REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

UE pozwala na obniżenie stawki VAT na odzież dziecięcą. Polska nie chce

UE zezwala na obniżenie stawki VAT na odzież dla dzieci
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Obniżony VAT na odzież dziecięcą. W ostatnim czasie ożywiła się dyskusja wokół obniżenia stawki VAT na odzież i obuwie dla dzieci. Eksperci nie wykluczają, że temat powróci w najbliższej kampanii wyborczej. Na czym polega problem?

Tego typu zmiany budzą kontrowersje, a dodatkowo wysoka inflacja nie sprzyja takim działaniom. Komisja Europejska zwraca uwagę na możliwe rozwiązania, które stwarza system obowiązujący od ponad roku. Z kolei Ministerstwo Finansów informuje, że obecnie nie są prowadzone prace legislacyjne zmierzające do obniżenia stawki dla ww. towarów. Jak zaznaczają znawcy tematu, tego typu zmiany są potrzebne, ale mogą prowadzić do nadużyć. Konsumenci co prawda mogliby na tym zyskać, ale straciłby budżet państwa. Z kolei niższy podatek wcale nie musiałby oznaczać, że klienci zapłaciliby w sklepach mniej za te produkty.

REKLAMA

Autopromocja

Czy jest szansa na obniżkę przed wyborami?

W przeszłości politycy deklarowali obniżenie stawki VAT na odzież i obuwie dla dzieci. Ostatnio też ożywiła się rozmowa na ten temat. Rodzą się zatem pytania, czy przed najbliższymi wyborami można spodziewać się tego typu zapowiedzi, a finalnie – zmian w przepisach. Jak stwierdza dr Anna Semmerling, ekspertka ds. ekonomii i finansów z Uniwersytetu WSB Merito, w najbliższych miesiącach możliwe są dwa scenariusze. W pierwszym, ww. temat w ogóle nie będzie brany pod uwagę. W drugim, może okazać się atrakcyjnym hasłem wyborczym. Element ten dobrze wpisuje się w promocję polityki prorodzinnej. Ale byłaby to kolejna forma wsparcia rządowego i zmniejszenia wpływów do budżetu, co ma swoje konsekwencje dla zjawisk rynkowych, takich jak chociażby inflacja. 

– W mojej ocenie, rząd powinien poważnie podejść do tej sprawy jeszcze przed wyborami, bo byłoby to z korzyścią dla obywateli, w szczególności – dla wielodzietnych rodzin. Jednak raczej do tego nie dojdzie, bo mało kto o tym głośno w ogóle mówi. Ponadto ostatnio zapowiedziano zwiększenie świadczenia z programu Rodzina 500+ do 800 zł i to też może być powód do tego, żeby takiego rozwiązania nie wprowadzać – komentuje Maciej Tygielski, wieloletni ekspert rynku retailowego z Grupy SkipWish.

Z kolei dr Semmerling stwierdza, że obniżenie stawki VAT na wybrane kategorie produktów jest zawsze kontrowersyjne, podobnie jak przyznawanie dopłat i dofinansowania tylko dla wybranych grup społecznych. Ekspertka zwraca uwagę na obecną sytuację ekonomiczną, w tym przede wszystkim – wysoką inflację. Taki stan nie sprzyja wprowadzaniu nowych rozwiązań o charakterze taryf ulgowych.

REKLAMA

Państwo nie wie, co się faktycznie dzieje z pieniędzmi przekazanymi jako 500+. Rodzice mogli kupić za nie ubrania dla swoich dzieci, ale też sprzęt elektroniczny, a nawet alkohol czy papierosy. Natomiast w omawianym zakresie można byłoby zastosować zwrot różnicy stawki VAT, np. w postaci bonów, nawet elektronicznych, na taką samą wartość. Te środki mogłyby być dalej wykorzystywane do zakupu innych towarów dla dzieci. Oczywiście ten mechanizm trzeba byłoby porządnie dopracować, żeby nie dochodziło do nadużyć, ale uważam, że jest to jakiś pomysł na punktową pomoc rodzinom – dodaje Tygielski. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dr Jacek Matarewicz, partner w Kancelarii Ożóg Tomczykowski oraz ekspert BCC, zwraca uwagę na realizację programów socjalnych, w tym różnego rodzaju bonów i dopłat. One również mogą stanowić formę obejścia przepisów stawkowych. W ocenie eksperta, ryzyko sporu z Komisją Europejską jest tutaj niewielkie, jeżeli stawka VAT pozostanie zgodna z dyrektywą 2006/112/WE. Tu stawka w Polsce na te towary nie powinna być niższa niż 5%. Obywatele dostaną jedynie zwrot zapłaconego VAT-u, a to nie jest już element polityki podatkowej, lecz socjalnej.

O co chodzi z obniżonymi stawkami VAT?

Jak przekazuje Komisja Europejska, w ramach nowego systemu, który obowiązuje od 6 kwietnia 2022 roku, państwa członkowskie nadal stosują podstawową stawkę VAT powyżej 15%. Jednak mają również możliwość zastosowania dwóch obniżonych stawek wynoszących nawet 5% na towary i usługi w maksymalnie 24 kategoriach ujętych w zaktualizowanym i zmodernizowanym załączniku III do dyrektywy VAT. Do zaktualizowanego wykazu dodano odzież i obuwie dziecięce. Państwa członkowskie mogą zatem stosować w przyszłości obniżone stawki do tych towarów. Kolejną nowością jest to, że po raz pierwszy państwa członkowskie mogą obecnie stosować jedną stawkę obniżoną, tj. niższą niż 5% i jedno zwolnienie („stawkę zerową”) do maksymalnie siedmiu kategorii z wykazu uznawanych za zaspokajające podstawowe potrzeby. Dotyczy to np. środków spożywczych, leków czy produktów farmaceutycznych.

– Obowiązujące przepisy dyrektywy VAT umożliwiają państwom członkowskim UE stosowanie obniżonej stawki VAT w wysokości nie niższej niż 5% dla odzieży i obuwia dla dzieci. W Polsce aktualnie dla ww. towarów stosowana jest stawka podstawowa – 23%. Obecnie nie są prowadzone prace legislacyjne zmierzające do obniżenia stawki dla tych towarów – informuje Ministerstwo Finansów. 

Tymczasem doradca podatkowy Jerzy Martini podkreśla, że historycznie Polska takie ulgowe stawki już stosowała dla odzieży i obuwia dla dzieci. Wycofanie się z nich spowodowane było niezgodnością z ówcześnie obowiązującymi przepisami prawa unijnego. Jak zaznacza ekspert, skoro więc prawo unijne umożliwia stosowanie tego, logiczne wydaje się powrócenie do tych rozwiązań i opodatkowanie odzieży i obuwia dla dzieci stawką 8%.

Nie uważam, aby obniżony VAT na ubrania miał być priorytetem tego, czy innego rządu. Ponadto obawiam się, że preferencyjny VAT na odzież mógłby doprowadzić do nadużyć. Kwestia dziecięcych rozmiarów jest dość płynna. Jeżeli ktoś np. mierzył kiedyś buty lub koszule w chińskim bądź wietnamskim sklepie, to wie, że dostępne tam rozmiary nie do końca odpowiadają rzekomo takim samym, do których przywykli konsumenci – wskazuje dr Matarewicz. 

Jak zaznacza Jerzy Martini, obniżanie stawek VAT generalnie nie jest rozwiązaniem bezproblemowym. Jednak poprawa sytuacji demograficznej powinna być absolutnym priorytetem dla rządzących niezależnie od opcji politycznych. Zdaniem eksperta, istnieje więc uzasadnienie dla wprowadzenia stawek obniżonych dla tej grupy produktów.

– Od 2020 roku w ramach nowej matrycy stawek VAT obniżyliśmy stawki na produkty zaspokajające podstawowe potrzeby, w tym również niektóre towary dla dzieci mające wpływ na ich zdrowie i bezpieczeństwo. Zmiana stawki z 8 na 5% objęła niektóre artykuły żywnościowe przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci, smoczki, pieluszki oraz foteliki do przewozu dzieci w samochodach. Dodatkowo w ramach tarczy antyinflacyjnej od lutego ub.r. niektóre artykuły żywnościowe przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci, jak pozostała podstawowa żywność, objęte są stawką 0% – podaje Ministerstwo Finansów.

Komu to się opłaca

Natomiast dr Semmerling zwraca uwagę na wartość rynku artykułów dziecięcych w Polsce. Według badania, w 2020 roku wyniosła ona 14,49 mld zł. W tym zakresie mieści się wiele kategorii produktów, m.in. odzież i obuwie dziecięce. Zakładając, że te towary stanowią ok. 20% przychodów z całego sektora, to mówimy o około 2,8 mld zł. 23% VAT-u z tego to 644 mln. Zgodnie z założeniami budżetu na 2023 rok, wpływy z tego podatku mają wynieść 286,3 mld zł. Tym samym 644 mln zł to nawet nie jest 0,5% tej kwoty. Zdaniem ekspertki, z punktu widzenia budżetu, nie jest to wielka suma, ale stanowi ujemny skutek finansowy dla finansów publicznych. A mamy okres, w którym powinniśmy dążyć do zmniejszania deficytu budżetowego. 

Można szacować, że faktycznie na wprowadzeniu zmian straci budżet państwa. Wysokość odprowadzonego podatku według niższej stawki będzie zwyczajnie niższa. Przy założeniu zatem, że nie dojdzie do jakiegoś szczególnego pobudzenia sprzedaży w analizowanym zakresie, który wygeneruje dodatkowy obrót opodatkowany, wpływy do budżetu z tego tytułu będą w sposób oczywisty mniejsze – stwierdza prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów.

Zdaniem Jerzego Martiniego, utrata wpływów spowodowana obniżką stawki VAT, nie jest szczególnie dotkliwa z perspektywy budżetowej, zwłaszcza w porównaniu z działaniami stosowanymi obecnie lub w niedalekiej przeszłości. Ekspert ma na myśli m.in. wprowadzenie stawki 0% na żywność czy 8% na paliwo. 

– Koszty utrzymania dzieci w Polsce są coraz wyższe. W kwietniu artykuły dla najmłodszych podrożały o ponad 20% rdr. Można powiedzieć, że obniżenie stawki podatku VAT byłoby pewnego rodzaju stymulatorem dla branży handlowej. Dzisiaj w sklepach z art. dla dzieci, choć pewnie nie tylko tam, często widać u konsumentów daleko posuniętą zachowawczość i ostrożność. Zanim coś kupią, pięć razy oglądają wydawane pieniądze. I głównie to dotyka właśnie rodziny. Mniejszy VAT na artykuły dla dzieci z pewnością dałby pewną ulgę w tej kwestii – stwierdza Maciej Tygielski.

Według dr Semmerling, miesięczny zapas pieluszek dla małego dziecka to wydatek średnio 300 zł, z czego VAT to 24 zł. Przy obniżeniu VAT z 8 do 5% będzie to kwota 15 zł. Przy poprzedniej obniżce  VAT z 8 do 5% oszczędność wynosiła 9 zł miesięcznie, przy stawce 0% byłaby na poziomie kolejnych 15 zł. Można więc założyć, że nie jest to kwota odczuwalna w domowych budżetach. Ale łącznie z innymi produktami oszczędności mogą kształtować się na poziomie 50-70 zł. Obecnie kwotę tę oddajemy w rosnących cenach innych towarów i nie stanowi ona realnych oszczędności w naszych domowych budżetach.

Odpowiedź na pytanie o to, czy na obniżeniu stawki VAT skorzystają rodzice, jest trudna do przewidzenia. W szczególności należy zauważyć, że nie może być mowy o kontroli cen przy aktualnych uwarunkowaniach prawnych i faktycznych. Reakcja sprzedawców też jest trudna do przewidzenia. De facto bowiem obniżenie stawki oznacza, że podatnik musi ją zastosować, ale nie nakłada na sprzedawcę obowiązku obniżenia ceny dla konsumenta. Można sobie bowiem wyobrazić, że może nastąpić podwyższenie ceny netto przy niższej stawce i cena brutto pozostanie np. na tym samym poziomie – twierdzi prof. Modzelewski. 

Podsumowując, ekspert z Grupy SkipWish dodaje, że obniżona stawka VAT-u dobrze wpisywałaby się w koncepcję działań prorodzinnych. Poprawa sytuacji demograficznej powinna być przecież dla nas priorytetem, a każdy przejaw rozsądnego wzmacniania tej polityki powinien być traktowany z dużą uwagą. Skoro unijne przepisy umożliwiają stosowanie obniżonych stawek, to tym bardziej powinniśmy być zainteresowani wprowadzeniem tego typu rozwiązań.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odliczenie w PIT zakupu smartfona, smartwatcha i tabletu jest możliwe. Kto ma takie prawo? [Ulga rehabilitacyjna 2025]

Wydatki poniesione przez podatnika z orzeczoną niepełnosprawnością na zakup telefonu komórkowego (smartfona), smartwatcha i tabletu oraz oprogramowania i baterii do tych urządzeń (a także na naprawy tych urządzeń), można uznać za wydatki, podlegające odliczeniu w ramach ulgi rehabilitacyjnej określonej w art. 26 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 26 ust. 7a pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Podstawowym warunkiem tego odliczenia jest to, by te urządzenia ułatwiały wykonywanie czynności życiowych, stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności. Takie jest stanowisko Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej zaprezentowane np. w interpretacji indywidualnej z 19 listopada 2024 r.

Twój e-PIT już jest! Jak szybko rozliczyć PIT i otrzymać zwrot podatku?

Usługa Twój e-PIT ruszyła 15 lutego 2025 roku rusza. To najprostszy sposób na szybkie i wygodne rozliczenie podatku PIT za 2024 rok. Sprawdź, jakie nowości wprowadzono w tym roku i jak złożyć zeznanie w kilka kliknięć, by nie czekać na zwrot podatku!

Zaniechanie poboru podatku od subwencji i wsparcia finansowego z tarcz PFR do końca 2026 roku

Ministerstwo Finansów chce wydłużyć do końca 2026 r. okres zaniechania poboru podatku od subwencji finansowych oraz finansowania preferencyjnego udzielonych przez PFR w ramach tarcz – wynika z projektu rozporządzenia, opublikowanego 14 lutego 2025 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Twój e-PIT 2025: jakie ulgi podatkowe trzeba wypełnić samemu? Jak złożyć zeznanie podatkowe za 2024 rok?

Od 15 lutego do 30 kwietnia 2025 r. można składać roczne zeznania podatkowe PIT i rozliczyć dochody (przychody) uzyskane w 2024 roku. Ministerstwo Finansów zachęca do korzystania z e-usług Krajowej Administracji Skarbowej i rozliczania podatków drogą elektroniczną. W 2025 r. kolejny raz z usługi Twój e-PIT będą mogły skorzystać również osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz działy specjalne produkcji rolnej. Pierwszy raz usługa Twój e-PIT będzie dostępna także w aplikacji mobilnej e-Urząd Skarbowy (e-US). MF i KAS zachęcają także do aktywowania usługi e-korespondencji przy okazji logowania do e-US w związku z rozliczeniem podatku.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2025: kwoty, podstawy wymiaru, zmiany i korzyści dla firm. Kiedy pierwsze płatności na nowych zasadach?

Od 1 stycznia 2025 r. zmieniły się zasady obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, kto skorzysta z nowych przepisów i kiedy pierwsze płatności „na nowych zasadach”. Ile wynoszą składki zdrowotne i podstawy wymiaru poszczególnych przedsiębiorców w zależności od ich formy opodatkowania?

PFRON 2025: Obowiązki pracodawcy. Składki, terminy, deklaracje. Jak obliczyć stan i wskaźnik zatrudnienia oraz wysokość wpłaty?

Jakie obowiązki wobec PFRON ma pracodawca? Jak obliczyć wysokość wpłaty na ten fundusz? Jak ustalić stan zatrudnienia i wskaźnik zatrudnienia? Kto może być zwolniony z obowiązku dokonywania wpłat do PFRON?

Zwrot kosztów przejazdów pracowniczych bez podatku? Interpelacja poselska w sprawie przychodu pracownika

W odpowiedzi z 23 grudnia 2024 r. na interpelację poselską nr 6759 Wiceminister Finansów Jarosław Neneman wskazał rozstrzygnięcie w zakresie zwrotu kosztów taksówek ponoszonych przez pracowników sprzeczne z ostatnim wyrokiem NSA z 19 listopada 2024 r. Zdaniem Wiceministra zwrot takich kosztów nie będzie stanowił przychodu w sytuacji, w której kwota jaką otrzymują pracownicy równa jest tej, którą ponieśli i wyjdą oni dzięki temu „na zero”.

Mandat lub grzywna nałożone za granicą. Kiedy warto się odwołać, a kiedy lepiej zapłacić od razu?

Każdego roku tysiące polskich firm transportowych i przewoźników, realizujących przewozy międzynarodowe, otrzymują mandaty lub grzywny, które mogą sięgać dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych. Czy zawsze warto się od nich odwoływać? W wielu przypadkach tak – ale trzeba wiedzieć, kiedy walczyć, a kiedy zapłacić i uniknąć dalszych problemów. A wszystko oczywiście zależy od okoliczności oraz rodzaju nałożonej kary.

REKLAMA

260-280 zł za badanie techniczne samochodu (postulat diagnostów). Czy już w 2025 r. będzie drożej, w tym wyższe też opłaty karne za spóźniony przegląd i nowe terminy?

Ministerstwo Infrastruktury podjęło intensywne prace nad reformą systemu badań technicznych pojazdów (w tym samochodów i motocykli). To nie tylko konieczność wynikająca z dostosowania przepisów do unijnej dyrektywy, ale również odpowiedź na realia gospodarcze, które przez lata diametralnie się zmieniły. Jak informuje resort, w grudniu 2024 roku złożono wniosek o wpisanie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Czy stawki za badania techniczne pojazdów zmienią się w 2025 roku? Co jeszcze się zmieni oprócz cen?

Bułgaria i Rumunia w strefie Schengen od 2025 r. – co to oznacza dla branży transportowej?

1 stycznia 2025 roku Rumunia i Bułgaria zyskały pełen dostęp do strefy Schengen, o który zabiegały od chwili akcesji niemal 20 lat temu. Mniej granic na kontynencie to świetna wiadomość dla europejskiego sektora transportu – planowanie tras biegnących przez oba kraje stanie się łatwiejsze i wolne od wielogodzinnych kontroli. Wejście do Schengen to ogromna szansa zwłaszcza dla intensywnie rozwijającej się Rumunii. Jej pozycja na kontynencie w ostatnich latach umocniła się, a transport jest kluczowym sektorem rumuńskiej gospodarki.

REKLAMA