REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć

Loewen
Kancelaria prawna
Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć
Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sposób liczenia terminu na ogłoszenie lub wysłanie zawiadomienia o zwołaniu zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, walnego zgromadzenia spółki komandytowo-akcyjnej, prostej spółki akcyjnej oraz spółki akcyjnej, a także zgromadzenia obligatariuszy, w praktyce wywołuje wątpliwości. Głównym problemem jest to, że w odróżnieniu od standardowego sposobu liczenia terminów w prawie cywilnym, terminy zwołania powyższych zgromadzeń liczone są wstecz, tj. od daty planowanego posiedzenia. Wychodząc naprzeciw tym problemom, kancelaria Loewen Legal Hub opracowała bezpłatny kalkulator terminów związanych ze zwołaniem walnego zgromadzenia spółki publicznej oraz zgromadzenia obligatariuszy. 

Zasady obliczania terminów w związku ze zwołaniem zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy

W spółce z ograniczoną odpowiedzialnością zgromadzenie wspólników zwołuje się za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej dwa tygodnie przed terminem zgromadzenia wspólników

Z kolei w prostej spółce akcyjnej zawiadomienie o walnym zgromadzeniu wysyła się co najmniej dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem walnego zgromadzenia. p

W spółce akcyjnej oraz komandytowo-akcyjnej termin na zwołanie walnego zgromadzenia jest zróżnicowany i zależy, po pierwsze od sposobu jego zwołania oraz po drugie, od tego czy spółka akcyjna ma status spółki publicznej. W podstawowym wariancie, ogłoszenie o walnym zgromadzeniu powinno być opublikowane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym i na stronie internetowej spółki co najmniej na trzy tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. Jeżeli spółka zwołuje walne zgromadzenie za pomocą przesyłek, to przesyłki powinny zostać wysłane co najmniej dwa tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. W spółce akcyjnej będącej spółką publiczną ogłoszenie o zwołaniu walnego zgromadzenie powinno być dokonane co najmniej na dwadzieścia sześć dni przed terminem walnego zgromadzenia. Analogiczny sposób liczenia terminu na publikacje ogłoszenia, przewidziany jest odnośnie zwołania zgromadzenia obligatariuszy. Zgodnie z ustawą z dnia 15 stycznia 2015 r. o obligacjach, zgromadzenie obligatariuszy zwołuje się przez ogłoszenie dokonane co najmniej na dwadzieścia jeden dni przed terminem zgromadzenia.

REKLAMA

REKLAMA

Liczenie terminów wg kodeksu cywilnego

Cechą wspólną wszystkich powyższych terminów jest to, że są one liczone wstecz od zdarzenia, tj. dnia odbycia zgromadzenia. Sposób liczenia terminów w prawie cywilnym określony jest w art. 110-116 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny („K.c”). Z przepisów tych wynikają następujące zasady liczenia terminów:

  1. termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia (art. 111 § 1 K.c.);
  2. jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło (art. 111 § 2 K.c.);
  3. termin oznaczony w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą odpowiada początkowemu dniu terminu (art. 112 K.c.).

Liczenie terminów na przód nie wywołuje większych kontrowersji. Natomiast liczenie terminów wstecz jest bardziej skomplikowane. Spory wzbudza to czy okres wskazany w ustawie z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych („K.s.h.”) lub ustawie o obligacjach na publikację ogłoszenia lub wysłanie zawiadomienia powinien mieścić się w całości między dniem ogłoszenia (bez tego dnia) oraz dniem zgromadzenia (bez tego dnia) czy też termin ten powinien zostać obliczony bez wliczania początkowego dnia (tj. dnia zgromadzenia) i kończyć się z upływem ostatniego dnia terminu. Pierwszą koncepcję można obrazowo nazwać „+1” („26+1”, „14+1” lub „21+1”). Drugi sposób liczenia termin można nazwać „równe” („równe 26”, „równe 14” i „równe 21”). Przyjęcie jednej lub drugiej koncepcji liczenia terminu wpływa na prawidłowość zwołania zgromadzenia, a więc w praktyce rozstrzygnięcie problemu jest niezwykle istotne. Każda z tych koncepcji ma swoich zwolenników i przeciwników.

Dwie koncepcje liczenia terminów 

Zwolennikiem pierwszej koncepcji „+1” jest część przedstawicieli doktryny oraz orzecznictwo. Zwolennikiem tej koncepcji jest A. Kidyba (A. Kidyba, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 301-633 Kodeksu spółek handlowych, Lex). Dużego poparcia tej koncepcji udzieliło orzecznictwo. W wyr. Sądu Najwyższego z 8 lutego 2008 r., I CSK 399/07 (Lex nr 394761) stwierdzono, że „przewidziany w art. 238 § 1 K.s.h. minimalny dwutygodniowy termin na zwołanie zgromadzenia wspólników zostaje zachowany, jeżeli kończy się najpóźniej z upływem dnia poprzedzającego wskazany w zaproszeniu dzień odbycia zgromadzenia wspólników”. W uzasadnieniu skład orzekający podkreślił, że „dwutygodniowy minimalny termin musi skończyć się przed terminem zgromadzenia wspólników, a więc najpóźniej z upływem dnia poprzedzającego dzień oznaczony w zaproszeniu jako data odbycia zgromadzenia wspólników”. W stanie faktycznym sprawy Sąd Najwyższy uznał, że zgromadzenie wspólników zwołane 16 czerwca 2005 r. na 30 czerwca 2005 r., zostało zwołane za późno, z naruszeniem art. 238 K.s.h. Podobnie uznał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyr. z 16 czerwca 2016 r., I ACa 51/16 (Lex nr 2335295), gdzie stwierdził, że zarząd spółki z o. o. nie dochował ustawowego terminu na zwołanie zgromadzenia wspólników, ponieważ 27 stycznia 2014 r. wysłał zaproszenia na zgromadzenie wspólników, które miało odbyć się 10 lutego 2014 r. (równe 2 tygodnie od wysłania zawiadomienia). Sąd ten stwierdził, że „W warunkach faktycznych przedmiotowej sprawy oznacza to, że wobec nadania zawiadomienia na adres powoda przesyłką poleconą w dniu 27 stycznia 2014 r., w poniedziałek, termin dwutygodniowy, o którym mowa w art. 238 § 1 K.s.h., zgodnie z art. 112 K.c. upływał z końcem dnia 10 lutego 2014 r. - poniedziałku, czyli o godzinie 24.00 (o północy), podczas gdy niesporne jest, że nadzwyczajne walne zgromadzenie wspólników pozwanej spółki było wyznaczone i rozpoczęło obrady tego dnia, ale o godzinie 18.00. Tym samym nie został wobec powoda spełniony wymóg ustawowy wysłania zawiadomienia co najmniej dwa tygodnie przed terminem zgromadzenia, bowiem w rozumieniu ustawy (art. 112 K.c.) termin dwóch tygodni upłynął z końcem dnia, nie zaś w środku dnia, w którym zgromadzenie to już się odbywało”.

REKLAMA

Odmiennego zdania, a więc zwolennikami koncepcji „równe” jest prawdopodobnie większość doktryny. Zwolennikami tej koncepcji są: R. Pabis (R. Pabis, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] A. Opalski (red.), Kodeks spółek handlowych. Tom IIIB. Spółka akcyjna. Komentarz. Art. 393–490, Legalis), A. Herbet (A. Herbet, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] S. Sołtysiński (red.), Kodeks spółek handlowych. Spółka akcyjna. Komentarz do artykułów 301-490. Tom III,  Legalis) oraz A. Nowacki (A. Nowacki, Komentarz do art. 238 K.s.h., [w:] A. Nowacki, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Tom II. Komentarz. Art. 227–300 K.s.h., Legalis). Zgodnie z tym stanowiskiem do obliczenia terminu na zwołanie zgromadzenia, na podstawie odesłania zawartego w art. 2 K.s.h., stosuje się przepisy art. 111 i 115 K.c. Z brzmienia przepisów K.s.h., które odnoszą moment zwołania do okresu przed dniem zgromadzenia, wynika, że do terminu ogłoszenia o zwołaniu walnego zgromadzenia nie wlicza się dnia, w którym zgromadzenie ma się odbyć. Koncepcję „równe 26” zaaprobowano także w pojedynczych wyrokach sądów powszechnych, m. in. wyr. Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30 września 2005 r., I ACa 710/05 (Legalis nr 72428).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Liczenie terminów – jak nie popełnić błędu?

Przytoczone opinie przedstawicieli doktryny oraz orzecznictwo wskazują, że sprawa prawidłowego wyznaczenia terminu zgromadzenia budzi spore wątpliwości. Istnienie takiego sporu jest wysoce niepożądane i powinno zostać dostrzeżone przez ustawodawcę. W tym bowiem wypadku o prawidłowości zwołania zgromadzenia decyduje bowiem przyjęcie jednego lub drugiego poglądu. 

Moim zdaniem za prawidłowe stanowisko należy uznać koncepcję „równe”, ponieważ jest ona spójna z ogólnymi zasadami liczenia terminów. Gdyby bowiem termin ten liczono na przód, to nie budziłoby wątpliwości, że za ostatni dzień terminu uznano by ostatni dzień lub dzień, który nazwą odpowiada początkowemu dniu terminu. Koncepcja ta jest spójna także z zasadą obliczenia pozostałych terminów liczonych wstecz, które znajdują się K.s.h., np. art. 401 § 1, art. 401 § 2 K.s.h., 4061 K.s.h.). W tych bowiem przypadkach, przyjmuje się, że termin upływa z końcem dnia. Na przykład, termin na zgłoszenie żądania umieszczenia określonych spraw w porządku obrad upływa nie w przeddzień 21. dnia przed walnym zgromadzeniem, lecz z końcem tego dwudziestego pierwszego dnia. W każdym więc wypadku obliczenie terminu liczonego wstecz powinno być przeprowadzane według tych samych zasad. Koncepcja „+1” sprzeczna jest także z językową wykładnią przepisów. Należy zauważyć, że gdyby zgromadzenie miało być zwołane w drodze ogłoszenia opublikowanego na jeden dzień przed zgromadzeniem, to nie budziłoby wątpliwości, że ogłoszenie musi ukazać się w przeddzień zgromadzenia. Analogicznie byłoby, gdyby przepis stanowił, że zgromadzenie zwołuje się w drodze zawiadomienia wysłanego wspólnikom na co najmniej 2 dni przed zgromadzeniem. W takim wypadku zgromadzenie musiałoby zostać zwołane w drugim dniu przed dniem posiedzenia (czyli uczestnicy zgromadzenia powiedzieliby, że zostało ono zwołane przedwczoraj). Konsekwentnie więc przesuwając się wstecz, powinno dojść się do wniosku, że zgromadzenie może zostać zwołane odpowiednio czternastego, dwudziestego pierwszego czy dwudziestego szóstego dnia przed zgromadzeniem (podobnie: A. Nowacki, op. cit.).

W orzecznictwem sądów na pierwszy plan wyłania się argument, że przyjęcie koncepcji „równe” powoduje, że w praktyce minimalny termin wyznaczony przepisami nie zostałby zachowany. Gdyby bowiem zawiadomienie zostało wysłane o godz. 23:59 w czternastym dniu przed zgromadzeniem i posiedzenie zaczęło się np. o 8:00 w wyznaczonym dniu, to pomiędzy zwołaniem i odbyciem zgromadzenia, nie upłynąłby minimalny termin. Choć argument ten nie jest pozbawiony pewnej słuszności, to moim zdaniem kłóci się on z literalnym brzmieniem przepisów i zasadami liczenia terminów. Termin zawsze bowiem kończy się z upływem dnia, a nie z jego początkiem.

Kalkulator terminów WZA

Biorąc pod uwagę kontrowersje związane z obliczaniem terminów i konsekwencje wadliwego zwołania zgromadzenia (możliwość uchylenia uchwały lub stwierdzenia jej nieważności), zalecane jest, aby zwoływać zgromadzenie stosując zasadę „+1”, tj. dodawać jeden dzień do dnia, który jest ostatnim dniem w kalkulacji terminu (pomijając dzień samego zgromadzenia). W takim wypadku spółka nie narazi się na zarzut wadliwego zwołania zgromadzenia, niezależnie od przyjętej koncepcji.

Kancelaria Loewen Legal Hub opracowała kalkulator terminów służący do obliczenia terminów zwołania walnego zgromadzenia spółki publicznej i zgromadzenia obligatariuszy. Mimo krytyki wyrażonej w niniejszym artykule, za podstawę obliczenia terminów przyjęliśmy zasadę „+1”, albowiem jest ona bezpieczniejsza dla spółek zwołujących zgromadzenie i wydaje się szerzej aprobowana w orzecznictwie. Kalkulator jest dostępny na stronie: https://lab.loewen.pl.

Autor: adw. Szymon Kaczmarek, partner zarządzający w kancelarii Loewen

 

 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Obowiązkowy KSeF: kto (i jak) odpowiadać będzie za błędy w fakturowaniu? Podatnik, fakturzystka czy księgowa?

Realizacja czynności dotyczących fakturowania w KSeF wykonywana jest w imieniu podatnika przez konkretne osoby identyfikowane z imienia i nazwiska. W przypadku małej jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej czynności fakturowania realizuje właściciel, a w większych przedsiębiorstwach – upoważniony pracownik. Pracownik ponosi odpowiedzialność za błędy w wystawionej fakturze VAT, jednak rodzaj i zakres tej odpowiedzialności zależą od charakteru błędu, stopnia winy pracownika oraz przepisów, na podstawie których jest ona rozpatrywana (Kodeks pracy czy Kodeks karny skarbowy). Kluczowe znaczenie ma funkcja lub stanowisko pracownika w organizacji, a przede wszystkim jego zakres obowiązków.

Webinar: VAT 2026

Praktyczny webinar „VAT 2026” poprowadzi Zdzisław Modzelewski – doradca podatkowy, wspólnik praktyki podatkowej GWW i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak obowiązkowy KSeF zrewolucjonizuje rozliczenia VAT, na co zwrócić uwagę w nowych przepisach i jak przygotować się do zmian, by rozliczać podatki bezbłędnie i efektywnie. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi.

Tak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

REKLAMA

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

REKLAMA

Nowe zasady rozliczania podatkowego samochodów firmowych od stycznia 2026 r. [zakup, leasing, najem, amortyzacja]. Ostatnia szansa na pełne odliczenia

Nabycie samochodu firmowego to nie tylko kwestia mobilności czy prestiżu - to również poważna decyzja finansowa, która może mieć długofalowe skutki podatkowe. Od stycznia 2026 r. wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco ograniczą możliwość rozliczenia kosztów zakupu pojazdów spalinowych w działalności gospodarczej.

Czy czeka nas kolejne odroczenie KSeF? Wiele firm wciąż korzysta z faktur papierowych i nie prowadzi testów nowego systemu e-fakturowania

Krajowy System e-Faktur (KSeF) powoli staje się faktem. Rzeczywistość jest jednak taka, że tylko niewielka część małych firm w Polsce prowadziła testy nowego systemu i wciąż stosuje faktury papierowe. Czy w związku z tym czeka nas ponowne odroczenie wdrożenia KSeF?

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA