Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ulga B+R umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych (m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Potrzebne są jednak zmiany

Ulga B+R umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych (m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Potrzebne są jednak zmiany
Ulga B+R umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych (m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Potrzebne są jednak zmiany
shutterstock
Ulga podatkowa B+R daje możliwość odliczenia nawet 200 proc. kosztów osobowych (czyli m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Z badań wynika, że większość polskich przedsiębiorstw zna ten instrument, pomimo to tylko niewielka część firm, które rozwijają swoje produkty i procesy, korzysta z ulgi B+R.

Ulgę podatkową B+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma Ayming Polska, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania.

Rosnące koszty zatrudnienia pozostają największą bolączką pracodawców

– Polskie firmy muszą myśleć o rozwoju i zwiększaniu swojej konkurencyjności, ale stoi też przed nimi wiele wyzwań. W badaniu Norstat zrealizowanym w zeszłym roku dla Ayming zapytaliśmy dyrektorów finansowych i dyrektorów HR o to, co stanowi dla nich największe wyzwanie. Najczęstszą odpowiedzią, która uzyskała 60 proc. głosów, były koszty pracy. 80 proc. wskazań w ramach tej kategorii stanowiły koszty wynagrodzeń. To oznacza, że coraz większym problemem dla firm w ich rozwoju i budowaniu konkurencyjności jest koszt związany z wykorzystywaniem zasobów ludzkich – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska.

Rosnące koszty zatrudnienia (na które składają się wynagrodzenia, składki na ubezpieczenie społeczne i podatki płacone przez pracodawcę) pozostają największą bolączką pracodawców. Według danych Konfederacji Lewiatan aż 67 proc. polskich firm wskazuje ten element jako największe wyzwanie w bieżącym roku. Z kolei „Miesięczny Indeks Koniunktury” Polskiego Instytutu Ekonomicznego pokazuje, że w listopadzie br. 70 proc. polskich firm wskazało wysokie koszty pracownicze jako główną barierę utrudniającą im działalność (wzrost o 4 pp. m/m).

Podobne wnioski płyną też z ubiegłorocznego „Badania obszaru kosztów pracy i środowiska pracy w przedsiębiorstwach w Polsce”, przeprowadzonego przez Norstat na zlecenie Ayming, w którym 60 proc. ankietowanych dyrektorów finansowych i dyrektorów HR oceniło koszty pracy jako zbyt wysokie. Najbardziej problematycznym obszarem okazały się wynagrodzenia pracowników, stanowiące wyzwanie dla 82 proc. firm.

– Koszty pracy na poziomie roboczogodziny w Polsce wynoszą obecnie 14,5 euro i to jest wciąż ponad dwukrotnie mniej niż średnia unijna. Jednak patrząc na Europę Środkową, to tutaj Polska staje się już co najmniej podobnie droga lub nawet droższa niż inne kraje, w szczególności Bułgaria czy Rumunia, ale też państwa Europy Zachodniej, takie jak Grecja czy Portugalia, gdzie koszty pracy są tylko nieznacznie wyższe niż w Polsce – wyjaśnia Piotr Frankowski. – Kolejny aspekt, który ma ogromne znaczenie, to dynamika wzrostu tych kosztów. Polska jest jednym z krajów, gdzie w ciągu ostatnich kilku lat koszty wynagrodzeń rosły relatywnie najmocniej. Mamy trzecią najwyższą dynamikę wzrostu wśród krajów OECD. To pokazuje, że koszty wynagrodzeń stanowią wyzwanie, które w perspektywie kilku najbliższych lat stanie się jeszcze poważniejsze.

Według danych Eurostatu w 2023 roku średnie godzinowe koszty pracy wzrosły w Polsce o 12,4 proc. r/r. W skali UE ten wzrost był znacznie niższy i wyniósł 5,4 proc. (i 4,8 proc. w strefie euro). Na koniec ubiegłego roku przeciętne koszty pracy w Polsce wynosiły równowartość 14,5 euro za godzinę pracy, podczas gdy średnia unijna to 31,8 euro.

Dane GUS pokazują z kolei, że w październiku br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 10,2 proc. r/r i wyniosło 8316,57 zł. Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę, że płace w Polsce nadal rosną w tempie dwucyfrowym i prawdopodobnie pozostanie tak co najmniej do końca tego roku.

Ulga podatkowa B+R skuteczną odpowiedzią na rosnące koszty pracy

Skuteczną odpowiedzią na rosnące koszty pracy może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje dyrektor zarządzający Ayming Polska. – Ten mechanizm został wprowadzony do polskich przepisów w 2016 roku i od tamtej pory się rozwija, a od dwóch lat, czyli od 2022 roku, istnieje możliwość odliczenia do 200 proc. kosztów kwalifikowanych właśnie w obszarze kosztów wynagrodzeń, czyli tej części kosztów, które są ponoszone przez pracowników na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej. Jest też inny mechanizm, który uzupełnia ulgę badawczo-rozwojową – jest nim ulga na innowacyjnych pracowników. Ten mechanizm pozwala dodatkowo odliczyć część kosztów w sytuacji, gdy firma ponosi stratę bądź poziom podatku jest niewystarczający, żeby rozpoznać całość kosztów kwalifikowanych, które firma ponosi w danym roku podatkowym.

Ulga B+R umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych (czyli m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Z raportu Ayming wynika, że aż 89 proc. polskich przedsiębiorstw zna ten instrument. Pomimo to tylko 23 proc. firm, które rozwijają swoje produkty i procesy, korzysta z ulgi B+R. Według danych Ministerstwa Finansów w 2022 roku sięgnęło po nią nieco ponad 2,36 tys. podatników (o 12 proc. więcej niż jeszcze rok wcześniej), uzyskując dzięki temu blisko 1,3 mld zł oszczędności.

– Ulga na badania i rozwój jest bardzo istotnym mechanizmem dla tych firm, które już z niej korzystają. Nasze badanie pokazało, że 19 na 20 firm, które korzystają z ulgi B+R, wykorzystuje środki pozyskane z tego tytułu na dalszy rozwój biznesu, prowadzenie kolejnych badań i zwiększanie swojej innowacyjności. To pokazuje, że te firmy przyśpieszają względem tych, które z tego mechanizmu nie korzystają – mówi Piotr Frankowski.

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają ulgę B+R

87 proc. polskich firm, które skorzystały z ulgi B+R, pozytywnie ocenia skalę uzyskanego wsparcia. 94 proc. podmiotów reinwestuje uzyskane dzięki niej środki w kolejne projekty badawczo-rozwojowe, co bezpośrednio przekłada się na ich rozwój i konkurencyjność.

Według szacunków Ayming w 2023 roku z tego instrumentu mogłoby skorzystać ok. 27 tys. przedsiębiorstw (czyli 10 razy więcej niż rzeczywista liczba podmiotów sięgających po to rozwiązanie), co wiązałoby się ze zwrotem do polskiego biznesu ok. 4 mld zł rocznie. Te środki mogłyby zostać reinwestowane w kolejne projekty badawczo-rozwojowe, przyspieszając innowacyjność w sektorze biznesowym. – Potencjał polskiego rynku jest ogromny, natomiast stopień wykorzystania nadal pozostawia wiele do życzenia – mówi dyrektor zarządzający Ayming.

„PODATKI 2025”. Komplet 11 publikacji o zmianach w podatkach

Brak zasobów i wiedzy dotyczącej ulgi B+R

Jak wskazuje, głównymi przeszkodami w szerszym wykorzystaniu ulgi B+R przez polski biznes jest brak zasobów i wiedzy dotyczącej tego narzędzia. Duża część firm może też w ogóle nie zdawać sobie sprawy z tego, że kwalifikują się do skorzystania z tego instrumentu. – Bardzo często problemem jest zrozumienie, jak działa ten mechanizm – mówi Piotr Frankowski. – Spotykaliśmy się z przekonaniem, że ten instrument jest przeznaczony dla podmiotów realizujących działania innowacyjne przynajmniej w skali regionu lub kraju. Tymczasem jest on przeznaczony dla organizacji prowadzących działania rozwojowe w skali przedsiębiorstwa. Ulepszenia produktów, łańcuchów produkcji czy wprowadzanie ulepszeń, np. redukujących zużycie energii, również kwalifikują się do ulgi.

Wielu przedsiębiorców, którzy sięgnęli po ulgę B+R, nie kryje też frustracji związanej z formalnościami – 75 proc. z nich wskazywało na trudności z gromadzeniem dokumentacji, 74 proc. na skomplikowany proces aplikacyjny, a 78 proc. – na zbyt długi czas oczekiwania na wsparcie. Oznacza to, że choć ulga B+R należy do najbardziej przystępnych instrumentów pozyskiwania dodatkowych środków na innowacje, korzystanie z niej wciąż wymaga doświadczenia i wiedzy.

Rekomendacje w zakresie ulg badawczo-rozwojowych

– Ayming działa w Polsce od 20 lat, a od ośmiu lat wspiera firmy w rozliczaniu ulg badawczo-rozwojowych i mamy szereg obserwacji, które w naszej ocenie pomogłyby dalej ten rynek poszerzyć – mówi ekspert. – Jedną z naszych rekomendacji jest rozszerzenie katalogu kosztów kwalifikowanych, które mogłyby zostać objęte odliczeniem na poziomie 200 proc. W tej chwili są to koszty wynagrodzeń, natomiast katalog tych kosztów kwalifikowanych, które mają poziom odliczeń niższy, jest dużo szerszy. Dlatego proponujemy zwiększenie odliczeń do 200 proc. dla wszystkich kosztów kwalifikowanych, takich jak materiały, usługi doradcze, amortyzacja czy ochrona patentów.

Drugą z rekomendacji – opracowanych we współpracy z Konfederacją Lewiatan i przedstawionych już w Ministerstwie Finansów – jest umożliwienie skorzystania z ulgi B+R również tym firmom, które chwilowo generują stratę bądź nie generują wystarczających dochodów z powodu intensywnych inwestycji w innowacje, które czasowo obciążają ich finanse. – Dziś ten instrument jest dostępny wyłącznie dla firm, które rozpoczynają działalność gospodarczą. Natomiast dla przedsiębiorstw w przejściowo trudniejszej sytuacji makroekonomicznej taka ulga czy dodatkowy zastrzyk finansowy byłby na pewno bardzo przydatny – mówi Piotr Frankowski.

Jak wskazuje, ważnym postulatem jest też zniesienie obowiązku współpracy wyłącznie z jednostkami naukowymi, co otworzyłoby drogę do bardziej elastycznego korzystania ze wsparcia ekspertów spoza sektora naukowego. – Na obecnym rynku bardzo wiele inwestycji w działalność badawczo-rozwojową jest realizowanych we współpracy z firmami wdrożeniowymi, zewnętrznymi firmami i ekspertami. Dlatego takie rozwiązanie z pewnością pomogłoby polskim firmom w budowaniu konkurencyjności – mówi dyrektor zarządzający Ayming.

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja
QR Code
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

Kto ma prawo odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.