Zwrot VAT na materiały budowlane
REKLAMA
Ustawa o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym przewiduje zwrot części VAT z faktur wystawionych od 1 maja 2005 do końca 2007 r. (więcej o niej pisaliśmy m.in. w „GP” z 12 lipca). Z informacji resortu finansów wynika, że operacja może pochłonąć ok. 3-4 mld zł, choć pod presją ministerstwa posłowie ograniczyli kwoty zwrotu podatku. I tak, najwyższa kwota, którą dziś otrzymałby podatnik, to ok. 21 tys. zł, ale w trakcie obowiązywania ustawy będzie można złożyć trzy wnioski o refundację VAT.
REKLAMA
Adwokat Jacek Reps uważa, iż z brzmienia ustawy wynika, że ograniczenie dotyczy każdorazowo składanego wniosku. Nie to było intencją ustawodawcy. – Warunkiem koniecznym do pozytywnego rozpoznania wniosku jest poprawne obliczenie – na podstawie ustawy – kwoty zwrotu VAT, złożenie go w odpowiednim terminie i dołączenie odpowiednich dokumentów. Z ustawy wynika raczej jednoznacznie, że taką operację można przeprowadzać co roku w odniesieniu do kwoty, która ogranicza zwrot. Znane jest sformułowanie „przez cały okres obowiązywania ustawy”, a takiego zwrotu nie wprowadzono – tłumaczy adwokat J. Reps.
Innego zdania jest Tomasz Bełdyga, radca prawny z KPMG Tax. – Może nie jest to jasno napisane, ale więcej argumentów przemawia za tym, aby uznać, że limit zwrotu nie jest odnawiany z każdym wnioskiem – tłumaczy T. Bełdyga. Wątpliwości może usunąć Senat, który i tak będzie musiał poprawić ustawę.
Brakuje w niej bowiem przepisów przejściowych, bez których prawo do zwrotu VAT w przypadku inwestycji zakończonych w ubiegłym roku i w pierwszej połowie tego roku pozostałoby jedynie na papierze. Niejasna jest także poprawka odnosząca się do art. 5 ust. 5 pkt 1a ustawy. Problem w tym, że pkt 1a w tym przepisie nie istnieje.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat