REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy na czas określony maksymalnie na 33 miesiące

Subskrybuj nas na Youtube
Pracodawcy RP za 33-miesięcznym zatrudnianiem na czas określony / Fotolia
Pracodawcy RP za 33-miesięcznym zatrudnianiem na czas określony / Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Resort pracy w projekcie zmian Kodeksu pracy proponuje, by maksymalny czas trwania umów terminowych wynosił 33 miesiące - po którym terminowe umowy o pracę przekształcałyby się w stałe. Zdaniem pracodawców jest to dobre rozwiązanie, przy czym według nich w projekcie brakuje propozycji wydłużenia do 6 miesięcy maksymalnego czasu umowy na okres próbny.

W ramach konsultacji społecznych resort pracy czeka na opinie do projektu w zakresie umów terminowych do 21 listopada. Wcześniej pracodawcy proponowali, by okres trwania takich umów nie przekraczał czterech lat, a związki zawodowe (FZZ, OPZZ i NSZZ "Solidarność") postulowały, by wynosił maksymalnie 18 miesięcy.

REKLAMA

Pracodawcy RP w przesłanym PAP we wtorek stanowisku do projektu napisali, że akceptują rozwiązanie ministerialne, choć wcześniejsze deklaracje ministra pracy mówiły o 36 miesiącach.

REKLAMA

"Popieramy potrzebę wprowadzenia rozwiązań, które przyczynią się do stabilizacji zatrudnienia na podstawie umów terminowych. Przygotowany w tym zakresie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projekt uważamy za wyważony. Jednocześnie z satysfakcją przyjmujemy to, że nie zawiera on krytykowanej przez nas propozycji dotyczącej obowiązku uzasadniania wypowiedzenia umów na czas określony oraz ich konsultowania ze związkami zawodowymi" - czytamy w stanowisku.

Według nich w projekcie zabrakło propozycji – popieranej wcześniej zarówno przez organizacje pracodawców, jak i przez związki zawodowe – dotyczącej wydłużenia do 6 miesięcy maksymalnego czasu trwania umowy na okres próbny. "Takie rozwiązanie miałoby na celu lepsze sprawdzenie pracownika, co jest szczególnie uzasadnione przy stanowiskach specjalistycznych" - uważają.

Zmiany w kodeksie pracy w 2015 roku - umowy na czas określony

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mają też zastrzeżenia do wyeliminowania z Kodeksu pracy umów na zastępstwo oraz umów na czas wykonania określonej pracy. "Naszym zdaniem należy zachować dotychczasowe zasady dotyczące funkcjonowania umów na zastępstwo, a w odniesieniu do umów na czas wykonania określonej pracy wprowadzić możliwość ich rozwiązywania za 2-tygodniowym wypowiedzeniem" - wyjaśnili Pracodawcy RP. Jak dodali, wątpliwości dotyczą też przepisów przejściowych - jak twierdzą, istnieje ryzyko wcześniejszego wypowiadania umów przez pracodawców jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji.

W projekcie zmian Kodeksu pracy MPiPS chce, by maksymalny czas trwania umów terminowych wynosił 33 miesiące.

REKLAMA

Obecne przepisy prawa pracy nie mówią o żadnych ograniczeniach co do czasu trwania umów na czas określony. Obowiązuje jedynie ograniczenie co do liczby takich umów - pracodawca może zatrudnić tę samą osobę tylko dwa razy na czas określony, trzecia umowa z mocy prawa staje się umową na czas nieokreślony. Warunkiem jest jednak, by przerwa między umowami nie przekraczała jednego miesiąca, co pracodawca może ominąć.

Resort chce też w proponowanych zmianach, by okres wypowiedzenia umów terminowych, wynoszący obecnie dwa tygodnie, był taki sam, jak przy umowach zawartych na czas nieokreślony: dla osób zatrudnionych do pół roku - dwa tygodnie, do trzech lat - miesiąc, dla pracujących dłużej niż trzy lata - trzy miesiące. W marcu 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że dwutygodniowy okres wypowiedzenia dla umów terminowych bez względu na długość zatrudnienia jest dyskryminujący.

Wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony

Swoje stanowisko do projektu przestawiła NSZZ „Solidarność”, która opowiada się za maksymalnie 24-miesięcznym okresem, po którym terminowe umowy o pracę przekształcałyby się w stałe. Zdaniem związku niewłaściwy jest jednak zapis projektu pozostawiający otwartym katalog umów o pracę na czas określony. "S" negatywnie ocenia również możliwość dłuższego zatrudnienia, gdy firma ma swoje okresowe potrzeby oraz zapisy pozwalające na aneksowanie umów terminowych.

Niedawno w Sejmie wiceminister pracy Radosław Mleczko zapowiedział, że projekt ograniczenia umów terminowych przygotowywany w resorcie pracy powinien trafić do Sejmu najpóźniej w I kwartale 2015. (PAP)

bos/ gma/

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA