REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Al Capone dzisiaj wyłudzałby VAT!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małopolski Instytut Studiów Podatkowych
Doradztwo podatkowe, rachunkowość, audyt, obsługa i pomoc w trakcie postępowań z organami podatkowymi, ceny transferowe
Al Capone dzisiaj wyłudzałby VAT!
Al Capone dzisiaj wyłudzałby VAT!

REKLAMA

REKLAMA

Z perspektywy interesów Skarbu Państwa, za najbardziej szkodliwy rodzaj oszustw podatkowych uznać należy wyłudzenia zwrotów podatku od towarów i usług. O ile bowiem np. zatajenie przed fiskusem osiągniętego w danym okresie rozliczeniowym dochodu wiąże się jedynie z uszczupleniem dochodów budżetowych państwa, podkreślić należy, iż wyłudzenie podatku VAT dodatkowo te dochody zmniejsza. Nie dość bowiem, że oszust podatkowy nie uiszcza należnej daniny, to jeszcze uzyskuje od Skarbu Państwa środki, które mu się faktycznie nie należą. Korzyści związane z tego typu działalnością przestępczą znajdują więc swoje źródła w budżecie państwa, a każda kwota wyłudzona przez oszustów wiąże się ze zmniejszeniem środków przekazywanych przez państwo na inne, społecznie istotne cele. Na oszustach vatowskich tracimy więc wszyscy.

Z informacji opublikowanych niedawno przez Komisję Europejską wynika, iż w przypadku Polski osiągnięta w 2013 roku tzw. „luka w podatku VAT” (czyli różnica między spodziewanymi, a rzeczywiście osiągniętymi wpływami z podatku VAT) przekroczyła kwotę 40 mld zł. Wynik ten stanowi kwotę wyższą od osiągniętej w roku 2012 – Polska znalazła się więc w gronie państw europejskich, które nie potrafią poradzić sobie z problemem zorganizowanej przestępczości podatkowej. Problem wydaje się być poważny. W dobie kryzysu światowego żadne państwo, a szczególnie takie, którego gospodarka ciągle jest w trakcie budowy, nie może pozwolić sobie na marnowanie tak pokaźnych części swojego budżetu. Jak pokazują przedstawione wyżej dane, dotychczas stosowane środki walki z oszustami podatkowymi zdają się zawodzić.

REKLAMA

REKLAMA

Jak „ukraść VAT”, czyli karuzela podatkowa

Nie podlega żadnym wątpliwościom, iż za jedną z najbardziej skomplikowanych ustaw podatkowych uznać należy ustawę o podatku od towarów i usług. Przewidziane w niej odmienne stawki podatkowe, których zastosowanie zależy od rodzaju dostarczanego towaru lub sprzedawanej usługi, oraz rozliczne procedury związane z obrotem specyficznymi produktami lub zawieraniem transakcji z przedsiębiorcami z innych krajów sprawiają, iż wiedza dotycząca zasad uiszczania daniny publicznej, jaką jest podatek VAT, zdaje się być niedostępna osobom niezajmującym się na co dzień prawem podatkowym. Niestety, ze szkodą dla nas wszystkich coraz większą biegłość w przepisach ustawy o VAT osiągają oszuści, a w dziedzinie malwersacji podatkowych coraz bardziej zagłębiają się zorganizowane grupy przestępcze których stałym dochodem staje wypłacany zwrot VATu. Sama struktura podatku VAT oparta  m. in. na zasadzie neutralności wobec czynnego podatnika i zasady opodatkowania obrotu zagranicznego, tworzą bowiem ogromne możliwości dla działań niezgodnych z prawem.

Przepis na sukces wydaje się być pozornie bardzo prosty – aby wyłudzić VAT, wystarczy jedynie nabyć pustą fakturę VAT (czyli dokument poświadczający dokonanie transakcji, której faktycznie nie było) i wystąpić na jej podstawie o zwrot podatku.

Trzeba jednak pamiętać, iż tego typu działalność stanowi przestępstwo skarbowe, a istniejące obecne mechanizmy ochronne systemu podatkowego niechybnie wychwyciłyby tego typu działania i doprowadziły do ukarania sprawców. Dla ominięcia istniejących zabezpieczeń przestępcy angażują więc w swoją działalność coraz większą ilość podmiotów, tworząc międzynarodową sieć fikcyjnych przedsiębiorstw, biorących udział w procederze wystawiana pustych faktur. Towar najczęściej „krąży” (ale tylko pozornie) między kontrahentami działającymi w kraju i w innych państwach Unii, co dokumentowane jest pustymi fakturami VAT, przy których zastosowanie znajdują różne stawki podatku (23% przy nabyciu krajowym, 0% przy wewnątrzwspólnotowej dostawie towaru). Kiedy wszystkie podmioty uczestniczące w sieci posiadają już dokumentację uprawniającą do zwrotu, poszczególne „spółki-słupy” zaczynają likwidować swoją działalność tak, aby po otrzymaniu zwrotu podatku móc w odpowiednim momencie „zniknąć”. Taki proceder potocznie nazywany jest „karuzelą podatkową”, a jego liczne modyfikacje i urozmaicenia prowadzą do wyłudzania od Skarbu Państwa dziesiątek miliardów złotych.

REKLAMA

Polecamy: 500 pytań o VAT odpowiedzi na trudne pytania z interpretacjami Ministerstwa Finansów (PDF)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Metody walki ze zorganizowaną przestępczością o charakterze podatkowym

Analiza treści przeprowadzonych w ostatnich latach nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług pozwala na stwierdzenie, iż do tej pory ustawodawca nie zdecydował się na dokonanie systemowych zmian, mających na celu zwalczanie zorganizowanej przestępczości podatkowej. Dotychczasowe działania skupiały się natomiast na wprowadzaniu w życie nowelizacji poszczególnych przepisów podatkowych, mających na celu zaostrzenie obowiązujących mechanizmów ochronnych (warto w tym miejscu wskazać np. na lipcową nowelizację ustawy o VAT, poszerzającą zakres przedmiotowy czynności objętych tzw. odwrotnym obciążeniem). Mając na uwadze dane przedstawione przez Komisję Europejską stwierdzić należy, iż tego typu metody na dłuższą metę zdają się być nieskuteczne, przyczyniają się one natomiast do utrudnienia prowadzenia działalności uczciwym podatnikom VAT. W fiskalnej wojnie instytucji państwowych, wypowiedzianej przestępczości zorganizowanej, największymi poszkodowanymi zdają się więc być uczciwy podatnicy od których wymaga się weryfikacji i autoryzacji swoich kontrahentów za brak której są karani pozbawieniem prawa do odliczenia podatku VAT.

Zarówno przedstawiciele doktryny prawa podatkowego, jak i praktycy zauważają potrzebę dokonania zmian procedury związanej z podatkiem od wartości dodanej, proponowane zazwyczaj są jednak różne drogi, które prowadzić mają do wspólnego celu – ograniczenia wyłudzeń. Część przedstawicieli nauk prawnych uważa, iż najlepszą metodą walki z nieuczciwymi podatnikami byłoby uproszczenie ustawy o podatku od towarów i usług. Ich zdaniem wprowadzenie ujednoliconej stawki VAT na poziomie niższym od obecnej stawki podstawowej wpłynęłoby korzystnie na uproszczenie samej procedury rozliczania podatku, doprowadziłoby również do zmniejszenia przychodów oszustów podatkowych, co z kolei mogłoby wpłynąć na zmniejszenie zainteresowania grup przestępczych tego typu procederem. Inni eksperci twierdzą, iż kluczem do zmniejszenia liczby nadużyć w podatku od towarów i usług będzie standaryzacja systemu fakturowania, która wpłynąć powinna na ograniczenie możliwości wystawiania pustych faktur.

Biuletyn VAT

VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.

Ministerstwo Finansów chce rozprawić się z przestępcami podatkowymi

Jak wynika z doniesień prasowych Ministerstwo Finansów planuje podjąć kolejną próbę ograniczenia zjawiska wyłudzeń podatkowych w Polsce. Tym razem rozważane są reformy o charakterze systemowym, zmieniające całkowicie schemat rozliczeń podatku od towarów i usług.

W pierwszej kolejności warto wspomnieć w tym miejscu o tzw. centralnym systemie rejestru faktur VAT.

Przedstawiciele Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego, działającej przy Ministrze Finansów, wskazują na możliwość stworzenia ogólnopolskiego systemu, w ramach którego przedsiębiorcy generowaliby wystawiane faktury oraz wprowadzaliby dokumentację stworzoną poza systemem. W przypadku wprowadzenia w życie powyższego pomysłu, organy podatkowe miałyby dostęp do wszelkich danych związanych z opodatkowanymi transakcjami, co niewątpliwie ułatwiłoby fiskusowi wychwytywanie wykorzystywanych w obrocie pustych faktur i skuteczniejsze lokalizowanie nieuczciwych przedsiębiorców. Powyższa koncepcja zdaje się jednak również nieść za sobą pewne niekorzystne dla przeciętnych podatników konsekwencje. Wprowadzenie nowego systemu wiązać się będzie zapewne z niemałymi kosztami, które finalnie mogą zostać przerzucone na podmioty dostarczające towary i świadczące usługi (budowa centralnego systemu rejestru faktur może wiązać się bowiem z koniecznością nabycia odpowiedniego oprogramowania, czy tez nawet sprzętu dedykowanego dla konkretnego systemu teleinformatycznego).

Zmiany w VAT przeciwdziałające oszustwom - propozycje Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego

Przedstawiciele Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego rozważają również inne koncepcje, które wpłynąć mają na ograniczenie wyłudzeń podatku VAT. Jedną z nich jest koncepcja tzw. podzielnej płatności (split payment). Zgodnie z jej założeniami, podatnicy prowadzący opodatkowaną działalność gospodarczą posiadać powinni odrębne konta bankowe na należności związane z dostawą towaru lub świadczeniem usługi oraz na należny z tytułu dokonanej czynności podatek VAT.

Przy zastosowaniu tego typu mechanizmu podatek od towarów i usług odprowadzany byłby bezpośrednio do organów podatkowych, co niewątpliwie utrudniłoby oszustom dokonywanie podatkowych malwersacji. Należy jednak mieć na uwadze, iż zastosowanie tej koncepcji wpłynęłoby na znaczącą zmianę schematu rozliczania podatku VAT, co z perspektywy przedsiębiorców wydaje się być bardzo kłopotliwe. Warto zauważyć również, iż w przypadku zastosowania tego typu koncepcji podatek należny byłby wpłacany do urzędu od razu, bez możliwości odliczenia od niego wartości podatku naliczonego, co mogłoby finalnie wpłynąć na pogorszenie sytuacji finansowej podatników w pojedynczych okresach rozliczeniowych.

Rady (na pewno) nie warte 50 mld zł

Jarosław Włoch, Mateusz Oleksy

Departament Doradztwa Podatkowego Małopolskiego Instytutu Studiów Podatkowych w Krakowie

Artykuł ma charakter jedynie informacyjny i stanowi publikację zainspirowaną treścią artykułów prasowych, interpretacji organów podatkowych i orzeczeń sądów administracyjnych. Nie stanowi porady ani opinii podatkowej czy prawnej w rozumieniu art. 2 ust. 1 i art. 31 ustawy o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 1996 r. Nr 102, poz. 475, ze zm.) i jest odzwierciedleniem poglądów wyrażanych przez autorów publikacji. Małopolski Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za ewentualne skutki podejmowanych decyzji na ich podstawie.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA