Ilu godzinom urlopu wypoczynkowego odpowiadają 4 dni urlopu na żądanie
REKLAMA
REKLAMA
RADA
REKLAMA
Państwa nowemu pracownikowi przysługuje w tym roku jeszcze 1 dzień urlopu na żądanie.
UZASADNIENIE
Pracownik, który został zatrudniony w Państwa firmie, wykorzystał już 36 godzin urlopu na żądanie, a więc więcej niż stanowi równowartość 4 dni urlopu wypoczynkowego. Przy udzielaniu urlopu wypoczynkowego 1 dzień urlopu odpowiada bowiem 8 godzinom pracy (art. 1542 § 2 Kodeksu pracy). Licząc w ten sposób, pracownik wykorzystał już w tym roku 4,5 dnia urlopu na żądanie (36 godzin : 8 godzin = 4,5 dnia).
Taki sposób liczenia dni urlopu na żądanie jest jednak nieprawidłowy. Za dzień wolny udzielony na żądanie należy odjąć pracownikowi z limitu urlopowego tyle godzin, ile był tego dnia zobowiązany przepracować zgodnie z harmonogramem. Zawsze będzie to jednak tylko 1 dzień urlopu udzielonego na żądanie. Jeżeli harmonogram pracy przewiduje dla pracownika 12 godzin pracy w dniach, w których korzystał z urlopu na żądanie (a tak było najprawdopodobniej w poprzedniej pracy osoby, o której mowa w pytaniu), to pracownik w całym roku może skorzystać nawet z 48 godzin urlopu udzielonego na żądanie (12 godzin x 4 dni). W ten sposób, mimo że pracownik skorzysta z 4 dni wolnych na żądanie, to urlop wykorzystany w tym trybie będzie równy 6 dniom urlopu wypoczynkowego (48 godz. : 8 godz. = 6 dni) i tyle dni należy odpisać z limitu urlopowego pracownika.
Urlopu na żądanie, podobnie jak zwykłego urlopu, trzeba udzielać pracownikowi tylko na jego dni pracy, a rozliczać w godzinach.
Urlop na żądanie jest udzielany na dni robocze pracownika. Każdemu pracownikowi przysługują 4 dni takiego urlopu w roku kalendarzowym. Nie ma znaczenia, ile godzin pracownik był zobowiązany przepracować w danym dniu. Możliwa jest zatem również odwrotna sytuacja, kiedy pracownik wykorzysta znacznie mniej godzin urlopu w tym trybie niż 32 godziny, a jednak wyczerpie limit 4 dni urlopu na żądanie.
PRZYKŁAD
Pracownik sklepu spożywczego zatrudniony na pełnym etacie w równoważnym czasie pracy korzystał w 2008 r. z urlopu na żądanie tylko w poniedziałki. Poniedziałek był jednak zawsze dniem, w którym miał zaplanowane równoważenie godzin pracy krótszą pracą w zamian za dłuższe dni pracy z końca tygodnia, kiedy w sklepie panowało większe natężenie ruchu. W związku z tym w poniedziałki, w które skorzystał z urlopu na żądanie, miał zaplanowane kolejno 4, 6, 4 i 2 godziny pracy. W tej sytuacji pracownik wykorzystał już pełny przysługujący mu limit urlopu na żądanie w tym roku, mimo że faktycznie wykorzystał 16 godzin urlopu w tym trybie.
• art. 1542 § 1-2, art. 1672 Kodeksu pracy.
Arkadiusz Mika
specjalista w zakresie prawa pracy
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat