REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza na samochody 2017 - nowy wzór obliczania podatku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Akcyza na samochody 2017 - nowy wzór obliczania podatku
Akcyza na samochody 2017 - nowy wzór obliczania podatku

REKLAMA

REKLAMA

O wysokości podatku akcyzowego od samochodów mają decydować: pojemność silnika, emisja spalin wyrażona normą Euro i wskaźnik deprecjacji wartości samochodu. Taką koncepcję przedstawiło 15 listopada 2016 r. Ministerstwo Finansów na posiedzeniu połączonych komisji senackich.

Pierwotna propozycja resortu zmierzała do uzależnienia wysokości podatku wyłącznie od pojemności silnika i od wieku auta (pisaliśmy o tym w artykule „Koniec sporów o akcyzę od aut” DGP nr 206/2016).

REKLAMA

To wywołało ogromne kontrowersje, bo oznaczało, że skutki nowego podatku najbardziej odczuliby nabywcy, których nie stać na nowe auto z salonu samochodowego. Zasada miała być bowiem taka, że im auto starsze, tym akcyza wyższa.

Pojawiły się też obawy, że taki system będzie niezgodny z przepisami unijnymi (pisaliśmy o tym w artykule „Nowa akcyza może być niezgodna z prawem UE”, DGP nr 215/2016).

Zgodność z prawem UE

Resort zmienił teraz swoje założenia. To sukces DGP, który pierwszy poinformował, że plany Ministerstwa Finansów mogą być niezgodne z prawem unijnym

Nie będzie więc zasady, że im samochód straszy, tym podatek wyższy. Akcyza ma być wyliczana przez pomnożenie właściwej stawki (określonej w tabeli) przez wskaźnik deprecjacji wartości auta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Stawka będzie ustalona w zależności od pojemności silnika i normy Euro, przy czym będą to zupełnie inne wartości, niż wynikało z pierwotnej propozycji resortu.

REKLAMA

Wiceminister finansów Wiesław Jasiński wyjaśnił wczoraj, że wskaźnik deprecjacji jest konieczny ze względu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 2007 r. w sprawie Brzeziński przeciwko Izbie Celnej w Warszawie (sygn. akt C-313/05). Trybunał zakwestionował wówczas uzależnienie stawki akcyzy od wieku samochodu (chodziło o auta starsze niż dwa lata).

Zaproponowany przez MF wskaźnik deprecjacji ma uwzględniać utratę wartości samochodów. W pierwszym roku, gdy wartość auta najbardziej spada, stawka podatku będzie obniżana o 20 proc. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że nie zadziała tu prosta zasada: im starszy samochód, tym podatek będzie coraz niższy. Nie musi więc być tak, że właściciele wiekowych pojazdów zapłacą najmniej. Na posiedzeniu wiceminister Jasiński odniósł się też do zarzutu, że na zmianach zyskają najbogatsi, którzy kupują auta luksusowe. Wskazał, że w praktyce unikają oni opodatkowania w Polsce, rejestrując je w innych krajach, np. Czechach.

Polecamy: Nowe umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2017 r.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

3,5 tony z wyjątkami

Nadal ma być utrzymana pierwotna propozycja MF mówiąca o tym, że akcyzą mają być objęte pojazdy o masie całkowitej poniżej 3,5 tony. To oznacza, że od wielu samochodów dostawczych, które dziś nie są opodatkowane, trzeba byłoby zapłacić akcyzę.

Pomysł ten na etapie konsultacji krytykowało m.in. Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów. Wskazywało, że na takiej zmianie stracą mikro i małe przedsiębiorstwa, dla których samochód jest głównym narzędziem pracy.

Senatorowie chcą, aby akcyzy nie było od motocykli, aut zabytkowych i elektrycznych. Z opodatkowania mają być też wyłączone autobusy, ponieważ są one objęte podatkiem od środków transportowych.

Pojawiła się też propozycja, aby niższy podatek płacili nabywcy aut z silnikiem hybrydowym.

Importerzy już próbują zarobić. Na razie na zamieszaniu

REKLAMA

Na zmiany w opodatkowaniu aut z niepokojem patrzą importerzy pojazdów używanych. Niektórzy próbują wykorzystać zamieszanie na rynku i zwiększyć swoje obroty, zamieszczając w mediach reklamy zachęcające do kupna zagranicznych używanych samochodów jeszcze przed zmianami.

Zdaniem Macieja Szymajdy, eksperta z branży importującej pojazdy używane, to tylko „sztuczne nakręcanie popytu”. – Nie zaobserwowaliśmy wyraźnie zwiększonego zainteresowania klientów tylko z powodu zmian w akcyzie – mówi.

Przyznaje jednak, że branża przeżywa okres sporej niepewności, koncepcja nowej akcyzy co chwila się zmienia, a wywołany tym chaos mogą wykorzystywać niektórzy importerzy.

Podobnie widzi to Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. – Reklamy importu samochodów używanych to sztuczne nakręcanie popytu przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, odnoszą się one do nieaktualnej już sytuacji, ponieważ w najbliższym czasie upubliczniona zostanie treść nowej wersji projektu, która będzie uwzględniać spadek wartości samochodów (deprecjacji). Po drugie, reklamy nie mówią o tym, że po wprowadzeniu zmian w akcyzie opodatkowanie znacznej części samochodów używanych realnie by spadło – tłumaczy ekspert.

Inni nasi rozmówcy zwracają uwagę na to, że popyt na samochody używane i tak jest wysoki, m.in. z powodu programu „500 plus”. Pieniądze, które dostają rodzice, często są wykorzystywane na zakup używanego auta.

Mariusz Szulc,

Agnieszka Pokojska

agnieszka.pokojska@infor.pl

Etap legislacyjny

Senacki projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym – prace w komisjach sejmowych nad ostatecznym kształtem projektu

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zatrudnianie cudzoziemców - zmiany od 1 czerwca 2025 r. Dodatkowe przesłanki odmowy wydania zezwolenia, rejestr umów o pracę, legalność pobytu obywateli Ukrainy, cyfrowe wnioski i wyższe kary

Nowe przepisy dotyczące zasad zatrudniania cudzoziemców w Polsce zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2025 roku. Regulacje określają warunki, na jakich możliwe będzie legalne powierzenie pracy obcokrajowcom. Sprawdzamy, czy nowe przepisy wprowadzają ułatwienia i w jaki sposób zmieniają procedurę zatrudniania cudzoziemców.

Czy zawód księgowego powinien być certyfikowany? Ministerstwo Finansów analizuje możliwe zmiany

Od 2014 roku w Polsce nie można już uzyskać certyfikatu księgowego wydanego przez Ministra Finansów. W wyniku przeprowadzonej wówczas deregulacji zawód księgowego został formalnie otwarty – obecnie nie wymaga żadnych licencji ani zezwoleń państwowych. Choć miało to na celu ułatwienie dostępu do zawodu, skutki tej zmiany do dziś budzą mieszane opinie w branży. Temat ten nie jest również obojętny dla Ministerstwa Finansów.

Kto i kiedy może ponieść odpowiedzialność karną za niezłożenie wniosku o upadłość spółki handlowej (np. sp. z o.o.)

Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki handlowej to obowiązek, który spoczywa na barkach między innymi członków zarządu i likwidatorów. Niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółki jest przestępstwem, które zostało uregulowane nie w Kodeksie karnym, a w Kodeksie spółek handlowych.

Komunikat ZUS: 2 czerwca 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina przedsiębiorcom, że do 2 czerwca 2025 r. należy zweryfikować i odesłać przez PUE/eZUS wniosek o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej.

REKLAMA

ZUS odbiera zasiłki za błędy dotyczące składek sprzed 2022 roku – Rzecznik MŚP interweniuje

Do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wpływa coraz więcej dramatycznych spraw dotyczących decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w których organ odmawia wypłaty świadczeń zasiłkowych, wskazując, że przedsiębiorcy nie podlegają ubezpieczeniu chorobowemu za okres sprzed 2022 roku.

Podatnik zapłacił zaległy podatek ale nie zatrzymało to egzekucji. Urząd skarbowy wykorzystał pomyłkę w przelewie. Winą obarczył podatnika i automatyzację systemu

Absurdów podatkowych nie brakuje. Dla przykładu można podać historię przedsiębiorcy, który nie uregulował w terminie podatku, za co otrzymał upomnienie z urzędu skarbowego. Dokonując wpłaty, popełnił niezamierzony błąd, który spowodował kolejne konsekwencje. W efekcie na jego koncie jednocześnie wystąpiła niedopłata i nadpłata podatku. Ministerstwo Finansów, komentując ww. sprawę, wskazuje obowiązujące przepisy, zaś eksperci przekonują, że urzędnicy mogli zachować się inaczej. Resort zaznacza, że proces obsługi wpłat podatników jest zautomatyzowany, a w opisywanej sytuacji nie można mówić o błędzie systemowym. Wśród znawców tematu nie brakuje opinii, że zbyt sztywne przepisy i procedury podatkowe mogą właściwie stanowić pułapkę dla przedsiębiorców.

PKWiU 2025 - nowa klasyfikacja statystyczna wyrobów i usług jeszcze w 2025 roku

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano niedawno Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU). Nowa PKWiU 2025 zastąpi obecnie obowiązującą PKWiU 2015. Od kiedy?

Bezpłatny webinar: Rozliczanie branży budowlanej i deweloperskiej. Jak uniknąć najczęstszych błędów?

Branża budowlana i deweloperska to sektory, w których każdy szczegół w rozliczeniach finansowych ma znaczenie, a konsekwencje popełnianych błędów mogą być daleko idące. Zarówno w księgach rachunkowych, jak i w rozliczeniach podatkowych precyzyjna klasyfikacja realizowanych prac jest kluczowa.

REKLAMA

Usługi dietetyczne są zwolnione z VAT. Ale nie te dla osób zdrowych. Dlaczego?

Usługi dietetyczne, które nie korzystają ze zwolnienia przedmiotowego (związanego z celem medycznym), w szeregu przypadków nie mogą również korzystać ze zwolnienia podmiotowego (limit obrotów do 200 000 zł rocznie). Oznacza to, że dietetycy świadczący usługi doradztwa w zakresie dietetyki (konsultacji indywidualnych) opodatkowane VAT muszą zarejestrować się jako czynni podatnicy VAT, niezależnie od wysokości swoich obrotów i doliczać do ceny swoich usług netto podatek VAT w stawce 23%. Problem w tym, że wiele usług dietetyków ma charakter złożony (szkolenia z zakresu diet, podawanie w internecie pakietów diet dla osób zaliczanych do określonych kategorii wiekowych itp). Dlaczego usługi dietetyków świadczone na rzecz osób zdrowych nie korzystają ze zwolnienia z VAT wyjaśnił WSA w Gliwicach w wyroku z 29 stycznia 2025 r.

Niższe grzywny za niektóre przestępstwa skarbowe od 2026 roku. Nowelizacja Kks i Ordynacji podatkowej przyjęta przez rząd

W dniu 27 maja 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy (kks) oraz ustawy - Ordynacja podatkowa, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu uproszczenie administracyjnych obowiązków podatkowych oraz złagodzenie kar za przestępstwa skarbowe, które nie powodują bezpośrednich strat w podatkach.

REKLAMA