Komu członek zarządu spółki z o.o. powinien złożyć skuteczną rezygnację z pełnionej funkcji?
REKLAMA
REKLAMA
Ustalenie komu członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma złożyć oświadczenie o rezygnacji z pełnionej funkcji jest istotne nie tylko dla spółki, która działając przez swoje organy musi mieć pewność, iż organ ten jest w pełni obsadzony i tym samym zdolny do właściwej reprezentacji. Odpowiedź na to pytanie jest istotne przede wszystkim dla samego członka zarządu gdyż ma to znaczenie dla oceny między innymi zakresu jego odpowiedzialności za zobowiązania spółki.
REKLAMA
Co więcej, nieprawidłowe złożenie oświadczenia o rezygnacji z pełnionej funkcji sprawia, że oświadczenie to jest nieskuteczne, co w praktyce może czynić członka zarządu „więźniem spółki”, uniemożliwiając mu realizację uprawnienia do złożenia rezygnacji.
Mandat członka zarządu wygasa m.in. na skutek złożonej przez niego rezygnacji. Do złożenia rezygnacji art. 202 § 5 kodeksu spółek handlowych nakazuje stosować odpowiednio przepisy o wypowiedzeniu zlecenia przez przyjmującego zlecenie.
Oświadczenie członka zarządu jest jednostronną czynnością prawną, która nie wymaga przyjęcia; jeśli składane jest innej osobie skuteczne jest z chwilą, kiedy doszło do niej w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią.
Oświadczenie o rezygnacji z pełnionej funkcji, zgodnie z ksh, członek zarządu składa spółce. Przepisy nie precyzują jednak, przez kogo jest reprezentowana spółka przy odbieraniu takiego oświadczenia członka zarządu.
Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla firm
Mimo powagi tego zagadnienia stanowisko doktryny i orzecznictwa jest w tym zakresie bardzo niespójne. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych zarysowały się trzy rozbieżne stanowiska. Aby je ujednolicić w dniu 24.09.2015 r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego skierował wniosek do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały w składzie siedmiu sędziów w przedmiocie zagadnienia prawnego (III CZP 89/15): Czy przy składaniu przez członka zarządu oświadczenia woli o rezygnacji z pełnienia tej funkcji spółka kapitałowa, w razie braku odmiennego postanowienia umownego (statutowego), jest reprezentowana przez:
1) jednego członka zarządu lub prokurenta (art. 205 § 2),
2) radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia akcjonariuszy (art. 210 § 1),
3) organ uprawniony do powoływania członków zarządu?
Każde z powyższych stanowisk znajduje poparcie w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego stąd konieczność dokonania jednolitej i wiążącej wykładni przepisów w tym zakresie.
Pierwsze z prezentowanych stanowisk opiera się na ogólnej zasadzie reprezentacji spółki. Zgodnie bowiem z art. 205 § 2 ksh reprezentacja bierna spółki przysługuje każdemu członkowi zarządu jak również każdemu ustanowionemu prokurentowi. Przy takim rozwiązaniu pojawia się jednak problem kiedy rezygnację składa jedyny członek zarządu spółki lub ostatni członek zarządu wieloosobowego a w spółce nie ma prokurenta. Wówczas nie ma fizycznie komu złożyć swojego oświadczenia wobec spółki.
REKLAMA
Drugi z przywołanych poglądów stanowi odesłanie wprost do przepisów dotyczących reprezentacji spółki przy zawieraniu umów między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim przez pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników lub radę nadzorczą(art. 210 ksh). Wydaje się jednak, że nie jest to stanowisku w pełni uzasadnione gdyż ani ten przepis ani żaden inny nie wskazuje aby regulacja ta miała zastosowania również do jednostronnych oświadczeń woli jakim jest oświadczenie członka zarządu o rezygnacji z pełnienia funkcji. Również i ten pogląd ma swoje słabości bowiem naraża członka zarząd na ryzyko obstrukcyjnego (w skrajnych przypadkach) działaniach wspólników, którzy celowo nie zwołują zgromadzenia w celu powołania pełnomocnika a w spółce nie funkcjonuje rada nadzorcza. Wówczas członek zarządu jest pozbawiony możliwości złożenia rezygnacji.
Trzecie z przytoczonych stanowisk opiera się na tzw. „zasadzie lustra” czyli zakłada, że oświadczenie woli o rezygnacji z funkcji w zarządzie powinno być złożone temu organowi, który był uprawniony do powołania zarządu spółki. Argumentem przemawiającym za tym rozwiązaniem jest fakt, iż organ powołujący zarząd z chwilą powzięcia informacji o rezygnacji ma możliwość natychmiastowej reakcji i powołania nowego członka zarządu. W świetle jednak faktu, iż ksh wyraźnie wskazuje, że oświadczenie należy złożyć spółce a żaden przepis nie przyznaje kompetencji do reprezentacji spółki (zarówno czynnej ja i biernej) organowi innemu niż zarząd, również to rozwiązanie nie wydaje się być pozbawione nieścisłości.
Jak widać powyżej każde z istniejących poglądów można w zależności od sytuacji popierać lub negować konieczne jest zatem dokonanie przez Sąd Najwyższy jednolitej acz uniwersalnej wykładni.
Joanna Jurasz, radca prawny, Associate Partner w Rödl & Partner
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat