Zaskarżenie darowizny z pokrzywdzeniem wierzycieli z majątku wspólnego małżonków
REKLAMA
Uchwała została podjęta na gruncie sprawy, w której jeden z małżonków zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka. Następnie małżonkowie dokonali z majątku wspólnego darowizny na rzecz osoby trzeciej. Powyższą darowiznę zakwestionował wierzyciel, który stwierdził, że została ona dokonana z jego pokrzywdzeniem i wystąpił z tzw. skargą pauliańską.
REKLAMA
W tym kontekście warto zatem wyjaśnić, że tzw. skarga pauliańska, to szczególnego rodzaju roszczenie, które służy ochronie wierzyciela pokrzywdzonego wyzbywaniem się majątku przez dłużnika. Podstawę prawną uzyskania takiej ochrony stanowi przede wszystkim art. 527 §1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r., Nr 16 poz. 93 ze zm., dalej „kc”), zgodnie z którym, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego.
Ponieważ omawiana sprawa dotyczyła majątku wspólnego małżonków, warto zwrócić także uwagę, że zgodnie z art. 41 §1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 1964 r., Nr 9 poz. 59 ze zm., dalej „kro”) wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków zasadniczo tylko wtedy, gdy małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka. Jeśli małżonek dłużnika nie wyraził takiej zgody, wierzyciel, który chce zaspokoić się z przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego, może skorzystać z uprawnienia przewidzianego przez art. 52 §1a kro. Przepis ten przewiduje, że wierzyciel jednego z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej, jeżeli uprawdopodobni, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym wymaga dokonania podziału majątku wspólnego małżonków.
Na gruncie powyższych przepisów Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że wierzyciel jednego z małżonków, pokrzywdzony wyzbyciem się przez oboje małżonków składnika majątku wspólnego, może żądać uznania takiej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego. Co więcej, zdaniem Sądu Najwyższego, z takim żądaniem można wystąpić nawet jeśli małżonek będący dłużnikiem nie uzyskał wcześniej zgody drugiego małżonka na zobowiązanie i nawet jeśli wspólność majątkowa jeszcze trwa.
Jednocześnie Sąd Najwyższy stanął jednak na stanowisku, że wyrok pauliański, uzyskany w tego rodzaju przypadku, sam w sobie nie uprawniałby jeszcze do egzekucji z przedmiotu majątkowego, który z pokrzywdzeniem wierzyciela wszedł do majątku osoby trzeciej. Sąd Najwyższy wskazał, że w celu przeprowadzenia takiej egzekucji, wierzyciel powinien jeszcze zażądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami, na podstawie art. 52 §1a kro. Zdaniem Sądu Najwyższego, zakres w jakim wierzyciel może zaspokoić się z korzyści, która wyszła z majątku wspólnego, do majątku osoby trzeciej, może zostać określony dopiero na podstawie określenia udziału małżonka będącego dłużnikiem, w byłym majątku wspólnym, już po ustanowieniu rozdzielności.
Wskazując na powyższą drogę uzyskania ochrony prawnej przez wierzyciela, Sąd Najwyższy nie wyjaśnił jednak trybu wykazania przez wierzyciela na potrzeby postępowania egzekucyjnego zakresu, w jakim ostatecznie może zaspokoić się z majątku osoby trzeciej.
REKLAMA
Sąd Najwyższy nie wyjaśnił w szczególności, czy wierzyciel formułując w takim przypadku żądanie uznania za bezskuteczną czynności dokonanej przez małżonków powinien skarżyć całą czynność, czy też powinien odnieść się w żądaniu do „potencjalnego” udziału przypadającego na małżonka będącego dłużnikiem. Problem ten może mieć znaczenie także dla określenia wartości przedmiotu sporu w procesie ze skargi pauliańskiej, jeśli na gruncie art. 24 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r., Nr 43, poz. 296 ze zm.) o wartości przedmiotu sporu decydowałaby wartość przedmiotu zaskarżonej czynności. Można bowiem mieć wątpliwość, czy o wartości przedmiotu sporu w takim wypadku decydowałaby wartość całego przedmiotu zaskarżonej czynności, czy też należałoby określić ją również stosownie do udziału mającego przypaść na małżonka dłużnika.
Wydaje się zatem, że z punktu widzenia wierzyciela, bezpieczniejszym rozwiązaniem, może być doprecyzowanie już pozwie pauliańskim zakresu, w jakim wyrok ma umożliwić późniejszą egzekucję z majątku osoby trzeciej. Zakres ten, jak wskazał Sąd Najwyższy, należałoby odnieść do udziału przypadającego na małżonka będącego dłużnikiem. W związku z tym, dobrym rozwiązaniem może być wystąpienie o ustalenie rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami jeszcze przed złożeniem pozwu pauliańskiego.
Jak widać, choć Sąd Najwyższy dopuszcza skargę pauliańską w takich przypadkach jak omawiany, to jednak z zastosowaniem takiej skargi w praktyce mogą łączyć się opisanej wyżej wątpliwości. Każdy tego rodzaju przypadek należy niewątpliwie rozpatrywać indywidualnie i dostosowywać żądania zawarte w pozwie pauliańskim do szczegółowych uwarunkowań danej sprawy. Stanowisko przedstawione w Uchwale przez Sąd Najwyższy, z pewnością zasługuje jednak na aprobatę, jako zmierzające do zapewnienia wierzycielom możliwie szerokiej ochrony przed działaniami nieuczciwych dłużników wyzbywających się majątku z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Krzysztof Niepytalski
aplikant radcowski
M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat