REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zatrudnianie kierowców z Ukrainy, Białorusi lub Rosji

Subskrybuj nas na Youtube
Zatrudnianie kierowców z Ukrainy, Białorusi lub Rosji
Zatrudnianie kierowców z Ukrainy, Białorusi lub Rosji
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce cały czas brakuje kierowców. Szacuje się, że wolnych etatów dla zawodowych kierowców jest w Polsce nawet 100 tysięcy. Dlatego rośnie zatrudnienie kierowców ze Wschodu. Na co warto zwrócić uwagę, planując współpracę z kierowcą zza Buga, podpowiadają eksperci OCRK.

Strategia „Europa 2020” pokazuje, że w 2017 roku zatrudnienie w krajach Unii Europejskiej wzrosło prawie o trzy miliony. Do wypełnienia założeń strategicznych UE brakuje jeszcze 2,8% [1].

REKLAMA

Autopromocja

Polska wskazywana jest jako jeden z krajów w Europie Wschodniej, obok Czech i Bułgarii, który ogłasza najwięcej ofert pracy [2].

Z pewnością jedną z najbardziej pożądanych profesji przez polskich przedsiębiorców jest kierowca zawodowy, których według ostrożnych szacunków brakuje obecnie około 100 tysięcy. Rozwiązaniem problemu wydaje się być zatrudnienie obcokrajowców ze Wschodu, którzy wnioski o zezwolenie na pracę, w tym w transporcie, składają na potęgę.

Ponad 192 tysiące, tyle zezwoleń na pracę wydano Ukraińcom w 2017 roku. Białorusini otrzymali ponad 10 tysięcy zezwoleń, a Rosjanie 1433 [3].

Najwięcej  notuje się pozwoleń typu A, co oznacza, że wydawane jest dla cudzoziemca, który wykonuje pracę na terytorium RP na podstawie umowy z pracodawcą, którego siedziba znajduje się w Polsce. Wśród nich duży odsetek stanowią firmy transportowe. Blisko 20% respondentów w badaniu Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców – wskazało brak wykwalifikowanej kadry pracowników jako obecnie jedno z największych wyzwań dla branży transportowej. Rozwiązaniem może być współpraca z kierowcami z Ukrainy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopełnić formalności

W 2017 roku ilość zarejestrowanych oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi zwiększyła się o prawie 40% w porównaniu do roku poprzedniego.

- Podejmując decyzję o zatrudnieniu cudzoziemca, warto zwrócić uwagę na to, że to po stronie pracodawcy leży szereg obowiązków do dopełnienia. To przedsiębiorca lub osoba do tego upoważniona składają wniosek o pozwolenie na pracę, które wydaje się wyłącznie na jego firmę - mówi Jakub Ordon, ekspert OCRK. - Dobrą praktyką wśród polskich przewoźników jest zapewnienie tłumacza przy podpisywaniu dokumentów, by różnice językowe nie stanowiły barier między pracodawcą a pracownikiem – dodaje. Dodatkowo niedawno powstał niezależny Związek Zawodowy Ukraińców w Polsce. Obywatele tego kraju, którzy chcą poznać swoje prawa na polskim rynku pracy, mogą się tam zgłosić po poradę [4]. 

- Polscy przedsiębiorcy, z którymi współpracujemy, zwracają uwagę na problem tzw. uwiązania do pracodawcy. W przypadku zwolnienia obcokrajowiec ma zaledwie 30 dni na złożenie kolejnego wniosku o wydanie zezwolenia na pracę, które przyznawane jest na podstawie umowy z nową firmą. To zbyt krótki czas na znalezienie zatrudnienia i dopełnienie formalności, a tym samym luka w prawie, którą niestety łatwo wykorzystywać – mówi Jakub Ordon, OCRK.

Ta sama płaca

Na Ukrainie średnie miesięczne wynagrodzenie brutto wynosi około 1100 PLN, co daje netto 890 PLN[5]. Minimalna płaca brutto określona w ukraińskich przepisach[6] to 547 PLN, czyli około 440 PLN netto za miesiąc. Zestawiając polskie minimum brutto o wysokości 2100 PLN (nie wspominając o zwrocie kosztów podróży służbowej czyli dietach i ryczałtach noclegowych) z tym, które obowiązuje na Ukrainie, argument przyjazdu obcokrajowców jest oczywisty. Należy zwrócić jednak uwagę, że często do umowy dołączana jest deklaracja odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie. Oznacza to, że pracownik zobowiązuje się do rozliczenia na żądanie pracodawcy, a tym samym pokrycia ewentualnych szkód w pełnej kwocie. Co więcej, widnieje również zapis, że wyraża on zgodę na potrącenie naliczonej kwoty.

 Obcokrajowcy mogą być  poszkodowani z uwagi na brak znajomości języka oraz swoich praw. Dlatego tak ważne jest zapewnienie tłumacza lub przetłumaczenie dokumentów na ojczysty język przyszłego pracownika. Ponadto w firmach transportowych funkcjonują też tzw. zasady rozliczania się ze sprzętu wraz z protokołem zdawczo – odbiorczym. Są to regulacje przyjęte w danym zakładzie pracy i powinny obowiązywać zarówno Polaków, jak i cudzoziemców na równych prawach – wyjaśnia ekspert OCRK.

Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Serwis Kadry

Co kraj, to obyczaj

Kierowca, który jest wyznawcą prawosławia, będzie inaczej witał nowy rok lub w innych terminach obchodził ważne dla swojej wiary święta. Jednak okazuje się, że różnice kulturowe
i wyznaniowe nie stanowią aż tak znaczącego problemu we współpracy. – Większe rozbieżności pojawiają się na gruncie obyczajowym, to znaczy podejścia do pracy czy przyzwyczajeń. Większość kierowców, na przykład z Ukrainy, nie chce zjeżdżać z trasy po dwóch, trzech tygodniach. Wolą pracować dłużej, nawet kosztem spania w kabinie, co dla organizmu może okazać się dużym obciążeniem. Z jednej strony są daleko od domu i pojawia się pokusa, by zarobić jak najwięcej, a co za tym idzie rzadko wynajmowane jest miejsce noclegowe w hotelu lub motelu na koszt pracownika. To zaś może wiązać się z wysokimi karami za spędzanie odpoczynków tygodniowych regularnych w pojazdach nawet do 2000 euro. Z drugiej strony pracodawcy mogą sami dbać o dobre praktyki i nawyki. Zasadą wprowadzoną w przedsiębiorstwie - dotyczącą długoterminowych tras - może być obowiązkowy odpoczynek poza kabiną – wyjaśnia ekspert OCRK, Jakub Ordon.

Chęci i motywacja do pracy za kierownicą są zazwyczaj duże, umiejętności już mniejsze. System kształcenia kierowców ze Wschodu nie przewiduje szkoleń specjalistycznych takich jak kwalifikacja wstępna zakończona egzaminem państwowym czy szkolenie okresowe, które kierowca zawodowy powinien odbywać co pięć lat. W praktyce to polscy kierowcy uczą swoich ukraińskich kolegów zasad jazdy, lokalizacji punktów rozładunku, załadunku, przestrzegania przepisów rozporządzeń unijnych 561/2006 i 165/2014, czyli przestrzegania norm czasu jazdy i przerw oraz właściwej obsługi tachografu. – Od 1 marca 2018 roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego wymaga dołączenia do wniosku o wydanie świadectwa kierowcy kopię dokumentu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. To oznacza, że szkolenie wstępne lub okresowe powinno odbyć się w Polsce. Przewoźnicy opłacają takie szkolenia i przygotowują pracowników z Ukrainy do pracy w transporcie drogowym. To może się opłacać. Zapewnienie rozwoju i  odpowiednia motywacja pracowników oraz asymilacja z pracodawcą  jest zawsze dobrą inwestycją oraz właściwą praktyką wśród polskich przewoźników – mówi Jakub Ordon, OCRK.

[1] http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Europe_2020_indicators_-_employment

[2] https://www.europelanguagejobs.com/blog/working-europe-most-demanded-countries-languages-sectors

[3] https://www.mpips.gov.pl/analizy-i-raporty/cudzoziemcy-pracujacy-w-polsce-statystyki/

[4] http://www.mpupp.kit-sleuth.in.ua/en/

[5] http://www.pfu.gov.ua/32397-pokaznyk-serednoyi-zarobitnoyi-platy-za-2018-rik/

[6] http://zakon5.rada.gov.ua/laws/show/2246-19

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy przez internet w roku? Twoje dane trafiły do urzędu skarbowego. MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem opodatkowania

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Księgowy jest chroniony dopiero, gdy wykupi rozszerzoną polisę OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 roku. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA