Czy nieodliczony VAT od paliwa do samochodów służbowych można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów?
REKLAMA
REKLAMA
Podatek od towarów i usług, który przedsiębiorca zapłacił, kupując np. paliwo do samochodu wykorzystywanego w działalności, może odliczyć w deklaracji VAT-owskiej – albo całą wartość, która wynika z faktury zakupowej, albo jej połowę.
REKLAMA
Pierwsza opcja zarezerwowana jest dla przedsiębiorców, którzy wykorzystują samochody wyłącznie w działalności (art. 86a ust. 3 ustawy o VAT). Warto podkreślić, że ustawa o VAT nazywa wprost, co oznacza wyłączne wykorzystywanie auta w firmie. I tak pojazdy samochodowe są uznawane za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika, jeśli:
- sposób wykorzystywania tych pojazdów przez podatnika, zwłaszcza określony w ustalonych przez niego zasadach ich używania, dodatkowo potwierdzony prowadzoną przez podatnika dla tych pojazdów ewidencją przebiegu pojazdu, wyklucza ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub
- konstrukcja tych pojazdów wyklucza ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub powoduje, że ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą jest nieistotne (art. 86a ust 4 ww. ustawy).
Warunki dla odliczania całego VAT-u
Ustawodawca precyzuje, co powinna zawierać ewidencja pojazdu samochodowego. Jest to numer rejestracyjny, dzień rozpoczęcia i zakończenia prowadzenia ewidencji oraz stan licznika przebiegu auta na dzień rozpoczęcia prowadzenia ewidencji, na koniec każdego okresu rozliczeniowego oraz na dzień zakończenia prowadzenia ewidencji. Konieczna jest też liczba przejechanych kilometrów na koniec każdego okresu rozliczeniowego oraz na dzień zakończenia prowadzenia ewidencji.
Na koniec niezbędny jest również wpis osoby kierującej pojazdem samochodowym dotyczący każdego wykorzystania tego pojazdu, obejmujący:
- kolejny numer wpisu,
- datę i cel wyjazdu,
- opis trasy (skąd - dokąd),
- liczbę przejechanych kilometrów,
- imię i nazwisko osoby kierującej pojazdem
- potwierdzony przez podatnika na koniec każdego okresu rozliczeniowego w zakresie autentyczności wpisu osoby kierującej pojazdem, jeżeli nie jest ona podatnikiem;
Nawet jeśli auto będzie codziennie wykorzystywane tylko do celów związanych z działalnością gospodarczą (dojazd z siedziby firmy do klienta i kontrahenta i powrót do firmy, bez prywatnych „przystanków”), ale nie spełni warunków opisanych powyżej, w rzeczywistości nie będzie „wykorzystywane do działalności” w rozumieniu ustawy VAT-owskiej. Jednym słowem przedsiębiorca nie będzie miał prawa zastosować 100-proc. odliczenia.
Zdaniem fiskusa
Pewna spółka zatrudnia sporą liczbę handlowców, którzy osobiście nawiązują kontakt z klientami i podpisują dla spółki umowy. Powyższe wiąże się z koniecznością odbywania podróży służbowych, m.in. osobowymi samochodami służbowymi Spółki (stanowiącymi jej własność i wpisanymi do ewidencji środków trwałych). Spółka zgłosiła się do izby skarbowej z wątpliwością, czy dobrze rozlicza VAT od eksploatacji tych pojazdów służbowych.
Dla rozliczeń przebiegu aut firmowych, z których korzystają handlowcy, spółka używa własnego regulaminu i własnej kart drogowej. Jej wzór różni się jednak od ewidencji opisanej w ustawie. Na tej podstawie Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z 12 maja 2016 r. o sygn. IBPB-1-2/4510-319/16/BKD potwierdził, że spółce nie przysługuje prawo do 100-proc. odliczenia VAT-u naliczonego.
Przy 50-proc. odliczeniu, druga połowa idzie w koszty
Jeśli przedsiębiorca ani nie prowadzi wymaganej w ustawie o VAT ewidencji pojazdu, ani nie przeznacza auta jedynie do celów służbowych, od faktury zakupowej dokumentującej eksploatacje samochodu może odliczyć tylko 50-proc. VAT-u wynikającego z faktury. Natomiast drugie 50-proc. może trafić do kosztów uzyskania przychodu, obniżając tym samym podatek dochodowy. Powyższe również potwierdziła izba skarbowa w przywołanej wyżej interpretacji.
Katarzyna Miazek, Tax Care
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat