Motorower, skuter i motocykl – jak przedsiębiorca rozliczy VAT?

Motocykl samochodem? Przepisy nie pozostawiają złudzeń

Spora część przedsiębiorców, którzy decydują się wykorzystywać w firmie motocykl, robi to ze względów oszczędnościowych. Taki pojazd jest bowiem tańszy od samochodu – nie tylko w odniesieniu do samego zakupu, ale również jego późniejszej eksploatacji.

Autopromocja

Tyle, że przepisy podatkowe traktują motocykl nie jako jednoślad, ale jako… pojazd samochodowy posiadający silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3. W praktyce oznacza to, że powinien być on rozliczany na zasadach identycznych, jak ma to miejsce przy zwykłej „osobówce”.

Jak wygląda rozliczenie VAT od zakupów związanych z motocyklem?

Zaliczenie motocykla do samochodów osobowych sprawia, że rozliczenie VAT od jego zakupu i kosztów eksploatacyjnych zależne jest od sposobu wykorzystania w firmie.

Co za tym idzie, w przypadku, gdy przedsiębiorca używa motocykla wyłącznie w działalności gospodarczej (pojazd wprowadzony jest do środków trwałych firmy), może odliczyć 100% podatku VAT przy jego zakupie - o ile spełni dodatkowe warunki. Chodzi tu o obowiązek prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu na potrzeby podatku VAT, sporządzenie regulaminu użytkowania oraz zgłoszenie do urzędu skarbowego. Przedsiębiorca korzystający z motocykla wyłącznie w firmie może również w pełnej wysokości odliczać VAT od zakupionego paliwa i kosztów eksploatacji.

Autopromocja

Webinar: VAT 2025

Sprawdź

Powszechniejszą jest jednak sytuacja, w której motocykla używa się do tzw. celów mieszanych, czyli równocześnie w firmie i na potrzeby prywatne. Taki sposób użytkowania pozwala na odliczenie 50% podatku od zakupu. Ta sama zasada obowiązuje też w odniesieniu do nabycia paliwa i kosztów związanych z eksploatacją pojazdu.

Polecamy: Jakie prawa i obowiązki ma podatnik występujący o zwrot nadwyżki VAT

Odliczenie VAT od motoroweru używanego w firmie – inne zasady niż przy motocyklu

Posiadanie przez przedsiębiorcę firmowego motoroweru również wymaga odpowiedniego rozliczania. Przepisy definiują motorower jako pojazd dwu- lub trójkołowy, zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.

Autopromocja

Webinar: VAT 2025

Sprawdź

Co najważniejsze – nie jest on traktowany jako pojazd samochodowy. Tym samym jego rozliczenie przebiega na zasadach ogólnych. Jeśli więc motorower ma służyć wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej, to przedsiębiorca może w całości odliczyć podatek VAT od jego zakupu, nabycia paliwa oraz pozostałych wydatków na eksploatację.

Nie ma także konieczności zgłaszania takiego pojazdu do urzędu skarbowego. Przedsiębiorca nie musi ponadto prowadzić ewidencji przebiegu pojazdu dla celów VAT.

Autopromocja

Kasowy PIT 2025 – webinar.
Nowe przepisy

Sprawdź

Koszty transportu w podstawie opodatkowania VAT

Rozliczenie skutera komplikują niejednolite regulacje

Na pewne trudności mogą z kolei natknąć się właściciele skuterów. Wszystko przez niejednolite przepisy podatkowe. Najbardziej bezpieczną dla przedsiębiorcy opcją jest tu odliczenie 50% VAT od wydatków związanych z zakupem i eksploatacją takiego pojazdu.

O pełne odliczenie mogą się jednak pokusić właściciele firm, którzy posiadają skutery o maksymalnej prędkości nieprzekraczającej 25 km/h. Taki pojazd nie jest bowiem traktowany jako samochodowy, co daje prawo do odliczenia VAT w całości.

Jeśli jednak skuter rozwija większą prędkość niż wspomniane 25 km/h, to w myśl przepisów jest samochodem. To z kolei sprawia, że rozliczenie VAT wygląda identycznie, jak przy motocyklu.

Jakie są skutki w VAT przekazania samochodu wykupionego z leasingu na cele prywatne

Odzież ochronna w kosztach? Nie ma na to szans

Niezależnie od typu pojazdu, na który zdecyduje się przedsiębiorca, nie ma możliwości, żeby zakup odzieży ochronnej czy też kasku zapisać jako koszty firmowe. Obowiązujące regulacje traktują tego typu zakupy jako mające charakter osobisty. A takich w firmie rozliczyć się, niestety, nie da.

Autor: Sebastian Bobrowski, Dyrektor Finansowy inFakt