REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jaki podatek w estońskim CIT? Komu się opłaca?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Estoński CIT
Na czym polega estoński CIT? Komu się opłaca to rozwiązanie podatkowe?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Estoński CIT jest bardzo korzystny dla firm, okazuje się jednak, że nie wszystkie potrafią z niego korzystać. Na czym polega to rozwiązanie podatkowe? Komu opłaca się CIT estoński?

Dane resortu finansów pokazują, że estońskiego CIT korzysta zaledwie ok. 12,7 tys. przedsiębiorstw w kraju. Zaledwie, bowiem według zapowiedzi autorów tego systemu rozliczeń miało na niego przejść 200 tys. firm tylko do końca 2021 roku. Co jest tego przyczyną, skoro w rzeczywistości to bardzo dobre, opłacalne dla firm rozwiązanie?

REKLAMA

Na czym polega estoński CIT?

Efektywna stawka opodatkowania podatkiem dochodowym (CIT+PIT) 25% zamiast 34,39% (i 20% zamiast 26,29% u małych podatników) lub całkowity brak opodatkowania aż do chwili wypłaty dywidendy – to główne zalety tzw. estońskiego CIT, który miał zachęcić polskie firmy do rozwijania prowadzonej działalności. Przedsiębiorca może bowiem nie płacić podatku CIT, odraczać termin płatności, tak długo dopóki generowanego zysku nie przeznacza na wypłatę dywidendy, a na inwestycje w rozwój firmy. Z estońskiego CIT mogą korzystać zarówno małe i duże przedsiębiorstwa: spółki akcyjne, spółki z o.o., spółki komandytowe i komandytowo-akcyjne, a także proste spółki akcyjne. Wystarczy zatrudniać co najmniej 3 osoby na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej.

Estoński CIT przy wypłacie dywidendy

REKLAMA

Mimo że na pierwszy rzut oka oferta podatkowa estońskiego CIT opodatkowania dochodów spółki (10% przy małym podatniku i 20% pozostali podatnicy) nie wydaje się korzystniejsza od klasycznego opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych (odpowiednio 9% i 19%), to jednak namacalną korzyść przedsiębiorcy uzyskują w momencie wypłaty dywidendy. Należy bowiem pamiętać, że oprócz CIT na poziomie spółki, podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) z tytułu wypłaty wypracowanego w spółce zysku muszą zapłacić jeszcze sami wspólnicy. Efektywna stawka przy klasycznym opodatkowaniu wynosi więc 26,29% (u małych podatników, czyli takich, u których wartość przychodu z VAT-em nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym 2 mln euro). Skąd taka stawka? Wypracowany przez spółkę przykładowy 1 mln zł przychodu zostaje opodatkowany 9% CIT (90 tys. zł podatku). Następnie spółka dzieli zysk między wspólników, ale już w kwocie po opodatkowaniu CIT – czyli 910 000 zł - którzy od tej kwoty płacą 19% PIT = 172,9 tys. zł podatku. Łącznie efektywne opodatkowanie (CIT+PIT) wynosi więc 262,9 tys. zł (a więc 26,29%). U pozostałych podatników (przychody powyżej 2 mln euro) ta łączna stawka efektywnego opodatkowania wynosi 34,39%.

Natomiast przy estońskim CIT o zapłacony przez spółkę podatek (dokładnie o 90% zapłaconego przez spółkę CIT-u), wspólnik może pomniejszyć swoje zobowiązanie w PIT. Przenosząc to na nasz przykład 1 mln zł przychodu: spółka zapłaci 100 000 zł CIT (10%), a wspólnik 19% od 1 mln zł minus 90% CIT zapłaconego przez spółkę (190 tys. zł PIT – 90 tys.). Czyli wspólnik również zapłaci 100 tys. podatku. Łączenie CIT+PIT wyniesie wówczas 200 tys. zł, a więc 20%. Łatwo policzyć, że prowadząc działalność na estońskim CIT, efektywne opodatkowanie jest o 6,29% niższe. Jeszcze większe korzyści uzyskują podatnicy przekraczający limit 2 mln euro rocznego przychodu – płacą 25% podatku zamiast 34,39%.

Poza tym, przejście na estoński CIT, który jest ryczałtem od dochodów spółek, pozwala korzystać z uproszczonych rozliczeń, opartych jedynie na zasadach określonych w przepisach o rachunkowości. Spółka ma również możliwość dysponowania w bieżącej działalności większymi środkami, bowiem przy estońskim CIT nie musi wpłacać zaliczek na podatek dochodowy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przybywa spółek korzystających z estońskiego CIT

REKLAMA

We wtorek 26 września 2023 roku, podczas wystąpienia w Lublinie wiceminister finansów Artur Soboń informował o wzroście zainteresowania rozliczaniem się przez spółki estońskim CIT-em. Do końca 2021 r. korzystało z niego 517 podatników, rok później już 9 tysięcy, a w czerwcu 2023 r. 12,7 tys. Minister stwierdził, że to jeden z największych sukcesów podatkowych kadencji rządu. Tyle, że wprowadzając w życie regulacje estońskiego CIT-u (2021 r.) MF szacowało, że już w pierwszym roku może skorzystać z niego nawet 200 tys. firm. Co więc sprawia, że mimo oferowanych przez tę formę rozliczeń korzyści zdecydowało się dotąd na nią zaledwie kilka procent przedsiębiorców?

Przyczyną może być niepewność prawna. Oferta preferencji podatkowych to jedno, a praktyka ich honorowania przez organy podatkowe, to co innego. Wystarczy podać przykład innej ulgi - na robotyzację, która również miała pobudzić przedsiębiorców do inwestycji. W jednej z interpretacji indywidulanych organ chciał pozbawić firmę ulgi, bo stwierdził, że posiadany przez nią robot tylko przekładał wyrób w procesie produkcyjnym, ale go nie produkował. Nie spełniał przez to definicji robota przemysłowego (sprawa I SA/Gl 119/23 z 12 lipca 2023 r., WSA w Gliwicach). Przedsiębiorcy mogą się więc obawiać, czy w starciu z fiskusem, bez stałej pomocy doradcy podatkowego czy radcy prawnego, będą potrafili efektywnie korzystać z dobrodziejstw estońskiego CIT-u. Ulga IP BOX, która miała zatrzymać programistów w kraju, w praktyce raczej mogła wywołać efekt odwrotny. Organy podatkowe albo niekorzystnie wypowiadają się w zakresie wydatków jakie ponoszą przedsiębiorcy, pozbawiając ich możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania kosztów związanych z prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych (ulga B+R), albo odmawiają im prawa do preferencyjnego opodatkowania stawką 5% osiągniętych w roku podatkowym dochodów z chronionych kwalifikowanych praw własności intelektualnej (ulga IP BOX).

W przypadku estońskiego CIT przedsiębiorcy obawiają się niekorzystnego kwalifikowania osiąganych przez spółkę dochodów jako tzw. ukrytych zysków, których wypłata nie podlega zwolnieniu z CIT. Przykładem są pożyczki wypłacane przez spółki powiązane, albo inne świadczenia, np. w postaci opłat za najem nieruchomości, które organy kwalifikują jako wspomniane ukryte zyski.

Czy warto wdrożyć estoński CIT w spółce?

Każdy przedsiębiorca powinien jednak rozważyć, czy korzyści płynące z estońskiego CIT nie są warte tego, by przejść na ten system rozliczeń. Jego wdrożenie można przecież powierzyć kancelarii prawnej i doradcy podatkowemu. Poza zatrudnieniem minimum 3 osób przez okres co najmniej 300 dni w roku podatkowym ustawa wymaga jedynie, by przychody uzyskiwane z wierzytelności, odsetek, pożyczek, opłat leasingowych, poręczeń, gwarancji, praw autorskich, praw własności przemysłowej, ze zbycia instrumentów finansowych oraz z transakcji z podmiotami powiązanymi, nie przekraczały 50% wszystkich przychodów spółki. Wystarczy więc tylko pilnować, by przychody z innych źródeł nie były wyższe od przychodów z głównej, operacyjnej działalności spółki.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA

W 2026 r. wdrożenie obowiązkowego KSeF - czy pamiętamy o VIDA? Czym jest VIDA i jakie zmiany wprowadza?

W 2026 roku wdrożymy w końcu w Polsce Krajowy System e-Faktur (KSeF) w wersji obowiązkowej. Prace nad KSeF trwają od wielu lat. Na początku tych prac Polska była w awangardzie państw unijnych pod względem e-fakturowania, wyprzedzaliśmy rozmachem i pomysłem inne państwa, jedni z pierwszych wnioskowaliśmy w 2021 r. o pozwolenie na obowiązkowy KSeF dla wszystkich podatników i transakcji. Administracja utknęła jednak w realizacji swojego pomysłu, reszta jest historią. W międzyczasie pojawiły się nowe, niezwykle istotne okoliczności, a więc VIDA (VAT in the Digital Age). Pojawia się zatem fundamentalne pytanie: czy obecne wdrożenie KSeF nie powinno już dziś uwzględniać przyszłych wymogów VIDA?

Minister finansów zapowiada nowy podatek: W kogo uderzy?

Ministerstwo Finansów pracuje nad podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w Narodowym Banku Polskim - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że przychody do budżetu w 2026 r. z tego tytułu mogłyby sięgnąć 1,5-2 mld zł.

Zwrot VAT: Tylko organ I instancji może przedłużyć termin – przełomowy wyrok WSA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi orzekł, że termin zwrotu VAT może zostać przedłużony wyłącznie przez organ I instancji i tylko w trakcie trwającego postępowania. Przedłużenie nie jest dopuszczalne po uchyleniu decyzji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

Prowizja w kryptowalutach bez podatku – do chwili wymiany? Ważny wyrok WSA

Rynek kryptowalut wciąż działa w cieniu nie zawsze jednoznacznych regulacji podatkowych. Zdarza się, że firmy technologiczne muszą podejmować decyzje biznesowe bez jasnych odpowiedzi na pytania o moment powstania przychodu, zasady wyceny aktywów czy klasyfikację źródeł dochodu. Wiele osób sądzi, że rozporządzenie MICA kompleksowo reguluje cały rynek kryptoaktywów, podczas gdy w rzeczywistości nie dotyczy kwestii podatkowych. Wydawałoby się, że postępująca legislacja europejska rozwiązuje obecnie więcej problemów niż dotychczas, ale niestety nadal jeszcze pozostają pewne niejasne strefy. Jednym z takich obszarów jest rozliczanie prowizji pobieranych w kryptowalutach, szczególnie gdy nie towarzyszy im bezpośrednia płatność. Właśnie ten problem trafił pod ocenę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF: podatnicy zwolnieni z VAT nie będą chcieli faktur ustrukturyzowanych?

Podatnicy zwolnieni od VAT nie będą zainteresowani ”udostępnianiem” im w KSeF faktur ustrukturyzowanych – pisze profesor Witold Modzelewski. I wyjaśnia dlaczego.

Prof. Modzelewski: „Otrzymanie” faktury w KSeF nie wywołuje skutków cywilnoprawnych. Trzeba zastosować inną formę uznania zobowiązania

Jedno jest pewne: od 1 lutego 2026 r. „otrzymanie” faktury VAT przy pomocy Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie będzie z istoty wywoływać skutków cywilnoprawnych. Dlatego strony umów muszą wymyślić inną formę uznania zobowiązania z tytułu zapłaty na rzecz dostawy towaru lub usługodawców – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA