Usługi gastronomiczne, żywność i napoje w kosztach podatkowych
REKLAMA
REKLAMA
Nie podlegają wykluczeniu z kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT i art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT ponoszone przez podatników wydatki na drobne poczęstunki (np. ciastka, paluszki, kanapki), napoje (np. kawa, herbata, woda mineralna, soki), a także posiłki (np. obiady, lunche), niezależnie od miejsca ich podawania (w siedzibie podatnika, czy też poza nią), podawane podczas prowadzenia rozmów z kontrahentami, inwestorami, wykonawcami etc. dotyczących zakresu prowadzonej przez podatników działalności gospodarczej.
REKLAMA
To teza interpretacji ogólnej Ministra Finansów z dnia 25 listopada 2013 r. (DD6/033/127/SOH/2013/RD-120521).
Poczęstunek podczas spotkań biznesowych jest kosztem podatkowym
Czy wydanie interpretacji ogólnej przyczyni się do ujednolicenia stanowiska prezentowanego przez organy podatkowe?
Należy mieć taką nadzieję, tym niemniej dotychczas kwestia zaliczania wydatków na usługi gastronomiczne do kosztów podatkowych była bardzo restrykcyjnie traktowana przez organy podatkowe. Zależnie od perspektywy, rozróżnienie pomiędzy zwykłą realizacją standardów biznesowych, a wyłączoną z kosztów reprezentacją może być w praktyce utrudnione. Każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie, w zależności od okoliczności, branży, jakiej działa podatnik, specyfiki kontaktów z kontrahentami i innych czynników. Należy natomiast podkreślić, że interpretacja uwzględnia wiele argumentów, zawartych w czerwcowym wyroku 7 sędziów NSA.
Warto dodać, iż w omawianej interpretacji ogólnej Minister Finansów potwierdza brak uzasadnienia dla różnicowania skutków podatkowych wydatków na usługi gastronomiczne przy zastosowaniu kryterium miejsca spotkania (siedziba podatnika czy restauracja) jak również brak możliwości wprowadzenia jednolitego dla wszystkich podatników kryterium wystawności czy wytworności.
Tym samym, można zakładać, że nie będą pojawiać się już interpretacje, w których za koszt podatkowy uznawano wydatki na zakup posiłków konsumowanych w siedzibie spółki, zaś wydatki na posiłki serwowane w lokalach gastronomicznych uznawano za wyłączone z kosztów uzyskania przychodu. Jednakże, nadal kwalifikacja każdego przypadku powinna być poparta stosownym uzasadnieniem warunków i okoliczności poniesienia konkretnego wydatku z perspektywy celu osiągniecia przychodu lub zachowania jego źródła. Zgodnie z interpretacją ogólną wydatki na poczęstunek czy posiłki podczas spotkań biznesowych z kontrahentami, inwestorami itp. nie powinny być traktowane jako reprezentacja, a w konsekwencji wyłączane z kosztów. Należy podkreślić, że zaprezentowane stanowisko znajduje podstawę w prawidłowej interpretacji przepisów.
Koszty reprezentacji - korzystna interpretacja Ministra Finansów
Tym niemniej, w ustawach o podatkach dochodowych nadal brak jest definicji reprezentacji. Rozbieżności prowadziły do formułowania trudnych do zaakceptowania interpretacji, np. tezy, że za wyłączoną z kosztów reprezentację należy uznać każdą działalność w imieniu podatnika (spółki) i utożsamiać ją de facto z przedstawicielstwem. Czy wyrok 7 sędziów, a także interpretacja ogólna wpłyną na uściślenie wykładni tego pojęcia?
REKLAMA
Rzeczywiście, w omawianym zakresie pojawiały się różne poglądy. Warto podkreślić, że już w wyroku w składzie 7 sędziów pojawiło się stwierdzenie, zgodnie z którym za reprezentację należy uznać raczej czynności o charakterze faktycznym, nie zaś prawnym. Tym samym sąd zanegował utożsamianie reprezentacji w rozumieniu art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT i art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT z przedstawicielstwem podatnika. Ponadto, jak słusznie wskazał NSA w powołanym wyroku, rygorystyczne przyjęcie tylko i wyłącznie wykładni językowej prowadziłoby do niedającego się zaakceptować wniosku, iż tylko zakup wody i to niegazowanej na spotkania z kontrahentami mógł zostać uznany za koszt uzyskania przychodów.
W konsekwencji, zadanie sformułowania definicji reprezentacji w praktyce spoczywało na sądach administracyjnych i organach podatkowych. Przeważnie formułowano stanowiska utożsamiające reprezentację z wytwornością, wystawnością i poprawą wizerunku podatnika w świadomości kontrahentów. Obecnie, spójna wykładnia dokonana przez poszerzony skład NSA, a następnie przez Ministra Finansów w interpretacji ogólnej powinna ułatwić definiowanie reprezentacji nie tylko sądom czy organom podatkowym, ale i samym podatnikom.
Z oczywistych przyczyn nie było możliwe zawarcie w interpretacji wyczerpującej listy wydatków stanowiących reprezentację, tym niemniej wskazuje ona na konieczność analizy celu i okoliczności spotkania, co w praktyce powoduje, że za reprezentację należało będzie w tym kontekście uznać np. wydatki na spotkania o charakterze towarzyskim czy czysto rozrywkowym. Zaliczenie wydatków na usługi gastronomiczne do kosztów podatkowych powinno być natomiast możliwe, gdy ponoszone są one w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, na spotkania z klientami, podwykonawcami czy partnerami w interesach, gdy spotkania te mają charakter biznesowy, to jest w szczególności dotyczą obecnej lub przyszłej współpracy, która ma na celu osiąganie przychodów przez podatnika.
Ciężko formułować w tym zakresie jakiekolwiek katalogi wydatków, pozytywne czy negatywne, tym niemniej wskazówki zawarte w wyroku 7 sędziów NSA i interpretacji ogólnej, w powiązaniu z konkretnym stanem faktycznym, powinny pozwolić na racjonalną kwalifikację większości wydatków z tej kategorii ponoszonych standardowo przez podatników.
Podyskutuj o tym na naszym FORUM
Polecamy: Zmiany 2014 - Podatki, Księgowość, Kadry, Firma, Prawo
Dziękuję za rozmowę.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat