Będą zmiany w programie 500 plus
REKLAMA
REKLAMA
W wywiadzie udzielonym PAP prezydent "absurdem" nazwał sytuację, w której alimenty mogą zostać obniżone z powodu otrzymywania świadczenia wychowawczego. Przypomniał, że intencją programu "Rodzina 500 plus" od początku było to, aby dodatkowe pieniądze na dzieci nie powodowały obniżki żadnych innych świadczeń. "To ma być program, którego celem - oprócz zachęty demograficznej, która jest elementem podstawowym - był także element podniesienia stopy życia rodzin wychowujących dzieci" - mówił Andrzej Duda.
REKLAMA
Również MRPiPS stało na stanowisku, że świadczenie z programu 500 plus nie powinno wpływać na wysokość alimentów. Resort rodziny nie wykluczał zmian ustawowych, by wyraźnie wskazać, że nie może to być przesłanką do obniżania alimentów, z taką inicjatywą wystąpił jednak prezydent. Szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska oceniła, że jest to wyraz troski Andrzeja Dudy o prawidłowe wdrożenie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, wprowadzającej program 500 plus.
Jeszcze przed uruchomieniem programu niektórzy eksperci wskazywali, że świadczenie wychowawcze może być wykorzystywane przez niektórych rodziców jako argument do obniżenia alimentów na dzieci. Po wejściu ustawy w życie media sygnalizowały, że takie sytuacje mają miejsce.
W prezydenckim projekcie zapisano, że na zakres obowiązku alimentacyjnego nie wpływają ani świadczenia wychowawcze, ani świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, ani świadczenia rodzinne, ani świadczenia i inne środki pieniężne przysługujące na dzieci umieszczone w pieczy zastępczej.
REKLAMA
W uzasadnieniu projektu wskazano, że w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie przesądzono w sposób wyraźny o relacji pomiędzy świadczeniem wychowawczym a obowiązkiem alimentacyjnym, co może w praktyce budzić wątpliwości, czy tego rodzaju wsparcie finansowe należy uwzględniać przy ustalaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Dlatego zdecydowano o wyraźnym zapisaniu w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, że świadczenia na dzieci nie mogą wpływać na wysokość alimentów.
Podkreślono, że ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie może być wykorzystywana do zmniejszenia obciążeń alimentacyjnych i pomocy osobom zobowiązanym z tego tytułu, zwłaszcza w sytuacji tak niskiej ściągalności alimentów. "Byłoby to nie tylko sprzeczne z jej istotą, ale również rażąco naruszałoby zasadę sprawiedliwości społecznej" - ocenili autorzy projektu.
Wskazali, że zgodnie z obecnymi przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego na zakres obowiązku alimentacyjnego nie wpływają świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego oraz świadczenia dla rodziny zastępczej. Ustawodawca nie objął dyspozycją tego przepisu m.in. świadczeń rodzinnych, które - jak wskazano w uzasadnieniu - mają charakter identyczny jak świadczenie wychowawcze, zatem one również nie powinny być uwzględniane przy ustalaniu alimentów.
Z kolei jeśli chodzi o świadczenia przysługujące na utrzymanie dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej, obecnie na zakres obowiązku alimentacyjnego nie wpływają wyłącznie świadczenia dla rodziny zastępczej, nie dotyczy to natomiast świadczeń przysługujących osobom prowadzącym rodzinne domy dziecka oraz instytucjonalną pieczę zastępczą. Autorzy projektu uznali, że odmienne traktowanie świadczeń przysługujących różnym formom pieczy zastępczej nie znajduje uzasadnienia, dlatego zaproponowali uzupełnienie katalogu świadczeń niemających wpływu na zakres obowiązku alimentacyjnego również o świadczenia na utrzymanie dzieci dla prowadzących rodzinne domy dziecka oraz instytucjonalną pieczę zastępczą.
W projekcie zaproponowano również wyłączenie świadczenia wychowawczego oraz dodatku w wysokości świadczenia wychowawczego (przysługującego rodzinom zastępczym) spod egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego.
Autorzy projektu wskazali, że choć w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadzono zapisy mające na celu wyłączenie świadczenia spod egzekucji, nie będą one skuteczne w przypadku prowadzenia egzekucji z rachunku bankowego. Nawet w przypadku, gdy środki są chronione przed egzekucją na podstawie przepisów szczególnych (np. część wynagrodzenia za pracę), z momentem wpływu na konto podlegają zasadom określonym dla egzekucji wierzytelności z rachunku bankowego, ponieważ komornik sądowy czy też administracyjny organ egzekucyjny nie posiadają wiedzy, jakie środki znajdują się na zajmowanym rachunku oraz skąd one pochodzą.
Zgodnie z projektem zajęcie wierzytelności z rachunku bankowego nie będzie obejmowało m.in.: świadczeń alimentacyjnych, świadczeń pieniężnych wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, świadczeń rodzinnych, dodatków rodzinnych, pielęgnacyjnych, porodowych, zasiłków dla opiekunów, świadczeń z pomocy społecznej, świadczeń wychowawczych oraz świadczeń i dodatków dla rodzin zastępczych.
Zadaniem banku będzie powiadomienie komornika o niemożności przekazania części kwoty znajdującej się na rachunku ze względu na to, że pochodzi ona ze świadczeń niepodlegających zajęciu. Autorzy projektu uznali, że bank nie powinien mieć trudności z ustaleniem pochodzenia środków znajdujących się na koncie klienta, ma bowiem potrzebne ku temu informacje.
Aby zabezpieczyć środki z programu 500 plus przed egzekucją sądową lub administracyjną, MRPiPS wprowadziło specjalny system oznaczania przelewu wraz z informacją o jednostce będącej właścicielem rachunku bankowego. Ministerstwo na podstawie informacji od organów realizujących program stworzyło bazę numerów rachunków bankowych z których dokonuje się wypłat świadczeń wychowawczych (wraz z nazwą jednostki organizacyjnej będącej właścicielem rachunku). Zgodnie z wytycznymi resortu każdy przelew dotyczącego świadczenia wychowawczego ma być też oznaczony specjalnym tytułem. Umożliwia to zarówno bankom, jak i organom egzekucyjnym identyfikację świadczeń wychowawczych i skutecznie zabezpiecza środki przed egzekucją sądową lub administracyjną. Procedura została wdrożona na przełomie kwietnia i maja.(PAP)
akw/ itm/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat