Egzekucja komornicza z rachunku bankowego przedsiębiorcy
REKLAMA
REKLAMA
Czy komornik może zająć firmowy rachunek bankowy?
Jak wygląda egzekucja z rachunku bankowego w przypadku przedsiębiorców? Czy istnieją osobne przepisy regulujące ten sposób odzyskiwania długów od właścicieli firm?
REKLAMA
Według art. 49 ustawy Prawo bankowe, przedsiębiorcy mogą prowadzić rachunek rozliczeniowy oraz rachunek lokat terminowych. Egzekucja komornicza z rachunku bankowego może dotyczyć wszystkich typów kont bankowych (za wyjątkiem rachunku powierniczego). Zatem możliwe jest zajęcie konta firmowego – w przypadku osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, ponieważ rachunek jest przypisany do konkretnej osoby. Komornik nie może natomiast zająć konta firmowego, które należy do spółki, ponieważ takie konto nie jest przypisane do konkretnej osoby, tylko do organizacji. W takiej sytuacji komornik ma prawo zablokować konto spółki na 7 dni, ale potem musi ono zostać odblokowane. Zajęta może być kwota proporcjonalna do części udziałów wspólnika-dłużnika. Wysokość udziałów jest ustalana na podstawie umowy z bankiem dotyczącej prowadzenia rachunku. Dłużnik jest zobowiązany przedłożyć umowę komornikowi w terminie tygodnia od daty zajęcia. Jeśli umowa nie będzie przedłożona (lub nie wykazano w niej części udziałowych), uznaje się, że udziały są równe. Po ustaleniu udziału dłużnika komornik zwalnia pozostałe środki od egzekucji.
Skąd komornik zna numer rachunku bankowego przedsiębiorcy-dłużnika?
Brak wskazania przez wierzyciela numeru konta bankowego nie oznacza, że komornik nie będzie mógł go odnaleźć.
Jeżeli wierzyciel nie wskaże numeru rachunku bankowego, komornik może odnaleźć go:
- kierując zapytanie (za pośrednictwem banków) do Centralnej Informacji o Rachunkach,
- pytając biuro rachunkowe obsługujące dłużnika,
- występując z wnioskiem do Krajowej Izby Rozliczeniowej (poprzez system Ognivo).
Często wierzyciel we wniosku o wszczęcie egzekucji sam wskazuje numer rachunku bankowego (wierzyciel taki numer może znać np. z wcześniejszych płatności za faktury).
Polecamy: Przekształcenia spółek. Praktyczne aspekty prawne, podatkowe i rachunkowe
Procedura zajęcia konta bankowego
Zajęcie konta bankowego dłużnika zachodzi w oparciu o szczegółowo opisaną procedurę wskazaną w Kodeksie postępowania cywilnego.
- Pierwszym krokiem jest zawiadomienie banku przez komornika o zajęciu wierzytelności, która jest przedmiotem długu. Zajmowana kwota jest powiększona o koszty egzekucyjne. Zawiadomienie następuje w drodze elektronicznej z użyciem bezpiecznego podpisu elektronicznego.
- Komornik wzywa bank, aby nie dokonywał wypłat z rachunku bankowego dłużnika bez zgody komornika – do wysokości zajętej wierzytelności.
- Wraz z zablokowaniem rachunku komornik informuje bank, aby ten przekazał bezzwłocznie zajętą kwotę na pokrycie należności albo zawiadomił komornika w terminie siedmiu dni o przeszkodzie do przekazania zajętej kwoty; zawiadomienie jest skuteczne także w przypadku niewskazania rachunku bankowego. Gdy komornik nie wskaże konkretnego rachunku bankowego, bank zajmuje kwotę z każdego z rachunków należących do dłużnika – aby zaspokoić w całości wierzyciela.
- Komornik informuje dłużnika, że zajął jego rachunek bankowy (jest zablokowany do wysokości kwoty zadłużenia). Zawiadomienie następuje poprzez doręczenie dłużnikowi odpisu zawiadomienia skierowanego do banku o zakazie wypłat z rachunku bankowego. Zajęcie wierzytelności z rachunku bankowego firmowego obejmuje nie tylko kwoty, które aktualnie się na nim znajdują, lecz także te, które później wpłyną.
- Parę lat lat temu komunikacja między bankiem a komornikiem odbywała się listownie, dzisiaj już obowiązuje elektroniczne zajęcie konta bankowego. Elektroniczna komunikacja między komornikiem a bankiem trwa chwilę, co może powodować, że konto zostanie przez bank zablokowane, zanim dłużnik zostanie o tym zawiadomiony. Wobec czego może się zdarzyć, że właściciel konta dowiaduje się o jego zablokowaniu dopiero w momencie, gdy np. płaci kartą i okazuje się, że nie ma na niej środków.
- Równocześnie komornik przesyła wierzycielowi odpis zawiadomienia przesłanego do banku.
- Jeżeli zajmowany jest rachunek bankowy prowadzony w walucie obcej, bank przekazuje komornikowi należność w walucie polskiej przeliczonej według kursu kupna waluty obcej, w której prowadzony jest rachunek, ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski w dniu przekazania należności komornikowi.
- Po spłaceniu całego długu, bank odblokowuje konto.
Zobacz także: Moja firma
Ile i czego komornik nie może zabrać z konta firmowego?
O ile podczas zajęcia konta firmowego nie obowiązuje kwota wolna od zajęcia (jak to jest w przypadku konta osobistego), to jednak istnieją pewne obostrzenia. Komornik nie może zająć kwot przeznaczonych na:
- bieżące wynagrodzenie pracowników wraz z podatkami – do wysokości przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego,
- alimenty i renty alimentacyjne – w tym celu dłużnik powinien przedstawić komornikowi tytuł wykonawczy stwierdzający obowiązek dłużnika do płacenia alimentów lub renty.
Wypłata na wynagrodzenie za pracę następuje po złożeniu bankowi odpisu listy płac lub innego wiarygodnego dowodu.
Ponadto komornik nie może zająć kwot z niektórych źródeł, jak np.:
- ze świadczeń alimentacyjnych, świadczeń rodzinnych, z dodatków rodzinnych, pielęgnacyjnych, porodowych, dla sierot zupełnych, świadczeń z pomocy społecznej, świadczeń integracyjnych, świadczeń wychowawczych,
- ze świadczeń, dodatków i pomocy na wychowanie dziecka w rodzinie zastępczej.
Ponieważ komornik nie zna źródeł pochodzenia dochodów, dłużnik powinien powiadomić o takich dochodach komornika i bank. Choć to obowiązkiem banku jest weryfikacja, z jakiego źródła pochodzą dane dochody.
Zajęcie konta firmowego nie różni się znacznie od zajęcia konta osobistego. W obu przypadkach procedura wygląda podobnie, z tą różnicą, że w przypadku konta firmowego nie obowiązuje kwota wolna od zajęcia.
Najlepszym sposobem na uniknięcie kontaktu z komornikiem jest… spłacanie wszystkich zobowiązań w terminie. Jeśli brak środków na koncie uniemożliwia uregulowanie wszystkich płatności, należy zastanowić się nad innym rozwiązaniem. Może warto poprosić wierzyciela o rozłożenie długu na raty? Najgorszym rozwiązaniem jest złudne założenie, że dług sam się spłaci. To niemożliwe, dlatego podejmując jakiekolwiek zobowiązania, należy zastanowić się nad konsekwencjami finansowymi, jakie mogą one przynieść w przyszłości.
Autor: Dorota Łesak, ekspert wFirma.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat