Podatnicy korzystający z ulgi rodzinnej nie będą musieli dokumentować liczby wychowywanych dzieci. Jednak organ podatkowy może sprawdzić, czy przysługuje im ulga w zadeklarowanej wysokości.
Zmiana prawa
W podatku dochodowym od osób fizycznych od przyszłego roku pojawi się nowa ulga dla rodziców wychowujących w roku podatkowym własne lub przysposobione dzieci. Podatnicy obliczą jej wysokość, mnożąc liczbę wychowywanych dzieci przez kwotę 120 zł. Ustawodawca nie nałożył na rodziców żadnych obowiązków dowodowych w zakresie liczby wychowywanych pociech. Brak obowiązku szczegółowego dokumentowania w zeznaniu podatkowym prawa do ulgi nie jest jednak niczym wyjątkowym. Dotyczy to także innych dopuszczalnych odliczeń w PIT, często o dużo większym wymiarze. Jak podkreśla Jan Jodłowski, radca prawny z firmy doradczej KPMG, składając roczne zeznanie podatnik sam wykazuje, jakie miał dochody, koszty oraz jakich odliczeń dokonuje.
– W przypadku ulgi rodzinnej wprowadzanie wymogów dotyczących szczegółowego dokumentowania liczby posiadanych dzieci przy składaniu zeznania podatkowego byłoby niezasadne – twierdzi Krzysztof Biernacki, prawnik i specjalista ds. podatków z Kancelarii Prawa Gospodarczego Koksztys z Wrocławia. Nie jest to potrzebne zarówno ze względu na niewielki wymiar tej ulgi, jak i łatwość, z jaką organ podatkowy może sprawdzić, czy podatnik miał prawo do skorzystania z odliczenia – argumentuje ekspert.
Podatnikowi, który oszukał fiskusa grożą określone konsekwencje, przede wszystkim dopłata odpowiedniej kwoty podatku wraz z odsetkami, a także sankcje karne skarbowe. Jan Jodłowski z KPMG przyznaje, że aby nieuczciwy podatnik poniósł konsekwencje z tytułu bezprawnego skorzystania z ulgi rodzinnej, nie trzeba wprowadzać do ustawy żadnego dodatkowego mechanizmu dokumentowania liczby wychowywanych dzieci.
– W zupełności wystarczy, jeżeli w zeznaniu podatkowym zostanie wpisana wysokość kwoty ulgi. Zasadność pomniejszenia podatku o ulgę rodzinną w ciągu pięciu lat od złożenia zeznania może z łatwością sprawdzić organ podatkowy.
Jak wyjaśnia Krzysztof Biernacki, punktem wyjścia postępowania kontrolnego jest zawsze standardowa procedura polegająca na wezwaniu podatnika, w celu złożenia odpowiednich wyjaśnień lub przedstawienia stosownych dokumentów. Zdaniem naszego rozmówcy organ podatkowy może również inaczej sprawdzić faktyczną liczbę wychowywanych przez podatnika dzieci, zarówno własnych, jak i przysposobionych. Wystarczy, że dokona weryfikacji ich liczby w odpowiednich organach administracji publicznej lub sądach powszechnych.
Eksperci podkreślają, że rozszerzanie formularza zeznania PIT w zakresie ulgi rodzinnej o dodatkowe rubryki służące ustaleniu wysokości prawa do ulgi rodzinnej jest zbędne.
