REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przeciętne wynagrodzenie pracowników w Polsce 2018/2019

Subskrybuj nas na Youtube
Przeciętne wynagrodzenie pracowników w Polsce 2018/2019
Przeciętne wynagrodzenie pracowników w Polsce 2018/2019

REKLAMA

REKLAMA

Rosną wynagrodzenia pracowników polskich przedsiębiorstw. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracownika w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2018 wyniosło 5275 złotych brutto. To jednak tylko średnia statystyczna. Jak wynika z szacunków Open Finance, większość pracowników firm zarabia mniej, a najczęściej wypłacana miesięczne pensja to około 2,5 tys. zł brutto.

Gdyby bezrefleksyjnie spojrzeć w dane GUS, to można uznać, że przeciętny Polak dostał w grudniu za swoją pracę dokładnie 5274,95 zł. Niestety nie jest jednak aż tak dobrze. Powody są przynajmniej cztery.

REKLAMA

Z brutto znika 29%

Po pierwsze urząd publikuje dane na temat wynagrodzenia brutto, a nie netto. Jeśli więc przeciętna pensja w przedsiębiorstwach wyniosła w grudniu 5275 złotych brutto, to sugerowałoby, że przeciętnie „na rękę” pracownika trafiło 3742 zł. Po prostu po odliczeniu składek ZUS i potrąceniu podatku kwota wpływająca na konto jest co do zasady o około 29% niższa niż to co zarabiamy w ujęciu brutto.

Ponad połowa zarabia mniej

REKLAMA

Tyle mówi średnia. Problem w tym, że nie jest to miara idealna. Przykład? Załóżmy, że w firmie jest 13 pracowników, z których jeden zarabia 10 tysięcy miesięcznie, dwóch inkasuje po 5 tysięcy, a 10 osób dostaje tylko po tysiąc miesięcznie. Przeciętna płaca w tej firmie to niecałe 2308 zł miesięcznie. Średnia w tym przypadku nie mówi za wiele ani o zarobkach szeregowych pracowników w tej firmie, ani tym bardziej o zarobkach szefa.

I choć powyższy przykład jest odrobinę przejaskrawiony, to chodzi o pokazanie mechanizmu. Dane GUS są bowiem zaburzone w bardzo podobny sposób. Dość powiedzieć, że z samych badań urzędu (niestety najnowsze dostępne są za październik 2016 roku) wynika, że 2/3 pracowników zarabia mniej niż wynika ze średniej.

Kolejną ważną miarą pokazującą poziom wynagrodzeń w Polsce jest mediana płac. Pokazuje ona wartość wobec której połowa osób zarabia mniej, a połowa więcej. We wcześniej wspomnianych badaniach GUS oszacował, że mediana wynagrodzeń była o prawie 20% niższa niż średnia. Jeśli ten parytet utrzymywałby się dziś na podobnym poziomie, to mediana wynagrodzeń w rekordowym pod tym względem grudniu wyniosłaby około 4260 zł brutto, czyli 3035 netto.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na tym nie koniec ciekawych danych płynących z wcześniej wspomnianego badania urzędu statystycznego. Pokazuje ono też wartość dominanty, a więc najczęściej występującego poziomu wynagrodzeń. Ten w 2016 roku opiewał na mniej niż połowę średniej płacy. Jeśli ten parytet został utrzymany, to w grudniu najczęściej otrzymywaną pensją było około 2500 złotych brutto, czyli około 1808 „na rękę”.

Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami + PDF

Polecamy: Pracownicze plany kapitałowe. Nowe obowiązki pracodawców

Polecamy: Umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od stycznia 2019 r.

GUS nie bada najmniejszych firm

Trzecim ważnym powodem, dla którego dane GUS sugerują wyższe płace niż paski wynagrodzeń większości Polaków jest fakt, że urząd bierze w comiesięcznych publikacjach dane na temat firm zatrudniających ponad 9 osób. Nie powinno ulegać wątpliwości, że w takich firmach fundusze płac są przeważnie wyższe niż w mniejszych podmiotach. Statystycznie rzecz biorąc w małych firmach wynagrodzenia są niższe. Potwierdzają to dane GUS za 2017 rok. Sugerują one, że przeciętna pensja brutto w firmach zatrudniających ponad 9 osób była na poziomie ponad 4,5 tys. zł brutto. Dla porównania średnia wyliczona z uwzględnieniem mniejszych podmiotów nie przekroczyła 4,3 tys. zł brutto.

W grudniu Polacy zainkasowali 2 mld złotych nagród

Ostatnim powodem, dla którego należy podchodzić z rezerwą do danych opublikowanych przez GUS jest sezonowość. W grudniu wiele osób otrzymuje premie, „trzynastki” i innego rodzaju dodatki. Przeważnie więc grudniowa średnia pensja jest o 8-9% wyższa niż ta raportowana w listopadzie. Mówimy o bardzo dużych kwotach, bo nawet dane GUS sugerują, że na konta pracowników trafiło w grudniu o prawie 2 mld złotych więcej niż w listopadzie przy niemal niezmienionym poziomie zatrudnienia. Jest więc niemal pewne, że dane, które GUS opublikuje za miesiąc nie będą już pokazywały wynagrodzenia na poziomie ponad 5 tys. zł, ale raczej około 4,8 – 4,9 tys. zł.

5 lat rewolucji

Nie ma jednak powodu aby popadać w nadmierny pesymizm. Płace Polaków bez wątpienia rosną. Choć pełen obraz wynagrodzeń GUS pokazuje bardzo rzadko, to bez wątpienia sytuacja finansowa gospodarstw domowych w ostatnich kilku latach poprawiła się niemal skokowo. Nie chodzi przy tym tylko o program 500+, ale przede wszystkim gwałtowny wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia, które powodują, że dziś przeciętne gospodarstwo domowe powinno mieć do wydania o jedną trzecią więcej niż trzy lata temu. Efekt jest taki, że Polakom łatwiej jest wyjść z długów i znacznie rzadziej mają problemy finansowe.

Bartosz Turek, analityk Open Finance

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Open Finance

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaka inflacja w Polsce w 2025, 2026 i 2027 roku - prognozy NBP

Inflacja CPI w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 r. w przedziale 3,5-4,4 proc., w 2026 r. w przedziale 1,7-4,5 proc., a w 2027 r. w przedziale 0,9-3,8 proc. - tak wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP z lipca 2025 r. Projekcja ta uwzględnia dane dostępne do 9 czerwca br.

Podatek od prezentu ślubnego - kiedy trzeba zapłacić. Prawo rozróżnia 3 kategorie darczyńców i 3 limity wartości darowizn

Dla nowożeńców – prezent, dla Urzędu Skarbowego – podstawa opodatkowania. Fiskus przewidział dla darowizn konkretne przepisy prawa podatkowego i lepiej je znać, zanim wpędzimy się w kłopoty, zostawiając grube rysy na pięknych ślubnych wspomnieniach. Szczególnie kłopotliwa może być gotówka. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl tłumaczy, co zrobić z weselnymi kopertami i kosztownymi podarunkami.

Stopy procentowe NBP 2025: w lipcu obniżka o 0,25 pkt proc.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 1-2 lipca 2025 r. postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 3 lipca 2025 r. 5,00 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Decyzja RPP była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów, którzy oczekiwali braku zmian w lipcu.

Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat wyjaśnia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat radzi jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

REKLAMA

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

REKLAMA