REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec blokady amerykańskich portów. Eksport do USA - duża szansa dla polskich firm

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Koniec blokady amerykańskich portów. Eksport do USA - duża szansa dla polskich firm
Koniec blokady amerykańskich portów. Eksport do USA - duża szansa dla polskich firm
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Strajk amerykańskich dokerów a sprawa polska – czy można rozpatrywać w tym świetle kwestię ubiegłotygodniowej blokady amerykańskich portów? Odbiorcy z USA generują w tym roku rekordowo dużo nowych zamówień dla polskich eksporterów, na szczęście krótki czas blokady amerykańskich portów nie powinien wpłynąć na ich sprzedaż - ocenia Allianz Trade.

Koniec strajku amerykańskich dokerów

W ubiegłym tygodniu osiągnięto porozumienie między zarządcami portów (USMX) a związkiem zawodowym (ILA) reprezentującym 45 000 pracowników portowych w 36 portach morskich na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. W rezultacie operacje w dokach zostały wznowione, łagodząc stres, jaki przedłużający się strajk mógł wywołać w łańcuchach dostaw.

Na stole znalazły się dwa główne żądania: podwyżki wynagrodzeń o +77% i ochrona przed automatyzacją, która zagroziłaby miejscom pracy dokerów. W poniedziałek USMX zaoferował +50% podwyżkę płac na kolejny 6-letni kontrakt, który został początkowo odrzucony przez ILA. Wczoraj obie strony uzgodniły +61,5% podwyżki płac, podczas gdy dialog na temat automatyzacji portów wciąż trwa. Na razie wygasający 6-letni kontrakt został przedłużony do 15 stycznia, aby zapewnić czas na wynegocjowanie nowego.

REKLAMA

Skutki strajku? Nieduże

REKLAMA

Makroekonomiczny wpływ 3-dniowego strajku jest minimalny. Strajk wpłynął na segment żeglugi kontenerowej (operacje wycieczkowe, ładunki wojskowe i handel ropą pozostały nietknięte), na porty reprezentujące około 20% importu i eksportu towarów w ujęciu wartościowym (odpowiednio około 2,1% i 1,4% PKB). Teoretycznie, zahamowanie działalności portów powinno mieć zatem nieznacznie pozytywny wpływ na PKB poprzez handel netto, ale jest to prawdopodobnie równoważone przez spadek zapasów krajowych. Ogólnie rzecz biorąc, z analiz Allianz Trade wynika, że szacunki wpływu tygodniowego strajku wahają się od 0,1 pp do 0,3 pp na kwartalny annualizowany PKB USA w IV kwartale. Przekłada się to na straty w wysokości od 4 do 9 mld USD w ciągu trzech dni strajku.

Szok spowodowany blokadą portów został zniwelowany przez kilka współwystępujących czynników. Z jednej strony, w opinii Allianz Trade firmy przewidziały możliwość wystąpienia tej sytuacji, uzupełniając wcześniej zapasy na wypadek dłuższego niż planowano strajku. Świadczy o tym zwiększony wolumen ładunków obsługiwanych przez główne porty morskie na zachodzie (Los Angeles i Long Beach) i wschodnim wybrzeżu (Nowy Jork i Savannah) w ciągu poprzedniego miesiąca. Jednocześnie wiarygodny poziom wskaźnika zapasów do sprzedaży (I/S) w amerykańskich przedsiębiorstwach również wskazywał na przestrzeń do wchłonięcia tymczasowego paraliżu transportu morskiego. Handel detaliczny jest jednak sektorem, który jako pierwszy i najmocniej odczuł skutki przedłużającego się strajku, ponieważ ma nie tylko najniższy poziom wskaźnika I/S spośród wszystkich sektorów (zwłaszcza handel detaliczny żywnością  -  wskaźnik ten na poziomie 0,73x), ale także nie udało mu się zwiększyć tego wskaźnika z powrotem do poziomów sprzed pandemii (na poziomie 1,3x wobec 1,5x wcześniej). Pewną rolę odegrała również zmiana trasy statków płynących z Europy i Ameryki Południowej - przez Kanał Panamski. Rzeczywiście, ożywienie przepływu handlu przez ten punkt (wcześniej zaporowy – z powodu problemów technicznych, m.in. niskich stanów wody) nastąpiło w więcej niż odpowiednim momencie, ponieważ w ubiegłym roku rozwiązanie to nie byłoby możliwe ze względu na dotkliwą suszę uniemożliwiającą przepływ statków przez Kanał. Wreszcie, ładunki lotnicze - choć droższe - pomogły również w transporcie towarów wrażliwych na czas i o wyższej wartości, takich jak te potrzebne w branży farmaceutycznej i opieki zdrowotnej.

Po zakończeniu strajku, obecnym zadaniem dokerów jest zmniejszenie zaległości nagromadzonych przez trzy dni zamknięcia portów. Ze swojej strony przewoźnicy mają możliwość przyspieszenia prędkości kontenerowców, aby skrócić czas dostawy. Jeśli chodzi o ceny frachtu morskiego, w tym tygodniu nie zaobserwowaliśmy żadnego wpływu na stawki spot, nawet pomimo eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wręcz przeciwnie, ceny nadal spadały (-27% w porównaniu z sytuacją sprzed miesiąca), ponieważ do globalnej floty nadal dołączają coraz to nowe kontenerowce. Sytuacja - nawet jeśli już się zakończyła - będzie nadal monitorowana w celu upewnienia się, czy rzeczywiście nie ma lub nie będzie miała większego wpływu na gospodarkę amerykańską.

Stany Zjednoczone to jeden z rynków generujących najwięcej nowych zamówień dla polskich firm

Jak zauważa Sławomir Bąk, członek zarządu Allianz Trade ds. oceny ryzyka: „Przeglądając i sumując całkowicie nowe (pod względem rynku, jak i branż) zamówienia, jakie zdobywają z zagranicy polskie firmy, to niezmiennie w tym jak i w poprzednim roku na podium wśród krajów je generujących są Stany Zjednoczone. Oczywiście, kilkudniowa blokada amerykańskich portów nie zagrozi temu trendowi, wzrostowi polskiego eksportu do USA o ponad +5 mld USD w tym roku, ale dobrze pokazuje jak powodzenie naszych rodzimych firm zależy od wielu często tak odległych czynników jak chociażby strajk amerykańskich dokerów czy ceny frachtu. W gronie rynków generujących nowe zamówienia są też oczywiście kraje sąsiednie jak Czechy czy Węgry, ale wcale nie zdominowały one zestawienia, co więcej –  wypadła z pierwszej dziesiątki np. Słowacja, wyparta przez zamawiających z Luksemburga i Norwegii. Potwierdza to, iż koniunktura dla polskich firm, w ślad za tym ich sprzedaż ale i ryzyko z nią związane są już bardzo globalne, a nie lokalne.”

Wykres 1: Prognozowany wzrost eksportu – rynki generujące największe nowe zamówienia dla polskich eksporterów (w 2024 roku):

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Rynki generujące największe nowe zamówienia dla polskich eksporterów (w 2024 roku) - prognoza wzrostu eksportu

Allianz

Źródła:  Dział Analiz Ekonomicznych Allianz Trade

Źródło: Allianz Trade 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA