencji z powyborczą rzeczywistością.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA