Na jaki czas zawrzeć umowę o pracę na czas określony?
REKLAMA
REKLAMA
Czas trwania stosunku pracy nawiązanego w oparciu o takie umowy jest odpowiednio uzgodniony przez strony i wyznaczony czasem nieobecności zastępowanego pracownika. Terminowe umowy o pracę są często zawierane w praktyce. Za ich wyborem zdają się przemawiać przede wszystkim względy leżące po stronie pracodawców - ekonomiczne i prawne (większa elastyczność w kształtowaniu stanu zatrudnienia związana z rozwiązywaniem takich stosunków pracy oraz słabsza ochrona pracownika). Istotną dla praktyki kwestią pozostaje to, jak w takiej umowie określić czas, na jaki umowa zostaje zawarta.
REKLAMA
Kodeks pracy nie określa końcowego terminu trwania stosunku pracy nawiązanego na podstawie umowę o pracę na czas oznaczony. Nie wymaga również by dla jej ważności określić go w treści umowy o pracę. Zgodnie z przepisem art. 29 kodeksu pracy umowa o pracę powinna wskazywać strony, rodzaj i datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy, w szczególności: rodzaj i miejsce wykonywania pracy, wynagrodzenie za pracę, wymiar czasu pracy i termin rozpoczęcia pracy. Dodatkowo, w przypadku niezawarcia umowy o pracę w formie pisemnej, pracodawca powinien potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, jej rodzaju i warunków. W kwestii terminowości umowy o pracę kodeks pracy wymaga zatem jedynie wskazania jej rodzaju. Z zastrzeżeniem, że pominięcie również i tego elementu lub niewskazanie czasu trwania stosunku pracy zasadniczo oznacza, że została nawiązana umowa o pracę na czas nieoznaczony (por. uchwała Sądu Najwyższego z 21 listopada 1978 roku, I PZP 28/78, oraz wyrok Sądu Najwyższego z 5 maja 1976 roku, I PR 79/76).
Do skutecznego zawarcia przez strony umowy o pracę na czas oznaczony konieczne jest jednak określenie w niej momentu ustania stosunku pracy.
Brak wyraźnej regulacji ustawowej w tym zakresie powoduje w praktyce szereg wątpliwości, związanych przede wszystkim z problemem ewentualnego nadużycia prawa, zastosowania terminowej umowy o pracę wbrew zasadom współżycia społecznego lub obejścia prawa, dotyczących umowy o pracę na czas nieokreślony.
Kiedy stosować umowę zlecenia, a kiedy umowę o dzieło?
Czy polisa opłacana przez spółkę stanowi przychód pracownika
Jak zatrudnić zagranicznego fachowca
Ocena długoterminowych umów o pracę była w związku z tym różna. Przyjmowano, że zawarcie długoterminowej umowy o pracę na czas określony (9 lat) z dopuszczalnością wcześniejszego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem może być kwalifikowane jak obejście przepisów prawa pracy, ich społeczno - gospodarczego przeznaczenia oraz zasad współżycia społecznego, oraz że nadanie umowie o pracę charakteru umowy na czas określony (10 lat) z równoczesną klauzulą swobodnego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem, wyłącznie w interesie pracodawcy zapewniającemu sobie „elastyczność zatrudnień" pozostaje w sprzeczności z przepisami prawa pracy i uzasadnia odpowiednie zastosowanie przepisów dotyczących umowy o pracę na czas nieokreślony (por. wyroki Sądu Najwyższego z 7 września 2005 roku, II PK 294/04 i z dnia 25 lutego 2009 roku, II PK 186/08))
W niedawnym wyroku (z dnia 5 października 2012 roku, I PK 79/12) Sąd Najwyższy rozstrzygnął tę kwestię. Uznał, że zatrudnienie pracownika na podstawie umowy terminowej, która trwa nawet pięć lat, nie jest sprzeczne z przepisami kodeksu pracy. Zastrzegł przy tym, że taka forma zatrudnienia może dotyczyć zwłaszcza kierowniczych stanowisk.
W uzasadnieniu wyroku Sąd najwyższy zwrócił jednak uwagę na konieczność istnienia przyczyny zawierania (wieloletniej) umowy terminowej (z klauzulą wcześniejszego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem), chyba że co innego wynika z przepisów prawa pracy albo z charakteru umowy dotyczącej wykonywania zadań oznaczonych w czasie albo, gdy z innych przyczyn nie narusza to usprawiedliwionego i zgodnego interesu obu stron stosunku pracy. Podkreślił również, we powyżej przedstawione wcześniejsze orzeczenia dotyczyły umów terminowych, które zawierane były na wiele lat, mogły być wypowiadane, skorzystanie z wypowiedzenia po niedługim czasie ich obowiązywania podlegało ocenie albo z punktu widzenia sprzeczności z prawem lub obejścia prawa albo z punktu widzenia nadużycia prawa wypowiadania oraz nie było przyczyny zawarcia umowy na czas nieokreślony.
Ostatecznie zajęto stanowisko, że okres pięciu lat nie jest okresem tak długim dla umowy na czas określony, by można było mówić o zawarciu umowy z obejściem prawa oraz stanowi standardowy i przyjęty w obrocie gospodarczym w Polsce czas trwania umów o pracę zawieranych z kadrą wyższą (menedżerską) podmiotów gospodarczych. Przemawia za tym fakt, że osoby zatrudnione na wyższych szczeblach w strukturze organizacyjnej muszą mieć nie tylko dobre wyniki w pracy, ale i właściwe relacje interpersonalne z właścicielem, jak i pozostałymi pracownikami. Uszczerbek w jednej z tych sfer może powodować konieczność wypowiedzenia stosunku pracy przed terminem końcowym umowy na czas określony. Takie działanie nie powinno być ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a do dokonania takiej oceny w każdym przypadku trzeba wziąć pod uwagę ochronę pracownika i stabilizację jego zatrudnienia oraz funkcję organizatorską prawa pracy.
Orzeczenie Sądu Najwyższego nie rozstrzyga kategorycznie kwestii dopuszczalnego (końcowego) terminu, na jak można zawrzeć umowę o pracę na czas oznaczony. Zawiera natomiast szereg wskazówek, które mogą być przydatne, przy podejmowaniu decyzji i ocenie, po pierwsze, czy umowa terminowa jest w ogóle uzasadniona w danym przypadku, po drugie - czy czas jej trwania znajduje podstawy w jego okolicznościach. Okoliczności te są niezwykle istotne dla przedsiębiorców przy prawidłowym redagowaniu umów o pracę czy kontraktów z pracownikami (w tym kluczowymi managerami).
Kiedy pracodawca może spytać pracownika o karalność
Zapraszamy na forum Księgowość
Agnieszka Śniegowska, radca prawny
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat