REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowa broń fiskusa do zwalczania pustych faktur i handlu kosztami

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Nowa broń fiskusa do zwalczania pustych faktur i handlu kosztami
Nowa broń fiskusa do zwalczania pustych faktur i handlu kosztami

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów szuka sposobu, jak zwalczyć proceder wystawiania tzw. pustych faktur. To na ich podstawie nieuczciwi przedsiębiorcy odliczają sobie VAT albo zawyżają koszty, by płacić mniejszy CIT. Resort chce, by kontrolerzy Krajowej Administracji Skarbowej mogli kupować takie faktury, by namierzać podatkowych oszustów. Eksperci uważają, że pomysł MF na zwalczanie handlu kosztami jest dobry, ale trzeba pomyśleć o bezpiecznikach, żeby fiskus nie stosował quasi-prowokacji w każdej błahej sprawie.

Krajowa Administracja Skarbowa już teraz ma prawo do zakupu kontrolowanego. Może go stosować tylko w przypadku kilku określonych rodzajów przestępstw większego kalibru. Takich jak np. wprowadzenie do obrotu towarów bez zapłacenia akcyzy, jeśli szkoda fiskusa przekracza 50-krotność minimalnej pensji (dziś to 100 tys. zł). Na każdy taki zakup musi się jednak zgodzić Prokurator Generalny po zapoznaniu się z materiałami prowadzonego śledztwa.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Jak ustalił DGP, Ministerstwo Finansów pracuje nad czymś w rodzaju uproszczonej wersji zakupu kontrolowanego. Chce, żeby kontrolerzy KAS mogli odpowiadać na ogłoszenia w stylu „sprzedam koszty” i kupować puste faktury. Nie po to, by gromadzić materiał dowodowy na potrzeby postępowania w sądzie, lecz żeby zdobyć NIP nieuczciwego wystawcy faktury. A potem – korzystając z baz danych skarbówki – namierzać jego „kontrahentów”.

– Chcemy definitywnie skasować biznes pod hasłem „sprzedam koszty”. Jak zainteresowani będą wiedzieć, że łatwo da się ich wytypować, to może nie będą kupować pustych faktur – mówi anonimowo urzędnik MF.

Kupujący znajdą się pod lupą, bo to oni dokonują nadużyć, pomniejszając swój należny VAT o podatek naliczony na fikcyjnej fakturze albo wrzucając zakup udokumentowany taką fakturą w koszty. Skala tego procederu jest ogromna i rośnie. Według Najwyższej Izby Kontroli w 2016 r. służby skarbowe wykryły 421,3 tys. fikcyjnych faktur na prawie 104 mld zł. Dla porównania w 2014 r. ujawniono ich dwa razy mniej, na kwotę 33,7 mld zł. Dlatego Ministerstwo Finansów wypowiada oszustom otwartą wojnę. Wiceminister Paweł Gruza, który odpowiada m.in. za poprawę ściągalności podatków, wrzucanie pustych faktur w koszty nazywa „niepoczytalnością podatkową”.

W resorcie trwają teraz analizy, jak skonstruować przepis i w której ustawie go zawrzeć. Zmianie ma towarzyszyć rozszerzenie prawa do tzw. zakupów specjalnych. Każdy urzędnik KAS miałby prawo kupić towar na potrzeby kontroli – np. by sprawdzić, czy sprzedawca wystawi mu paragon – a potem go zwrócić. Według naszych informacji MF uważa, że dziś brakuje precyzyjnego przepisu, który pozwalałby wszystkim funkcjonariuszom KAS na korzystanie z takiej metody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Wyłapać plankton

Przypominałoby to trochę zakup kontrolowany, który KAS może już dziś stosować. Ale obwarowany on jest tak wieloma warunkami, że pozwala łapać w zasadzie tylko przestępcze rekiny. A fiskus chce tępić również plankton, bo przypadki bezkarnej sprzedaży w internecie pustych faktur są poważną skazą na wizerunku skarbówki.

Zakup kontrolowany można dziś stosować w przypadku kilku jasno określonych rodzajów przestępstw. Ustawa o KAS zawiera ich katalog, są to:

• przestępstwa skarbowe;

• przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu – np. pranie pieniędzy;

• przeciwko mieniu – np. oszustwo, przywłaszczenie.

Zakup kontrolowany KAS może stosować też wobec:

• prowadzących nielegalne gry hazardowe;

• uczestników grupy przestępczej, osób fałszujących dokumenty i używających takich dokumentów, poświadczających nieprawdę w dokumentach.

W każdym z wymienionych przypadków uszczuplenie podatku (albo wartość przedmiotu przestępstwa) musi przekraczać pięćdziesięciokrotność minimalnej płacy (dziś 100 tys. zł).

Ostatni przypadek to dawanie łapówek funkcjonariuszom KAS czy przekraczanie przez nich uprawnień (bądź niedopełnienie obowiązków).

Na zakup kontrolowany musi się jednak zgodzić prokurator generalny, który zanim podejmie decyzję, zapoznaje się z materiałami zebranymi przez KAS w danej sprawie. A to oznacza, że służby skarbowe muszą prowadzić wcześniej postępowanie i mieć namierzonego podejrzanego.

Nowe rozwiązanie ma być prostsze. Fiskus chce mieć prawo kupna pustych faktur, by dopiero zdobywać dane oszustów.

– Zakup kontrolowany czy prowokacja to metoda na zebranie dowodów przeciwko przestępcy, by doprowadzić do skazania go w sądzie. W przypadku nowego narzędzia nie o to chodzi. Nam potrzebne są dane, dzięki którym będziemy w stanie przeprowadzić efektywną analizę. I rozprawić się z wielkim skandalem, jakim jest handel pustymi fakturami – mówi urzędnik MF.

Kupiłeś koszty – bój się

REKLAMA

Na podstawie informacji z takich faktur skarbówka chce znaleźć kontrahentów wystawcy. I to ich zamierza dokładnie sprawdzać, czy przypadkiem nie odliczyli sobie fikcyjnego VAT. Nasi rozmówcy z resortu nie ukrywają, że liczą też na efekt psychologiczny po wprowadzeniu w życie nowego pomysłu: potencjalni chętni na puste faktury powinni zrezygnować z zakupu w obawie, że zostaną namierzeni. A ci, którzy już popełnili ten błąd, być może sami zechcą go naprawić, składając korektę rozliczenia podatkowego.

Resort stawia sprawę twardo, bo fikcyjny obrót jest jedną z największych zmór polskiego systemu podatkowego. W ubiegłym roku kontrolerzy skarbowi namierzyli 421,3 tys. fikcyjnych faktur na prawie 104 mld zł. Było to jedno z głównych źródeł skokowego wzrostu wartości zaległości w VAT. Na koniec 2016 r. wyniosły one ponad 59 mld zł, o 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Na dodatek egzekwowanie takich należności graniczy z cudem. Faktury dokumentują bowiem obrót, którego tak naprawdę nie ma. Dlatego fiskus przede wszystkim zamierza temu zapobiegać.

Gdzie są bezpieczniki

Jan Tokarski, dyrektor w firmie doradczej PwC, mówi, że co do zasady pomysł nie jest zły. Jego zdaniem to, że bez problemu można znaleźć w internecie ogłoszenia typu „sprzedam koszty” czy „dostarczę koszty”, jest patologią systemu podatkowego. – Uderzenie w proceder sprzedaży pustych faktur to bardzo dobry kierunek. Na tego typu działalność fiskus wcześniej przymykał oko, a sami podatnicy nie widzieli nic zdrożnego w tym, że można – w razie czego – wygenerować sobie koszt w ten sposób. To nie jest normalne – mówi.


Skuteczność nowego narzędzia może być spora, bo, jak ocenia ekspert, dziś skarbówka ma już instrumenty, by ujawniać sieci powiązań wystawców faktur i ich nabywców na podstawie dostępu do różnych danych. – Jednolity plik kontrolny i analityka na nim oparta już to umożliwia. Dzięki temu kontrole będą nie rutynowe, jak wcześniej, ale precyzyjnie wycelowane, a dzięki temu bardziej efektywne – mówi Tokarski. – Może też zmieni się nastawienie podatników. Niektórzy, wiedząc, jakim narzędziem może się posłużyć fiskus, mogą sami dokonać korekt – dodaje.

W skuteczność nowej metody wierzy też Jacek Matarewicz, adwokat z Kancelarii Ożóg Tomczykowski. – Gdyby ten instrument został starannie opracowany i obwarowany bezpiecznikami, mógłby odegrać niebagatelną rolę w zwalczaniu bezczelnych oszustów oferujących tzw. sprzedaż kosztów – ocenia. Ale ma też listę zastrzeżeń. Według niego służby skarbowe nie powinny nadużywać formuły zakupu kontrolowanego, a nowe narzędzie, nad którym pracuje resort, nieco ją przypomina.

– Warunki stosowania zakupu kontrolowanego są ściśle opisane w ustawie o KAS. Stworzenie czegoś, co będzie go imitować, może być ryzykowne, jeśli w ślad za tym nie zostaną ustalone zasady kontroli korzystania z tej nowej metody. Bez tego quasi-prowokacja stosowana byłaby przy każdej błahej sprawie, a to chyba o krok za daleko w przyznaniu uprawnień służbom skarbowym – mówi Jacek Matarewicz. ⒸⓅ

Marek Chądzyński

marek.chadzynski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w zamówieniach publicznych od 2026 r. Wyższy próg stosowania Prawa zamówień publicznych i jego skutki dla zamawiających i wykonawców

W ostatnich dniach maja br Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi projekt ustawy deregulacyjnej (druk nr 1303 z dnia 27 maja 2025 r.), który przewiduje m.in. podwyższenie minimalnego progu stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (Pzp) oraz ustawy o umowie koncesji z dnia 21 października 2016 r. z obecnych 130 000 zł netto do 170 000 zł netto. Planowana do wejścia w życie 1 stycznia 2026 r. zmiana ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszy trend upraszczania procedur oraz dostosowywania ich do aktualnych realiów gospodarczych.

KSeF 2026: będzie problem z udostępnieniem faktury ustrukturyzowanej kontrahentowi. Prof. Modzelewski: Większość nabywców nie będzie tym zainteresowana

W 2026 roku większość kontrahentów nie będzie zainteresowanych tzw. „udostępnieniem” faktur ustrukturyzowanych – jedną z dwóch form przekazania tych faktur w obowiązkowym modelu Krajowego Systemu e-Faktur. Oczekiwać będą wystawienia innych dokumentów, które uznają za wywołujące skutki cywilnoprawne. Wystawcy prawdopodobnie wprowadzą odrębny dokument handlowy, który z istoty nie będzie fakturą ustrukturyzowaną. Może on być wystawiony zarówno przed jak i po wystawieniu tej faktury ustrukturyzowanej - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Najbardziej poważane zawody w Polsce [ranking 2025]. Księgowy pnie się w górę, sędzia spada, strażak cały czas nr 1

Agencja badawcza SW Research w 2025 roku kolejny raz zapytała Polaków o to, jakim poważaniem darzą przedstawicieli różnych zawodów. W tegorocznym zestawieniu pojawiło się aż 51 kategorii zawodowych, wśród których znalazło się 12 debiutanckich zawodów. Księgowy awansował w 2025 r. o 3 miejsca w porównaniu z ubiegłym rokiem – aktualnie zajmuje 22 miejsce na 51 profesji. SW Research odnotował ten awans jako jeden z trzech najbardziej znaczących. Skąd ta zmiana?

TSUE: Rekompensaty JST dla spółek komunalnych nie podlegają VAT, jeśli nie wpływają na cenę usługi

Najnowszy wyrok TSUE z 8 maja 2025 r. (sygn. C-615/23), potwierdził stanowisko zaprezentowane przez Rzeczniczkę Generalną w opinii z 13 lutego 2025 r. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem rekompensaty jakie będą wypłacane przez jednostki samorządu terytorialnego spółkom komunalnym w związku z realizacją publicznych usług transportowych nie będą podlegały opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, tak długo jak nie będą miały bezpośredniego wpływu na cenę usługi. O ile sam wyrok dotyczył usług transportowych to może mieć w przyszłości przełożenie również na inne obszary działalności.

REKLAMA

Kapitał zakładowy w spółce z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Jaka najniższa krajowa pensja i minimalna stawka godzinowa w 2026 roku? Związki zawodowe chcą co najmniej 5015 zł brutto. Rząd proponuje ponad 200 zł mniej

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

REKLAMA