REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadkobierca sprzeda mieszkanie bez PIT szybciej niż po 5 latach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Spadkobierca sprzeda mieszkanie bez PIT szybciej niż po 5 latach
Spadkobierca sprzeda mieszkanie bez PIT szybciej niż po 5 latach

REKLAMA

REKLAMA

Dobra wiadomość dla dziedziczących, wdowców i rozwodników. Koniec z liczeniem okresu, po którym wolno im zbyć nieruchomość bez PIT, od daty śmierci spadkodawcy, męża lub rozwodu. Pięcioletni okres, po upływie którego wolno sprzedawać nieruchomości bez PIT, ma być liczony od daty ich nabycia lub wybudowania przez spadkodawców. Dziś co do zasady termin ten liczy się od ich śmierci. Taka korzystna dla podatników zmiana znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy o PIT, CIT, ordynacji podatkowej i innych ustaw dopiero co opublikowanym przez Ministerstwo Finansów. Przepisy mają wejść w życie w 2019 r.

Dziś bez znaczenia jest to, jak długo zmarły był właścicielem nieruchomości. Spadkobierca, który ją dziedziczy, zasadniczo nabywa ją z chwilą otwarcia spadku (czyli śmierci dziadka, męża itd.). Po nabyciu musi więc odczekać pięć lat (i to liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym zmarła bliska osoba), żeby móc zbyć nieruchomość, nie płacąc podatku. Jeśli sprzeda ją wcześniej, np. rok po odziedziczeniu, musi zapłacić 19 proc. od uzyskanego w ten sposób dochodu.

REKLAMA

REKLAMA

Ta sytuacja ma się wkrótce zmienić. Przykładowo wnuczek, który w 2019 r. odziedziczy mieszkanie kupione przez jego dziadka w 1997 r., będzie mógł je sprzedać od razu, nie płacąc ani złotówki podatku. Według obecnych przepisów na taką możliwość musiałby czekać aż do 2025 r.

Znowelizowane przepisy przetną też długoletnie spory, jakie toczyli z fiskusem wdowcy i rozwodnicy. Chodzi o sprzedaż nieruchomości nabytej do majątku wspólnego, a sprzedawanej przez jednego z małżonków po rozwodzie lub śmierci partnera. Skarbówka przez lata żądała od takich osób podatku, twierdząc, że część domu czy mieszkania nabyły dopiero po rozwodzie lub owdowieniu. Po zmianach pięcioletni okres, po upływie którego można zbyć nieruchomość bez PIT, liczyć się ma od daty jej nabycia do majątku wspólnego.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku spadkobierców okres ten ma być obliczany od daty nabycia lub wybudowania nieruchomości przez spadkodawcę. W przypadku rozwiedzionych lub owdowiałych małżonków – od daty jej nabycia do majątku wspólnego. To propozycje resortu finansów, jakie znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o PIT, CIT, ordynacji podatkowej i innych ustaw. Mają wejść w życie od 2019 r.

Półtora roku temu wdowcy zdołali już wygrać spór w Naczelnym Sądzie Administracyjnym (uchwała z 15 maja 2017 r., sygn. akt II FPS 2/17), a po przegranej w ich sprawie fiskus wyszedł też naprzeciw rozwodnikom, wydając korzystne dla nich interpretacje podatkowe. Teraz jednak resort zamierza wyraźnie zapisać w ustawie, że korzystny sposób liczenia pięcioletniego okresu będzie stosowany do „zbycia nieruchomości po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej”.

Najważniejsza zmiana dotyczy spadkobierców

REKLAMA

Przykładowo, jeśli wnuczek w 2019 r. odziedziczy dom wybudowany przez dziadka w 1993 r., to będzie mógł go sprzedać od razu po jego śmierci, nie płacąc ani złotówki podatku. Według starych przepisów – żeby uniknąć daniny – musiałby czekać ze sprzedażą do 2025 r. Chyba że skorzystałby z ulgi mieszkaniowej, czyli wydał wszystkie pieniądze na zakup innej nieruchomości, w której by zamieszkał.

Inaczej będzie, jeśli dziadek kupił nieruchomość w 2017 r. Wówczas dziedziczący nieruchomość w 2019 r. wnuczek będzie mógł sprzedać ją bez podatku już w 2023 r., bo do pięcioletniego okresu posiadania (po upływie którego można zbyć nieruchomość bez PIT) będzie się mu wliczał dwuletni okres posiadania nieruchomości przez dziadka. Zgodnie z obecnymi regulacjami musiałby czekać z przeprowadzeniem transakcji do 2025 r.

Pięć lat plus pięć i dochodem cała cena

Obecnie termin nabycia nieruchomości przez spadkobiercę liczy się zasadniczo od momentu otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy. Bez znaczenia jest natomiast to, ile czasu był on właścicielem nieruchomości. Po nabyciu obdarowany musi więc odczekać pięć lat (liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym zmarł spadkodawca), żeby móc sprzedać nieruchomość, nie płacąc podatku. Jeśli zrobi to wcześniej, np. rok po jej odziedziczeniu, musi zapłacić 19 proc. od dochodu (chyba że skorzysta z ulgi mieszkaniowej). Co ciekawe, dochodem jest w tym przypadku niemal cała wartość nieruchomości, bo spadkobierca nabywa nieruchomość nieodpłatnie. Nie może więc przy jej zbyciu uwzględnić w podatkowych kosztach ceny jej nabycia ani wybudowania.

Dział spadku nie musi być nabyciem

W projekcie znalazły się też korzystne zapisy dotyczące nabycia przy dziale spadku. Mianowicie resort zgodził się z tym, co już dziś wynika z orzecznictwa sądów administracyjnych. Przez lata fiskus upierał się, że osoba, która po dziale spadku dostaje nieruchomość na własność, zawsze powinna uwzględniać dwie daty nabycia. Jedną była data otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy), w której spadkobierca nabywał część udziałów w nieruchomości i innych rzeczach. Drugą – data, w której stawał się właścicielem pozostałej części nieruchomości. Efekt był taki, że spadkobiercy czekali ze sprzedażą odziedziczonych nieruchomości latami. Po stronie podatników stawały jednak sądy administracyjne, które orzekały, że dział spadku nie zawsze oznacza nabycie. – Nie ma nabycia, o ile podatnik nabywa majątek stosownie do swojego udziału w spadku – orzekały sądy. Fiskus temu zaprzeczał. Teraz jednak sam zaproponował taki zapis w projekcie.

Spadkobiercy wciąż jednak będą musieli uważać, bo jeśli przy dziale spadku dostaną więcej, niż im się pierwotnie należało, to wówczas będą mieli do czynienia z nabyciem, od którego liczyć trzeba będzie pięć lat. Tak będzie np. wtedy, gdy przedmiotem spadku będzie nieruchomość o wartości 1 mln zł i samochód wart 20 tys. zł, a spadkobiercy porozumieją się, że jeden bierze auto, a drugi dom. Wówczas ten, któremu przypadnie lokum, będzie mógł je sprzedać bez PIT dopiero po upływie 5 lat od działu spadku. 

Najwyższy czas naprawić błędy - opinia

Mirosław Siwiński radca prawny, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatków Kancelarii prof. W. Modzelewskiego:

Bardzo dobrze, że powołana nowelizacja ma być uchwalona, bo wyjaśni i uprości sytuację podatników znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Spadkobiercy nie będą się już musieli martwić o podatek od sprzedaży odziedziczonej w ramach spadku nieruchomości, co jest bardzo częstą sytuacją. Zazwyczaj bowiem posiadają już jakieś nieruchomości, gdzie choćby mieszkają, i dążą do spieniężenia spadku. Nie będą zatem musieli się przejmować zapłatą podatku albo koniecznością ponoszenia wydatków mieszkaniowych, które często bywają kwestionowane przez skarbówkę.

inne teksty autora »

Patrycja Dudek

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA