REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Loewen
Kancelaria prawna
Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć
Termin zwołania zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy – jak obliczyć
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sposób liczenia terminu na ogłoszenie lub wysłanie zawiadomienia o zwołaniu zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, walnego zgromadzenia spółki komandytowo-akcyjnej, prostej spółki akcyjnej oraz spółki akcyjnej, a także zgromadzenia obligatariuszy, w praktyce wywołuje wątpliwości. Głównym problemem jest to, że w odróżnieniu od standardowego sposobu liczenia terminów w prawie cywilnym, terminy zwołania powyższych zgromadzeń liczone są wstecz, tj. od daty planowanego posiedzenia. Wychodząc naprzeciw tym problemom, kancelaria Loewen Legal Hub opracowała bezpłatny kalkulator terminów związanych ze zwołaniem walnego zgromadzenia spółki publicznej oraz zgromadzenia obligatariuszy. 

Zasady obliczania terminów w związku ze zwołaniem zgromadzenia wspólników, walnego zgromadzenia lub zgromadzenia obligatariuszy

W spółce z ograniczoną odpowiedzialnością zgromadzenie wspólników zwołuje się za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej dwa tygodnie przed terminem zgromadzenia wspólników

Z kolei w prostej spółce akcyjnej zawiadomienie o walnym zgromadzeniu wysyła się co najmniej dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem walnego zgromadzenia. p

W spółce akcyjnej oraz komandytowo-akcyjnej termin na zwołanie walnego zgromadzenia jest zróżnicowany i zależy, po pierwsze od sposobu jego zwołania oraz po drugie, od tego czy spółka akcyjna ma status spółki publicznej. W podstawowym wariancie, ogłoszenie o walnym zgromadzeniu powinno być opublikowane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym i na stronie internetowej spółki co najmniej na trzy tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. Jeżeli spółka zwołuje walne zgromadzenie za pomocą przesyłek, to przesyłki powinny zostać wysłane co najmniej dwa tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. W spółce akcyjnej będącej spółką publiczną ogłoszenie o zwołaniu walnego zgromadzenie powinno być dokonane co najmniej na dwadzieścia sześć dni przed terminem walnego zgromadzenia. Analogiczny sposób liczenia terminu na publikacje ogłoszenia, przewidziany jest odnośnie zwołania zgromadzenia obligatariuszy. Zgodnie z ustawą z dnia 15 stycznia 2015 r. o obligacjach, zgromadzenie obligatariuszy zwołuje się przez ogłoszenie dokonane co najmniej na dwadzieścia jeden dni przed terminem zgromadzenia.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Liczenie terminów wg kodeksu cywilnego

Cechą wspólną wszystkich powyższych terminów jest to, że są one liczone wstecz od zdarzenia, tj. dnia odbycia zgromadzenia. Sposób liczenia terminów w prawie cywilnym określony jest w art. 110-116 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny („K.c”). Z przepisów tych wynikają następujące zasady liczenia terminów:

  1. termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia (art. 111 § 1 K.c.);
  2. jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło (art. 111 § 2 K.c.);
  3. termin oznaczony w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą odpowiada początkowemu dniu terminu (art. 112 K.c.).

Liczenie terminów na przód nie wywołuje większych kontrowersji. Natomiast liczenie terminów wstecz jest bardziej skomplikowane. Spory wzbudza to czy okres wskazany w ustawie z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych („K.s.h.”) lub ustawie o obligacjach na publikację ogłoszenia lub wysłanie zawiadomienia powinien mieścić się w całości między dniem ogłoszenia (bez tego dnia) oraz dniem zgromadzenia (bez tego dnia) czy też termin ten powinien zostać obliczony bez wliczania początkowego dnia (tj. dnia zgromadzenia) i kończyć się z upływem ostatniego dnia terminu. Pierwszą koncepcję można obrazowo nazwać „+1” („26+1”, „14+1” lub „21+1”). Drugi sposób liczenia termin można nazwać „równe” („równe 26”, „równe 14” i „równe 21”). Przyjęcie jednej lub drugiej koncepcji liczenia terminu wpływa na prawidłowość zwołania zgromadzenia, a więc w praktyce rozstrzygnięcie problemu jest niezwykle istotne. Każda z tych koncepcji ma swoich zwolenników i przeciwników.

Dwie koncepcje liczenia terminów 

Zwolennikiem pierwszej koncepcji „+1” jest część przedstawicieli doktryny oraz orzecznictwo. Zwolennikiem tej koncepcji jest A. Kidyba (A. Kidyba, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 301-633 Kodeksu spółek handlowych, Lex). Dużego poparcia tej koncepcji udzieliło orzecznictwo. W wyr. Sądu Najwyższego z 8 lutego 2008 r., I CSK 399/07 (Lex nr 394761) stwierdzono, że „przewidziany w art. 238 § 1 K.s.h. minimalny dwutygodniowy termin na zwołanie zgromadzenia wspólników zostaje zachowany, jeżeli kończy się najpóźniej z upływem dnia poprzedzającego wskazany w zaproszeniu dzień odbycia zgromadzenia wspólników”. W uzasadnieniu skład orzekający podkreślił, że „dwutygodniowy minimalny termin musi skończyć się przed terminem zgromadzenia wspólników, a więc najpóźniej z upływem dnia poprzedzającego dzień oznaczony w zaproszeniu jako data odbycia zgromadzenia wspólników”. W stanie faktycznym sprawy Sąd Najwyższy uznał, że zgromadzenie wspólników zwołane 16 czerwca 2005 r. na 30 czerwca 2005 r., zostało zwołane za późno, z naruszeniem art. 238 K.s.h. Podobnie uznał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyr. z 16 czerwca 2016 r., I ACa 51/16 (Lex nr 2335295), gdzie stwierdził, że zarząd spółki z o. o. nie dochował ustawowego terminu na zwołanie zgromadzenia wspólników, ponieważ 27 stycznia 2014 r. wysłał zaproszenia na zgromadzenie wspólników, które miało odbyć się 10 lutego 2014 r. (równe 2 tygodnie od wysłania zawiadomienia). Sąd ten stwierdził, że „W warunkach faktycznych przedmiotowej sprawy oznacza to, że wobec nadania zawiadomienia na adres powoda przesyłką poleconą w dniu 27 stycznia 2014 r., w poniedziałek, termin dwutygodniowy, o którym mowa w art. 238 § 1 K.s.h., zgodnie z art. 112 K.c. upływał z końcem dnia 10 lutego 2014 r. - poniedziałku, czyli o godzinie 24.00 (o północy), podczas gdy niesporne jest, że nadzwyczajne walne zgromadzenie wspólników pozwanej spółki było wyznaczone i rozpoczęło obrady tego dnia, ale o godzinie 18.00. Tym samym nie został wobec powoda spełniony wymóg ustawowy wysłania zawiadomienia co najmniej dwa tygodnie przed terminem zgromadzenia, bowiem w rozumieniu ustawy (art. 112 K.c.) termin dwóch tygodni upłynął z końcem dnia, nie zaś w środku dnia, w którym zgromadzenie to już się odbywało”.

REKLAMA

Odmiennego zdania, a więc zwolennikami koncepcji „równe” jest prawdopodobnie większość doktryny. Zwolennikami tej koncepcji są: R. Pabis (R. Pabis, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] A. Opalski (red.), Kodeks spółek handlowych. Tom IIIB. Spółka akcyjna. Komentarz. Art. 393–490, Legalis), A. Herbet (A. Herbet, Komentarz do art. 4021 K.s.h., [w:] S. Sołtysiński (red.), Kodeks spółek handlowych. Spółka akcyjna. Komentarz do artykułów 301-490. Tom III,  Legalis) oraz A. Nowacki (A. Nowacki, Komentarz do art. 238 K.s.h., [w:] A. Nowacki, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Tom II. Komentarz. Art. 227–300 K.s.h., Legalis). Zgodnie z tym stanowiskiem do obliczenia terminu na zwołanie zgromadzenia, na podstawie odesłania zawartego w art. 2 K.s.h., stosuje się przepisy art. 111 i 115 K.c. Z brzmienia przepisów K.s.h., które odnoszą moment zwołania do okresu przed dniem zgromadzenia, wynika, że do terminu ogłoszenia o zwołaniu walnego zgromadzenia nie wlicza się dnia, w którym zgromadzenie ma się odbyć. Koncepcję „równe 26” zaaprobowano także w pojedynczych wyrokach sądów powszechnych, m. in. wyr. Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30 września 2005 r., I ACa 710/05 (Legalis nr 72428).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Liczenie terminów – jak nie popełnić błędu?

Przytoczone opinie przedstawicieli doktryny oraz orzecznictwo wskazują, że sprawa prawidłowego wyznaczenia terminu zgromadzenia budzi spore wątpliwości. Istnienie takiego sporu jest wysoce niepożądane i powinno zostać dostrzeżone przez ustawodawcę. W tym bowiem wypadku o prawidłowości zwołania zgromadzenia decyduje bowiem przyjęcie jednego lub drugiego poglądu. 

Moim zdaniem za prawidłowe stanowisko należy uznać koncepcję „równe”, ponieważ jest ona spójna z ogólnymi zasadami liczenia terminów. Gdyby bowiem termin ten liczono na przód, to nie budziłoby wątpliwości, że za ostatni dzień terminu uznano by ostatni dzień lub dzień, który nazwą odpowiada początkowemu dniu terminu. Koncepcja ta jest spójna także z zasadą obliczenia pozostałych terminów liczonych wstecz, które znajdują się K.s.h., np. art. 401 § 1, art. 401 § 2 K.s.h., 4061 K.s.h.). W tych bowiem przypadkach, przyjmuje się, że termin upływa z końcem dnia. Na przykład, termin na zgłoszenie żądania umieszczenia określonych spraw w porządku obrad upływa nie w przeddzień 21. dnia przed walnym zgromadzeniem, lecz z końcem tego dwudziestego pierwszego dnia. W każdym więc wypadku obliczenie terminu liczonego wstecz powinno być przeprowadzane według tych samych zasad. Koncepcja „+1” sprzeczna jest także z językową wykładnią przepisów. Należy zauważyć, że gdyby zgromadzenie miało być zwołane w drodze ogłoszenia opublikowanego na jeden dzień przed zgromadzeniem, to nie budziłoby wątpliwości, że ogłoszenie musi ukazać się w przeddzień zgromadzenia. Analogicznie byłoby, gdyby przepis stanowił, że zgromadzenie zwołuje się w drodze zawiadomienia wysłanego wspólnikom na co najmniej 2 dni przed zgromadzeniem. W takim wypadku zgromadzenie musiałoby zostać zwołane w drugim dniu przed dniem posiedzenia (czyli uczestnicy zgromadzenia powiedzieliby, że zostało ono zwołane przedwczoraj). Konsekwentnie więc przesuwając się wstecz, powinno dojść się do wniosku, że zgromadzenie może zostać zwołane odpowiednio czternastego, dwudziestego pierwszego czy dwudziestego szóstego dnia przed zgromadzeniem (podobnie: A. Nowacki, op. cit.).

W orzecznictwem sądów na pierwszy plan wyłania się argument, że przyjęcie koncepcji „równe” powoduje, że w praktyce minimalny termin wyznaczony przepisami nie zostałby zachowany. Gdyby bowiem zawiadomienie zostało wysłane o godz. 23:59 w czternastym dniu przed zgromadzeniem i posiedzenie zaczęło się np. o 8:00 w wyznaczonym dniu, to pomiędzy zwołaniem i odbyciem zgromadzenia, nie upłynąłby minimalny termin. Choć argument ten nie jest pozbawiony pewnej słuszności, to moim zdaniem kłóci się on z literalnym brzmieniem przepisów i zasadami liczenia terminów. Termin zawsze bowiem kończy się z upływem dnia, a nie z jego początkiem.

Kalkulator terminów WZA

Biorąc pod uwagę kontrowersje związane z obliczaniem terminów i konsekwencje wadliwego zwołania zgromadzenia (możliwość uchylenia uchwały lub stwierdzenia jej nieważności), zalecane jest, aby zwoływać zgromadzenie stosując zasadę „+1”, tj. dodawać jeden dzień do dnia, który jest ostatnim dniem w kalkulacji terminu (pomijając dzień samego zgromadzenia). W takim wypadku spółka nie narazi się na zarzut wadliwego zwołania zgromadzenia, niezależnie od przyjętej koncepcji.

Kancelaria Loewen Legal Hub opracowała kalkulator terminów służący do obliczenia terminów zwołania walnego zgromadzenia spółki publicznej i zgromadzenia obligatariuszy. Mimo krytyki wyrażonej w niniejszym artykule, za podstawę obliczenia terminów przyjęliśmy zasadę „+1”, albowiem jest ona bezpieczniejsza dla spółek zwołujących zgromadzenie i wydaje się szerzej aprobowana w orzecznictwie. Kalkulator jest dostępny na stronie: https://lab.loewen.pl.

Autor: adw. Szymon Kaczmarek, partner zarządzający w kancelarii Loewen

 

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

REKLAMA

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

REKLAMA

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

REKLAMA