REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Klauzule arbitrażowe w BIT-ach sprzeczne z prawem unijnym

Klauzule arbitrażowe w BIT-ach sprzeczne z prawem unijnym
Klauzule arbitrażowe w BIT-ach sprzeczne z prawem unijnym

REKLAMA

REKLAMA

Wyrok Wielkiej Izby Trybunału Sprawiedliwości UE z 6 marca 2018 r., uznający za sprzeczne z prawem unijnym klauzule arbitrażowe zawarte w 196 umowach o wzajemnej ochronie inwestycji – tzw. BIT-ach zawartych przez państwa UE, jest historyczny i będzie miał liczne konsekwencje, w szczególności może z korzyścią dla Polski wpłynąć na 90 proc. sporów prowadzonych aktualnie przez Prokuratorię Generalną z inwestorami z państw członkowskich UE - powiedział PAP prezes Prokuratorii Generalnej prof. Leszek Bosek.

Jak mówi w rozmowie z PAP prof. Bosek, wyrok unijnego trybunału w tym przypadku realnie wzmacnia suwerenność państw, gdyż oznacza to, że decyzje podejmowane m.in. przez demokratyczne parlamenty narodowe nie będą mogły być kwestionowane przez inwestorów w międzynarodowych arbitrażach. Dla Polski oznaczać to może również m.in. mniej postępowań typu Eureko i PZU, w których koszty samego postępowania wyniosły 23 mln zł, a także szansę na zakończenie tych sporów wytaczanych przeciwko naszemu krajowi.

REKLAMA

Autopromocja

Chodzi o wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który 6 marca 2018 r. uznał, że zapisy na sąd polubowny zawarte w umowach o wzajemnej ochronie inwestycji tzw. BIT-y są niezgodne z prawem Unii Europejskiej. BIT (z ang. Bilateral Investment Treaty), to umowy o wzajemnej ochronie inwestycji, w którą wpisana jest klauzula ISDS (z ang. Investor to State Dispute Settlement), czyli klauzula o rozwiązywaniu sporów między państwem a inwestorem.

Unijny Trybunał rozpatrywał spór między holenderskim koncernem Achmea (dawniej EUREKO), specjalizującym się w ubezpieczeniach zdrowotnych a Słowacją. W 2004 roku Słowacja otworzyła się na prywatnych ubezpieczycieli, dwa lata później częściowo wycofała się z liberalizacji tego rynku. W 2008 roku Achmea (Eureko) pozwała Słowację w ramach arbitrażu przewidzianego w umowie BIT zawartą z Holandią. W 2012 r. arbitraż uznał odpowiedzialność Słowacji i zasądził 22 miliony euro odszkodowania. Słowacja wniosła do niemieckich sądów skargę o uchylenie tego wyroku do niemieckich sądów, gdyż strony wybrały Frankfurt nad Menem na miejsce arbitrażu. Niemiecki Sąd Najwyższy zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem, czy mechanizm ISDS jest zgodny z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. TS 6 marca wydał wyrok uznający go za niezgodny z prawem UE.

Prokuratoria Generalna, we współpracy z MSZ, wsparła Słowację, opracowując m.in. pisemne uwagi, uczestnicząc w rozprawie przed Trybunałem Sprawiedliwości(Prokuratorię reprezentował prof. Leszek Bosek, prezes oraz dr Marta Cichomska), a także opracowując wniosek o ponowne otwarcie rozprawy. Miał on na celu wykazanie formalnej wadliwości niekorzystnej dla Polski opinii Rzecznika Generalnego Melchiora Watheleta. Wniosek zyskał wsparcie Czech i Węgier, a w konsekwencji Trybunał Sprawiedliwości odrzucił opinię Rzecznika, co zdarza się wyjątkowo.

Polecamy: INFORLEX Ekspert

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: INFORLEX Biznes

PAP: Czego dotyczył wydany na początku marca wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. Słowacji i Achmea?

L.B.: Bezpośrednio dotyczył legalności klauzul arbitrażowych zawartych w umowach o wzajemnej ochronie inwestycji tzw. wewnątrzunijnych BIT-ach. Słowacy zainicjowali to postępowanie, gdy przeprowadzona na Słowacji reforma systemu ochrony zdrowia została zakwestionowana przez międzynarodowy arbitraż. Ponieważ Słowacja i Achmea (dawna nazwa: EUREKO) wybrały Frankfurt na miejsce arbitrażu przeciwko orzeczeniu arbitrażowemu wnieśli skargę do niemieckich sądów, a niemiecki Sąd Najwyższy na żądanie Słowacji zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem, czy mechanizm ISDS, czyli klauzula o rozwiązywaniu sporów między państwem a inwestorem, jest zgodny z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. TS 6 marca wydał wyrok uznający go za niezgodny z prawem.

PAP: Co ten wyrok oznacza dla wspólnoty europejskiej?

L.B.: Wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości w tym przypadku wzmacnia realnie suwerenność państw. Odzyskują one możliwość demokratycznego stanowienia o treści prawa obowiązującego np. w Polsce oraz przewidywalność budżetową, zmniejsza się bowiem presja ze strony dużych przedsiębiorstw, które są w stanie wykładać miliony na prowadzenie postępowań arbitrażowych albo wyspecjalizowanych agresywnych funduszy maksymalizujących swoje zyski z inwestycji przez pozywanie państw. Przypomnę, że postępowanie Philip Morris przeciwko Australii kosztowało 50 mln dol. Polski spór z Eureko kosztował - 23 mln zł. Na tak kosztowne procesy nie mogą sobie pozwolić zwykli przedsiębiorcy. Oczywiście niektórzy inwestorzy wykorzystują arbitraże międzynarodowe tylko jako straszak do paraliżowania zmian legislacyjnych czy szerzej regulacyjnych, inni jako wehikuł negocjacyjny.

PAP: Polska w tym postępowaniu wsparła Słowację.

REKLAMA

L.B: Polska wsparła Słowację, a niezależnie od tego zabiegała o zbudowanie jak najszerszej koalicji państw. Poza państwami Europy Środkowej w naszej koalicji znalazły się Włochy, Hiszpania, Cypr czy Grecja. Po przeciwnej stronie była Francja, Niemcy, Holandia, Austria i Finlandia. Nasza koalicja była dwa razy większa, ponieważ zdecydowanie więcej państw importuje kapitał, a w konsekwencji zostało dotkniętych coraz bardziej ekspansywnymi działaniami trybunałów arbitrażowych.

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, Polska zajmuje ósme miejsce na świecie, a trzecie w Unii Europejskiej wśród państw najczęściej pozywanych w arbitrażach inwestycyjnych. Jak mówiłem pozywają duże koncerny, ale też inne wyspecjalizowane czy można powiedzieć celowe podmioty, np. spółki cypryjskie czy luksemburskie w ramach optymalizacji korporacyjno-podatkowej. Procesy arbitrażowe stały się instrumentem presji na państwa, aby nie podejmowały działań regulacyjnych w interesie obywateli lecz broniły status quo. Stąd aspekt suwerennościowy w wyroku Trybunału jest bardzo istotny.

PAP: Czy po tym wyroku każdy koncern, który będzie chciał zainwestować w kraju UE będzie musiał liczyć się z rozpoznaniem jego sprawy przez sądy tego kraju?

L.B.: Wyrok dotyczy bezpośrednio BIT-ów wewnątrzunijnych i sporów przeciwko państwom, nie dotyczy zwykłych spraw handlowych między przedsiębiorcami, które będą nadal mogły być rozpoznawane przez arbitraże. Oznacza z jednej strony, że żaden inwestor z UE nie będzie mógł pozywać państwa w arbitrażu pomijając sądy państwowe twierdząc, że nie ma zaufania np. do polskich sądów powszechnych czy Sądu Najwyższego i dlatego podejmuje międzynarodowe postępowanie arbitrażowe. Nie chodzi tutaj tylko o reperkusje orzeczenia dla aktualnej dyskusji o praworządności. Arbitraż inwestycyjny w ogóle powstał ze względu na nieufność inwestorów zagranicznych wobec sądów w państwach postkolonialnych. Stwierdzając sprzeczność klauzul arbitrażowych z prawem unijnym, TSUE dał do zrozumienia, że wzajemne zaufanie i dialog sądowy w UE są jedyną drogą i mają się na tyle dobrze, że nie tylko nie ma żadnej potrzeby tworzenia alternatywnych mechanizmów rozstrzygania sporów, ale samo ich istnienie jest wprost sprzeczne z prawem UE. Z drugiej strony, wyrok oznacza, że podobne niekorzystne uregulowania arbitrażowe nadal będą obowiązywać w BIT-ach zawartych z państwami pozaunijnymi np. Kanadą. Biorąc pod uwagę ekspansywność orzecznictwa arbitrażowego można zakładać, że po upadku BIT-ów wewnątrzunijnych, przynajmniej niektóre grupy kapitałowe będą w dalszym ciągu poszukiwać możliwości pozywania Polski przed arbitraże międzynarodowe np. lokując spółki córki poza UE. Oczywiście krytyka arbitrażu inwestycyjnego jest słyszalna także w innych niż Europa państwach i dlatego np. Indie wypowiedziały Polsce BIT. Być może także inne państwa i Polska będą dokonywać przeglądów swoich umów zewnątrzunijnych. W każdym razie uzyskaliśmy od unijnego trybunału bardzo silną wypowiedź wskazującą, że można zmienić dotychczasowy paradygmat, wzmocnić sądy krajowe i suwerenność parlamentów narodowych reprezentujących obywateli.

PAP: Czy wyrok Trybunału uznałby Pan za historyczny?

L.B.: Ten wyrok jest z pewnością przełomowy, ponieważ kwestionuje sam rdzeń umów BIT-owskich – stwierdza nielegalność samej klauzuli arbitrażowej, tym samym odbiera trybunałom arbitrażowym legitymację (jurysdykcję) i tworzy podstawy do skutecznego zaskarżenia ich orzeczeń w sądach państwowych. Może on mieć także istotne znaczenie dla kolejnych orzeczeń TSUE, w tym oczekiwanego wyroku TSUE w sprawie CETA, która również zawiera krytykowany mechanizm arbitrażowy, nie przewiduje zadawania pytań prejudycjalnych TSUE i nie gwarantuje poszanowania autonomii prawa unijnego w sposób opisany w sprawie Achmea.

Patrząc szerzej, wyrok ten może stać się punktem zwrotnym w ewolucji prawa inwestycyjnego. Umowy BIT powstały na przełomie lat 50-tych, 60-tych. Zawierano je, w sytuacji, w której rozpadał się znany Europie świat kolonialny. Wprowadzono wówczas w życie konstrukcję, która pozwalała utrzymać choćby częściową kontrolę nad tym światem. Druga fala umów BIT-owskich była związana z upadkiem bloku komunistycznego. Zawierano je w latach 80-tych i w latach 90-tych w związku z procesami transformacyjnymi. W przypadku Polski np. w związku z negocjacjami z Klubem Londyńskim i Klubem Paryskim w ramach renegocjacji długów. Po wejściu Polski do Unii, a zwłaszcza po tym wyroku widać, że walka o równe traktowanie państw unijnych i ich podmiotowość zyskuje nową dynamikę.

PAP: Co ten wyrok oznacza dla Polski?

L.B.: Dla nas oznacza, że powinno się zmniejszyć zagrożenie wynikające z licznych notyfikacji sporów i powinno być też mniej samych postępowań. Istniało realne zagrożenie, że wprowadzane przez obecny parlament zmiany legislacyjne będą coraz częściej kwestionowane na drodze postępowań bytowskich. Wyrok dotyczy bezpośrednio 90 procent aktualnie prowadzonych przez Prokuratorię postępowań. Trudno mi sobie wyobrazić, że podmioty, które dotychczas zapowiadały wystąpienie z pozwami przeciwko Polsce nie wezmą tego wyroku pod uwagę. Przykładem mogą być opisywane przez media sprawy związane z tzw. zieloną energią. W tych sprawach liczyliśmy się z postępowaniami. Teraz, perspektywa Armagedonu znacznie się oddala, przynajmniej, jeżeli mówimy o inwestorach z Unii Europejskiej, których bezpośrednio wyrok Trybunału dotyczy.

Dodatkowo, wyrok oznacza zmniejszenie presji na rząd i parlament. Chyba wszystkie ważniejsze reformy łączyły się z notyfikacjami sporów. Dotyczy to zresztą nie tylko Polski. I w tym sensie wyrok jest historyczny.

PAP: Czy patrząc historycznie, ten wyrok może dawać furtkę powrotu do sprawy Eureko i PZU?

L.B.: Na pewno trzeba odróżnić sytuację, w której wyrok - jak w przypadku opisywanym przez media Abrisu - został zaskarżony przez Prokuratorię Generalną w odpowiednim trybie i czasie do królewskiego Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie, także na tej podstawie, że arbitraż działał niezgodnie z prawem UE, od spraw sprzed wielu lat. Prokuratoria nie była pełnomocnikiem w postępowaniu arbitrażowym w sprawie Eureko.

WYROK TRYBUNAŁU (wielka izba) z dnia 6 marca 2018 r. w sprawie C‑284/16 mającej za przedmiot wniosek o wydanie, na podstawie art. 267 TFUE, orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożony przez Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości, Niemcy) postanowieniem z dnia 3 marca 2016 r., które wpłynęło do Trybunału w dniu 23 maja 2016 r., w postępowaniu:Slowakische Republik przeciwko Achmea BV.

Rozmawiała Aneta Oksiuta (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

edytor: Dorota Skrobisz

aop/ skr/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Filmowi księgowi – znasz ich historie? Rozwiąż quiz!
Księgowi na ekranie to nie tylko liczby i dokumenty, ale też intrygi, emocje i zaskakujące zwroty akcji. Jak dobrze znasz filmy, w których bohaterowie związani są z tym zawodem? Rozwiąż quiz i sprawdź swoją wiedzę o najciekawszych produkcjach z księgowymi w roli głównej!
Zmiany w podatku od nieruchomości od 2025 roku. Czy wydane wcześniej interpretacje nadal będą chronić podatników?

Projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące podatku od nieruchomości został skierowany do prac w Sejmie, druk nr 741. Zmiany przepisów planowo mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku.  Co te zmiany oznaczają dla podatników, którzy posiadają interpretacje indywidualne? Czy interpretacje indywidualne uzyskane na podstawie obecnie obowiązujących przepisów zachowają moc ochronną od 1 stycznia 2025 roku?

Integracja kas rejestrujących online z terminalami płatniczymi od 2025 roku. Obowiązek odroczony do 31 marca

Ministerstwo Finansów poinformowało 20 listopada 2024 r., że uchwalono przepisy odraczające do 31 marca 2025 r. obowiązku integracji kas rejestrujących z terminalami płatniczymi. Ale Minister Finansów chce w ogóle zrezygnować z wprowadzenia tego obowiązku. Podjął w tym celu prace legislacyjne. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o VAT i niektórych innych ustaw (UD125). Ta nowelizacja jest obecnie przedmiotem rządowych prac legislacyjnych.

KSeF obowiązkowy: najnowszy projekt ustawy okiem doradcy podatkowego. Plusy, minusy i niewiadome

Ministerstwo Finansów przygotowało 5 listopada 2024 r. długo wyczekiwany projekt ustawy o rozwiązaniach w obowiązkowym KSeF. Spróbujmy zatem ocenić przedstawiony projekt: co jest na plus, co jest na minus, a co nadal jest niewiadomą. 

REKLAMA

QUIZ. Korpomowa. Czy rozumiesz język korporacji? 15/15 to wielki sukces
Korpomowa, czyli specyficzny język korporacji, stał się nieodłącznym elementem życia zawodowego wielu z nas. Z jednej strony jest obiektem żartów, z drugiej - niezbędnym narzędziem komunikacji w wielu firmach. Czy jesteś w stanie rozpoznać i zrozumieć najważniejsze pojęcia z tego języka? Czy potrafisz poruszać się w świecie korporacyjnych skrótów, terminów i zwrotów? Sprawdź się w naszym quizie!
Ile zwrotu z ulgi na dziecko w 2025 roku? Podstawowe warunki, limity oraz przykładowe wysokości zwrotu w rozliczeniu PIT

Ulga na dziecko to znaczące wsparcie podatkowe dla rodziców i opiekunów. W 2025 roku, podobnie jak w ubiegłych latach, rodzice mogą liczyć na konkretne kwoty ulgi w zależności od liczby dzieci. Poniżej przedstawiamy szczegółowe wyliczenia i warunki, które należy spełnić, aby skorzystać z przysługującego zwrotu w rozliczeniu PIT.

QUIZ. Zagadki księgowej. Czy potrafisz rozszyfrować te skróty? Zdobędziesz 15/15?
Księgowość to nie tylko suche cyfry i bilanse, ale przede wszystkim język, którym posługują się specjaliści tej dziedziny. Dla wielu przedsiębiorców i osób niezwiązanych z branżą finansową, terminologia księgowa może wydawać się skomplikowana i niezrozumiała. Skróty takie jak "WB", "RK" czy "US" to tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się cały świat zasad, procedur i regulacji. Współczesna księgowość to dynamicznie rozwijająca się branża, w której pojawiają się nowe terminy i skróty, takie jak chociażby "MPP". Celem tego quizu jest przybliżenie Ci niektórych z tych terminów i sprawdzenie Twojej wiedzy na temat języka księgowości. Czy jesteś gotów na wyzwanie?
Darowizna od teściów po rozwodzie. Czy jest zwolnienie jak dla najbliższej rodziny z I grupy podatkowej?

Otrzymanie darowizny pieniężnej od teściów po rozwodzie - czy nadal obowiązuje zwolnienie z podatku od darowizn dla najbliższej rodziny? Sprawdźmy, jakie konsekwencje podatkowe wiążą się z darowizną od byłych teściów i czy wciąż można skorzystać z preferencji podatkowych po rozwodzie.

REKLAMA

Raportowanie JPK CIT od 2025 roku - co czeka przedsiębiorców?

Od stycznia 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące raportowania podatkowego JPK CIT. Nowe regulacje wprowadzą obowiązek dostarczania bardziej szczegółowych danych finansowych, co ma na celu usprawnienie nadzoru podatkowego. Firmy będą musiały dostosować swoje systemy księgowe, aby spełniać wymagania. Sprawdź, jakie zmiany będą obowiązywać oraz jak się do nich przygotować.

Składka zdrowotna dla przedsiębiorców – zmiany 2025/2026. Wszystko już wiadomo

Od 2025 roku zasady naliczania składki zdrowotnej zmienią się w porównaniu do 2024 roku. Nastąpi ograniczenie podstawy naliczania składki do 75% minimalnego wynagrodzenia oraz likwidacja naliczania składki od środków trwałych. Natomiast od 1 stycznia 2026 r. zmiany będą już większe. W dniu 19 listopada 2024 r. Rada Ministrów przyjęła autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druk sejmowy nr 764), przedłożoną przez Ministra Finansów. Tego samego dnia rząd przyjął projekt kolejnej nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw dotyczący zmian w składce zdrowotnej od 2026 roku.

REKLAMA