REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przychody minus koszty, czyli jest zysk

Subskrybuj nas na Youtube
Przychody minus koszty, czyli jest zysk /shutterstock.com
Przychody minus koszty, czyli jest zysk /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Zyskiem zamyka się pierwszy rozdział historii firmy. Z moich doświadczeń oraz licznych rozmów z przedsiębiorcami wynika, że pierwszy stabilny zysk pojawia się mniej więcej po dwóch latach działania. Oczywiście zależy to od branży.

W większości przypadków te dwa lata są cezurą, po której albo to, co robisz, ma sens i pojawiają się pieniądze, albo trzeba poważnie pomyśleć, co z tym fantem zrobić.

REKLAMA

REKLAMA

Zaczynasz wypłacać sobie pensję, która nie powoduje, że musisz oszczędzać na jedzeniu (nie przesadzam!). Nadal jednak trzeba pamiętać, że ludzie, którzy dla ciebie pracują, stoją w kolejce po wypłatę i są przed tobą, ponieważ brak poczucia stabilności wypłaty jest ważnym czynnikiem, który powoduje chęć zmiany pracy. Na tak wczesnym etapie rozwoju firmy więzi z pracownikami nie są aż tak silne, jak później. Pracownicy traktują cię jak wariata porywającego się z motyką na słońce. W takich okolicznościach każdy sygnał, że coś jest nie tak z kasą, dla większości ludzi stanowi silny impuls do zmiany.

Jeżeli nie znasz się na finansach, a właściwie – nawet jeśli się znasz, zatrudnij fachowca od księgowości. Przepisy zmieniają się tak szybko, że nie jesteś w stanie tego ogarnąć. Funkcjonujesz w firmie po to, by ją rozwijać, a nie pilnować numerów faktur. Pamiętaj o tym. Poza tym jest wtedy ktoś, kto wytłumaczy ci, że nie traktujesz VAT-u jako fajnej górki pieniędzy, która bierze się nie wiadomo skąd i którą możesz roztrwonić. Znam przypadek, kiedy początkujący przedsiębiorcy balowali, bo klient „przesłał więcej pieniędzy”, czyli fakturę powiększoną o VAT, a potem był problem z zapłaceniem podatku. A, niestety, urząd skarbowy nie zna się na żartach.

REKLAMA

Bliżej trzeba się przyjrzeć rentowności tego, co robicie, i utrzymywać ją na takim poziomie, aby można było sobie pozwolić na odkładanie w kolejnych miesiącach oszczędności na przyszłe inwestycje. Inwestycje brzmią poważnie, więc od razu dopowiem, że na tym etapie nie chodzi o zakup ziemi pod nowy gazoport, a o bardziej codzienne problemy, jak np. zatrudnienie nowego handlowca czy zakup potrzebnego oprogramowania. Oczywiście na początku niełatwo poznać rentowność innych firm i w związku z tym nie wiesz, jak wypadasz na tle branży. Do mnie ta informacja dotarła dopiero po kilku latach działalności. W moje branży wynosi ona kilkanaście procent. Jeśli osiągasz kilka procent, to otrzymujesz już sygnał, że z firmą jest coś nie tak. Z kolei rentowność sięgająca powyżej 20 procent oznacza, że firma jest dobrze zarządzana.

Ten etap to również fantastyczny czas, kiedy możesz wykazać się niesamowitą kreatywnością, żeby maksymalnie obniżyć koszty. Drukowanie na drugiej stronie zadrukowanych kartek? Proste. Wykorzystywanie darmowych wersji oprogramowania do oporu? No jasne. Naciąganie licencji na software? Tak, to proste. Ale też nielegalne. Więc są granice oszczędzania, których się nie przekracza.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W tym okresie w sferze finansowej dominuje spojrzenie krótkookresowe. Masz w sobie głębokie przekonanie, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni kwartał. Jest w tym odrobina racji, bo bez oszczędności lub możliwości kredytowania z reguły sił i środków na działanie – kiedy koszty są wyższe niż przychody – wystarcza na kwartał.

Polecamy: Elektroniczna dokumentacja podatkowa

Jak wspomniałem, na wielu polach potrzebna jest odwaga i determinacja. Powtórzę: nie bój się dzwonić do klientów i ponaglać do uregulowania zobowiązań, jeśli są przeterminowane. Im większa firma, tym bardziej sformalizowany proces obiegu faktury i większe prawdopodobieństwo zapłaty w terminie. Ludzie, którzy pracują w takich firmach, oddzielają pracę z tobą od zapłaty. Czasami nawet nie znają ludzi, którzy w imieniu ich firmy finalnie wprowadzają faktury i zajmują się przelewami i czasami autentycznie razem z tobą dziwią się, że jeszcze przelew nie dotarł.

Początki są trudne finansowo. Wszystkie swoje zaskórniaki, jeśli w ogóle je masz, ładujesz w rozwój firmy. Stąd pewnie nie raz i nie dwa odwiedzisz mamę w niedzielę na obiedzie, dasz się namówić na zabranie sałatki czy makaronu na jutro. Mówiąc żartobliwie: przez pierwsze miesiące rodzina ma duży wkład w właściwe odżywianie się twórców biznesu.

Artykuł stanowi fragment książki pt. Własna firma krok po kroku. Jej autor, Grzegorz Krzemień, twórca jednej z największych agencji interaktywnych (GoldenSubmarine) w Polsce, przedstawia praktyczny zbiór wskazówek - jak prowadzić własną działalność - dostosowanych do polskich realiów rynkowych. Krok po kroku pokazuje m.in. jak rozwijać ofertę, uwzględniając trendy oraz zmienne potrzeby klientów, jak budować sprawną strukturę, zarządzać ludźmi i motywować ich, a także jak rozwijać kompetencje marketingowe firmy.

Własna firma krok po kroku

Grzegorz Krzemień

MT Biznes

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prowizja w kryptowalutach bez podatku – do chwili wymiany? Ważny wyrok WSA

Rynek kryptowalut wciąż działa w cieniu nie zawsze jednoznacznych regulacji podatkowych. Zdarza się, że firmy technologiczne muszą podejmować decyzje biznesowe bez jasnych odpowiedzi na pytania o moment powstania przychodu, zasady wyceny aktywów czy klasyfikację źródeł dochodu. Wiele osób sądzi, że rozporządzenie MICA kompleksowo reguluje cały rynek kryptoaktywów, podczas gdy w rzeczywistości nie dotyczy kwestii podatkowych. Wydawałoby się, że postępująca legislacja europejska rozwiązuje obecnie więcej problemów niż dotychczas, ale niestety nadal jeszcze pozostają pewne niejasne strefy. Jednym z takich obszarów jest rozliczanie prowizji pobieranych w kryptowalutach, szczególnie gdy nie towarzyszy im bezpośrednia płatność. Właśnie ten problem trafił pod ocenę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.

Obowiązkowy KSeF a podatnicy zwolnieni z VAT. Limit 10 tys. zł miesięcznie w przepisie epizodycznym i nowy limit zwolnienia podmiotowego w 2026 r.

Podatnicy zwolnieni od VAT nie będą zainteresowani ”udostępnianiem” im w KSeF faktur ustrukturyzowanych – pisze profesor Witold Modzelewski. I wyjaśnia dlaczego.

Prof. Modzelewski: „Otrzymanie” faktury przy pomocy KSeF nie rodzi ex lege skutków cywilnoprawnych. Trzeba stosować inną formę uznania zobowiązania

Jedno jest pewne: od 1 lutego 2026 r. „otrzymanie” faktury VAT przy pomocy Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie będzie z istoty wywoływać skutków cywilnoprawnych. Dlatego strony umów muszą wymyślić inną formę uznania zobowiązania z tytułu zapłaty na rzecz dostawy towaru lub usługodawców – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: „Otrzymanie” faktury przy pomocy KSeF nie rodzi ex lege skutków cywilnoprawnych. Trzeba stosować inną formę uznania zobowiązania

Jedno jest pewne: od 1 lutego 2026 r. „otrzymanie” faktury VAT przy pomocy Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie będzie z istoty wywoływać skutków cywilnoprawnych. Dlatego strony umów muszą wymyślić inną formę uznania zobowiązania z tytułu zapłaty na rzecz dostawy towaru lub usługodawców – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Załączniki do faktur w KSeF - miały być dla wszystkich a w praktyce będą dla nielicznych. Dlaczego?

Nowa funkcja Krajowego Systemu e-Faktur pozwoli na przesyłanie do KSeF faktur zawierających załączniki, ale tylko w ściśle określonym formacie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci branży księgowej ostrzegają, że rozwiązanie, które miało ułatwiać raportowanie dodatkowych danych, w obecnym kształcie będzie dostępne głównie dla dużych firm dysponujących budżetem IT. Tymczasem mali i średni przedsiębiorcy, którzy do tej pory wysyłali z fakturą np. protokół odbioru czy raport wykonania usługi, obawiają się wykluczenia i dodatkowych obowiązków.

Ważna zmiana prawa: fakturowanie offline w KSeF nie tylko w trybie awaryjnym: co to znaczy

Najnowszy projekt ustawy o Krajowym Systemie e-Faktur zakłada, że tryb offline24 przestanie być rozwiązaniem awaryjnym i stanie się stałym elementem systemu stosowanym wedle uznania przez sprzedawców.

Ucieczka z JDG? Coraz mniej zamknięć, ale zawieszeń przybywa. Przedsiębiorcy kalkulują inaczej

W maju 2025 roku liczba wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej spadła o niemal 20% względem kwietnia, ale wzrosła o 4% w skali roku. Eksperci wskazują, że główne powody decyzji o likwidacji JDG pozostają niezmienne – to przede wszystkim wysokie koszty, presja płacowa i trudności z zatrudnieniem.

Unia celna UE-Turcja: przewodnik dla polskich firm transportowych. Dokumentacja, najczęstsze problemy, regulacje techniczne i VAT

Turcja funkcjonuje w ramach unii celnej z Unią Europejską, co stwarza szczególne możliwości handlowe. Polscy przewoźnicy muszą jednak pamiętać o specyficznych wymaganiach dokumentacyjnych i procedurach celnych.

REKLAMA

Nowy podatek e-commerce uderzy w polskie firmy. Zyska zagraniczna konkurencja?

Plan rozszerzenia podatku od sprzedaży detalicznej na handel internetowy budzi poważne kontrowersje. Eksperci ostrzegają, że nowe przepisy mogą zahamować rozwój polskich e-sklepów i wzmocnić azjatyckie platformy, które często omijają unijne regulacje. W tle apel o zatrzymanie prac legislacyjnych i skupienie się na rozwiązaniach na poziomie UE.

Przedsiębiorcy chcą uproszczenia w kontroli celno-skarbowej i podatkowej. Widzą potrzebę dialogu z kontrolerami

Przedsiębiorcy, w ramach deregulacji prowadzonej przez rząd, domagają się większej współpracy i otwartości na wyjaśnienia ze strony służb celno-skarbowych, jasnej interpretacji przepisów, partnerskiego traktowania oraz skrócenia procesu przedawnienia.

REKLAMA