REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek solidarnościowy obejmie najlepiej zarabiających

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Podatek solidarnościowy obejmie najlepiej zarabiających
Podatek solidarnościowy obejmie najlepiej zarabiających
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W połowie maja Ministerstwo Finansów ogłosiło szczegóły daniny solidarnościowej. Zostanie powołany specjalny fundusz zasilany z dwóch źródeł: z przesunięcia części składki na Fundusz Pracy w wysokości 0,15% podstawy tej składki oraz z podatku solidarnościowego od dochodów osób fizycznych – w wysokości 4% nadwyżki dochodów powyżej 1 mln zł osiągniętych w roku podatkowym. Podatek solidarnościowy ma objąć 0,5% najlepiej zarabiających w kraju.

„Nie planuję żadnych nowych podatków. My podatki obniżamy” – zapowiadał w listopadzie 2017 r. ówczesny minister finansów Mateusz Morawiecki. Pół roku później, już jako premier, deklaruje on wprowadzenie kolejnego obciążenia fiskalnego.

REKLAMA

W kwietniu w Sejmie zjawili się protestujący niepełnosprawni i ich opiekunowie, domagając się poprawy swojej sytuacji. Bardzo dobrze, że rangę problemu dostrzegł premier, oferując finansową pomoc państwa. Gorzej, że państwo nie ma swoich pieniędzy. By więc komuś dać, komuś musi zabrać.

0,5% najlepiej zarabiających

„W najbliższym czasie zaproponujemy daninę solidarnościową. Taką, by zamożni ludzie, najlepiej zarabiający, mogli w niewielkim stopniu zostać opodatkowani po to, by złożyć się na najbardziej potrzebujących” – obiecał protestującym premier 20 kwietnia 2018 r. Dwa dni później podczas spotkania z mieszkańcami Węgrowa podał więcej szczegółów swojego pomysłu. Rząd będzie szukał ok. 600 mln zł na podniesienie renty opiekuńczej i zrównanie jej do poziomu renty minimalnej. Danina solidarnościowa „jeśli będzie w jakiś sposób odczuwalna, to tylko dla tych, którzy będą w 0,5 proc. tych najwyżej zarabiających” – oświadczył premier.

Równość wobec prawa

REKLAMA

Więcej konkretów prezes Rady Ministrów nie zdradził. Do prac nad wprowadzeniem pomysłu w życie intensywnie zabrało się Ministerstwo Finansów. Tyle że pomysł ten, mimo szczytnej idei, nie uwzględnia praw tych, których kosztem będzie realizowany.

„Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny” – tak brzmi art. 32 najważniejszego aktu prawnego w Polsce. Jak przestrzega się tej zasady równości?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dojne krowy

Od 1 stycznia 2017 r. sięgnięto do kieszeni uzyskujących miesięcznie dochód wyższy niż 7 127,33 zł. Podwyższono kwotę wolną od podatku, ale nie dla wszystkich była to dobra wiadomość. Najmniej zarabiający zyskali, ale już osiągającym dochody ponad 85 528,00 zł rocznie obniżono kwotę zmniejszającą podatek. Zarabiającym powyżej 127 000,00 zł rocznie, czyli 10 583,33 zł miesięcznie, zabrano ją całkowicie.

REKLAMA

Od 2019 r. ma nastąpić zniesienie górnego limitu 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia, którego osiąganie zwalniało z obowiązku odprowadzania składek ZUS. To kolejny cios wymierzony w najwyżej zarabiających. Nie dość, że i tak płacą już teraz bardzo wysokie daniny publicznoprawne, to jeszcze balansujący na krawędzi bankructwa ZUS nie będzie w stanie za kilka, kilkanaście lat wypłacać im proporcjonalnych do podwyższonych składek świadczeń.

Najlepiej zarabiający w Polsce mają swoją sankcję, która obarcza ich za zbytnią dochodowość. To wyższy, 32% podatek. Kolejne próby zabierania komuś pieniędzy tylko dlatego, że zarobił ich więcej niż inni, to już jawne naruszanie prawa własności. A to prawo, jak wiadomo, stanowi jeden z fundamentów demokratycznego państwa prawa.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Ochrona własności i swojej przyszłości

W 2013 r. francuski aktor Gérard Depardieu dla ochrony swojego majątku zmienił rezydencję podatkową na Rosję. Mimo głośno wyrażanej sympatii do tego kraju, teraz, po 5 latach, gdy Rosja zamierza podnieść podatki VAT i PIT, Depardieu ogłosił zmianę rezydencji na algierską. Zachowanie aktora jest przykładem prostej reakcji obronnej na pojawiające się zagrożenie wobec jego własności. Planując przyszłość, człowiek dąży do zabezpieczenia swojego majątku, czego nikt nie może mu zabronić ani uznać za naganne. Skoro system podatkowy, w którym ktoś funkcjonuje, zwraca się przeciwko niemu, zmuszony jest on szukać takiego systemu, który będzie mu przyjazny.


Zmiana rezydencji podatkowej, biznes za granicą

Wg badania przeprowadzonego w 2017 r. wśród przedsiębiorców, którzy przenieśli swój biznes z Polski za granicę, 32,1% ankietowanych jako powód przenosin podało zbyt wysokie podatki, a 58,7% – nadmierną biurokratyzację i małą przejrzystość prawa (źródło: https://bit.ly/2vQDkvl). Chętnie wybierany na rezydencję podatkową jest np. Gibraltar, który oferuje swoim podatnikom m.in. wiążące interpretacje przepisów fiskalnych, co zwiększa bezpieczeństwo prawne i zapewnia jego przejrzystość.

Rezydencja podatkowa to nie obywatelstwo. Jej zmiana nie oznacza wyrzeczenia się przynależności narodowej. Jest jedynie ucieczką przed niekorzystnymi lub pogarszającymi się warunkami dla biznesu lub ochrony majątku. To jak z szukaniem za granicą ochrony zdrowia, gdy nie można jej uzyskać w kraju. Dla przykładu, polski pracownik po potrąceniach podatkowych i składek na ZUS zachowuje 71% pensji brutto, cypryjski – aż 91% (źródło: https://bit.ly/2HCghpi). Poza tym Cypr posiada jedną z najniższych stawek podatku dochodowego w całej Unii Europejskiej w wysokości 12,5%. Obowiązujący tam system fiskalny przewiduje dodatkowo szereg innych preferencji podatkowych.

Takich korzystnych przykładów rezydencji podatkowych jest znacznie więcej. Od 6 kwietnia 2018 r. w Wielkiej Brytanii zwiększone zostały kwota wolna od podatku – 11 850 funtów rocznie (8 000 zł rocznie w Polsce) oraz kwota niepodlegająca żadnym opłatom czy składkom – 8 424 funty. Działania zmierzające do zwiększenia obciążeń podatkowych wynagrodzeń najlepiej zarabiających nie są dla nich zachętą do pozostania polskimi rezydentami podatkowymi. Dopóty dzban wodę nosi…

Lepiej nic nie robić

W czerwcu 2017 r. odbyła się zorganizowana przez Polską Agencję Prasową debata pt. „Wystarczy nie kraść, czyli jak dobrze żyć z polskim fiskusem”. Skandaliczny tytuł konferencji pokazuje stosunek fiskusa do polskiego podatnika, zwłaszcza przedsiębiorcy. W obliczu nowego pomysłu wprowadzenia tzw. daniny solidarnościowej, należnej tylko z racji osiągania wyższych dochodów, można zorganizować kolejną debatę, tym razem pt. „Lepiej nic nie robić, czyli jak nie dać się okradać”.

Nikt nie neguje idei wyrównywania szans i niesienia pomocy słabszym. Nie może to jednak odbywać się kosztem tylko jednej, wąskiej grupy społeczeństwa. Bo z pewnością nie będzie wtedy nosić znamion solidarności. Na mocy Ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. 2017 poz. 1453) istnieje już jedna danina, która zobowiązuje bogatsze samorządy do przekazywania części dochodów podatkowych na rzecz biedniejszych. Ten system solidarnościowy nazwano „janosikowym”. Danina obciąża jednak przede wszystkim Mazowsze i Warszawę, które płacą janosikowe w wysokości średnio kilkuset procent wyższej niż inne samorządy w kraju. W 2016 r. miasto Warszawa w ramach tego solidarnościowego podatku oddało ponad 540 mln zł. Drugi w tym zestawieniu Kraków – niewiele ponad 64 mln. Tu również założenia były szlachetne. Nikt nie prowadzi jednak statystyk, ilu pracowników, podwykonawców i firm świadczy usługi na terenie Warszawy, ale podatki odprowadza w swoich rodzinnych gminach – które potem otrzymują jeszcze subwencję w postaci janosikowego. M.in. w efekcie takich działań Mazowsze w 2013 r. musiało prosić budżet państwa o pożyczkę 220 mln zł na zapłacenie janosikowego.

Podatek niesolidarnościowy

We wtorek 15 maja Ministerstwo Finansów ogłosiło szczegóły podatku solidarnościowego. Zostanie powołany specjalny fundusz zasilany z dwóch źródeł: z przesunięcia części składki na Fundusz Pracy w wysokości 0,15% podstawy tej składki oraz z podatku solidarnościowego od dochodów osób fizycznych – w wysokości 4% nadwyżki dochodów powyżej 1 mln zł osiągniętych w roku podatkowym. Dzięki temu fundusz ma zgromadzić na swoim koncie 1 mld 800 mln zł: 650 mln zł z Funduszu Pracy i 1 mld 150 mln zł z podatku. Ministerstwo przewiduje, że w kolejnym roku kwota ta wyniesie już 2 mld zł. Po raz pierwszy podatkiem solidarnościowym zostaną objęte dochody uzyskane w 2019 r.

W słowniku PWN słowo „solidarność” oznacza „poczucie wspólnoty i współodpowiedzialności wynikające ze zgodności poglądów oraz dążeń; odpowiedzialność zbiorową i indywidualną określonej grupy osób za całość wspólnego zobowiązania”. Obciążanie obowiązkiem podatkowym wąskiej grupy społeczeństwa, bo tylko 0,5% najlepiej zarabiających, nie można nazwać solidarnościowym. Znaczyłoby to bowiem, że rząd uważa, że pozostała część społeczeństwa, czyli ponad 99,9% podatników, nie prezentuje „zgodności poglądów oraz dążeń”, jakim przyświeca nowa danina.

Dwa lata temu, w kwietniu 2016 r., podczas debaty sejmowej w sprawie wprowadzania nowych podatków, poseł Krystian Jarubas nawiązał do pomysłu dołączania abonamentu RTV do rachunków za prąd. Zapytał wówczas, czy ci, którzy nie będą chcieli oglądać dziennika, będą musieli siedzieć po ciemku. W obliczu nowych pomysłów podatkowych obciążających po raz kolejny jedną grupę społeczeństwa można zapytać, czy ci, którzy nie będą chcieli oddawać coraz więcej ze swojego portfela, będą musieli ten portfel trzymać gdzie indziej?

Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF wchodzi na stałe – od 2026 roku faktury tylko elektroniczne. Szczegóły ustawy już znane!

KSeF wchodzi na stałe i już od 2026 roku każda faktura będzie musiała być wystawiona elektronicznie. Nowa ustawa całkowicie zmienia zasady rozliczeń i obejmie zarówno podatników czynnych, jak i zwolnionych z VAT. To największa rewolucja w fakturowaniu od lat.

Od kwietnia 2026 r. bez KSeF nie wystawisz żadnej faktury. To prosta droga do paraliżu firmy

Od 2026 r. KSeF stanie się obowiązkiem dla wszystkich przedsiębiorców w Polsce. System zmieni sposób wystawiania faktur, obieg dokumentów i współpracę z księgowością. W zamian przewidziano m.in. szybszy zwrot VAT. Eksperci podkreślają jednak, że firmy powinny rozpocząć przygotowania już teraz – zwlekanie może skończyć się paraliżem rozliczeń.

Rewolucja w fakturach: od 2026 KSeF obowiązkowy dla wszystkich! Firmy mają mniej czasu, niż myślą

Mamy już ustawę wprowadzającą obowiązkowy Krajowy System e-Faktur. Od lutego 2026 r. część przedsiębiorców straci możliwość wystawiania tradycyjnych faktur, a od kwietnia – wszyscy podatnicy VAT będą musieli korzystać wyłącznie z KSeF. Eksperci ostrzegają: realnego czasu na wdrożenie jest dużo mniej, niż się wydaje.

Rewolucja w interpretacjach podatkowych? Rząd planuje centralizację i zmiany w Ordynacji podatkowej – co to oznacza dla podatników i samorządów?

Rząd szykuje zmiany w Ordynacji podatkowej, które mają ułatwić dostęp do interpretacji podatkowych i uporządkować ich publikację. Zamiast rozproszenia na setkach stron samorządowych, wszystkie dokumenty trafią do jednej centralnej bazy – systemu EUREKA, co ma zwiększyć przejrzystość i przewidywalność prawa podatkowego.

REKLAMA

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w środę zmianę ustawy o VAT, wprowadzającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) - poinformowała kancelaria prezydenta. Co to oznacza dla firm?

Nierozwiązany problem ziemi po PGR-ach: czy minister Krajewski uratuje miejsca pracy i gospodarstwa indywidualne?

Nierozwiązane od lat kwestie zagospodarowania dzierżawionej ziemi państwowej powracają dziś z ogromną siłą. Na decyzje ministerstwa rolnictwa czekają zarówno pracownicy spółek gospodarujących na gruntach po dawnych PGR-ach, jak i rolnicy indywidualni, którzy chcą powiększać swoje gospodarstwa. W tle stoją dramatyczne obawy o przyszłość setek osób zatrudnionych w spółkach oraz widmo likwidacji stad bydła.

Dobra wiadomość dla rolników! Prezydent podpisał ustawę o przechowywaniu nawozów naturalnych – zmiany wejdą w życie błyskawicznie

Prezydent RP podpisał ustawę przygotowaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która wprowadza istotne zmiany dla rolników w zakresie przechowywania nawozów naturalnych. Nowe przepisy wydłużają terminy dostosowania gospodarstw, upraszczają procedury budowlane i zapewniają dodatkowe wsparcie administracyjne.

Pracujący studenci, a ubezpieczenie w ZUS. Umowy o pracę, o dzieło i zlecenia - składki i świadczenia

Nie tylko latem wielu studentów podejmuje pracę, na podstawie kilku rodzajów umów. Różnią się one obowiązkiem odprowadzania składek a co za tym idzie, również prawem do świadczeń. Wyjaśniamy jakie umowy są podpisywane i jak są oskładkowane.

REKLAMA

Rekord: Ponad 1,24 mln cudzoziemców pracuje legalnie w Polsce i płaci składki do ZUS

Na koniec I półrocza 2025 r. liczba cudzoziemców legalnie pracujących i objętych ubezpieczeniami społecznymi w ZUS przekroczyła 1,24 mln osób. W województwie kujawsko-pomorskim było ich ponad 48,3 tys.W porównaniu z końcem 2024 roku wzrost odnotowano zarówno w skali kraju, jak i w regionie - informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.

Działalność nierejestrowana w 2025 roku - własny biznes bez składek ZUS i formalności [limit]. Kiedy rejestracja firmy jest już konieczna i jak to zrobić?

Rozpoczęcie działalności gospodarczej w Polsce może wydawać się skomplikowane – zwłaszcza dla osób, które dopiero testują swój pomysł na biznes. Dlatego działalność nierejestrowana (zwana też nieewidencjonowaną) to atrakcyjna forma dla początkujących przedsiębiorców. Jednak wraz z rozwojem działalności pojawia się pytanie: czy to już czas, by przejść na zarejestrowaną firmę? Przedstawiamy, kiedy warto podjąć ten krok, jakie są jego konsekwencje oraz jak się do tego przygotować.

REKLAMA