Eko podatek
REKLAMA
– Pozostaliśmy przy jednorazowej opłacie. Podatek będzie zależał od pojemności skokowej silnika i współczynnika zależnego od normy ekologicznej – powiedział na posiedzeniu rządu podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jarosław Neneman. Zasada opłacania tego podatku opierać się będzie na spełnianiu norm ekologicznych od zakupionego samochodu. Standardowa stawka podatku ma wynosić 1 zł za 1 centymetr sześcienny pojemności skokowej silnika rejestrowanego samochodu osobowego.
REKLAMA
Drugim elementem, który będzie decydował o wysokości podatku, ma być określona norma jakości spalin (euro), bo na jej podstawie będzie ustalany współczynnik 1 zł za 1 cm sześcienny. Najmniej zapłacą ci, których samochody będą spełniały normy euro-4 lub euro-5. Wraz z obniżaniem się normy współczynnik będzie rósł. Nowy podatek spowoduje, że przestanie obowiązywać akcyza na samochody pobierana przed pierwszą rejestracją pojazdów samochodowych w kraju.
Teraz ustawa ma trafić do Sejmu. Kierownictwo Ministerstwa Finansów chciałoby, aby po przyjęciu jej przez Sejm weszła w życie w czerwcu lub w lipcu tego roku.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat