REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Likwidacja deklaracji VAT-7 i VAT-7K może zmniejszyć dochody budżetowe w 2020 roku. Co grozi za niezłożenie nowego JPK_VAT z deklaracją?
Likwidacja deklaracji VAT-7 i VAT-7K może zmniejszyć dochody budżetowe w 2020 roku. Co grozi za niezłożenie nowego JPK_VAT z deklaracją?

REKLAMA

REKLAMA

Podatnicy ze zdumieniem przecierają oczy. Zgodnie ze znowelizowanymi w zeszłym roku przepisami Kodeksu karnego skarbowego za niewysłanie metodą elektroniczną nowej hybrydy informacyjnej (tj. nowego pliku JPK_VAT z częścią deklaracyjną), która wchodzi w miejsce likwidowanej od dnia 1 kwietnia 2020 r. (najnowsze doniesienia wskazują na przesunięcie tego terminu do 1 lipca 2020 r.) deklaracji VAT-7 i VAT-7K, grozi tylko grzywna. A w zasadzie mandat, bo jest to wykroczenie, do którego ma zastosowanie instytucja dobrowolnego poddania się karze.

Czyli gdy ktoś zlekceważy ów obowiązek, mimo że ciążą na nim zobowiązania liczone nawet w dziesiątkach milionów złotych, skończy się na grzywnie być może nie większej niż kilkaset złotych, najwięcej kilka tysięcy. I już po sprawie.
Podatku nie trzeba płacić, bo nie ma złożonej deklaracji, organ musi przeprowadzić długotrwałe i niepewne co do skutków postępowanie podatkowe, a od decyzji można się odwołać, potem sprawa trafi do sądu, czyli można będzie latami unikać ostatecznego określenia zobowiązania podatkowego. A gdy nie ma złożonej deklaracji i prawomocnej decyzji organu podatkowego, nikt nie wie, czy zobowiązanie w ogóle powstało, a jeśli tak – to w jakiej wysokości.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Pragnę nieśmiało przypomnieć, że w podatku od towarów i usług co do zasady zobowiązanie powstaje za każdy miesiąc, czyli jest ich w roku maksymalnie 12, czyli trzeba określić je odrębnie dla każdego miesiąca, a to potrwa – gdy podatnik nie będzie lojalnie współpracował z organami, to możliwości zgromadzenia materiału dowodowego są bardzo skromne. Obawiam się, że kładąc na szali z jednej strony korzyść z tytułu braku zapłaty wysokiego podatku a z drugiej ryzyko braku złożenia owej hybrydy, która ma nazywać się JPK_V7M albo JPK_V7K, znajdą się tacy (ilu?), którzy pójdą na to ryzyko. Podatnicy pytają wprost: co nam ONI za to mogą zrobić? Zapłacę mandat, potem zwinę interes i założę go pod innym szyldem. Treść zmienionego w zeszłym roku art. 56 § 4 KKS jest jednoznaczna i nie pozostawia cienia wątpliwości: całość skończy się być może tylko mandatem.

Polecamy: VAT 2020. Komentarz

Polecamy: Biuletyn VAT

REKLAMA

Okazuje się jednak, że również złożenie sfałszowanej owej hybrydy nie będzie zbyt groźne. W oficjalnej narracji owa informacja jest tylko przekazaniem wiedzy na temat prowadzonej ewidencji, a deklaracje VAT – co wielokrotnie powtarza się do dziś – są likwidowane. Dlaczego? Bo nie są (jakoby) nikomu potrzebne i wystarczy tylko informacja o prowadzonej ewidencji. Tak opowiadali (byli już) wysocy urzędnicy z resortu finansów oraz – co szczególnie ciekawe – eksperci z pewnej zagranicznej firmy doradczej, w której pracował jeden z tych urzędników, ale jest to zapewne tylko zbieg okoliczności. Liberalne media, które z ochotą od lat wypowiadają się na ten temat, nie doszukały tu jakiegoś potencjalnego konfliktu interesów, mimo że dotyczy to również „pisowskich urzędników”.  Więc zapewne jest wszystko w porządku, mimo że pomysły likwidacji deklaracji w tym podatku podsunięte chyba władzy jeszcze za „liberalnych” czasów, właśnie owa firma, zapewne nie za darmo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podatnicy słuchając te zapowiedzi pukają się w czoło: przecież bez deklaracji nie będzie wiadomo ile wynosi zobowiązanie podatkowe, więc nikt go od nas nie wyegzekwuje. Identyczne poglądy mieli wszyscy bez wyjątku „szeregowi” urzędnicy skarbowi. Pisałem również o tym wielokrotnie, lecz nie przeceniam swojej roli.

Krytyka jednak zrobiła swoje, bo jak się wczytać w uchwalone w zeszłym roku przepisy, to deklaracje formalnie nie są już w pełni likwidowane (czyli ogłupiano nas przez kilka lat), lecz nie będzie obowiązującego w sensie prawnym wzoru tych deklaracji. Przypomnę, że wzory deklaracji VAT-7, VAT-7K (podobnie jak w innych podatkach) określa rozporządzenie Ministra Finansów. Teraz już rozporządzenia nie będzie – tylko jakiś formularz elektroniczny, który nie jest i nie może być przepisem prawa. Czyli w sensie prawnym jednak nie będzie dwóch najważniejszych deklaracji w tym podatku, co oznacza, że ich wadliwe złożenie, czyli podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w ich treści, nie będzie podlegać odpowiedzialności karnoskarbowej w świetle art. 56 i 76 KKS, bo ów czyn nie będzie miał cech bezprawności. Co prawda złożono by wadliwą informację podatkową, ale owa wadliwość nie miałaby cech bezprawności. Wyjaśnię to posługując się analogią: gdy obsługując określone urządzenia np. odkurzacz, do którego producent przekazał nam instrukcję, naruszymy jej nakazy, postępujemy wadliwie, ale nie popełniamy czynu zabronionego, bo instrukcja ta nie jest przepisem prawa. Nie bez powodu w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, czyli w czasie gdy wdrażano poprzednie wersje podatku od towarów i usług i akcyzy, nadano charakter normatywny deklaracjom w tych podatkach: zrobiono to po to, aby móc ukarać sprawców za ich fałszowanie. Do tego dostosowano treść przepisów karnoskarbowych (wspomniany już art. 56 i 76 KKS), które w przypadku większości podatników VAT mogą się stać martwe w najważniejszej części, czyli w przypadku przestępstw polegających na podaniu nieprawdy w nowej, nienormatywnej deklaracji podatkowej co naraziło podatek na uszczuplenie lub na bezpodstawny zwrot należności publicznoprawnej.

Czy twórcy tych przepisów, będący orędownikami „likwidacji deklaracji VAT”, co w sensie prawnym chyba im się prawie udało, mają świadomość tego co zrobili? Czy są „tylko” niekompetentni, czy też działają w złej wierze? Nie wiem i nie moja sprawa. Wiem natomiast, że nacisk na likwidację tych deklaracji jest przemożny, wręcz brutalny. Już proponowano mi abym dał sobie spokój i przestał o tym pisać, bo „co mi zależy”? Przecież za to co robię nikt mi nie podziękuje, więcej, zamknie mi to drogę do tzw. opiniotwórczych mediów, które od lat propagują zalety owej likwidacji, a przede wszystkim nie będę miał „wstępu” do resortu finansów, podobnie jak do KAS, który ponoć stoi murem za likwidacją tych deklaracji. Prawdę powiedziawszy nie bardzo przejmuję się tymi retorsjami, bo raczej nie chcę pojawiać się w „opiniotwórczych” mediach (raz zaproponowano mi wywiad, który udzieliłem pod warunkiem braku ocenzurowania, a gdy go zrobiono, podziękowałem już definitywnie za taki zaszczyt). Brak mi również czasu i potrzeby „wejścia” na ministerialne progi: tam przecież mają wejścia „ludzie z rynku” reprezentujący „renomowane firmy” doradcze, a ja jestem zupełnie „nierenomowany”.

Inni twierdzą, że szkoda czasu na dopominanie się o szczelność przepisów podatkowych, bo uczciwi będą płacić podatki nawet na podstawie nieszczelnych przepisów, a oszuści wyłudzają nie przejmując się zupełnie brakiem legalizmu tych działań i nikt im nie zabierze uzyskanych tą drogą korzyści a stosowane w stosunku do nich kary i tak są nieproporcjonalnie niskie. A budżetem państwa żaden prawdziwy (czyli liberalny) ekspert nie powinien się przejmować, bo dzięki temu „więcej pieniędzy zostanie w kieszeni podatników” a mniej w rękach „pisowskiego rządu”, a gdy wreszcie zawali się mu budżet, to z hukiem upadnie i „wreszcie będzie tak jak było”.

Politykę zostawiam z boku, choć gdy mam do wyboru rządy liberałów albo narodową prawicową wolę tych ostatnich , bo przynajmniej chcą podzielić się pieniędzmi publicznymi z kimś więcej niż ze SWOIMI. Dla mnie ważniejsi są uczciwi podatnicy, którzy będą płacić podatki na podstawie dziurawych przepisów, lecz ich konkurenci do cna wykorzystają każdą lukę (a ta jest ogromna) i zniszczą ich przy pomocy niższych, nieopodatkowanych cen swoich towarów i usług. Gdy mam wybrać, to stanę po stronie tych, którzy płaca podatki a nie zajmują się ich „optymalizacją”. Ale to oczywiście wyjątkowo naiwna, wręcz głupia postawa, która jest zupełnie nieopłacalna: przecież premiowane są zasługi dla destrukcji tego podatku (z państwowych pieniędzy zapłacono za pomysł likwidacji deklaracji VAT – ciekawe ile), a każdy dobry uczynek musi być przecież przykładnie ukarany. Tak było, jest i będzie nie tylko w liberalnej demokracji, ale również w „państwie PiS”. A ciągle wierzę, że „dobra zmiana” zagości również na ulicy Świętokrzyskiej.

Mamy jednak dobrą wiadomość z ostatniej chwili: pod pretekstem walki z koronawirusem przesunięto termin tej katastrofy z 1 kwietnia na 1 lipca 2020 r., czyli pandemia ma również swoje jakieś zalety.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Postępowania upadłościowe w Polsce się trwają za długo. Dlaczego czekamy i kto na tym traci? Jak zmienić przepisy?

Prawo upadłościowe przewiduje wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wniosku. Norma ustawowa ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. W praktyce sprawy często czekają na rozstrzygnięcie kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Rok 2024 przyniósł rekordowe ponad 20 tysięcy upadłości konsumenckich, co przy obecnej strukturze sądownictwa pogłębia problem przewlekłości i wymaga systemowego rozwiązania. Jakie zmiany prawa upadłościowego są potrzebne?

Nowy Unijny Kodeks Celny – harmonogram wdrożenia. Polskie firmy muszą przygotować się na duże zmiany

Największa od dekad transformacja unijnego systemu celnego wchodzi w decydującą fazę. Firmy logistyczne i handlowe mają już niewiele czasu na dostosowanie swoich procesów do wymogów centralizacji danych i pełnej cyfryzacji. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich przygotowań technologicznych i organizacyjnych, przedsiębiorcy mogą stracić konkurencyjność na rynku.

Aplikacja Podatnika KSeF 2.0 - Ministerstwo Finansów udostępniło demo (środowisko przedprodukcyjne)

W dniu 15 listopada 2025 r. zostało udostępnione środowisko przedprodukcyjne (Demo) Aplikacji Podatnika KSeF 2.0. Wersja przedprodukcyjna udostępnia funkcje, które będą dostępne w wersji produkcyjnej udostępnionej 1 lutego 2026 r. Działania w wersji przedprodukcyjnej nie niosą ze sobą żadnych skutków prawnych. Ministerstwo Finansów zapewnia wsparcie techniczne dla użytkowników środowiska przedprodukcyjnego pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Ostatni moment na zmiany! Polityka rachunkowości w obliczu KSeF i nowych przepisów 2026

Rok 2026 przyniesie prawdziwą rewolucję w obszarze rachunkowości i finansów. Wraz z wejściem w życie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) przedsiębiorcy będą musieli nie tylko zmienić sposób wystawiania i odbierania faktur, lecz także zaktualizować politykę rachunkowości swoich jednostek.

REKLAMA

Komisja Europejska aktualizuje prognozy dla Polski: niższy wzrost w 2025 r., ale mocne odbicie w 2026 r.

Najnowsza jesienna prognoza makroekonomiczna Komisji Europejskiej dla Polski pokazuje wyraźne korekty dotyczące wzrostu gospodarczego, inflacji, finansów publicznych oraz długu, z podkreśleniem roli inwestycji unijnych i słabnącego tempa ekspansji po 2026 roku.

Kiedy stawki VAT spadną do 22% i 7%? Minister Finansów i Gospodarki wyjaśnia i wskazuje warunki, które muszą być spełnione

Podwyższone o 1 punkt procentowy stawki VAT (23% i 8%) powrócą do poziomu sprzed 1 stycznia 2011 r. (tj. do wysokości 22% i 7%), gdy wydatki na obronność nie przekroczą 3% wartości produktu krajowego brutto - PKB (tj. wyniosą 3% lub mniej PKB). Taką informację przekazał 7 listopada 2025 r. - z upoważnienia Ministra Finansów i Gospodarki - Jarosław Neneman, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską.

KSeF 2026: Czy przepisy podatkowe mogą zmienić treść umów?

Faktura ustrukturyzowana w rozumieniu ustawy o VAT nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, którego wystawienie i przyjęcie oraz akceptacją rodzi skutki cywilnoprawne. Przymusowe otrzymanie takiego dokumentu za pośrednictwem KSeF nie może rodzić skutków cywilnoprawnych – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Składki ZUS od zlecenia - poradnik. Co gdy zleceniobiorca ma kilka umów w tym samym czasie? [przykłady obliczeń]

Rynek pracy dynamicznie się zmienia, a elastyczne formy współpracy stają się coraz bardziej popularne. Jedną z najczęściej wybieranych jest umowa zlecenia, szczególnie wśród osób, które chcą dorobić do etatu, prowadzą działalność gospodarczą lub realizują różnorodne projekty w ramach współpracy z firmami i organizacjami. Jakie składki ZUS trzeba płacić od zleceń?

REKLAMA

KRUS do zmiany? Kryzys demograficzny na wsi pogłębia problemy systemu emerytalnego rolników

Depopulacja wsi, starzenie się mieszkańców i malejąca liczba płatników składek prowadzą do coraz większej presji na budżet państwa oraz konieczności pilnej modernizacji systemu KRUS, który – jak podkreślają eksperci – nie odpowiada już realiom współczesnego rolnictwa.

Odroczenie KSeF? Nowa interpelacja poselska jest już w Sejmie

Planowane obowiązkowe uruchomienie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) wywołuje coraz większe napięcia w środowisku przedsiębiorców. Firmy z sektora MŚP alarmują, że system w obecnym kształcie może zagrozić stabilności ich działalności, a eksperci wskazują na liczne braki techniczne i prawne. W obliczu rosnącej presji poseł Bartłomiej Pejo złożył interpelację, domagając się wstrzymania obowiązkowego wdrożenia KSeF i wyjaśnienia ryzyk przez Ministerstwo Finansów.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA