REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opłaty za żłobki pozwolą na stworzenie kolejnych miejsc

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Opłaty za żłobki pozwolą na tworzenie i finansowanie kolejnych miejsc - chcemy zachęcać do tworzenia prywatnych placówek, proponując dotacje do każdego dziecka - powiedział dyrektor Biura Polityki Społecznej Urzędu m.st. Warszawy Bogdan Jaskołd.

Agata Kwiatkowska: Ilu miejsc brakuje w warszawskich żłobkach?

REKLAMA

Autopromocja

Bogdan Jaskołd, dyrektor Biura Polityki Społecznej Urzędu m.st. Warszawy: 6 tys. W żadnym innym mieście nie ma takich braków. Nawet gdyby co roku szły duże pieniądze na budowę i utrzymanie żłobków, ten brak mógłby być zlikwidowany w ciągu 4-5 lat.

A.K.: Czy ustawa żłobkowa pomoże rozwiązać ten problem?

B.J.: Liczymy na to, że rozwój nowych form opieki nad dziećmi, które wprowadziła ustawa, pozwoli na uruchomienie w Warszawie nowych miejsc. Tym bardziej że prognozowany jest spadek urodzeń mniej więcej od 2015 r., więc gdybyśmy wybudowali dużo nowych żłobków, znowu mogłoby się za jakiś czas okazać, że nie są potrzebne.

A.K.: Czy jest zainteresowanie tworzeniem prywatnych żłobków i klubów dziecięcych?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

B.J.: Wpływają do nas pytania na ten temat, ale dotyczą przede wszystkim kwot dofinansowania. Myślę, że na razie ludzie obserwują i czekają, chcąc się zorientować, jak to będzie funkcjonować.

A.K.: A co nowa ustawa zmieniła, czy może dopiero zmieni, w funkcjonowaniu żłobków publicznych?

B.J.: Najważniejsze jest to, że żłobki przestały być zakładami opieki zdrowotnej, co ma duże znaczenie, bo inne są chociażby wymogi sanitarne czy lokalowe dla tych placówek.

Inna ważna sprawa: dotychczas oplata za żłobek publiczny kształtowała się na poziomie 200 zł i była to opłata tylko za wyżywienie, a to dlatego, że był to zoz, a nasza konstytucja gwarantuje bezpłatny dostęp do publicznych zoz-ów, więc nie można było wprowadzić żadnej opłaty za pobyt dziecka. A żłobek jest placówką, w której dziecko przebywa 8-10 godzin i koszty jego pobytu są znaczne. Warszawa w tej chwili dysponuje 4120 miejscami w publicznych żłobkach i na utrzymanie ich wydaje 50 mln zł rocznie, nie biorąc pod uwagę kosztów inwestycyjnych. W związku z wejściem w życie ustawy pojawiła się możliwość, żeby rodzice partycypowali w kosztach pobytu dzieci w żłobkach. Samorząd warszawski nie udźwignie sam kosztów tworzenia kolejnych brakujących miejsc.

A.K.: Jakiego rzędu byłyby to opłaty?

B.J.: Projekt uchwały Rady Warszawy, który przyjęła Komisja Polityki Społecznej i Przeciwdziałania Patologiom, przewiduje, że opłata będzie zależna od dochodu. Koszt miejsca w żłobku to 1170 zł, najbiedniejsi - o dochodzie 700 zł brutto na osobę w rodzinie - będą płacić 17 proc. tej kwoty, czyli 200 zł. Kolejne progi to: 32 proc., czyli 380 zł dla osób z dochodem 701-1450 zł, 51 proc., czyli 600 zł dla rodzin z dochodem 1451-2100 zł, 74 proc., czyli 860 zł w przypadku osób o dochodach 2101-2800 zł. Najbardziej zamożne rodziny, z dochodem przewyższającym 2800 zł na osobę, zapłacą 100 proc. Jest to mniej niż w prywatnych placówkach, gdzie opłaty wynoszą ok. 1,5 tys.- 2,5 tys. zł.

To projekt, który musi zaakceptować jeszcze Rada Warszawy.

Samotni rodzice, np. matki, które muszą pracować i mają pensję na poziomie płacy minimalnej, mają dochód na poziomie ok. 700 zł na osobę - opłata dla nich nie wzrośnie. Kolejne progi są dla tych, którym się powodzi lepiej aż do stawek pełnopłatnych dla najlepiej zarabiających.

Orientowaliśmy się, że najwięcej rodziców będzie w grupie z najniższymi opłatami. Minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak, która poparła tę inicjatywę, wypowiadała się, że osób płacących pełne stawki byłoby ok. 5 proc.

 

Rozumiem, że osoby lepiej sytuowane, które chciałyby posłać dziecko do publicznego żłobka, mogą się przeciwko tym opłatom buntować. Ale tu trzeba powiedzieć o jakimś solidaryzmie społecznym. Wiele miast w Polsce nie poradzi sobie samodzielnie. Warszawa potrzebuje 6 tys. miejsc, zorganizowanie ich jest naprawdę trudne. Były takie głosy, że wiele młodych małżeństw spłaca kredyty. Można by się zastanowić, czy dla tych osób nie wprowadzić mniejszych opłat, ale tu pojawiają się kolejne problemy: czy brać pod uwagę kredyty na dwa pokoje, czy na domek też? Różne są kredyty, różny okres ich spłacania. Ale można te opłaty pomniejszać, jeśli Rada tak zdecyduje.

Pamiętajmy jednak, że wprowadzenie tych opłat ma czemuś służyć, my chcemy tym coś załatwić.

A.K.: Na co przeznaczone będą te pieniądze?

B.J.: Na tworzenie kolejnych miejsc w żłobkach. Chcemy zachęcać do tworzenia prywatnych placówek, proponując dotacje do każdego dziecka. Jednak jeśli opłat od rodziców nie będzie, to nie wiem, jak miasto sobie poradzi.

A.K.: Czy w przed wejściem w życie ustawy miasto dotowało prywatne żłobki?

B.J.: Była możliwość wykupu miejsc. W Białołęce, gdzie nie było innej możliwości, żeby zorganizować dzieciom opiekę, miasto wykupywało miejsca od dwóch żłobków prywatnych, płacąc pełną kwotę 1170 zł. Wcześniej przepisy na to pozwalały, teraz, po wejściu ustawy, takiej możliwości nie ma, może być tylko dofinansowanie. Podpisaliśmy umowę z tymi placówkami do końca sierpnia. Jeśli przez wakacje Rada podejmie uchwałę o dopłatach, wtedy będziemy mogli te miejsca współfinansować na nowych zasadach.

A.K.: Czy wszystkie prywatne placówki będą mogły otrzymać dotację?

B.J.: Takie dofinansowanie mogą otrzymać kluby dziecięce i żłobki prywatne. Ale muszą być na to środki.

REKLAMA

Chcemy, żeby głosowanie nad wysokością opłat odbyło się najpóźniej w czerwcu. Jeśli radni zgodzą się ich wprowadzenie, w lipcu lub w sierpniu będzie można przygotować uchwałę o wysokości dotacji, tak żeby od września mogły obowiązywać. Wtedy w sierpniu zorganizowalibyśmy konkurs dla tych placówek, które chcą je otrzymać, tak żeby mogły organizować nabór od września.

Tu jest jeszcze jedna kwestia: w przypadku niepublicznych placówek opłatę określa podmiot prowadzący. Pojawia się pytanie, czy nie powinno być zasady, że opłata od rodziców musi być mniejsza o wysokość dotacji. Żeby nie było sytuacji, że miasto współfinansuje, a prowadzący i tak pobiera wysokie opłaty. Rada może określić, kto może otrzymać dotację i np. zaznaczyć, że dotacja powinna pomniejszać opłatę. Wtedy rodzicom byłoby lżej, a podmioty prowadzące byłyby zainteresowane tworzeniem placówek.

A.K.: A jaki będzie koszt pobytu dziecka u opiekuna dziennego?

B.J.: Taki sam jak w publicznych żłobkach. Opiekunowi pensję płacić będzie miasto, będzie też dawać pieniądze na żywienie dzieci. Projekt uchwały przewiduje, że wynagrodzenie dla opiekuna wyniesie 2,5 tys. zł brutto.

A.K.: A czy zgłaszają się już chętni na opiekunów dziennych?

B.J.: Nie mamy jeszcze zgłoszeń od kandydatów na opiekunów. Opiekun dzienny to dobra forma, ale budzi pewne wątpliwości, np. co będzie, gdy zachoruje. Chcemy, żeby opiekunom pomagali wolontariusze, wtedy byłaby dodatkowa opieka. Na początek chcemy też, żeby ten opiekun był "w zasięgu" jakiegoś żłobka i w razie choroby na kilka dni żłobek przejąłby opiekę. Mamy dane, że żłobki wykorzystywane są dziennie w 60 proc., więc piątka dzieci znajdzie tam tymczasowe miejsce.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak skutecznie odwołać się od wyników kontroli projektu unijnego? 5 zasadniczych kroków

Realizacja projektu unijnego to duże wyzwanie – wymaga nie tylko zaangażowania i dobrej organizacji, ale także skrupulatnego przestrzegania przepisów i wytycznych. Kontrole projektów są standardową praktyką, której celem jest sprawdzenie, czy środki publiczne są wykorzystywane zgodnie z przepisami i pierwotnymi założeniami projektu. Co jednak zrobić, gdy wynik kontroli jest niekorzystny? Jakie kroki podjąć, by skutecznie się odwołać?

Transport do Serbii – strategiczny rynek w regionie Bałkanów

Transport towarów do Serbii wymaga szczególnego przygotowania logistycznego i znajomości lokalnych uwarunkowań. Państwo to nadal pozostaje poza Unią Europejską i strefą Schengen, dlatego konieczne jest sprostanie wielu wymogom z zakresu obsługi celnej i dokumentacji transportowej. Jak skutecznie wejść na ten perspektywiczny rynek?

Nowe regulacje dla rynku kryptoaktywów w UE: Co musisz wiedzieć, aby uniknąć kar do 5 mln złotych?

Firmy działające na rynku kryptoaktywów w Polsce mają czas do 30 czerwca 2025 r., aby uzyskać licencję CASP, która zastępuje dotychczasowy rejestr VASP. Działalność bez odpowiedniej licencji może skutkować karą finansową do 5 mln zł i nawet 5 lat pozbawienia wolności. Dowiedz się, jakie wymagania muszą spełnić podmioty, by uniknąć druzgoczących konsekwencji prawnych, i jak przygotować się do nadchodzących zmian w regulacjach MiCA.

Podatek cyfrowy od big tech-ów w Polsce. Przyszły ambasador USA: Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!

Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce - poinformował 10 marca 2025 r. PAP Biznes wicepremier, szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media. Wprowadzenie podatku cyfrowego zaszkodzi Polsce i relacji z USA, a prezydent Trump dokona odwetu - napisał tego samego dnia Tom Rose - nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce. Ministerstwo Cyfryzacji (MC) nie zamierza wycofywać się z prac przygotowujących podatek cyfrowy - zapewnił 11 marca 2025 r. wicepremier, szef resortu Krzysztof Gawkowski. Ale Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie prowadzi prac nad podatkiem cyfrowym i podkreśliło, że wyłącznie minister finansów odpowiada za polską politykę podatkową.

REKLAMA

Czy sprzedaż towarów używanych kupionych przed 2004 r. można rozliczyć przy zastosowaniu procedury VAT marża?

Pytanie zadane w tytule niniejszego tekstu nie dotyczy bynajmniej problemu marginalnego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Podatnicy wciąż sprzedają elementy majątkowe, zwłaszcza środki trwałe, które mają swoją historię sięgającą czasów „przedunijnych”. Są to towary, które nabył bezpośrednio sam sprzedawca lub dokonał tego ich poprzednik prawny, bo sprzedawca powstał w wyniku przekształcenia podmiotu istniejącego w 2004 r. a przekształcenie rodzi sukcesję prawnopodatkową.

Czy wydatki na kary umowne mogą podlegać opodatkowaniu estońskim CIT?

To pytanie zadała jedna ze spółek z o.o., która w wyniku nieprzewidzianych opóźnień w realizacji kontraktów została zobowiązana do ich zapłaty. Wątpliwości dotyczyły tego, czy takie wydatki powinny być uznane za niezwiązane z działalnością gospodarczą i podlegać opodatkowaniu na podstawie art. 28m ust. 1 pkt 3 ustawy o CIT.

Doradcy podatkowi w togach, jak adwokaci i radcowie prawni? Rewolucja w sądach

Doradcy podatkowi pójdą do sądu w togach. To nie fikcja – rządowy projekt nowelizacji ustawy przewiduje obowiązek noszenia stroju urzędowego podczas rozpraw sądowych. Nowe przepisy mają podkreślić prestiż zawodu, zwiększyć zaufanie do doradców oraz wzmocnić ich pozycję jako profesjonalnych pełnomocników.

Nowe przepisy w handlu detalicznym w 2025 r. System kaucyjny, recykling, przejrzystość cen. Jak przygotować sklepy do zmian?

Prawa konsumenta, oczekiwania pracowników czy troska o środowisko naturalne – to główne kwestie, które wpłyną w niedalekim czasie na kolejne zmiany prawne w obszarze handlu detalicznego. W ostatnim kwartale 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Według wyliczeń Deloitte (Raport z 2024 r.: „System kaucyjny - koszty, perspektywy, szanse”, s. 55) koszty inwestycyjne związane ze startem tego systemu w naszym kraju mogą wynieść nawet 14,2 mld złotych. Przedsiębiorcy już teraz powinni się przygotowywać do tego, by w niedalekiej przyszłości móc sprostać wymogom określonym w nowych regulacjach unijnych dotyczących recyklingu opakowań. O tym, jak odnaleźć się w regulacyjnym chaosie i jak przygotować firmę od strony technologicznej na nadchodzące zmiany, opowiadają eksperci INEOGroup – jednego z polskich liderów w zakresie dostarczania zaawansowanych systemów dla branży retail.

REKLAMA

Praktyka płacenia pracownikom „pod stołem”, to ciągły problem w firmach transportowych. Jakie są tego skutki dla przewoźników i całej branży?

Nielegalne praktyki wynagradzania nadal stanowią poważne trudności dla polskiego sektora transportowego. Jak wynika z najnowszego raportu TLP („Raport drogowy w Polsce 2024/2025” - styczeń 2025 r.), aż 75 proc. firm działających na rynku spotyka się z wypłatami wynagrodzenia poza oficjalnym obiegiem. Zjawisko to znalazło się także na drugim miejscu w zestawieniu największych wyzwań, które stoją przed przewoźnikami. Choć może wydawać się to jedynie kwestią rozliczeń, skutki sięgają znacznie dalej - od nierównej konkurencji, przez destabilizację rynku pracy, aż po konsekwencje podatkowe i wizerunkowe dla całej branży. Czy transport ma szansę uwolnić się od szarej strefy?

Ulga na dziecko nie dla każdego rodzica. Jakie limity i warunki trzeba spełnić?

Ulga prorodzinna (zwana też ulgą na dziecko) w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) to jedna z najpopularniejszych ulg wśród podatników. Jest to preferencja podatkowa, która pozwala rodzicom podreperować domowe budżety poprzez odliczenie od podatku kwot wskazanych w ustawie. Nie każdy jednak spełnia warunki, które pozwalają na skorzystanie z ulgi.

REKLAMA