REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Split payment w VAT może zyskać w Polsce dużą popularność

Split payment w VAT może zyskać w Polsce dużą popularność
Split payment w VAT może zyskać w Polsce dużą popularność

REKLAMA

REKLAMA

Mechanizm podzielonej płatności (MPP) /ang. split payment/ w podatku VAT, mimo że nie będzie obowiązkowy, może w szybkim tempie objąć bardzo wielu podatników VAT. Tak wynika z raportu firmy Crido Taxand zaprezentowanego podczas zakończonego 16 maja 2018 r. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Mechanizm podzielonej płatności (MPP) w podatku VAT, mimo że nie będzie obowiązkowy, może w szybkim tempie objąć bardzo wielu podatników VAT - wynika z raportu firmy Crido Taxand zaprezentowanego podczas zakończonego w środę Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Autopromocja

W raporcie przypomniano, że przepisy wprowadzające mechanizm podzielonej płatności, czyli tzw. split payment, wejdą w życie 1 lipca br. Przewidują one, że do standardowego rachunku wykorzystywanego do prowadzenia działalności gospodarczej banki otworzą każdemu przedsiębiorcy osobne konto VAT. Jeżeli kontrahent zdecyduje się na realizację płatności, za pośrednictwem przelewu bankowego z wykorzystaniem split payment, to część wynagrodzenia odpowiadająca kwocie VAT trafi na konto VAT, natomiast kwota netto z faktury zostanie przelana na zwykły rachunek.

"MPP będzie stosowany wyłącznie w transakcjach dokonywanych między podatnikami VAT rozliczanymi w polskiej walucie. Wykorzystanie mechanizmu będzie dobrowolne - przedsiębiorca zlecający płatności, podejmie decyzję o skorzystaniu z tej opcji niezależnie w odniesieniu do każdego przelewu" - czytamy w raporcie Crido Taxand.

Zgodnie z czekającymi nas od 1 lipca 2018 r. zmianami, właściciel rachunku VAT będzie miał ograniczony dostęp do zgromadzonych na nim środków, które będą mogły zostać przelane na rachunek VAT kontrahenta lub do urzędu skarbowego - w celu uregulowania zobowiązania podatkowego w VAT.

Każde inne uwolnienie środków z rachunku VAT będzie możliwe wyłącznie za zgodą organu podatkowego i po upływie określonego czasu potrzebnego na ewentualną weryfikację zasadności zwrotu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Eksperci Crido Taxand są zdania, że regularne wnioski o "uwolnienie" środków przez urząd skarbowy powinny pójść w parze ze stałą gotowością do kontroli podatkowej.

"Niewątpliwie w wielu branżach (szczególnie narażonych na wyłudzenia VAT, takich jak obrót sprzętem lub elektroniką, czy wyrobami z metali) MPP stanie się standardem" - uważają autorzy raportu. Ich zdaniem decyzja najważniejszych klientów przedsiębiorcy o skorzystaniu z nowego sposobu rozliczenia może w praktyce narzucić bowiem konieczność analogicznego postępowania w stosunku do jego dostawców.

W raporcie opisano wyniki symulacji dotyczących kilku różnych sytuacji, obrazujących wpływ split payment na płynność przedsiębiorstw. Brano pod uwagę takie czynniki, jak: wydłużenie terminów płatności; wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych; różnicę między odsetkiem transakcji sprzedażowych i zakupowych objętych MPP będącą wynikiem pozycji negocjacyjnej firmy; zmniejszenie liczby transakcji sprzedażowych bądź zakupowych objętych MPP; "czarny scenariusz" - niekorzystną pozycję negocjacyjną i wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych; udział transakcji objętych odwrotnym obciążeniem w strukturze zakupów.

"Pomimo, że system jest dobrowolny, to z przeprowadzonych przez nas symulacji wynika, że zdecydowana większość przedsiębiorstw będzie musiała się zmierzyć z tym tematem. W praktyce bowiem jedni pociągną drugich i docelowo, nawet gdy podatnik sam nie jest zainteresowany korzystaniem z MPP, to będzie jednak do niego zmuszony poprzez sytuację finansową" - napisano.

"Biorąc bowiem pod uwagę ograniczoną swobodę przekazywania środków z rachunku VAT na rachunek bieżący, zablokowanie sprzedawcy kwoty VAT +w kaskadowy+ sposób wymusi korzystanie przez nich z MPP, gdyż w interesie firm nie będzie przecież kumulowanie nadwyżek na tych rachunkach tylko ich dalsze wykorzystanie" - tłumaczą autorzy raportu.

"Tym samym, wbrew zakładanej dobrowolności, w praktyce MPP może w szybkim tempie dotknąć bardzo wielu podatników VAT. Bez wątpienia skutki MPP szybciej jednak odczują ci, którzy nie będą w stanie właściwie zarządzić wysokością zgromadzonych na rachunku VAT środków" - podkreślono.

Dodano, że z przeprowadzonych symulacji wynika, iż na pozycję płynnościową po wprowadzeniu MPP będzie mieć wpływ wiele czynników - zależnych od podatnika, jak i takich, na które nie może mieć on żadnego wpływu.

Na początku maja 2018 r. rząd przyjął wniosek do Komisji Europejskiej (KE), który umożliwi Polsce ewentualne zastosowanie obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności w VAT. Jak wyjaśniono, obowiązek rozliczania VAT tą metodą dotyczyłby wówczas jedynie transakcji objętych obecnie mechanizmem odwrotnego obciążenia oraz odpowiedzialnością solidarną, tj. tych branż, w których zidentyfikowano istotne oszustwa w VAT. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, Polska mogłaby skorzystać z tego rozwiązania już w 2019 r.

Według resortu finansów wniosek do KE jest kolejnym krokiem w uszczelnianiu systemu podatkowego i zmniejszaniu luki VAT. "Akceptacja wniosku przez Komisję Europejską a następnie Radę Unii Europejskiej umożliwiłaby Polsce ewentualne skorzystanie z przewidzianego w nim rozwiązania już w 2019 r. Decyzje w sprawie terminu wdrożenia i zakresu obowiązywania obligatoryjnego mechanizmu podzielonej płatności będą podejmowane po analizie funkcjonowania fakultatywnego MPP" - wyjaśniono. (PAP)

Polecamy: Biuletyn VAT

autor: Marcin Musiał

mmu/ son/

W raporcie przypomniano, że przepisy wprowadzające mechanizm podzielonej płatności, czyli tzw. split payment, wejdą w życie 1 lipca br. Przewidują one, że do standardowego rachunku wykorzystywanego do prowadzenia działalności gospodarczej banki otworzą każdemu przedsiębiorcy osobne konto VAT. Jeżeli kontrahent zdecyduje się na realizację płatności, za pośrednictwem przelewu bankowego z wykorzystaniem split payment, to część wynagrodzenia odpowiadająca kwocie VAT trafi na konto VAT, natomiast kwota netto z faktury zostanie przelana na zwykły rachunek.

"MPP będzie stosowany wyłącznie w transakcjach dokonywanych między podatnikami VAT rozliczanymi w polskiej walucie. Wykorzystanie mechanizmu będzie dobrowolne - przedsiębiorca zlecający płatności, podejmie decyzję o skorzystaniu z tej opcji niezależnie w odniesieniu do każdego przelewu" - czytamy w raporcie Crido Taxand.

Zgodnie z czekającymi nas od 1 lipca zmianami, właściciel rachunku VAT będzie miał ograniczony dostęp do zgromadzonych na nim środków, które będą mogły zostać przelane na rachunek VAT kontrahenta lub do urzędu skarbowego - w celu uregulowania zobowiązania podatkowego w VAT.

Każde inne uwolnienie środków z rachunku VAT będzie możliwe wyłącznie za zgodą organu podatkowego i po upływie określonego czasu potrzebnego na ewentualną weryfikację zasadności zwrotu.

Eksperci Crido Taxand są zdania, że regularne wnioski o "uwolnienie" środków przez urząd skarbowy powinny pójść w parze ze stałą gotowością do kontroli podatkowej.

"Niewątpliwie w wielu branżach (szczególnie narażonych na wyłudzenia VAT, takich jak obrót sprzętem lub elektroniką, czy wyrobami z metali) MPP stanie się standardem" - uważają autorzy raportu. Ich zdaniem decyzja najważniejszych klientów przedsiębiorcy o skorzystaniu z nowego sposobu rozliczenia może w praktyce narzucić bowiem konieczność analogicznego postępowania w stosunku do jego dostawców.

W raporcie opisano wyniki symulacji dotyczących kilku różnych sytuacji, obrazujących wpływ split payment na płynność przedsiębiorstw. Brano pod uwagę takie czynniki, jak: wydłużenie terminów płatności; wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych; różnicę między odsetkiem transakcji sprzedażowych i zakupowych objętych MPP będącą wynikiem pozycji negocjacyjnej firmy; zmniejszenie liczby transakcji sprzedażowych bądź zakupowych objętych MPP; "czarny scenariusz" - niekorzystną pozycję negocjacyjną i wzrost kwoty podatku naliczonego w jednym z okresów rozliczeniowych; udział transakcji objętych odwrotnym obciążeniem w strukturze zakupów.

"Pomimo, że system jest dobrowolny, to z przeprowadzonych przez nas symulacji wynika, że zdecydowana większość przedsiębiorstw będzie musiała się zmierzyć z tym tematem. W praktyce bowiem jedni pociągną drugich i docelowo, nawet gdy podatnik sam nie jest zainteresowany korzystaniem z MPP, to będzie jednak do niego zmuszony poprzez sytuację finansową" - napisano.

"Biorąc bowiem pod uwagę ograniczoną swobodę przekazywania środków z rachunku VAT na rachunek bieżący, zablokowanie sprzedawcy kwoty VAT +w kaskadowy+ sposób wymusi korzystanie przez nich z MPP, gdyż w interesie firm nie będzie przecież kumulowanie nadwyżek na tych rachunkach tylko ich dalsze wykorzystanie" - tłumaczą autorzy raportu.

"Tym samym, wbrew zakładanej dobrowolności, w praktyce MPP może w szybkim tempie dotknąć bardzo wielu podatników VAT. Bez wątpienia skutki MPP szybciej jednak odczują ci, którzy nie będą w stanie właściwie zarządzić wysokością zgromadzonych na rachunku VAT środków" - podkreślono.

Dodano, że z przeprowadzonych symulacji wynika, iż na pozycję płynnościową po wprowadzeniu MPP będzie mieć wpływ wiele czynników - zależnych od podatnika, jak i takich, na które nie może mieć on żadnego wpływu.

Na początku maja rząd przyjął wniosek do Komisji Europejskiej (KE), który umożliwi Polsce ewentualne zastosowanie obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności w VAT. Jak wyjaśniono, obowiązek rozliczania VAT tą metodą dotyczyłby wówczas jedynie transakcji objętych obecnie mechanizmem odwrotnego obciążenia oraz odpowiedzialnością solidarną, tj. tych branż, w których zidentyfikowano istotne oszustwa w VAT. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, Polska mogłaby skorzystać z tego rozwiązania już w 2019 r.

Według resortu finansów wniosek do KE jest kolejnym krokiem w uszczelnianiu systemu podatkowego i zmniejszaniu luki VAT. "Akceptacja wniosku przez Komisję Europejską a następnie Radę Unii Europejskiej umożliwiłaby Polsce ewentualne skorzystanie z przewidzianego w nim rozwiązania już w 2019 r. Decyzje w sprawie terminu wdrożenia i zakresu obowiązywania obligatoryjnego mechanizmu podzielonej płatności będą podejmowane po analizie funkcjonowania fakultatywnego MPP" - wyjaśniono. (PAP)

autor: Marcin Musiał

mmu/ son/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA