REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Urząd nie może pytać o szczegóły choroby podatnika

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Organ podatkowy nie może żądać informacji o numerze choroby i innych danych, jeśli nie wynikają one z zaświadczenia wystawionego przez lekarza - orzekł WSA w Gliwicach. Zaświadczenie to wystarczy, żeby potwierdzić, że podatnik nie mógł stawić się w urzędzie.


Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach trafiła sprawa z powództwa podatnika Marka M. na postanowienie dyrektora izby skarbowej o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. W skardze podatnik wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia. Wyjaśnił, że nie dotrzymał terminu na wniesienie odwołania, ponieważ w tym czasie był chory, co potwierdza zaświadczenie lekarskie.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Dyrektor izby skarbowej zakwestionował to zaświadczenie. Twierdził, że nie zawiera ono numeru statystycznego choroby. Podkreślił, że sam fakt choroby, nawet poświadczony zaświadczeniem lekarskim, nie jest wystarczający dla uprawdopodobnienia, że podatnik zawinił w uchybieniu terminu. W razie choroby podatnik musi wykazać, że jej rodzaj uniemożliwiał mu złożenie odwołania. Ponadto dyrektor izby skarbowej stwierdził, że Marek M. nie wyjaśnił, w jakim miejscu wówczas przebywał - w domu czy w szpitalu.

WSA uznał skargę Marka M. za zasadną. Sąd orzekł, że dyrektor izby skarbowej nie miał prawa żądać ujawnienia dodatkowych danych dotyczących stanu zdrowia podatnika ponad te, które wynikają z zaświadczenia.

WSA stwierdził, że zaświadczenie lekarskie jest dokumentem urzędowym sporządzonym przez inną jednostkę niż organ władzy publicznej - uprawnionego lekarza. Wobec tego jest to dokument "posiadający przymiot dokumentu urzędowego korzystającego z domniemania prawdziwości". Zaświadczenie, które przedstawił podatnik, jest "medycznym dokumentem indywidualnym wydawanym na potrzeby pacjenta korzystającego ze świadczeń zdrowotnych" - uznał sąd. Dodał, że potrzebą taką może być "przedłożenie dokumentu przez pacjenta osobom trzecim, w tym organom władzy publicznej".

REKLAMA

Sąd wyjaśnił, że istnieje zasadnicza różnica między wydaniem zaświadczenia lekarskiego przeznaczonego dla potrzeb danego urzędu, a wystawieniem zaświadczenia dla potrzeb np. prawa pracy. Polega ona na tym, że wystawiając L-4, lekarz wypełnia gotowy formularz, natomiast wydając zaświadczenie, np. dla potrzeb urzędu skarbowego, lekarz sporządza dokument "o treści dotyczącej stanu zdrowia pacjenta". W takim wypadku o treści zaświadczenia decyduje pacjent, przy czym korzysta w tym zakresie z ochrony danych osobowych na podstawie ustawy o ochronie tych danych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z tego powodu WSA uznał, że podatnik uprawdopodobnił, iż uchybienie terminu nastąpiło bez jego winy.

Podobną kwestią zajmował się niedawno Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Chodziło o nałożony na lekarzy obowiązek zgłoszenia wykrytej choroby, np. padaczki, u osób starających się o prawo jazdy. Lekarze muszą informować o tym organ wydający prawo jazdy. W wystąpieniu z 31 stycznia 2012 r. do ministra zdrowia GIODO stwierdził, że taki obowiązek budzi zastrzeżenia ze względu na tajemnicę zawodową lekarzy. Według GIODO pacjent ma prawo do tego, by lekarz zachował w tajemnicy informację medyczne uzyskane podczas badania.

Nawet, jeśli organy mogłoby domagać się takich informacji na podstawie rozporządzenia, to - zdaniem GIODO - właściwym aktem prawnym powinna być ustawa, a nie rozporządzenie. Wynika to bezpośrednio z przepisów Konstytucji RP. Zdaniem GIODO ograniczenia w zakresie korzystania z prawa do ochrony życia prywatnego i decydowania o swoim życiu osobistym wymagają bezwzględnie regulacji rangi ustawowej.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku, zapłacimy więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA