REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Estoński CIT w opinii przedsiębiorców

Subskrybuj nas na Youtube
Estoński CIT w opinii przedsiębiorców
Estoński CIT w opinii przedsiębiorców
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Finansów już w 2021 r. w Polsce zacznie obowiązywać tzw. estoński CIT. Oznacza to, że w przyszłym roku część spółek kapitałowych, które nie wypłacają swoich zysków, a będą je przeznaczać na rozwój swojej działalności, nie zapłaci podatku dochodowego. Podobny model opodatkowania zysków osób prawnych stosowany jest od 20 lat w Estonii, co wyjaśnia, przyjętą powszechnie, jego potoczną nazwę. Polskie rozwiązanie nie będzie w całości kopiować estońskiego modelu, ma bowiem zostać obwarowane szeregiem warunków, mających przede wszystkim zapobiec wykorzystaniu go do optymalizacji podatkowej. Będzie zatem miało zastosowanie w ograniczonym zakresie - podkreśla prof. dr hab. Adam Mariański.

Opinia prof. dr hab. Adama Mariańskiego, głównego eksperta Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) ds. prawa i podatków

REKLAMA

Autopromocja

Według zapowiedzi z nowego modelu skorzystać będzie mogło ok. 200 tys. spółek kapitałowych w Polsce, co stanowi prawie połowę wszystkich zarejestrowanych w Polsce spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych.

Celem wprowadzenia nowego modelu jest wzmocnienie innowacyjności rodzimego biznesu, przyczynienie się do szybszego rozwoju firm oraz zwiększenie ich płynności finansowej i produktywności.

Firmy które skorzystają z estońskiego CIT, nie będą musiały płacić miesięcznych lub kwartalnych zaliczek, ani dokonywać rocznych rozliczeń. Podatek zapłacą dopiero w momencie, gdy osiągnięty w firmie zysk wspólnicy zdecydują się przeznaczyć na własne, a nie biznesowe cele. Oznacza to, że w momencie wypłaty zysku zostanie on opodatkowany podatkiem dochodowym, ale również podatkiem od dywidendy na poziomie wspólników. W przypadku wypłaty zysków rozwiązanie estońskie oznacza więc w praktyce odroczenie podatku CIT.

Ministerstwo Finansów wskazuje również możliwość zastosowania alternatywnego sposobu na osiągnięcie tego samego celu. Byłoby to, stworzenie przez spółkę specjalnego funduszu (rachunku) inwestycyjnego, na który spółka będzie dokonywać odpisy. Podatnik będzie mógł następnie zaliczać dokonane odpisy do kosztów uzyskania przychodów. W ten sposób zachowując klasyczne rozliczenia CIT osiągnięty zostanie ten sam efekt ekonomiczny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe rozwiązanie w polskiej wersji ma dotyczyć wyłącznie spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych, które spełniają łącznie następujące warunki:

- ich przychody nie przekraczają w roku podatkowym 50 mln. zł,

- udziałowcami spółek są wyłącznie osoby fizyczne,

- spółki te nie posiadają udziałów w innych pomiotach,

- zatrudniają minimum 3 pracowników (nie licząc udziałowców),

- ich przychody pasywne nie przekraczają przychodów z działalności operacyjnej, oraz

- wykazują nakłady inwestycyjne.

Podatnik będzie mógł wybrać model estoński CIT na okres 4 lat. Przy czym będzie mógł go przedłużyć na kolejne 4-letnie okresy ,o ile w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania, będzie wciąż spełniał kryteria. Przekroczenie przez przedsiębiorcę progu 50 mln zł w trakcie 4-letniego okresu nie będzie natomiast wykluczać go z systemu estońskiego.

REKLAMA

Wprowadzenie powyższych kryteriów dla estońskiego CITu ma, zdaniem resortu finansów, na celu uniknięcie nadużywania tego preferencyjnego modelu dla celów optymalizacji podatkowej. Dlatego też mają to być spółki osób fizycznych bez znacznego udziału przychodów ze źródeł pasywnych w strukturze przychodowej podatnika. Spółki objęte tym systemem mają zatem prowadzić realną działalność gospodarczą.

Pomysłodawcy nowego rozwiązania szacują, że wprowadzenie go zmniejszy wpływy do budżetu o 5 mln zł rocznie. Natomiast korzyści dla stosujących je spółek i dla gospodarki znacznie przekroczą poniesiony koszt budżetowy.

Przede wszystkim, według Ministerstwa Finansów, estoński CIT ma pozwolić spółkom na stosowanie prostszych rozliczeń podatkowych. Podatnik nie będzie płacił CIT tak długo jak zysk pozostanie w firmie, nie będzie prowadził na obecnych zasadach rozbudowanej rachunkowości podatkowej i składał deklaracji podatkowych. Zminimalizowanie obowiązków administracyjnych pozwoli na zmniejszenie związanych z nimi kosztów działalności. Poprawiając swoją płynność finansową firmy mają zyskać większą odporność na dekoniunkturę, większe zdolności inwestycyjne, wzrost produktywności i innowacyjności.

REKLAMA

W skali całej gospodarki ma to spowodować zwiększenie jej odporności na kryzysy, likwidację barier rozwojowych dla polskiego sektora MŚP wynikających z niedokapitalizowania, większą produktywność firm i wzrost ich konkurencyjności, więcej miejsc pracy, a także wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski.

Wydaje się, że propozycja Ministerstwa Finansów to krok w dobrą stronę. Nie są znane jeszcze szczegóły propozycji, można jednakże już na tym etapie wskazać pewne aspekty proponowanego rozwiązania do ewentualnej analizy i rewizji.

Przede wszystkim rozwiązanie mocno zawęża krąg podatników CIT mogących z niego skorzystać. Nie przekonuje argument, że powodem tego jest ochrona przed unikaniem opodatkowania. Wszak przed tym ma chronić przede wszystkim ogólna klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania (GAAR) z Ordynacji podatkowej, a jeśli projektodawcy chcieliby dodatkowej ochrony można ją przecież w najgorszym przypadku zagwarantować poprzez klauzulę szczególną. Limitowanie w sposób sztuczny, czyli niewynikający z żadnych obiektywnych przesłanek, zakresu podmiotów objętych estońskim CITem może spowodować odwrotny efekt od zamierzonego, gdyż to spółki będą teraz nienaturalnie dostosowywać swoje biznesy do wymagań modelu. A zatem będzie on raczej sprzyjał optymalizacji niż jej przeciwdziałał.

Polecamy: CIT 2020. Komentarz

Drugą kwestią jest opodatkowanie wypłaconych zysków. Jeśli po wypłacie zysków udziałowcom będzie spółka będzie musiała zapłacić podatek dochodowy, a udziałowiec podatek od dywidendy zachęta podatkowa straci na atrakcyjności. Warto rozważyć przyjęcie i w tym przypadku z modelu estońskiego i zwolnić wypłacany zysk z podatku od dywidendy obciążającego udziałowców.

Ostatnią kwestią jest to czy nie warto oprócz spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych objąć planowanym rozwiązaniem spółek komandytowo- akcyjnych, które są również podatnikami CIT, a ich zyski opodatkowane są na podobnych zasadach jak zyski spółek kapitałowych. Brak uwzględnienia spółek komandytowo-akcyjnych w rozwiązaniu estońskim oznacza w praktyce dyskryminacyjne traktowanie tych podmiotów względem korzystniej opodatkowanych spółek kapitałowych.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

REKLAMA

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

W 2026 r. wdrożenie obowiązkowego KSeF - czy pamiętamy o VIDA? Czym jest VIDA i jakie zmiany wprowadza?

W 2026 roku wdrożymy w końcu w Polsce Krajowy System e-Faktur (KSeF) w wersji obowiązkowej. Prace nad KSeF trwają od wielu lat. Na początku tych prac Polska była w awangardzie państw unijnych pod względem e-fakturowania, wyprzedzaliśmy rozmachem i pomysłem inne państwa, jedni z pierwszych wnioskowaliśmy w 2021 r. o pozwolenie na obowiązkowy KSeF dla wszystkich podatników i transakcji. Administracja utknęła jednak w realizacji swojego pomysłu, reszta jest historią. W międzyczasie pojawiły się nowe, niezwykle istotne okoliczności, a więc VIDA (VAT in the Digital Age). Pojawia się zatem fundamentalne pytanie: czy obecne wdrożenie KSeF nie powinno już dziś uwzględniać przyszłych wymogów VIDA?

Minister finansów zapowiada nowy podatek: W kogo uderzy?

Ministerstwo Finansów pracuje nad podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w Narodowym Banku Polskim - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że przychody do budżetu w 2026 r. z tego tytułu mogłyby sięgnąć 1,5-2 mld zł.

Zwrot VAT: Tylko organ I instancji może przedłużyć termin – przełomowy wyrok WSA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi orzekł, że termin zwrotu VAT może zostać przedłużony wyłącznie przez organ I instancji i tylko w trakcie trwającego postępowania. Przedłużenie nie jest dopuszczalne po uchyleniu decyzji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

Prowizja w kryptowalutach bez podatku – do chwili wymiany? Ważny wyrok WSA

Rynek kryptowalut wciąż działa w cieniu nie zawsze jednoznacznych regulacji podatkowych. Zdarza się, że firmy technologiczne muszą podejmować decyzje biznesowe bez jasnych odpowiedzi na pytania o moment powstania przychodu, zasady wyceny aktywów czy klasyfikację źródeł dochodu. Wiele osób sądzi, że rozporządzenie MICA kompleksowo reguluje cały rynek kryptoaktywów, podczas gdy w rzeczywistości nie dotyczy kwestii podatkowych. Wydawałoby się, że postępująca legislacja europejska rozwiązuje obecnie więcej problemów niż dotychczas, ale niestety nadal jeszcze pozostają pewne niejasne strefy. Jednym z takich obszarów jest rozliczanie prowizji pobieranych w kryptowalutach, szczególnie gdy nie towarzyszy im bezpośrednia płatność. Właśnie ten problem trafił pod ocenę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.

Obowiązkowy KSeF: podatnicy zwolnieni z VAT nie będą chcieli faktur ustrukturyzowanych?

Podatnicy zwolnieni od VAT nie będą zainteresowani ”udostępnianiem” im w KSeF faktur ustrukturyzowanych – pisze profesor Witold Modzelewski. I wyjaśnia dlaczego.

REKLAMA