Konfiskata rozszerzona będzie mieć znaczenie prewencyjne
REKLAMA
REKLAMA
Premier Beata Szydło zapowiedziała w poniedziałek wprowadzenie rozwiązań prawnych dotyczących tzw. konfiskaty rozszerzonej. Jak podkreśliła, chodzi m.in. o wyeliminowanie patologii w wyłudzaniu podatku VAT.
REKLAMA
Modzelewski podkreśla, że w Polsce wyłudza się VAT na ogromną skalę. "Musimy zmienić prawo karne w tym zakresie tak, aby ono dostosowało się do tych patologii. Mówimy o kwotach liczonych w dziesiątki miliardów złotych, które wyłudzane są rokrocznie. W Polsce wyłudza się więcej z VAT niż wynoszą całe dochody z podatku dochodowego od osób prawnych. Są to kwoty szokujące" - powiedział PAP.
Jak ocenił, konfiskata rozszerzona może mieć znaczenie prewencyjne i skala wyłudzeń może się dzięki temu zmniejszyć. "Nie znam szczegółów i nie odnoszę się do konkretnego projektu. Jednak ten, kto wyłudził podatki i został za to skazany, powinien te pieniądze zwrócić. Dziś taka osoba zapłaci karę, zostanie skazana na karę w zawieszeniu, ale kwota jego korzyści jest gigantyczna. (...) Liczymy tu przede wszystkim na efekt odstraszający; na to, że tego rodzaju przepisy będą barierą psychologiczną" - podsumował.
Jak powiedziała w poniedziałek premier Szydło, raporty Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wyłudzeń VAT-u wskazują, że państwo nie działało do tej pory skutecznie. "Z jednej strony mówimy o tym, że jest konieczność uszczelniania systemu podatkowego tak, aby ci którzy unikają w tej chwili płacenia podatków, te podatki płacili. (...) Z drugiej strony mamy też do czynienia z ogromną patologią wyłudzania podatku VAT z budżetu państwa. Wyłudzanie pieniędzy z podatku VAT to nie jest tylko okradanie skarbu państwa, to jest okradanie wszystkich Polaków" - powiedziała Szydło. (PAP)
REKLAMA
Rzeczywistych wyłudzaczy VAT trudno namierzyć – zwraca uwagę ekspert podatkowy Ryszard Małkiewicz, komentując pomysł, by wobec wyłudzaczy VAT stosować konfiskatę rozszerzoną. Inny ekspert Mariusz Korzeb chwali fakt, że wyłudzeniami zaczynają się zajmować nie tylko służby podległe MF.
Wiceprzewodniczący Krajowej Izby Doradców Podatkowych Ryszard Małkiewicz w rozmowie z PAP sceptycznie ocenił pomysł. "Ci, którzy faktycznie wyłudzają VAT, są na ogół nie do namierzenia, a ci, co dają się złapać, albo mają majątek zajmowany już w innym trybie, albo go w ogóle nie mają" - zwrócił uwagę.
Ocenił, że pomysł może mieć skutek "przede wszystkim prewencyjny".
Mariusz Korzeb, ekspert Komitetu Podatkowego Pracodawców RP, uznał natomiast, że "to jest pomysł słuszny". Korzystne - jego zdaniem - jest zwłaszcza to, że do walki z wyłudzeniami VAT przystępują inne służby rządowe poza podległymi Ministerstwu Finansów - w przypadku konfiskaty rozszerzonej chodzi o Ministerstwo Sprawiedliwości.
"Należy mieć nadzieję, że tego typu inicjatywy, wykonywane przez różne organy państwa, będą w walce z wyłudzeniami podatków, stosowane częściej" - powiedział Korzeb.
Zwrócił uwagę, że do tej pory przedsięwzięcia wymierzone w wyłudzaczy VAT, nawet w ramach służb samego MF, były niejednokrotnie "wyrywkowe i nieskorelowane".
(PAP)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat