W pierwszym kwartale 2006 r. urzędy skarbowe wydały już 16 812 interpretacji prawa podatkowego. Jeśli takie tempo utrzyma się do końca roku, organy skarbowe napiszą ok. 68 000 interpretacji. W ubiegłym roku w sumie wydały ich 60 352.
Trudno się dziwić, że tak dużo osób pyta fiskusa o to, w jaki sposób interpretować obowiązujące przepisy. Prawo podatkowe jest ciągle zmieniane i coraz bardziej skomplikowane, mimo że od dawna słyszymy obietnice, że to się zmieni.
Dzisiejsza procedura...
Dziś
interpretacje podatkowe wydawane są przez wszystkie urzędy skarbowe na wniosek podatnika. Urząd na odpowiedź ma 3 miesiące, chyba że sprawa jest wyjątkowo skomplikowana. Wtedy termin ten może zostać wydłużony do 4 miesięcy. Wydana interpretacja chroni podatnika i daje mu pewność, że właściwie stosuje przepisy.
Eksperci obowiązujące dziś procedury oceniają pozytywnie, choć dostrzegają ich wady.
Marcin Zimny, prawnik z CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta, uważa, że instytucja wiążących interpretacji prawa podatkowego jest korzystna dla podatników. Jednak obecnie obowiązujący kształt regulacji budzi wiele poważnych wątpliwości natury prawnej, w szczególności w zakresie zgodności tych regulacji z konstytucją.
– Obecnie funkcjonującą instytucję wiążących interpretacji można podsumować krótko: świetne założenia i złej jakości przepisy. Te drugie doprowadziły do sytuacji, w której machina pod zalewem mniej lub bardziej słusznej krytyki zacina się i zaczyna coraz gorzej funkcjonować – podkreślał Mariusz Marecki, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers.
...i planowane zmiany
Ministerstwo Finansów w przygotowanym projekcie zmian w podatkach zakłada wprowadzenie nowych rozwiązań w Ordynacji podatkowej w zakresie interpretacji. Od 2007 roku wydawaniem interpretacji będzie zajmowało się Ministerstwo Finansów za pośrednictwem Biur Informacji Podatkowej: w Bielsku-Białej, Lesznie, Płocku i Toruniu. Opłata za wydanie interpretacji wzrośnie 10- a nawet 20-krotnie. Od wniosku będzie trzeba zapłacić 50 zł lub 100 zł. Opłata 50-złotowa będzie konieczna przy wnioskach w indywidualnych sprawach dotyczących zaistniałego stanu faktycznego. Przy zdarzeniach przyszłych koszt za złożenie wniosku wrośnie do 100 zł. Gdy we wniosku poprosimy o interpretację różnych przepisów, opłata będzie pobierana od każdego interpretowanego przepisu odrębnie. Jeśli zatem zdarzy się, że w jednym wniosku zapytamy o przepis
PIT,
VAT i
podatek od czynności cywilnoprawnych, to opłata wzrośnie do 150, a nawet 300 zł. Opłatę będzie trzeba uiścić w terminie 7 dni od dnia złożenia wniosku. Dziś za wniosek o wydanie wiążącej interpretacji podatkowej płacimy 5 zł plus 50 gr za każdy załącznik.
Przy założeniu, że w przyszłym roku urzędy skarbowe wydadzą 68 000 interpretacji i pobiorą od złożonych wniosków opłatę tylko w wysokości 50 zł,
fiskus wyciągnie z kieszeni podatników 3,4 mln zł.
– Nie mam wątpliwości, że nowe przepisy przyniosą kolejne problemy – można tylko mieć nadzieję, że nie w tej skali co obecnie – argumentował Mariusz Marecki. Jednocześnie dodał, że zasada odpłatności 50 lub 100 złotych od każdego interpretowanego przepisu też stanowi źródło potencjalnych konfliktów. Zazwyczaj interpretuje się jedne przepisy w kontekście innych – jak będzie w takich przypadkach kalkulowana opłata? Dla niektórych podmiotów zaczynają to być sumy niebagatelne.
Dziś
podatnik składając wniosek o interpretację musi opisać w nim stan faktyczny, zadać pytanie, a także przedstawić własne stanowisko w sprawie.
Od przyszłego roku składający wniosek o wydanie interpretacji będzie zobowiązany w przypadku wniosku dotyczącego zaistniałego stanu faktycznego – do wskazania przepisów prawa, które mają być przedmiotem interpretacji, wyczerpującego przedstawienia zaistniałego stanu faktycznego oraz do przedstawienia własnego stanowiska w sprawie oceny prawnej tego stanu faktycznego.
W przypadku wniosku dotyczącego zdarzeń przyszłych podatnik będzie musiał wskazać przepisy prawa, które mają być przedmiotem interpretacji, wyczerpująco przedstawić rodzaj zdarzeń przyszłych i ich zakres wraz z własnym stanowiskiem o skutkach podatkowych tych zdarzeń.
Napisanie wniosku może być jednak od przyszłego roku łatwiejsze. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi bowiem w drodze rozporządzenia wzór wniosku.
Termin na wydanie interpretacji nie zostanie zmieniony. Nadal podatnik będzie musiał czekać na odpowiedź trzy miesiące.
Nie będzie wezwań
Jeśli wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej nie będzie spełniał wszystkich wymogów, zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia. To zmiana niekorzystna dla podatników. Dziś podatnik jest wzywany do uzupełnienia wniosku. Od przyszłego roku takiego wezwania już nie otrzyma. Również w przypadku nieuiszczenia
opłaty w terminie wniosek będzie pozostawiony bez rozpatrzenia bez uprzedniego wezwania do uiszczenia opłaty.
Gdy wniosek zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia, urząd wyda postanowienie, na które będzie przysługiwało zażalenie.
Zastosowanie się podatnika do interpretacji indywidualnej nie będzie mogło szkodzić wnioskodawcy, w razie zmiany tej interpretacji lub jej nieuwzględnienia w rozstrzygnięciu sprawy podatkowej.
Zdaniem Dariusza Bednarskiego, dyrektora departamentu doradztwa podatkowego HLB Frąckowiak i Wspólnicy, proponowane przez MF zmiany można uznać za korzystne dla podatników jedynie w zakresie zmniejszenia ilości ośrodków, które będą interpretacje wydawać, co zapewne poprawi ich jednolitość.
– Pozostałe, a w tym wzrost kosztów uzyskania interpretacji, brak możliwości odwołania się od niekorzystnych rozstrzygnięć czy szczególnie brak ochrony podatnika przed zapłatą podatku w sytuacji, gdy interpretacja będzie dotyczyła stanu sprzed doręczenia interpretacji, należy uznać za niekorzystne – dodał Dariusz Bednarski.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.Ewa Matyszewska
ewa.matyszewska@infor.pl