REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od sprzedaży detalicznej nie obejmie e-handlu i franczyzy

Handel w internecie nie będzie opodatkowany /Fot. Fotolia
Handel w internecie nie będzie opodatkowany /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od sprzedaży detalicznej nie zostanie opodatkowany handel internetowy, nowy podatek nie będzie też obejmować sieci franczyzowych, a płatnicy będą identyfikowani na podstawie NIP - powiedział wiceminister finansów Wiesław Janczyk.

Przyznał, że jeszcze nie jest rozstrzygnięte, czy stawki będą progresywne, czy będzie jedna stawka liniowa. Wiadomo natomiast, że nie będzie oddzielnej stawki w weekendy.

REKLAMA

Autopromocja

PAP: Podczas środowego (w dniu 13 kwietnia) posiedzenia zespołu parlamentarnego przedstawione zostały założenia do nowego projektu z trzema stawkami: 0,4 proc. przy miesięcznym przychodzie od 1,5 mln zł do 17 mln zł, 0,8 proc. przy miesięcznym przychodzie między 17 a 170 mln zł i 1,4 proc. przy przychodzie powyżej 170 mln zł, a także kwotą wolną 1,5 mln zł obrotu miesięcznie. Tymczasem pod koniec posiedzenia minister Henryk Kowalczyk mówił, że bardziej skłania się ku stawce liniowej 0,9 proc. i kwocie wolnej 17 mln zł miesięcznie. Jakie jest stanowisko resortu finansów w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej?

Wiesław Janczyk: W środę podczas posiedzenia zespołu przedstawiliśmy założenia do projektu ustawy o podatku od handlu detalicznego, są one bardzo ukierunkowane. Wyłączono z dyskusji niektóre obszary, w których trudno było uzyskać akceptację społeczną dla tego projektu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

PAP: Np. inna stawka w weekendy...

W.J.: Tak, handel w sobotę i w niedzielę, ale też cała sfera handlu internetowego, która ostatecznie nie zostanie opodatkowana. Wprowadzona została także bardzo prosta definicja podmiotu zobowiązanego - że będzie on ustalany na podstawie numeru identyfikacji podatkowej. Zrezygnowaliśmy również z definiowania franczyzy. Wyszliśmy naprzeciw postulatom handlowców i wyłączyliśmy te wszystkie pola, które wzbudzały kontrowersje w czasie konsultacji i o których można by jeszcze długo dyskutować. Reszta założeń sprowadziła się do progresji i trzech stawek. Zgodnie z tym, co zaproponowaliśmy, handlowcy zapłacą dużo mniejszy podatek, niż się spodziewali, bo na początku szacunki dochodów z projektowanego podatku były dużo większe. No i przede wszystkim spełniony będzie najważniejszy cel podatku: wzmocnienie pozycji małych i średnich przedsiębiorstw.

Stawki podatku od handlu - 0,4 proc., 0,8 proc. i 1,4 proc.

PAP: Rozumiemy zatem, że status dokumentu resortu ma tylko ta propozycja z trzema stawkami, a już nie jedna stawka, o której mówił pan minister Kowalczyk?

W.J.: Ostateczny projekt przedstawimy w ciągu dwóch, trzech tygodni; tam wszystko zostanie zapisane. Pewnego rodzaju zaskoczeniem było dla nas to, że podczas posiedzenia zespołu pojawiła się tak silna akceptacja wobec dwóch stawek podatkowych, z wyłączeniem tej pierwszej, na poziomie 0,4 proc. Wówczas kwota wolna wynosiłaby 17 mln zł miesięcznie i pozostałaby stawka 0,8 proc. dla miesięcznego przychodu do 170 mln zł oraz stawka 1,4 proc. powyżej 170 mln zł. Tę propozycję zgłosili parlamentarzyści, były oklaski i to nam dało sporo do myślenia.

PAP: Czy można uznać, że resort finansów bardziej popiera którąś z tych trzech opcji bardziej niż inne: trzy stawki, dwie stawki, jedna stawka 0,9? Czy te trzy opcje są dziś tak samo możliwe?

W.J.: Widać wyraźnie, że konsensus następuje w momencie, gdy stawka podatkowa jest proponowana wraz z dużą kwotą wolną. Nie ma też takiego zapotrzebowania, jak przypuszczaliśmy, na progresję, ponieważ niemal zgodnie wyłączono tę pierwszą stawkę.

PAP: Można zatem powiedzieć, że najbardziej prawdopodobne opcje to ta z dwoma stawkami oraz z jedną stawką?

W.J.: Ostateczna informacja o tym, jakie stawki zostaną zastosowane, pojawi się w projekcie ustawy, który zaprezentujemy. Co ważne, moment podania projektu do publicznej wiadomości nie będzie momentem zakończenia konsultacji, ale wręcz uruchomi nowe kanały dialogu, takie jak uzgodnienia międzyresortowe czy Rada Dialogu Społecznego.

Podatek od handlu nie powinien szkodzić mniejszym sklepom

PAP: Mówi pan o wyłączeniu z projektu zapisów o franczyzie i handlu w internecie. To oznacza, że sieci franczyzowe nie będą jako całość objęte podatkiem i handel w internecie też nie?

W.J.: Podatek będzie naliczany na podstawie numeru NIP, więc będą nim objęte podmioty, posiadające swój NIP. Zależy nam na stworzeniu warunków wyrównania konkurencyjności małych i średnich firm, liczymy też, że UE przychylnie odniesie się do tego, że taki jest cel tej ustawy.


PAP: UE niechętnie patrzy chyba na progresję stawek?

W.J.: Będziemy racjonalnie bronić tego projektu, bo daje on możliwość wyrównania konkurencji. Wierzymy w to, że UE też zależy na tym, by korporacje nie miały takiej przewagi nad małym i średnim biznesem.

PAP: A który wariant jest panu osobiście najbliższy?

W.J.: Moim celem jest uzyskanie maksymalnego konsensusu i akceptacji dla tego projektu bez utraty warunków brzegowych, jakie założyliśmy dla tej daniny publicznej w projekcie ustawy budżetowej.

Podatek od marketów nie przyniesie 2 mld zł do budżetu

PAP: Czyli dwa miliardy złotych wpływów z tego podatku są ciągle aktualne?

W.J.: Trzeba patrzeć na ustawę budżetową w ujęciu rocznym. Nie wprowadziliśmy tego podatku tak szybko jak planowaliśmy z uwagi na konieczność uwzględnienia szeregu oczekiwań i postulatów, które zostały skierowane do rządu i ministerstwa finansów. Myślę, że upływ czasu powoduje, że przedsiębiorcy tego podatku w tym roku zapłacą jednak mniej.

PAP: Zrobiliście szacunki?

W.J.: Mamy takie szacunki, one zostaną podane w uzasadnieniu do projektu.

PAP: Minister Kowalczyk mówił o miliardzie złotych, jeśli ustawę uda się wprowadzić od 1 lipca tego roku. Czy to możliwe, że ustawa wejdzie od 1 lipca?

W.J.: Prace nad projektem zakończą się za około dwa, trzy tygodnie. Wierzę, że uda się wprowadzić tę regulację od 1 lipca. Przypomnę, że podatek bankowy wprowadziliśmy bardzo sprawnie i on już działa.

PAP: Rzecznik rządu zapowiedział, że nie ma pomysłów podwyższenia stawek VAT. Może pan to potwierdzić?

W.J.: Były próby wciągnięcia nas w dyskusję na temat podnoszenia stawki VAT. Zdecydowanie odcinamy się od takich pomysłów. Chcemy realizować nasze deklaracje, deklaracje pani premier Beaty Szydło wyrażone w expose, a wcześniej także w postulatach programowych PiS. Nie zapowiadaliśmy w nich wzrostu stawek podatkowych VAT i trzymamy się tego. Zależy nam głównie na uszczelnieniu prawa podatkowego, które uległo znacznej erozji poprzez działania poprzedniego rządu.

PAP: Czy wróci w przyszłym roku 22 proc. stawka VAT?

W.J.: Uważam, że najpierw powinniśmy poczekać na pierwsze efekty działań, które podejmuje minister finansów w obszarze podatkowym. Jeżeli one będą satysfakcjonujące, zwiększą dochody do budżetu państwa, to wtedy w sposób bardziej odważny i śmiały będziemy podejmować następne kroki.

PAP: Jest pan odpowiedzialny w resorcie finansów m.in. za podatki sektorowe. Przewiduje pan zmiany w podatku od kopalin?

W.J.: Są planowane, ale mają swój kalendarz. Nie chciałbym o tym dziś mówić. Pamiętamy o deklaracji w tym zakresie. Analizujemy sytuację w branży i spółce (KGHM - PAP). Jeżeli warunki będą uzasadniały tę zmianę, to wydamy komunikat w tej sprawie. Natomiast dziś koncentrujemy się na podatku od sprzedaży detalicznej. To jest dla nas zasadnicza sprawa.

PAP: Pracuje pan nad innymi zmianami w podatkach sektorowych?

W.J.: Uważam, że o ewentualnych zmianach dotyczących podatków powinien informować w pierwszej kolejności szef rządu, czyli pani Beata Szydło, szef komitetu stałego Rady Ministrów, czy szef resortu finansów. Jeżeli będą wypracowane i uzgodnione dokumenty, to myślę, że te osoby w pierwszej kolejności zaprezentują nowe regulacje. Chodzi o to, aby przekaz był jednolity, aby osoby, które będą beneficjentami tych regulacji, czy będą ponosiły ich konsekwencje, miały pewność, że takie rozstrzygnięcia są jednoznacznie wypracowane i potrzebne, że zmiany będą prowadzone w sposób przewidywalny i zdeterminowany. A to może się zaczynać tylko od decyzji politycznej na szczeblu rządowym. Jesteśmy w sferze podatków i nie ma powodu mówić o wszystkim, o tym, że będziemy wprowadzać takie, czy inne rozwiązanie, jeżeli nie ma kształtu projektu ustawy. Język dialogu resortu z opinią publiczną powinien być językiem dialogu opartym na projektach ustaw.

Rozmawiali Marcin Musiał i Piotr Śmiłowicz (PAP)

pś/ mmu/ mhr/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
WIBOR będzie zastąpiony przez POLSTR - nowy wskaźnik referencyjny. Od kiedy?

POLSTR – tak będzie nazywał się nowy wskaźnik referencyjny, który zastąpi WIBOR. Taką decyzję podjął 30 stycznia 2025 r. Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej ds. wskaźników referencyjnych.

Sądy masowo popierają przedsiębiorców w sporze o Mały ZUS Plus

Sądy Okręgowe w całej Polsce wydały ponad 60 wyroków zgodnych z interpretacją Rzecznika MŚP, uznając, że przedsiębiorcy mogą ponownie skorzystać z Małego ZUS Plus po dwóch latach przerwy. ZUS stoi na stanowisku, że okres ten powinien wynosić trzy lata. Spór trwa, a część spraw trafia do Sądu Najwyższego.

Czy komputery kwantowe są zagrożeniem dla blockchaina i bezpieczeństwa cyfrowych transakcji?

Blockchain od lat jest symbolem bezpieczeństwa i niezmienności danych. Jego zastosowanie wykracza daleko poza kryptowaluty – wykorzystuje się go w finansach, administracji, logistyce czy ochronie zdrowia. Jednak pojawienie się komputerów kwantowych, zdolnych do przeprowadzania obliczeń niewyobrażalnych dla klasycznych komputerów, rodzi pytanie: czy blockchain przestanie być odporny na złamanie? A jeśli tak, jakie będą tego konsekwencje dla transakcji, danych i całej gospodarki cyfrowej?

Przelewy natychmiastowe – czy europejskie banki są gotowe do zmian?

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego przelewy w euro mają docierać na konta klientów w UE w ciągu 10 sekund. Bankom, które nie spełnią tego wymogu, mogą grozić nie tylko kary, ale i utrata klientów.

REKLAMA

Przedsiębiorców niepokoją podatki i niestabilność prawa. Dużym problemem są też rosnące koszty energii

Rosnące koszty energii, wysokie podatki i niestabilność prawa to największe obawy polskich przedsiębiorców. Firmy mierzą się także z problemem braków kadrowych, a większość nie spodziewa się poprawy warunków gospodarczych w najbliższym czasie.

Ranking depozytów: koniec stycznia 2025 r. 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym - w którym banku można tyle dostać

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

REKLAMA

Nowe przepisy dla firm transportowych od 2025 roku: polscy przewoźnicy mogą wynająć pojazd za granicą

Początek 2025 r. zapowiada zmiany wpływające na funkcjonowanie polskich firm transportowych. Jedną z nich jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 21 listopada 2024 r., zgodnie z którą polscy przewoźnicy od niedawna mogą wypożyczyć ciężarówkę zarejestrowaną za granicą. Rozwiązanie to może przynieść korzyści firmie transportowej i zwiększyć np. elastyczność operacyjną czy ograniczyć liczbę przestojów, ale ma też swoje ograniczenia. Jakie? Co ważniejsze, nieprzestrzeganie nowych regulacji niesie ryzyko dotkliwych kar finansowych dla przewoźników.

Rewolucja w branży finansowej: Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych

W dynamicznie zmieniającym się świecie finansów, bycie na bieżąco z trendami i nowymi regulacjami to klucz do sukcesu. Dlatego już w marcu 2025 roku odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży – Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych – KONEL. To niepowtarzalna okazja, by poszerzyć wiedzę, nawiązać kontakty i zyskać przewagę konkurencyjną.

REKLAMA