REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Negatywne nastroje wśród przedsiębiorców. Brakuje rezerw na inwestycje

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Negatywne nastroje wśród przedsiębiorców. Brakuje rezerw na inwestycje
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Negatywne nastroje wśród polskich przedsiębiorców. W firmach skończyły się rezerwy na inwestycje.

Polscy przedsiębiorcy od miesięcy funkcjonują w niekorzystnym otoczeniu rynkowym i w warunkach dużej niepewności. To zaś przekłada się na negatywne nastroje i mniejszą skłonność do inwestycji. Z uwagi na planowane podwyżki płacy minimalnej w nadchodzących miesiącach polskie firmy czekają dodatkowe wyzwania związane ze wzrostem kosztów pracowniczych. – Poza tym brak rzetelnych prognoz, brak przewidywalności i stabilności gospodarczej utrudnia planowanie dalszej działalności, obliczanie rentowności, płynności i podejmowanie na tej podstawie jakichkolwiek decyzji biznesowych – zwraca uwagę prezes Business Centre Club Jacek Goliszewski.

REKLAMA

Autopromocja

Trudne warunki dla przedsiębiorców

– Polscy przedsiębiorcy niestety są w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji. Mamy wysoką inflację, niepewne ceny nośników energii i wysokie koszty finansowania w wyniku wysokich stóp procentowych, które prezes NBP Adam Glapiński co prawda niedawno obniżył, ale to wciąż jeszcze nie jest to. Mamy też wahania kursów walut i brak środków z KPO, które działałyby antyinflacyjnie i proinwestycyjnie. To wszystko powoduje, że przedsiębiorcy szukają oszczędności, bo te proste rezerwy już się wyczerpały. W efekcie wycofują się albo wstrzymują inwestycje, obniżają swoje marże, ewentualnie podwyższają ceny, ale wszystkie te rozwiązania są niestety bardzo niedobre – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Goliszewski.

Jak pokazuje Miesięczny Indeks Koniunktury, publikowany cyklicznie przez Polski Instytut Ekonomiczny i bank BGK, wśród polskich przedsiębiorców już od dłuższego czasu przeważają nastroje negatywne. We wrześniu br. odczyt tego indeksu był o 0,3 pkt wyższy w ujęciu miesięcznym i osiągnął poziom 96,3 pkt. To jednak wynik raptem o 2,6 pkt wyższy od najniższej wartości odnotowanej na początku tego roku (93,7 pkt w lutym br.).

We wrześniu br. kluczowym czynnikiem negatywnie wpływającym na nastroje przedsiębiorców okazały się słabsze odczyty bieżącej sprzedaży oraz popytu na produkty i usługi. Aż 1/3 badanych firm wskazała na spadek zamówień względem poprzedniego miesiąca, a 22 proc. przedsiębiorstw odczuło spadek popytu zagranicznego w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jest to w dużej mierze związane z kłopotami gospodarczymi Niemiec, głównego partnera handlowego krajowych firm. Jak oceniają analitycy Allianz Trade, będzie to jedyna duża gospodarka, która prawdopodobnie skurczy się w tym roku (spadek PKB o -0,3 proc.), a recesja będzie widoczna również w kolejnych miesiącach.

Z wrześniowego odczytu MIK wynika też, że negatywne nastroje przeważają zwłaszcza w branży usługowej, transportowo-logistycznej i handlowej. Pesymistycznie w przyszłość patrzą również firmy średnie, małe i mikro. W tym ostatnim segmencie na pogorszenie wskaźnika MIK wpłynął przede wszystkim spadek wartości sprzedaży deklarowany przez 47 proc. mikrofirm, spadek liczby nowych zamówień (odczuwany przez 40 proc. mikrofim) oraz brak inwestycji (74 proc. wskazań). Małe podmioty zwracały uwagę również na trudności w uzyskaniu finansowania i jego koszty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spadek inwestycji i potrzeba rozwoju

– Mamy w tej chwili najniższy poziom inwestycji wśród firm od 2015 roku – około 16 proc. PKB. Trzeba wziąć pod uwagę, że to nie są tylko nowe inwestycje, ale też inwestycje odtworzeniowe, czyli jeżeli środek trwały czy linia produkcyjna się zużyła, to przedsiębiorcy muszą to odtworzyć. Natomiast inwestycji netto może być w praktyce bardzo niewiele – mówi prezes BCC. – Chyba nikomu nie trzeba powtarzać, że przedsiębiorcy – dla rozwoju, generowania potencjałów, przyszłych przychodów i zysków, ale i miejsc pracy – muszą inwestować. Tymczasem proste rezerwy się wyczerpały, więc w tej chwili muszą wstrzymywać już rozpoczęte inwestycje albo w ogóle z nich rezygnować. A bez tych inwestycji również polska gospodarka nie będzie się rozwijać.

Jak wynika z raportu SGH i Forum Ekonomicznego 2023, wartość inwestycji w relacji do PKB w Polsce w latach 2008–2022 spadła z 23,1 proc. PKB w 2008 roku do 16,8 proc. PKB w 2022 roku. W kolejnych latach ekonomiści spodziewają się dalszego spadku – do 16,4 proc. w 2025 roku. Co istotne pozostajemy pod tym względem znacząco w tyle za innymi krajami naszego regionu, w szczególności Czechami i Węgrami.

– Premier Mateusz Morawiecki w 2017 roku przedstawił Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, gdzie była mowa m.in. o milionie elektrycznych aut i o 25-proc. udziale inwestycji w PKB – mówi Jacek Goliszewski.

Brak strategii i zaległości technologiczne

Organizacja w lipcowym raporcie „BBC dla polskiej gospodarki: diagnoza i rekomendacje” wskazuje, że w polskiej gospodarce istnieje pilna potrzeba zapewniania elementarnej stabilności i przewidywalności. Dlatego konieczne jest opracowanie nowej, długookresowej strategii gospodarczej, wyznaczającej priorytetowe kierunki rozwoju.

– Rozumiemy, że teraz są wybory i to nie jest dobry czas na merytoryczne dyskusje na temat gospodarki, ale naprawdę brakuje nam strategii, która pokazywałaby, gdzie jako Polska chcemy być za cztery czy pięć lat. Tu chodzi głównie o nowe technologie, które rewolucjonizują świat. To jest m.in. sztuczna inteligencja, automatyka, robotyka, automatyzacja, przemysł 5.0, duże zbiory danych, analityka predykcyjna i ChatGPT. To są technologie, które nie tylko zmieniają modele biznesowe, ale też stają się źródłem przewagi konkurencyjnej i mogą być znaczącym źródłem wzrostu dla polskiej gospodarki – podkreśla ekspert.

Jak dodaje, według badań Eurostatu pod względem innowacyjności polska gospodarka plasuje się obecnie na czwartym miejscu od końca w Europie, a polscy przedsiębiorcy tylko w 40 proc. wykorzystują technologie cyfrowe.

– Europa nam ucieka, świat nam ucieka – podkreśla prezes BCC. – W tej chwili dwoma motorami naszej gospodarki są popyt wewnętrzny i eksport, który w ostatnim roku osiągnął rekordową wartość 247 mld euro. Ale jeżeli nie będziemy produkować dobrych technologicznie, energooszczędnych produktów i usług, to po prostu świat przestanie od nas kupować.

Rosnące koszty i niepewność gospodarcza

Jako główne bariery utrudniające im działalność polscy przedsiębiorcy wskazują obecnie na rosnące koszty pracownicze (71 proc., wzrost o 5 pkt proc. m/m) oraz niepewność sytuacji gospodarczej (70 proc., wzrost o 4 pkt proc. m/m). Te dwa problemy są wskazywane na szczycie już od miesięcy. We wrześniowym odczycie MIK zwiększył się również udział firm narzekających na rosnące ceny energii (63 proc., wzrost o 5 pkt proc. m/m), zatory płatnicze (43 proc., wzrost o 4 pkt proc. m/m) i rosnące koszty finansowania zewnętrznego (36 proc., wzrost o 4 pkt proc. m/m). Na podobnym poziomie utrzymały się natomiast wskazania na niedostępność pracowników i produktów.

– Przedsiębiorcy oczywiście boją się o swoją przyszłość – ocenia Jacek Goliszewski. – Te skokowe wzrosty kosztów powodują zamykanie i rezygnację z działalności szczególnie w przypadku małych i średnich firm. Tylko w ostatnim roku zamknęło się około 110 tys. małych i średnich przedsiębiorstw. Poza tym brak rzetelnych prognoz, brak przewidywalności i stabilności gospodarczej ogółem utrudnia planowanie dalszej działalności, obliczanie rentowności, płynności i podejmowanie na tej podstawie jakichkolwiek decyzji biznesowych.

Z uwagi na planowane na przyszły rok podwyżki płacy minimalnej koszty pracownicze prawdopodobnie pozostaną głównym wyzwaniem dla polskich firm także w nadchodzącym czasie. W 2024 roku minimalne wynagrodzenie wzrośnie bowiem dwukrotnie – z 3600 zł do kwoty 4242 zł od stycznia i 4300 zł od lipca przyszłego roku.

– Przedsiębiorstwa są za podwyżką płacy minimalnej. Ale musimy wziąć pod uwagę, że jeżeli jest naprawdę ciężka sytuacja i te koszty idą do góry, to już nie za bardzo jest gdzie szukać obniżki kosztów – podkreśla prezes BCC. – Są uzgodnienia w Radzie Dialogu Społecznego, które rząd później trochę omija i wprowadza swoją propozycję płacy minimalnej. To działa niestety prokosztowo. To jest trudna sytuacja i trudna decyzja. My jako BCC zawsze byliśmy za zróżnicowaniem płacy minimalnej w poszczególnych regionach i uważam to za dobre rozwiązanie.

Konieczność reform i przejrzystość prawna

Raport „BCC dla polskiej gospodarki: diagnoza i rekomendacje” zawiera kompleksowe rekomendacje istotne z punktu widzenia poprawy sytuacji przedsiębiorców oraz krajowej gospodarki. Eksperci wskazują w nim m.in. na naprawę nieprzejrzystego systemu emerytalnego, który stanowi coraz większe obciążenie dla finansów publicznych, naprawy systemu stanowienia prawa, przyspieszenia transformacji energetycznej oraz przywrócenia praworządności i współpracy Polski z Unią Europejską. Według BCC istotny problem stanowi w tej chwili też często zmieniana perspektywa decyzyjna oraz brak rzetelnej wiedzy o sytuacji finansów państwa – eksperci zwracają uwagę, że dane o deficycie budżetu państwa są istotnie zaniżone.

– Jest kilka spraw, które powinny zostać rozpatrzone przez przyszłą kadencję Sejmu. Przede wszystkim wspomniana strategia gospodarcza, bez której przedsiębiorcom trudno jest cokolwiek planować. Druga sprawa – co od dłuższego czasu powtarzamy – to stabilny i przejrzysty system podatkowy, a trzecia – zmniejszenie opresyjności prawa względem przedsiębiorców. Do Kodeksu karnego został wprowadzony nowy typ przestępstw fakturowych, za które grozi 25 lat więzienia. Urzędy czy organy skarbowe mogą wejść na konto przedsiębiorcy i je zablokować, a on nawet nie będzie o tym wiedzieć. Nie wspominając już o tzw. areszcie wydobywczym, gdzie aresztuje się przedsiębiorcę, który naprawdę jest w stanie sam pójść, zaprezentować swoje stanowisko i stawić się na każde wezwanie prokuratury – mówi Jacek Goliszewski.

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski do premiera Tuska: narzucanie wszystkim podatnikom VAT obowiązkowego KSeF i faktur ustrukturyzowanych to nie jest deregulacja gospodarki

W dniu 12 kwietnia br. Ministerstwo Finansów potwierdziło zamiar wdrożenia w 2026 roku obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur i obligatoryjnego stosowania faktur ustrukturyzowanych przez wszystkich podatników VAT. Prof. dr hab. Witold Modzelewski apeluje do Pana Premiera Donalda Tuska: „Wierzę, że jako liberał traktuje Pan potrzebę deregulacji gospodarki zupełnie poważnie. Nie należy ulegać lobbystom, którzy chcą zarobić na dezorganizacji systemu fakturowania. Pomysł faktur ustrukturyzowanych powinien trafić definitywnie do kosza.”

W 2025 r. można przekazać 1,5% podatku rolnego na rzecz dwóch uprawnionych podmiotów

W komunikacie z 16 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Finansów poinformowało, że w 2025 roku podatnicy podatku rolnego mogą przekazać 1,5 tego podatku na rzecz Krajowego Związku Rewizyjnego Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych lub OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. Jakie są warunki tego przekazania?

Roczne zeznanie podatkowe PIT: 15 najczęstszych błędów. Jak ich uniknąć w 2025 roku

Złożenie corocznej deklaracji PIT to podstawowy zakres komunikacji podatnika z administracją skarbową. Warto zadbać, by przebiegła ona w sposób optymalny i nie nastręczała niespodziewanych nieprzyjemności. Dlatego też przedstawiamy zestawienie najczęstszych błędów, przed którymi można się uchronić, korzystając z poniższych podpowiedzi.

7 skutków spadających stóp procentowych. Już w maju 2025 r. RPP zacznie cykl obniżek?

Tańsze i łatwiej dostępne kredyty to tylko część skutków cięć stóp procentowych. Polityka monetarna to miecz obosieczny. W momencie, w którym kredytobiorcy cieszą się z niższych rat, to posiadacze oszczędności mają problem ze znalezieniem solidnie oprocentowanego depozytu. Widmo niższych stóp procentowych oznacza też, że w dół pójść może oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, a zakup mieszkania na wynajem może znowu odzyskać swój blask.

REKLAMA

Korekta zeznania podatkowego PIT. Jak to zrobić i do kiedy można?

Do końca roku 2030 podatnicy mają prawo składać korekty zeznań PIT za rok 2024. Błędy w deklaracjach podatkowych zdarzają się zarówno na niekorzyść podatnika (np. pominięcie ulgi, o której się nie wiedziało), jak i na niekorzyść fiskusa (np. pominięcie źródła przychodów, o którym się zapomniało). Złożenie korekty zeznania nie wymaga uzasadnienia, a skorygować można nawet taką deklarację, która z upływem 30 kwietnia 2025 r. została bez udziału podatnika automatycznie zatwierdzona w usłudze Twój e-PIT.

Pilne! Będzie nowelizacja ustawy o KSeF, znamy projekt: jakie zmiany w obowiązkowym e-fakturowaniu

Ministerstwo Finansów opublikowało długo wyczekiwany projekt nowelizacji ustawy o VAT, regulujący obowiązek stosowania faktur ustrukturyzowanych. Wraz z nim udostępniono również oficjalną „mapę drogową” wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur – KSeF.

Ewidencje VAT oszustów i uczciwych podatników niczym się nie różnią. Jak systemowo zablokować wzrost zwrotów VAT? Prof. Modzelewski: jest jeden sposób

Jedyną skuteczną barierą systemową dla prób wyłudzenia zwrotów jest uzależnienie wpływów zwrotów od zastosowania przez podatnika mechanizmu podzielonej płatności w stosunku do kwot podatku naliczonego, który miałby być zwrócony – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Obowiązkowy KSeF - najnowszy harmonogram. KSeF 2.0, integracja i testy, tryb offline24, faktury masowe, certyfikat wystawcy faktury i inne szczegóły

W komunikacie z 12 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Finansów przedstawiło aktualny stan projektu rozwiązań prawnych, technicznych i biznesowych oraz plan wdrożenia (harmonogram) obowiązkowego systemu KSeF. Można jeszcze do 25 kwietnia 2025 r. zgłaszać do Ministerstwa uwagi i opinie do projektu pisząc maila na adres sekretariat.PT@mf.gov.pl.

REKLAMA

Cyfrowe narzędzia dla księgowych. Kiedy warto zmienić oprogramowanie księgowe?

Nowoczesne narzędzia dla księgowych. Na co zwracać uwagę przy zmianie oprogramowania księgowego? Według raportów branżowych księgowi spędzają nawet 50 proc. czasu na czynnościach, które mogłyby zostać usprawnione przez nowoczesne technologie.

Obowiązkowy KSeF - będzie kolejne przesunięcie terminów? Kiedy nowelizacja ustawy o VAT? Minister finansów odpowiada

Ministerstwo Finansów dość wolno prowadzi prace legislacyjne nad nowelizacją ustawy o VAT dotyczącą wdrożenia obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Od listopada zeszłego roku - kiedy to zakończyły się konsultacje projektu - nie widać żadnych postępów. Jeden z posłów zapytał ministra finansów o aktualny harmonogram prac legislacyjnych w tym zakresie a także czy minister ma zamiar przesunięcia terminów wejścia w życie obowiązkowego KSeF? W dniu 31 marca 2025 r. minister finansów odpowiedział na te pytania.

REKLAMA